Wtorek, 9 maja 2017
Komornikom grożą plajty, Rzeczpospolita
PPP: szansa na racjonalne gospodarowanie środkami, Rzeczpospolita
Przepisy o ochronie zabytków nie przewidują legalizacji samowoli, Rzeczpospolita
Starosta ograniczy sposób korzystania z nieruchomości, Rzeczpospolita
Deweloper musi sprzedać lokal z sedesem i umywalką, Dziennik Gazeta Prawna
Budowa domu bez opłaty skarbowej, Dziennik Gazeta Prawna
Uzupełniane nie oznacza nowe, Dziennik Gazeta Prawna
Deweloperzy grają z gminami na zwłokę, Dziennik Gazeta Prawna
Więcej poniżej
"Prawo co dnia" we wtorkowej "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Komornikom grożą plajty". 57 proc. kancelarii komorniczych może popaść w kłopoty finansowe po objęciu ich czynności VAT. Największy spadek przychodów, średnio o 48 proc., grozi kancelariom komorniczym przyjmującym powyżej 5 tys. spraw rocznie, a w niektórych mogą zmniejszyć się nawet o 80 proc. Nie chodzi jednak tylko o VAT od komorników, o który spór toczy się od lat, ale także o projekty dwóch ustaw: o komornikach sądowych oraz o kosztach komorniczych. Zamiast dwóch stawek egzekucyjnych: 15 proc. liczonych od ściągniętego długu oraz 8 proc. przy egzekucji z pensji bądź konta, ma być jedna 10- proc. opłata. Będzie to jednak należność budżetu, a komornik dostanie z niej w zależności od wyników egzekucji od 60 proc. do 99 proc. I to ma być jeszcze opodatkowane VAT. Szczegóły- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.05.2017.).
"Administracja" w "Rz" zamieszcza z kolei rozmowę z Witoldem Słowikiem, wiceministrem rozwoju pod hasłem: "PPP: szansa na racjonalne gospodarowanie środkami". Partnerstwo publiczno- prywatne pozwala korzystać z doświadczeń sektora prywatnego, tak żeby inwestycje były realizowane w sposób optymalny, ale rozkładając finansowanie na wiele lat. Na pytanie, co się dzieje ze sztandarowym programem, dotyczącym rozwoju rynku PPP, pada odpowiedź: Dokument został zaakceptowany przez Stały Komitet Rady Ministrów pod koniec marca. W kolejnej perspektywie finansowej UE Polska na pewno będzie objęta polityką spójności, ale zapewne znaczna część instrumentów finansowych zmieni swój charakter (zamiast grantów, będą instrumenty zwrotne). Dlatego już dziś z dużym wyprzedzeniem trzeba się na to przygotować. Resort rozwoju zamierza łączyć finansowanie PPP z finansowaniem unijnym. Działania na rzecz PPP zostały już teraz zapisane w przyjętej przez rząd Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Do 2020 r. zaplanowano zwiększenie skali i efektywności inwestycji finansowych w systemie PPP. Wcześniej ministerstwo chce wyeliminować bariery finansowe, związane z PPP, przygotować standardowe dokumenty, gruntownie przeszkolić urzędników. Powstała też lista przedsięwzięć rządowych i samorządowych, które potencjalnie mogą być realizowane w tej formule- czytamy na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.05.2017.).
"Administracja" w "Rz" przypomina też: "Przepisy o ochronie zabytków nie przewidują legalizacji samowoli". Prowadzenie prac konserwatorskich, restauratorskich, czy robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru wymaga pozwolenia konserwatora zabytków. W razie braku takiego pozwolenia, konserwator ma obowiązek zastosować sankcje określone w przepisach- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na siódmej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.05.2017.).
W innym miejscu "Administracja" zamieszcza tekst: "Starosta ograniczy sposób korzystania z nieruchomości". Ograniczenie sposobu korzystania może nastąpić, gdy jest to konieczne dla ochrony interesu publicznego, a właściciel gruntu nie wyraża zgody na jego udostępnienie. W decyzji trzeba ściśle określić zakres wprowadzonych ograniczeń. Wymagania, jakie trzeba spełnić przy wywłaszczaniu nieruchomości, wynikają z ustawy o gospodarce nieruchomościami. Szczególny rodzaj wywłaszczenia przewidziano w art. 124 u.g.n. Zgodnie z tym przepisem, starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej, może ograniczyć w drodze decyzji sposób korzystania z nieruchomości. W orzecznictwie podkreśla się, ze ta regulacja musi być interpretowana dosłownie. Niedopuszczalne jest formułowanie jakichkolwiek innych, niż określonych w u.g.n. Przesłanek, umożliwiających stosowanie tego ograniczenia. Więcej- na ósmej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.05.2017.).
"Dziennik Gazeta Prawna" informuje obszernie: "Deweloper musi sprzedać lokal z sedesem i umywalką". Brak urządzeń sanitarnych w mieszkaniach o standardzie deweloperskim uniemożliwia uzyskanie ostatecznego pozwolenia na ich użytkowanie. Taka praktyka wykształciła się niedawno w Łodzi, ale funkcjonuje także w innych miastach. Łódzki powiatowy inspektor nadzoru budowlanego odmawia udzielenia inwestorom bezwarunkowych pozwoleń na użytkowanie, jeśli ci nie zainstalują w łazienkach WC oraz umywalek. Takie obowiązki nie wynikają wprost z ustawy- Prawo budowlane ani przepisów wykonawczych do niej. Łódzki PINB tłumaczy swoje decyzje tym, że wskazane urządzenia stanowią podstawowe wyposażenie instalacyjno- budowlane, pozwalające użytkować nieruchomość zgodnie z przeznaczeniem. Problemy z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie to utrapienie dla inwestorów, którzy muszą wyłożyć pieniądze na doposażenie lokali, ale także dla ich klientów. PINB w Łodzi wydaje warunkowe pozwolenia zobowiązujące do instalacji brakujących- jego zdaniem- urządzeń sanitarnych. To prowadzi do komplikacji związanych z kredytowaniem zakupu lokali. Podobny zwyczaj wykształcił się również we Wrocławiu. Tam problem rozwiązuje się poprzez wpisywanie do aktów notarialnych obligu instalacji umywalek oraz toalet przez nabywców mieszkań. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 09.05.2017.).
"DGP" zauważa też: "Budowa domu bez opłaty skarbowej". Nie trzeba płacić 107 zł za wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla budynków mieszkalnych- wyjaśnił minister finansów w interpretacji ogólnej. Podkreślił, że nie ma znaczenia rodzaj zabudowy. Może być ona zagrodowa, mieszkaniowa, a także innego rodzaju. Problem wynikł z niejednoznacznych przepisów ustawy o opłacie skarbowej. Minister finansów wyjaśnił, że opłacie skarbowej nie podlega wydawanie zaświadczeń oraz zezwoleń i pozwoleń w ramach całego procesu budowlanego, w tym zagospodarowania terenu budowy wraz z wykonaniem przyłączy do sieci infrastruktury technicznej na potrzeby budownictwa mieszkaniowego- czytamy. Więcej- także na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 09.05.2017.).
"DGP" przypomina również: "Uzupełniane nie oznacza nowe". Firmom startującym w przetargach przez wiele lat pozwalano przedkładać nowe dokumenty, jeśli stare nie potwierdzały spełnienia warunków. To niezgodne z prawem- uznał właśnie unijny trybunał. Uchwalona w 2004 r. ustawa- Prawo zamówień publicznych wprowadziła do polskich przepisów nieznaną wcześniej możliwość uzupełnienia dokumentów potwierdzających spełnianie warunków przetargowych. Chodziło o to, by firmy, które są w stanie wykonać zamówienie, nie traciły szansy tylko dlatego, że popełniły jakiś błąd w papierach. Okazało się, że przez wszystkie te lata naruszaliśmy prawo unijne. Tak wynika z wyroku wydanego przez Trybunał Sprawiedliwości UE. "Artykuł 51 dyrektywy 2004/ 18/ WE(…) należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie temu, by po upływie terminu zgłoszeń do udziału w postępowaniu wykonawca przekazał instytucji zamawiającej- w celu wykazania, że spełnia on warunki uczestnictwa- dokumenty, których nie zawierała jego pierwotna oferta, takie jak umowa zamówienia zrealizowanego przez podmiot trzeci"- napisano w orzeczeniu. Więcej- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 09.05.2017.).
"DGP" w kolejnym dodatku- "Firma i Prawo" zauważa: "Deweloperzy grają z gminami na zwłokę". Gminy dwoją się i troją, by jak najszybciej zakończyć postępowania w sprawie podwyższenia opłat za zmianę sposobu użytkowania wieczystego nieruchomości przez deweloperów- jeszcze przed wejściem nowej ustawy. A przedsiębiorcy? Im opłaca się przeciąganie sporów. Wszystko przez projekt ustawy o przekształceniu udziałów w użytkowaniu wieczystym gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w udziały we własności gruntów, nad którą trwają prace w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. I nie chodzi tylko o to, że w chwili wejścia w życie ustawy prawo użytkowania wieczystego do gruntu zabudowanego na cele mieszkaniowe automatycznie ma się przekształcić we własność- na co czeka wielu użytkowników, nie tylko mieszkań, lecz także lokali użytkowych w tych budynkach. Szczególnego znaczenia i dla gmin, i dla wielu przedsiębiorców nabierają już dziś projektowane przepisy przejściowe wspomnianej ustawy. Artykuł 17 projektu przewiduje bowiem, że z chwilą wejścia w życie ustawy umorzone zostaną toczące się postępowania o rozwiązanie użytkowania wieczystego. I ten właśnie przepis znalazł się w centrum zainteresowania tych deweloperów, którzy weszli w spór z gminą (czy innymi właścicielami gruntów oddanych w użytkowanie wieczyste) dotyczący zgodności sposobu korzystania z nieruchomości z jej przeznaczeniem- czytamy na pierwszej stronie dodatku. "Firma i Prawo" wraca do sprawy w kolejnym tekście: Przedsiębiorcy wydłużają spory w sprawach o zmianę sposobu użytkowania wieczystego nieruchomości. Liczą, że po wejściu w życie nowej ustawy postępowania będą umarzane- czytamy na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 09.05.2017.).