Wtorek, 6 listopada 2018

Rynek pracy kształtuje rynek mieszkań na wynajem, Rzeczpospolita
Handel węglem już na nowych zasadach, Rzeczpospolita
Wycinka drzew: opinia biegłego nie wystarczy do nałożenia kary, Rzeczpospolita
Prezesi spółdzielni będą lać wodę. Zapłacą mieszkańcy, Dziennik Gazeta Prawna
Czynsz najmu nie jest zarazem przychodem i kosztem, Dziennik Gazeta Prawna
Renowacja kamienic od A do Z, Kurier Szczeciński

Więcej poniżej.

 

"Rzeczpospolita" zauważa: "Rynek pracy kształtuje rynek mieszkań na wynajem". Gotowość Polaków do jeżdżenia po kraju za pracą zwiększa popyt na lokale na wynajem. Jak podaje zarządzany przez BGK Nieruchomości Fundusz Mieszkań na Wynajem, 80 proc. ankietowanych przez serwis Praca. pl zadeklarowało przyjęcie oferty pracy w innym mieście, a co piąty respondent uwarunkowałby to od zapewnienia służbowego lokum przez pracodawcę. Z kolei dla firm oferta mieszkania to jeden ze sposobów na pozyskanie kadry w czasach niskiego bezrobocia. Już nie tylko rodziny z dziećmi, osoby samotne i studenci poszukują mieszkań na wynajem. Coraz częściej zainteresowane takim najmem są firmy i ich pracownicy- zauważają zarządzający Fundusz Mieszkań na Wynajem. Firmy i korporacje, które wynajmują całe portfele mieszkań dla pracowników są ważnym odbiorcą najmu komercyjnego. To atrakcyjna oferta dla kosztownych pobytów hotelowych czy rozdrobionej oferty prywatnych właścicieli. Bez względu na to, czy mieszkania wynajmują zagraniczne czy rodzime przedsiębiorstwa, czas najmu jest dokładnie sprecyzowany. Może on być krótkoterminowy- od kilku dni do kilku miesięcy, lub długoterminowy- od roku do nawet 5 lat, w zależności od branży- czytamy.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 06.11.2018.).

 

"Rz" przypomina też: "Handel węglem już na nowych zasadach". Długo oczekiwane przepisy o normach jakości dla paliw stałych, które mają być głównym orężem w walce ze smogiem, wreszcie weszły w życie. I od razu spowodowały zamieszanie na składach węgla. Wielu spośród 10 tys. sprzedawców zupełnie nie przygotowało się na zmiany, inni nie zdążyli dostosować się do wszystkich. Według ekspertów ten sezon grzewczy dla walki ze smogiem i tak jest już stracony, a jeśli nie przyspieszymy działań, to na znaczącą poprawę jakości powietrza będziemy musieli czekać długie lata. Ważnym krokiem było wyeliminowanie ze sprzedaży starych kotłów węglowych. Szacuje się, że każdego roku do polskich domów sprzedawano ok. 150 tys. tzw. kopciuchów. Przepisy są jednak dziurawe i wymagają uszczelnienia, co zapowiedział już pełnomocnik rządowego programu "Czyste powietrze". Kolejne działania to uruchomienie we wrześniu tego roku programu termomodernizacji domów jednorodzinnych i wymiany wysokoemisyjnych źródeł ogrzewania. Odpowiedzialny za jego realizację jest Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we współpracy z wojewódzkimi funduszami. Budżet programu wynosi 103 mld zł na 10 lat. Zainteresowanie jest ogromne. Tylko w ciągu jednego miesiąca do funduszy wpłynęło już 7,5 tys. wniosków o dofinansowanie- odnotowano.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 06.11.2018.).

 

"Prawo co dnia" w "Rz" zauważa natomiast: "Wycinka drzew: opinia biegłego nie wystarczy do nałożenia kary". Wójt może ukarać za zniszczenie korony drzewa sąsiada. Musi mieć jednak na to niezbite dowody, a nie tylko opinię biegłego. WSA w Kielcach uchylił decyzję nakładającą karę na właściciela posesji za obcięcie koron drzew. Był to typowy spór sąsiedzki. Jeden z właścicieli nieruchomości zawiadomił policję, że sąsiad wyciął znaczną część drzewa, ponieważ utrudniało ono dojazd do jego działki. Poinformował również urząd gminy, że nielegalnie przycięto koronę drzew, rosnących na jego działce. Urzędnicy sprawdzili. Sąsiad się przyznał, że owszem, obciął gałęzie, ale tylko te połamane po burzy i tarasujące dojazd do jego domu. Urzędnicy powołali biegłego, a ten doszedł do wniosku, że niefachowo obcięto połowę konarów. Drzewo nie ma już szans na przeżycie i trzeba je wyciąć. Na tej podstawie wójt wymierzył karę 3,5 tys. zł. Ukarany odwołał się najpierw do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i dalej do WSA, a ten uchylił decyzję. Zdaniem sądu urząd nie może bezkrytycznie podchodzić do opinii biegłego. Jego wywody pozostały niezweryfikowanymi hipotezami. Dlatego WSA postanowił przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 06.11.2018.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" zauważa z kolei: "Prezesi spółdzielni będą lać wodę. Zapłacą mieszkańcy". Za brudną kranówkę winę ponosi fatalna jakość rur w budynkach. Nowe przepisy maja zmusić zarządzających nimi, by wzięli za to odpowiedzialność. Będą zmiany przepisów dotyczących wody z kranu- poinformowało Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w odpowiedzi na pismo rzecznika praw obywatelskich. Oznacza to więcej obowiązków dla właścicieli budynków, w tym dla prezesów spółdzielni i zarządców wspólnot mieszkaniowych. Efektem mają być wyższe koszty dla mieszkańców. W ostatnich kilkunastu miesiącach członkowie co najmniej 70 spółdzielni mieszkaniowych narzekali na jakość wody z kranu. Przepisy są skonstruowane tak, że firma wodociągowa odpowiada za jakość wody tylko do zaworu z wodomierzem. Nie ma już wpływu na to, co dzieje się w instalacji wewnętrznej budynków. Z kolei ten, kto ma wpływ (czyli spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe), nie ponosi za ewentualne kłopoty żadnej odpowiedzialności. Choć przepisy dość precyzyjnie regulują obowiązki przedsiębiorstw wodno- kanalizacyjnych, nie przewidują, kto ma kontrolować jakość wody w instalacjach budynków. Resort gospodarki morskiej, który od 2018 r. odpowiada w rządzie za zaopatrzenie ludności w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, powołał zespół doradczy, który ma wypracować nowe rozwiązania. W Radzie UE również trwają prace nad projektem nowej dyrektywy w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Projektowana dyrektywa wiele uwagi poświęca jakości materiałów, z których buduje się instalacje wewnątrz budynków. Według niej kontrola tych materiałów będzie dotyczyć również bloków mieszkalnych- czytamy na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 06.11.2018.).

 

"DGP" zauważa też: "Czynsz najmu nie jest zarazem przychodem i kosztem". Gdy jeden ze wspólników spółki cywilnej wynajmuje jej nieruchomość w ramach własnej działalności, to wydatek na czynsz nie jest jego kosztem podatkowym- wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Pytanie zadał podatnik prowadzący jednoosobową firmę, na potrzeby której wykorzystuje nieruchomość. Jest też wspólnikiem spółki cywilnej. Wynajął jej część magazynową w budynku. Od spółki pobiera czynsz, co dokumentuje fakturą. Spytał fiskusa, czy wydatek na wynajem magazynu może być dla niego- jako wspólnika spółki cywilnej wynajmującego lokal- kosztem proporcjonalnie do posiadanego udziału w spółce. Więcej szczegółów- na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 06.11.2018.).

 

"Kurier Szczeciński" odnotowuje: "Renowacja kamienic od A do Z". Już ponad 400 pożyczek na około 125 mln zł udzielił Szczeciński Fundusz Pożyczkowy, spółka miejska, która wspiera lokalnych przedsiębiorców, organizacje pozarządowe i wspólnoty mieszkaniowe. To dzięki funduszom spółki wyremontowano ponad czterdzieści zabytkowych kamienic w centrum Szczecina, a jedenaście następnych czeka na swoją kolej. Łączna wartość, na jaką zostały udzielone pożyczki dla wspólnot, wyniosła ponad 12,5 mln zł. ich celem były głównie remonty elewacji. Ostatnio wpłynęło kolejnych jedenaście wniosków o pożyczkę na remont elewacji. Łącznie fundusz wsparł w działaniach rewitalizacyjnych już 54 wspólnoty mieszkaniowe. Pożyczkę może uzyskać wspólnota na cele związane z szeroko rozumianym remontem elewacji budynków oraz dachów, wykonaniem izolacji przeciwwilgociowej, a także innymi pracami, np. wymianą stolarki okiennej, remontem klatek schodowych, instalacji elektrycznej, wymianą pionów i monitoringu. Dzięki wsparciu miejskich funduszy wspólnoty mogą także zamontować czujniki czadu i gazu w budynkach, wymienić instalację gazową, zamienić system ogrzewania oparty na paliwie węglowym na inne rodzaje i źródła ogrzewania, wykonać instalację ciepłej wody użytkowej, a także termomodernizację budynków. Dzięki tym środkom miasto, którego kwartały powstawały na przełomie XIX i XX wieku, odzyskuje niepowtarzalny urok. Renowacje przywracają blask przedwojennym zdobieniom elewacji. Odrestaurowane kamienice świetnie współgrają z nowoczesnymi plombami i znakomicie wkomponowują się we współczesną tkankę miasta. Więcej szczegółów- na piątej stronie "Kuriera".

(Źródło: "Kurier Szczeciński"- 06.11.2018.).

 

Zobacz również