Wtorek, 6 sierpnia 2019

 

Kolejne zmiany w użytkowaniu wieczystym gruntów, Rzeczpospolita
Rażąco niska cena w najnowszym orzecznictwie Krajowej Izby Odwoławczej, Rzeczpospolita
Nie wrzucimy w koszty całego mieszkania, Rzeczpospolita
Fiskus zaczął być przychylny dla jednoosobowych firm, Rzeczpospolita
Frankowicze trafieni w wojnie USA z Chinami, Dziennik Gazeta Prawna
Rząd idzie na rękę inwestorom, Gazeta Wyborcza

Więcej poniżej.

 

Wtorkowa "Rzeczpospolita" w tygodniku "Dobra Administracja" przypomina: "Kolejne zmiany w użytkowaniu wieczystym gruntów". Czynności wyodrębnienia części nieruchomości do nowej księgi wieczystej sąd przeprowadzi również na wniosek użytkownika wieczystego. Będzie można sprzedać mieszkanie bez zaświadczenia o przekształceniu, ale z rynku wtórnego. Prawo użytkowania wieczystego w ostatnich latach przechodzi istotne reformy. Z jednej strony jest ono ograniczane poprzez hurtowe przekształcenie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe we własność i wyłączenia możliwości dalszego ustanawiania użytkowania wieczystego na cele mieszkaniowe. Teraz ustawodawca zdecydował się na dopracowanie tej regulacji wprowadzonej 1 stycznia 2019 r. oraz usunięcie wielu istotnych mankamentów użytkowania wieczystego, które nękały mieszkańców i deweloperów. Zmiany stanowią istotną część obszernej nowelizacji ustawy z 13 czerwca 2019 r. o zmianie ustawy o Krajowym Zasobie Nieruchomości oraz niektórych innych ustaw. W pierwszej kolejności warto wskazać, że ustawodawca dość szybko dostrzegł i usunął problem przekształcenia użytkowania wieczystego nieruchomości mieszkaniowych, na których zlokalizowane były także inne obiekty- tj. takie, które nie były bezpośrednio związane z prawidłowym korzystaniem z budynków mieszkalnych. W świetle pierwotnych regulacji, takie nieruchomości podlegały przekształceniu dopiero z chwilą wydzielenia części nieruchomości niezwiązanej z funkcją mieszkaniową. Bałagan nawarstwiał się. Gminy praktycznie nie wydawały zaświadczeń o przekształceniu. Nowelizacja dodała nowy artykuł 1a. Zgodnie z jego treścią przepisy ustawy stosuje się również, jeżeli na gruncie zabudowanym budynkami mieszkaniowymi położone są także inne budynki, obiekty budowlane lub urządzenia, o ile ich łączna powierzchnia użytkowa nie przekroczy 30 proc. powierzchni wszystkich budynków położonych na tym gruncie. Więcej szczegółów dla zainteresowanych- na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 06.08.2019.).

 

"Dobra Administracja" zamieszcza również tekst: "Rażąco niska cena w najnowszym orzecznictwie Krajowej Izby Odwoławczej". Badanie rażąco niskiej ceny, mimo zmiany przepisów regulujących to zagadnienie, wciąż nastręcza wykonawcom i zamawiającym sporo problemów. Najwięcej wątpliwości nadal budzi badanie elementów składowych ceny całkowitej. Na podstawie najnowszego orzecznictwa i liczby wnoszonych odwołań można łatwo wyciągnąć wniosek, że badanie rażąco niskiej ceny to wciąż kwestia bardzo wysokiego ryzyka. Wskazówek, czego właściwie oczekuje się od wykonawców w wyjaśnieniach ceny uznanej za rażąco niską, można szukać w wyroku KIO z 14 maja 2019 r. gdzie Izba stwierdziła, że "celem postępowania wyjaśniającego, o którym mowa w art. 90 ustawy pzp, jest ustalenie przez zamawiającego faktów świadczących o tym, że zaoferowana przez wykonawców cena jest realna, wiarygodna i zapewni prawidłowe wykonanie przedmiotu zamówienia, inne ustalenia przesądzają o tym, że cena lub koszty są rażąco niskie". Więcej szczegółów- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 06.08.2019.).

 

"Prawo co dnia" zauważa natomiast: "Nie wrzucimy w koszty całego mieszkania". Jeśli przedsiębiorca nie określił, jaka część lokalu jest wykorzystywana na potrzeby firmy, będzie miał problemy z rozliczeniem wydatków na jego nabycie. Biznesmen prowadzący działalność gospodarczą w domu może rozliczać wydatki na jego zakup w podatkowych kosztach bez konieczności wyodrębniania specjalnego pomieszczenia na firmę. Musi jednak określić, jaka część nieruchomości faktycznie jest wykorzystywana na służbowe potrzeby. Inaczej fiskus zakwestionuje rozliczenie. Tak wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. W omawianej sprawie fiskus potwierdził, że wydatki na nabycie mieszkania (oraz jego wykończenie) mogą być rozliczone w podatkowych kosztach. Podstawowym warunkiem jest wykorzystywanie lokalu do działalności gospodarczej. Skarbówka przypomniała, ze przepisy nie uzależniają możliwości rozliczania wydatków związanych z mieszkaniem od wydzielenia odrębnego pomieszczenia na firmę. Przedsiębiorca musi jednak określić, jaka część nieruchomości faktycznie służy działalności gospodarczej. Wówczas może rozliczać koszty w odpowiedniej proporcji. Więcej- na 16 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 06.08.2019.).

 

"Prawo co dnia" odnotowuje również: "Fiskus zaczął być przychylny dla jednoosobowych firm". Przedsiębiorca wrzuci w koszty wydatki ma kurs językowy, mieszkanie czy miejsce postojowe. Najnowsze stanowisko skarbówki potwierdza m.in., że prowadzący działalność gospodarczą nie muszą wyodrębniać pokoju na ten cel. Mogą odliczyć wydatki przypadające proporcjonalnie na utrzymanie mieszkania, np. 20 proc. opłat za prąd, ogrzewanie i odsetek od kredytu hipotecznego, jeśli taką część lokalu wykorzystują do prowadzenia firmy. W jednej z interpretacji fiskus potwierdził, że można odliczyć wydatki przypadające na kilka pomieszczeń,, np. część gabinetu, salonu, kuchni i łazienki. Szczegóły- na 13 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 06.08.2019.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" informuje z kolei: "Frankowicze trafieni w wojnie USA z Chinami". Frank szwajcarski jest najdroższy od 28 miesięcy. Indeksy największych giełd lecą w dół. Wszystko przez wojnę handlową na Pacyfiku. Frank podrożał w ciągu ostatniego miesiąca o ponad 16 gr. Pierwszy raz od kwietnia 2017 r. zbliżył się do bariery 4 zł- wczoraj dotarł w okolice 3,98 zł. Przyczyną jest jego renoma- szwajcarska waluta postrzegana jest jako przystań w czasach, gdy inwestorzy czegoś się obawiają. Tym razem obawy dotyczą eskalacji wojny handlowej między USA a Chinami. Nad światową gospodarką zawisło widmo recesji. Dodatkowo rynek spodziewa się obniżki stóp procentowych w strefie euro, a Szwajcaria podobnych ruchów nie zapowiada. W efekcie część inwestorów przesuwa kapitał do tego kraju, wywołując umocnienie franka. Kurs szwajcarskiej waluty wobec euro jest obecnie najsilniejszy od czerwca 2017 r. Jednocześnie obawy o stan światowej gospodarki powodują, że tracą na wartości waluty krajów rozwijających się, wśród nich nasza. Euro na naszym rynku kosztuje już 4,32 zł- najwięcej od pół roku- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 06.08.2019.).

 

"Gazeta Wyborcza" odnotowuje obszernie: "Rząd idzie na rękę inwestorom". Kurza ferma, maszt telefonii komórkowej, fabryka węgla drzewnego? Inwestujący w uciążliwe instalacje jeszcze łatwiej unikną kontroli społecznej. Rząd daje zielone światło. W piątek senat przyjął przepisy ustawy w sprawie informowania na temat inwestycji uciążliwych dla środowiska i mieszkańców. Nowe prawo ekspresowo przepchnięto przez parlament. Ekolodzy i aktywiści mają do niego mnóstwo zarzutów. Jeden z nich dotyczy kryterium odległości, na podstawie której wyznaczony będzie krąg oddziaływania inwestycji. Oznacza to, że właściciel działki zlokalizowanej w odległości powyżej 100 m od granicy terenu, na którym planowana jest budowa, nie może być stroną w postępowaniu o wydanie decyzji środowiskowej. Eksperci wskazują, ze jeśli działka jest duża, a inwestycja generująca np. odór planowana jest w samym jej środku, to stroną w takim postępowaniu może być nikt. Fetor rozchodzi się jednak dalej niż na 100 m. Administracja rządowa problemu nie widzi. Nie kryje, że nowe przepisy ułatwią wydawanie decyzji środowiskowych dla inwestorów. Kryterium 100 m? Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska twierdzi wręcz, że poszerzy ono grono stron, bo zasila je osoby mieszkające za drogą albo rzeką. Dziś bowiem ich grunty nie przylegają do terenu inwestycji i są wykluczone z postępowania. Po wprowadzeniu zasady 100 m mają szansę zostać włączone do postępowań. GDOŚ wskazuje też na kruczki prawne wykorzystywane dotąd przez deweloperów. Z działki, na której chcieli budować osiedle, wykrawali wzdłuż płotu pasek ziemi, przez co- w świetle przepisów- wykluczali sąsiadów jako strony. Więcej szczegółów- na czwartej i piątej stronie "Gazety".

(Źródło: "Gazeta Wyborcza"- 06.08.2019.).

 

Zobacz również