Wtorek, 26 czerwca 2018

Wzrosną szanse na zwrot zabranej nieruchomości, Rzeczpospolita
Tysiące gmin w jednym Excelu, Rzeczpospolita
Firmy i obywatele mogą sprawdzić, gdzie podatki bolą najmniej, Rzeczpospolita
Czynsz za garaż podatkowym kosztem działalności, Rzeczpospolita
Konstrukcja i rozmiar reklamy przesądzają o procedurach budowlanych, Rzeczpospolita
Zmiana podwykonawcy zamówienia publicznego, Rzeczpospolita
Wywłaszczenia miast na prawach powiatu opodatkowane VAT, Rzeczpospolita
Sprzedaż hipotek hamuje, ale prawdopodobnie przejściowo, Rzeczpospolita
Nasz cel: zacząć budować 100 tys. mieszkań do końca 2019 r., Dziennik Gazeta Prawna
Preferencja na cel mieszkaniowy nie dla spadkobierców, Dziennik Gazeta Prawna

Więcej poniżej.

 

"Prawo co dnia" we wtorkowej "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Wzrosną szanse na zwrot zabranej nieruchomości". Łatwiej będzie dawnemu współwłaścicielowi uzyskać zwrot części wywłaszczonej działki. Szykują się zmiany w zasadach zwrotu wywłaszczonych nieruchomości. We wtorek w Senacie odbędą się pierwsze czytania dwóch propozycji przygotowanych przez Senacką Komisję Ustawodawczą. Są to zmiany do ustawy o gospodarce nieruchomościami (dalej: ugn). Senatorowie chcą umożliwić zwrot udziału w nieruchomości uznanej za zbędną na cel publiczny. Gdy pozostali uprawnieni nie przystąpią do postępowania zwrotowego, wygaśnie przysługujące im roszczenie o zwrot. Zanim to jednak nastąpi, gmina lub starosta obowiązkowo w formie obwieszczenia zawiadomią pozostałych uprawnionych o wszczęciu postępowania. Druga senacka propozycja przewiduje, że o zwrot wywłaszczonej nieruchomości będą mogli się ubiegać dawni właściciele (spadkobiercy), którzy stracili swoje nieruchomości w drodze rokowań. Projekty mają naprawić to, co zepsuły niekonstytucyjne przepisy. Obie propozycje realizują bowiem wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 2015 r. Więcej szczegółów- na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.06.2018.).

 

"Prawo co dnia" zauważa też: "Tysiące gmin w jednym Excelu". Powstała centralna baza danych o stawkach podatku od nieruchomości w całej Polsce. Jak sprawdzić stawki podatku od nieruchomości w różnych gminach? Nie było to proste, bo każdy z 2,5 tys. gminnych samorządów określa te stawki samodzielnie. Kto ma nieruchomości rozrzucone po różnych zakątkach kraju, był dotychczas skazany na kontaktowanie się z poszczególnymi urzędami gmin. Teraz sytuacja może się zmienić, bo Ministerstwo Finansów utworzyło centralną bazę takich danych. Można ją znaleźć na stronie www.finanse.mf.gov.pl, w zakładce "Podatki i opłaty lokalne- ewidencja i sprawozdawczość podatkowa". Są na niej dane o stawkach podatków od budowli, różnych budynków czy gruntów. Wyszczególniono też daty i sygnatury poszczególnych uchwał samorządów. Wszystkie te informacje zawarto w jednym pliku Excel. Baza powstała bez rozgłosu- resort finansów nie wydał żadnego komunikatu na ten temat. Dane w niej zawarte nie są jednak tajne. Pochodzą bowiem- co zastrzega MF w pierwszym arkuszu tegoż Excela- ze sprawozdań dotyczących podatków lokalnych. Gminy sporządzają je obowiązkowo na podstawie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz stosownego rozporządzenia ministra finansów- czytamy na 15 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.06.2018.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" informuje również: "Firmy i obywatele mogą sprawdzić, gdzie podatki bolą najmniej". Ministerstwo Finansów opublikowało zestawienie stawek daniny od nieruchomości stosowanych przez gminy. To pierwszy taki wykaz opracowany na podstawie sprawozdań przez nie przygotowanych. Nowy obowiązek sprawozdawczy (formularz SP- 1) gmin obowiązuje od początku roku. Na podstawie art. 7b ustawy o podatkach i opłatach lokalnych gminy muszą przekazywać informacje o stawkach podatków lokalnych i zagregowane dane o podstawach opodatkowania. Resort zebrał je w jeden dokument i opublikował w zeszłym tygodniu na swoich stronach internetowych. To ważna informacja przede wszystkim dla prowadzących działalność w wielu gminach, ale też dla radnych (mogą łatwo porównać, jakie stawki stosują sąsiednie gminy i mieszkańców (mogą sprawdzić, jakie podatki płaci się w poszczególnych gminach w Polsce). Nigdy dotąd ministerstwo nie publikowało takich danych, a więc ich pojawienie się może być podstawą do przyszłych działań legislacyjnych (zmian w podatkach lokalnych)- uważają eksperci podatkowi. Według nich jest to świetne narzędzie porównawcze, aby zobaczyć, jak gminy kształtują wysokość stawek podatku od nieruchomości, a tym samym w jaki sposób prowadzą politykę fiskalną- czytamy na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 26.06.2018.).

 

"Prawo co dnia" w "Rz" informuje natomiast: "Czynsz za garaż podatkowym kosztem działalności". Przedsiębiorca może rozliczyć w firmie wydatek na miejsce parkingowe dla leasingowanego samochodu. Zabezpieczenie wykorzystywanego do dojazdów do klienta auta ma związek z prowadzoną działalnością gospodarczą. Dlatego opłata za wynajęcie garażu może być kosztem uzyskania przychodów. Tak wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Więcej- także na 15 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.06.2018.).

 

"Dobra administracja" w "Rz" zamieszcza z kolei tekst: "Konstrukcja i rozmiar reklamy przesądzają o procedurach budowlanych". To, czy urządzenie reklamowe wymaga pozwolenia na budowę czy tylko zgłoszenia, zależy od jego rodzaju. Jeśli zostało wybudowane niezgodnie z zapisem w miejscowym planie, nie można go zalegalizować. Spółka z o.o., do której należy centrum handlowe w poznańskiej dzielnicy Rataje, zgłosiła prezydentowi Poznania zamiar "posadowienia szyldu, informującego o działalności spółki, który nie będzie trwale połączony z gruntem". Szyld miał mieć stopę fundamentową o powierzchni 64 mkw. i wysokość 21 m, jednak prezydent Poznania zgłosił sprzeciw. Jego zdaniem, budowa objęta zgłoszeniem, narusza ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dla terenów, których podstawowym przeznaczeniem jest zabudowa usługowa, plan wprowadził zakaz lokalizacji reklam wolno stojących. Dopuścił jedynie reklamy na budynkach, o powierzchni nie przekraczającej 20 proc. danej elewacji. Szczegóły- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.06.2018.).

 

"Dobra administracja" zamieszcza również kolejny tekst pod hasłem: "Zmiana podwykonawcy zamówienia publicznego". Wykonawca może zmienić podwykonawcę, także w trakcie realizacji zamówienia publicznego, jeśli zamawiający potwierdzi wcześniej, że nowy podmiot spełnia określone warunki. Jeszcze do niedawna rola zamawiającego sprowadzała się do sprawdzenia informacji o podwykonawcach (czy wykonawca zrealizuje umowę przy ich wsparciu i w jakiej części będą działać przy kontrakcie). Obecnie rozgraniczono kwestię podwykonawstwa na etapie składania i oceny ofert od tej związanej z etapem realizacji zamówienia, co wpływa również na kwestie związane z możliwością zmiany podwykonawców- czytamy. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.06.2018.).

 

"Dobra administracja" w "Rz" wraca też do sprawy w obszernym tekście: "Wywłaszczenia miast na prawach powiatu opodatkowane VAT". Przeniesienie własności nieruchomości należącej do podatnika VAT na rzecz Skarbu Państwa dokonane z mocy prawa i w zamian za zapłatę odszkodowania w sytuacji, w której ta sama osoba reprezentuje zarazem organ wywłaszczający i wywłaszczaną gminę, i w której ta ostatnia nadal w praktyce zarządza daną nieruchomością, stanowi transakcję podlegającą opodatkowaniu VAT. Nie ma też znaczenia, że wypłata odszkodowania została dokonana tylko jako wewnętrzne przeksięgowanie w budżecie gminy- orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 13 czerwca 2018 r. w sprawie Gminy Wrocław. Szczegóły- na piątej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.06.2018.).

 

"Rz" zauważa również: "Sprzedaż hipotek hamuje, ale prawdopodobnie przejściowo". W maju sprzedaż kredytów mieszkaniowych nie była już tak duża, ale zanosi się na przykręcanie przez banki kurka z pieniędzmi. W maju udzielono w Polsce kredytów mieszkaniowych wartych 4,7 mld zł, czyli "tylko" o 12,4 proc. więcej niż rok temu- podaje Biuro Informacji Kredytowej. Tylko, bo wcześniejsze odczyty popytu na hipoteki podawane przez BIK wskazywały na wzrost o prawie 26 proc. To zaskakujące, bo zwykle wartości te szły ze sobą w parze (dynamika sprzedaży okazywała się niższa od popytu), choć w niektórych miesiącach dynamika wniosków przewyższała następującą sprzedaż w danym miesiącu, tak było w styczniu czy grudniu 2017 r. Biorąc pod uwagę te dane, nadal mamy do czynienia z dużym ożywieniem na rynku nieruchomości- rok 2017 był rekordowy dla deweloperów pod względem oddanych mieszkań. Jednocześnie na rynku kredytów jest kilku głównych graczy i zmiana polityki kredytowej lub nastawienia do kredytów mieszkaniowych przez jeden z dużych banków może spowodować, że w pewnym okresie poziom zainteresowania hipotekami- wyrażony wartością wniosków o kredyt- będzie wyraźnie przewyższał wartość podpisywanych umów. Już 92 proc. wartości hipotek sprzedawanych jest przez sześć największych banków i ich udział w rynku systematycznie rośnie. Jednym z powodów mniejszej sprzedaży mógł być wzrost cen mieszkań. Banki mogły się obawiać, że za parę lat dojdzie do dużej korekty cen i spadku wartości zabezpieczenia. Jednak na razie wzrost cen mieszkań nie ma spekulacyjnego charakteru. Czerwiec może dać odpowiedź na pytanie, co się stało ze sprzedażą w maju, być może doszło do częściowego przesunięcia ostatecznych decyzji o zakupie- czytamy na 21 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.06.2018.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" zamieszcza natomiast obszerny wywiad z Jerzym Kwieciński, ministrem inwestycji i rozwoju. Tytuł rozmowy brzmi jednoznacznie: "Nasz cel: zacząć budować 100 tys. mieszkań do końca 2019 r.". Na pytanie, po co nam właściwie specustawa mieszkaniowa, kiedy samorządy wskazują, że na podstawie funkcjonujących planów miejscowych możliwe jest wybudowanie mieszkań nawet dla 60 mln mieszkańców, czyli więcej niż Polska ma obywateli, rozmówca "DGP" odpowiada: Potrzebujemy mieszkań dostępnych w wielu wymiarach. Nie tylko dostępnych cenowo- chociaż tych najbardziej- ale także mieszkań na wynajem i przede wszystkim dostępnych w wymiarze spełniania aktualnych wymagań związanych z efektywnością energetyczną, czy dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. To, że w Polsce budownictwo mieszkaniowe notuje rekordy, nie oznacza, że problemy mieszkaniowe ludzi rozwiążą się same. Program "Mieszkanie plus" to także zwiększenie pomocy dla budownictwa komunalnego, do ponad 6 mld zł do 2025 r. Chcemy uwolnić potencjał dobrze zlokalizowanych, świetnie skomunikowanych i uzbrojonych terenów w centrach miast, bo ważnym elementem ceny mieszkania jest koszt gruntu. Dalej czytamy: Mamy jasny cel- uruchomić budowę 100 tys. mieszkań do końca 2019 r. na różnym etapie realizacji: w budowie i w przygotowaniu. Narodowy Program Mieszkaniowy zakłada wskaźnik 435 mieszkań na 1000 mieszkańców do 2030 r. Żeby go osiągnąć, trzeba wybudować ok. 2,5 mln lokali. Prawdopodobnie 2 mln mieszkań powstanie w sektorze rynkowym- mieszkania deweloperskie, domy jednorodzinne budowane systemem gospodarczym. Część mieszkań powstanie w ramach pakietu "Mieszkanie plus". A jak wygląda realizacja rządowego programu? Kolejne inwestycje będą uruchamiane, np. na podstawie ostatnio popisanych umów inwestycyjnych z PKP, które pozwolą na zagospodarowanie działek o potencjale dalszych kilkunastu tysięcy mieszkań. Ponadto w ramach programów budownictwa komunalnego i społecznego czynszowego, w realizacji lub już oddane do użytkowania jest ok. 15 tys. mieszkań. Inwestycje przyspieszą po wejściu w życie procedowanych właśnie ustaw- czytamy. Pełny tekst rozmowy- na szóstej stronie głównego wydania.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 26.06.2018.).

 

"DGP" przypomina również: "Preferencja na cel mieszkaniowy nie dla spadkobierców". Fiskus nie zgadza się na dziedziczenie ulgi mieszkaniowej, więc podatnicy szukają ratunku w sądach. Wszystko wskazuje na to, że Ministerstwo Finansów na razie tego sporu nie rozstrzygnie. "DGP" opisał już szczegółowo plany resortu dotyczące złagodzenia ulgi mieszkaniowej. Chodzi o zwolnienie z PIT dochodu ze sprzedaży nieruchomości przed upływem pięciu lat od nabycia. Warunkiem jest przeznaczenie pieniędzy ze sprzedaży na własny cel mieszkaniowy. MF chce wydłużyć z dwóch do trzech lat czas na realizację ulgi oraz rozszerzyć katalog premiowanych nią wydatków. Częściowo pomyślano też o spadkobiercach- okres pięciu lat, po upływie którego nie ma PIT od zbycia nieruchomości, będzie liczony od momentu jej nabycia przez spadkodawcę, a nie jak dziś przez spadkobiercę. Nierozwiązany może jednak pozostać inny problem następców prawnych, a mianowicie dziedziczenia ulgi mieszkaniowej. Do czasu publikacji tego tekstu MF nie odpowiedziało na pytanie "DGP", czy zamierza go rozwiązać przy okazji planowanych zmian- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 26.06.2018.).

 

Zobacz również