Wtorek, 4 lutego 2020

¨Czas na nowe otwarcie Mieszkania+¨
¨Nie wszyscy właściciele się wypowiedzieli¨
¨Deweloper wygrał, lecz do finału daleko¨
¨Problemy w e- komunikacji z zamawiającym¨
¨Odpowiedzialność karna w zamówieniach publicznych¨
¨Odbiory budowlane w praktyce sądowej¨
¨Rezerwy na franki jeszcze urosną¨
¨Luka w urzędowej platformie¨
¨Firma śmieci, obywatel płaci¨
¨Mieszkanie plus- rząd zawyża dane¨
¨TBS sprzedaje kamienice, zamiast remontować¨
¨Niekończąca się opowieść¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ we wtorkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Czas na nowe otwarcie Mieszkania+¨. Towarzystwa budownictwa społecznego oraz spółdzielnie mieszkaniowe mają więcej budować pod wynajem. Deweloperzy na to: bez nas się nie uda. Ministerstwo Rozwoju stawia na budownictwo społeczne. Chce je rozwijać w programie Mieszkanie +. Więcej pod wynajem mają budować TBS- y oraz spółdzielnie mieszkaniowe. Podoba się to zarówno TBS, jak i spółdzielniom. Ministerstwo Rozwoju przeprowadziło szczegółową analizę dotychczasowego funkcjonowania programu. Obecnie pracuje nad pakietem zmian do przepisów. Mają one objąć m.in. prawo spółdzielcze oraz ustawę o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Resort chciałby, by zamiast tradycyjnej sprzedaży gruntu gmina mogła przekazać go inwestorowi pod inwestycję mieszkaniową. Inwestor nie płaciłby za działkę, ale po zakończeniu budowy przekazywałby gminie określoną liczbę mieszkań. Samorządy będą mogły liczyć także na preferencyjne kredyty z BGK, jeżeli zaangażują się w budowę mieszkań w TBS lub przekażą grunt na zasadach ¨mieszkanie za grunt¨. Preferencyjny kredyt pokrywałby budowę infrastruktury. MR chce także wprowadzić zmiany w funkcjonujących już programach wsparcia budownictwa społecznego prowadzonych przez BGK. Chodzi o podniesienie grantu z 20 do 25 proc. oraz o zmianę zasad jego wypłacania. Pieniądze mają być przekazywane gminie w dowolnie wybranym momencie tak, aby nie musiała ¨zamrażać¨ własnych środków. Nowe przepisy mają także uatrakcyjnić system partycypacji w kosztach budowy TBS przez osoby fizyczne i inne podmioty. Przewiduje się, że z tego źródła sfinansowane może być co najmniej dalsze 10 proc. kosztów inwestycji. Łącznie pozwoli na pokrycie nawet 50- 55 proc. Proponuje się również otwarcie partycypacji na podmioty inne niż osoby fizyczne. Organizacji pozarządowe oraz pracodawcy partycypujący w kosztach budowy lokalu mogliby już nie tylko wskazać jego najemcę, ale same go wynajmować celem dalszego podnajmowania osobom fizycznym przy realizacji celów statutowych. Deweloperzy również walczą o swoje, wskazując, że w 2019 r. wybudowali łącznie 130 tys. mieszkań, a TBS od 2016 r. raptem 4 tys. (kolejne 6 tys. w budowie). Polski Związek Firm Deweloperskich wskazuje, że jeśli rząd chce szybkich efektów, musi liczyć i na prywatnych inwestorów. Więcej szczegółów- na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.02.2020.).

¨Prawo co dnia¨ zauważa też: ¨Nie wszyscy właściciele się wypowiedzieli¨. Wspólnota mieszkaniowa wyraziła zgodę na sprzedaż alkoholu. Nie wszyscy jednak wiedzieli o głosowaniu. Czy w związku z tym uchwała w tej sprawie obowiązuje? Tę kwestię rozstrzygnie Sąd Najwyższy, odpowiadając na pytanie prawne dotyczące zasad głosowania we wspólnocie mieszkaniowej. Do pytania przyłączył się rzecznik praw obywatelskich. Szczegóły- także na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.02.2020.).

¨Dobra Administracja¨ w ¨Rz¨ zamieszcza z kolei tekst: ¨Deweloper wygrał, lecz do finału daleko¨. Głód mieszkań ich rosnące ceny powodują, że lokali powinno się budować jak najwięcej, i jak najszybciej. Realizacja specustawy mieszkaniowej idzie jednak jak po grudzie, i nie brakuje konfliktów na tym tle. Sądy mogą wówczas odegrać rolę mediacyjną- czytamy w ramach wstępu. Szczegóły- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.02.2020.).

¨Dobra Administracja¨ zwraca również uwagę na ¨Problemy w e- komunikacji z zamawiającym¨. Wykonawca, który złożył ofertę w postępowaniu prowadzonym przy użyciu elektronicznej platformy zakupowej, musi ją na bieżąco monitorować. Brak reakcji na komunikaty zamawiającego może skutkować wykluczeniem z przetargu, a nawet utratą wadium. Orzekła tak Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 9 grudnia 2029 r.  oddalając odwołanie wykonawcy wykluczonego z postępowania. Więcej- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.02.2020.).

¨Dobra Administracja¨ zamieszcza też obszerny tekst pod hasłem: ¨Odpowiedzialność karna w zamówieniach publicznych¨. Prawo karne określa katalog czynów przestępczych związanych z przetargiem, do których należy m.in. przestępstwo udaremniania lub zakłócania przetargu na szkodę zamawiającego. Praktyka pokazuje, że to jedne z trudniejszych spraw od strony dowodowej, dlatego przypadki ich wykrycia niestety są rzadkie- czytamy w ramach wstępu. Lektura dla zainteresowanych- na czwartej i piątej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.02.2020.).

W ¨Dobrej Administracji¨ znajdziemy także tekst: ¨Odbiory budowlane w praktyce sądowej¨. Ważne znaczenie dla rozstrzygnięcia sporów dotyczących wad obiektu budowlanego ma klasyfikacja wad. Rozróżnienie na wady istotne i nieistotne rzutuje na ocenę, czy jest to niewykonanie czy też nienależyte wykonanie zobowiązania. Odbiór prac jest jedną z czynności o kluczowym znaczeniu dla obydwu stron umowy o roboty budowlane. Dla zamawiającego najczęściej jest on równoznaczny z ukończeniem zasadniczej fazy inwestycji i przystąpieniem do użytkowania. Dla wykonawcy odbiór zazwyczaj wiąże się z rozliczeniem istotnej części lub nawet całości wynagrodzenia. Swój bieg rozpoczynają wówczas także terminy rękojmi i gwarancji- czytamy na siódmej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.02.2020.).

W ¨Rz¨ czytamy również: ¨Rezerwy na franki jeszcze urosną¨. Liczba spraw sądowych dotyczących hipotek walutowych systematycznie i szybko rośnie. To w połączeniu z częstszymi przegranymi banków zmusza je do zawiązywania rezerw na ryzyko prawne. W IV kwartale 2019 r. do polskich sądów rejonowych i okręgowych napłynęło 4,07 nowych spraw dotyczących hipotek walutowych. To o 27 proc. więcej niż w III kwartale 2019 r.- wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości. W całym 2019 r. napłynęło do sądów łącznie niemal 11,6 tys. spraw, o 61 proc. więcej niż w 2018 r. W tej sytuacji analitycy zakładają, że rezerwy frankowe będą rosły, obniżając tym samym zyski banków. Szczegóły- na 19 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.02.2020.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ odnotowuje natomiast: ¨Luka w urzędowej platformie¨. Wykonawcy mogą nawet po upływie terminu składać oferty do miniPortalu. Co gorsza, zamawiający jest wówczas w stanie podejrzeć ich zawartość. Największe przetargi, czyli te powyżej progów unijnych, są obowiązkowo prowadzone w internecie. Zamawiający sami decydują, na jakich portalach je prowadzić. Część wybiera komercyjne, płatne rozwiązania, ale prawie połowa postępowań prowadzonych jest za pośrednictwem miniPortalu, czyli darmowego narzędzia przygotowanego przez Urząd Zamówień Publicznych i Ministerstwo Cyfryzacji. Właśnie okazało się, że platforma ma poważny błąd. Pozwala złożyć ofertę po upływie terminu składania ofert. Co więcej, zamawiający może wówczas pobrać klucz prywatny i ją odczytać… Więcej- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 04.02.2020.).

¨DGP¨ zauważa też: ¨Firma śmieci, obywatel płaci¨. Nawet 5 zł miesięcznie dopłaci mieszkaniec do odbioru odpadów z biurowców i sklepów- wyliczają samorządowcy. Powodem są zaniżone w ustawie opłaty za odpady pochodzące z nieruchomości niezamieszkanych.  Samorządowcy podkreślają, że nie mogą dopłacać do systemu gospodarowania odpadami, dlatego zaniżone stawki zmuszają ich do obciążania mieszkańców kosztami odbioru śmieci z firm. I jak dodają, rozwiązanie przyjęte w ustawie łamie podstawową zasadę obowiązującą w ochronie środowiska, czyli płaci zanieczyszczający. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.

¨Gazeta Wyborcza¨ odkrywa z kolei: ¨Mieszkanie plus- rząd zawyża dane¨. Ministerstwo Rozwoju zawyża liczbę udostępnionych lokali w rządowym programie. Do oddanych zalicza te, które do użytku oddane nie są. Na razie powstało kilkaset z zapowiadanych 100 tys. mieszkań, głównie w mniejszych miastach. W przygotowaniu są inwestycje w Warszawie czy w Katowicach, ale do obiecanej liczby nadal daleko. W każdym komunikacie resortu rozwoju podawana jest konkretna liczba oddanych mieszkań- 897. Ale teraz okazuje się, że gotowych jest mniej. Na osiedlu w gdyńskiej dzielnicy Kacze Buki, wybudowane tu mieszkania zaliczono do kategorii oddanych. Tyle że 172 wybudowane lokale nie są zamieszkane. Czyli od 2017 r. w programie oddano jednak tylko 695 mieszkań. Przyszłych najemców niepokoi przeciągające się przekazywanie mieszkań. O interwencję poprosili urzędników gdyńskiego magistratu. Ci ponaglili inwestora, czyli Polski Fundusz Rozwoju, który odpowiada za realizację ¨Mieszkania plus¨. Planowo zakończenie miało nastąpić w ciągu 22 tygodni, licząc od połowy października czyli w marcu 2020 r. Nijak nie mają się one do statystyk za lata 2017- 19. Więcej na 12 stronie ¨Gazety¨.

(Źródło: ¨Gazeta Wyborcza¨– 04.02.2020.).

¨Głos Szczeciński¨ odnotowuje: ¨TBS sprzedaje kamienice, zamiast remontować¨. W środę będzie można się stać właścicielem kamienicy stojącej przy ul. Jagiellońskiej w Szczecinie. Przyszły właściciel będzie musiał w ciągu czterech lat przeprowadzić remont dachu i elewacji. W ten sposób TBS Prawobrzeże próbuje zrealizować projekt rewitalizacji ¨Kwartału 21¨, który ciągnie się od ponad dwudziestu lat. Dawniej zarządzało nim Szczecińskie Centrum Renowacyjne. Obejmuje ulice Księcia Bogusława, Śląską i Jagiellońską. Prace nad modernizacją kwartału pod władaniem SCR mocno ¨kulały¨. Po likwidacji spółki oraz przejęciu majątku oraz początkowym przyspieszeniu i wyremontowaniu kilku kamienic, TBS Prawobrzeże postanowiło wystawić na sprzedaż wymagające remontu budynki. Za kamienicę przy Jagiellońskiej 92 cena wywoławcza wynosi 2,2 mln zł. Minimalne przebicie oferty określono na 1000 zł. Budynek jest objęty ochroną konserwatorską. Jeśli w ciągu 4 lat kamienica nie zostanie wyremontowana, to nowy właściciel będzie musiał zapłacić karę w wysokości 1500 zł za każdy dzień zwłoki. Tekst na pierwszej stronie głównego wydania ¨Głosu¨ dopełnia komentarz pod hasłem: ¨Niekończąca się opowieść¨.

(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨– 04.02.2020.).

Zobacz również