Wtorek, 24 listopada 2020
¨Przeróbki strychu potrafią ciągnąć się latami¨
¨Deweloperzy odrobili lekcję z wiosny, budują na potęgę¨
¨Frankowicze znów skarżą się na mBank¨
¨Polska jest najmocniej zapylonym krajem w Unii¨
¨Smogiem Polska stoi¨
¨Uczestnicy rynku różnie widzą odpowiedzialność producenta¨
¨Łatwiej dostać ulgę covidową niż zwykłą¨
¨Spółdzielcze triki wygodne dla prezesów, lecz zakazane¨
¨Można odnieść wrażenie, że banki w sposób wybiórczy stosują się do obowiązujących przepisów¨
¨Dodatkowe punkty za czas realizacji mogą ograniczać konkurencję¨
¨Resort spełni postulat deweloperów¨
¨BDO: od stycznia ewidencja odpadów tylko elektroniczna¨
¨Rząd znacznie obniża gminom progi recyklingu¨
Więcej poniżej.
¨Prawo co dnia¨ we wtorkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Przeróbki strychu potrafią ciągnąć się latami¨. Przebudowa poddasza na garderobę wymaga ponownej oceny. Przeróbki strychu na mieszkanie nie są niczym nowym ani w budynkach jednorodzinnych, ani w wielorodzinnych. W tych drugich zgodę musi wyrazić wspólnota mieszkaniowa. W uchwale z 2004 r. wspólnota zgodziła się na zagospodarowanie poddasza nad lokalem mieszkalnym. Właściciele wydzielili garderobę. Roboty zakończono w 2011 r., lecz pięć lat później wspólnota zwróciła się do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o ¨podjęcie działań zmierzających do wyjaśnienia kwestii robót budowlanych¨. Domagała się wydania nakazu rozbiórki i przywrócenia poddasza do poprzedniego stanu, ewentualnie zalegalizowania przebudowy. W ponownym postępowaniu, po wydaniu przez WSA w Lublinie wyroku, nakazującego ponowne rozpatrzenie sprawy organy nadzoru budowlanego oceniły, że przebudowa była zgodna z prawem. Tym razem skargę wniosła wspólnota. Sąd stwierdził, iż ocena legalności wykonanych robót budowlanych wymaga ustalenia bez żadnych wątpliwości zakresu i rodzaju tych robót. Wprawa wraca zatem po raz kolejny do powiatowego inspektora- czytamy na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.11.2020.).
¨Rz¨ zauważa w innym miejscu: ¨Deweloperzy odrobili lekcję z wiosny, budują na potęgę¨. Przy drugiej fali pandemii spółki, inaczej niż poprzednio, nie zwolniły z inwestycjami, bo popyt na lokale jest silny. W październiku deweloperzy ruszyli z budową ponad 11,5 tys. mieszkań. To o 24 proc. mniej niż rok wcześniej- ale wtedy październik był najlepszym miesiącem roku. We wrześniu padł miesięczny rekord (jeśli chodzi o okres monitorowania przez GUS) liczby lokali, których budowa wystartowała: 17 tys. Tym samym w październiku br. deweloperzy wrócili do średnich poziomów tegorocznych nieobjętych lockdownem miesięcy. Licząc po dziesięciu miesiącach ruszyli z budową 105,3 tys. lokali, o 10 proc. mniej rok do roku. Eksperci zauważają, że druga fala pandemii nie odstraszyła deweloperów od budowania. Reakcja jest odwrotna do tej z wiosny. Doświadczenie z I połowy roku nauczyło firmy, że mieszkania są bardzo pożądaną przystanią dla kapitału. Branża zanotowała najlepszy w tym roku wynik, jeśli chodzi o liczbę mieszkań w projektach, które uzyskały zgodę na budowę: 17,3 tys. Po dziesięciu miesiącach wynik to 131,8 tys., o 7,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Szczegóły- na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.11.2020.).
¨Rz¨ informuje też: ¨Frankowicze znów skarżą się na mBank¨. Bank twierdzi, że respektuje prawomocne wyroki. Klienci są innego zdania. UOKiK przyjrzy się sprawie. Frankowicze skarżą się, że mBank utrudnia wyegzekwowanie prawomocnych wyroków sądowych w sprawach frankowych, które czasami kończą się postępowaniem egzekucyjnym wobec banku. Zdarza się, że bank nie chce wykreślić hipoteki, a w przypadku wyroków skutkujących tzw. odfrankowieniem nie chce wydać nowego harmonogramu spłaty. Paradoksalnie mimo nieuznawania prawomocnych wyroków, bank jednocześnie rozsyła wezwania do zapłaty za korzystanie z kapitału. Dla klientów to przeszkoda, bo ogranicza im możliwość sprzedaży nieruchomości, muszą też ponieść kolejne koszty postępowań. Więcej- także na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.11.2020.).
¨Rz¨ przypomina również: ¨Polska jest najmocniej zapylonym krajem w Unii¨. Pył w powietrzu zabija rocznie 379 tys. mieszkańców Unii Europejskiej. Co ósma ofiara jest Polakiem. Nasz kraj jest niechlubnym liderem UE, jeśli chodzi o złą jakość powietrza. Na sporządzonej przez Europejską Agencję Środowiska mapie pokazującej stężenie cząsteczek drobnego pyłu zawieszonego zaznaczony jest kolorem różowym i czerwonym. To oznacza, że wszystkie polskie stacje pomiarowe rejestrują dzienne stężenie wyższe od dopuszczalnych w UE limitów. Oddychanie powietrzem zanieczyszczonym drobnym pyłem jest powodem 46 tys. przedwczesnych zgonów rocznie w naszym kraju (dane za 2018 r.)- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Smogiem Polska stoi¨. Pandemia oczyściła powietrze w naszych miastach. Ale tylko chwilowo.. Szczegóły- na czwartej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.11.2020.).
¨Rz¨ zamieszcza również obszerną debatę pod hasłem: ¨Uczestnicy rynku różnie widzą odpowiedzialność producenta¨. Polska jest spóźniona we wdrażaniu przepisów o rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Postulatów ciągle jest wiele. Unia Europejska uważa, że producenci towarów powinni odpowiadać za zagospodarowanie odpadów pokonsumpcyjnych. Określiła więc zasady uczestnictwa wytwórców w kosztach selekcji i recyklingu lub utylizacji odpadów powstałych z ich produktów. Termin wdrożenia dyrektywy minął w lipcu 2020 r. Co dalej? O tym rozmawiali uczestnicy debaty ¨Rozszerzona odpowiedzialność producentów (ROP) i system kaucyjny¨ zorganizowanej przez ¨Rz¨ w ramach cyklu ¨Walka o klimat¨. Lektura dla zainteresowanych- na 20 i 21 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ przypomina z kolei: ¨Łatwiej dostać ulgę covidową niż zwykłą¨. Przedsiębiorca, który chce odroczyć termin płatności podatku lub rozłożyć go na raty w ramach nowego limitu 800 tys. euro, musi jedynie wykazać spadek dochodów o 25 proc. miesiąc do miesiąca. Komisja Europejska wydała zgodę, by limit tzw. pomocy covidowej wynosił 800 tys. euro. Chodzi o odraczanie terminu płatności podatku i rozkładanie go na raty. Dotychczas ulgi te przyznawały urzędy skarbowe na podstawie ordynacji podatkowej i były one wliczane do pomocy de minimis (z limitem 200 tys. euro). Przedsiębiorcy mogą też korzystać z tych samych ulg w ramach pomocy covidowej na podstawie art. 15zzzh ust. 1 tarczy antykryzysowej. Tu limit jest wyższy- 800 tys. euro- i został zatwierdzony przez KE. Ale wyższy limit to niejedyna różnica między pomocą covidową i de minimis. Paradoksalnie łatwiej skorzystać z ulg podatkowych w ramach pomocy covidowej- z limitem 800 tys. euro- czytamy na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.11.2020.).
¨DGP¨ zauważa też: ¨Spółdzielcze triki wygodne dla prezesów, lecz zakazane¨. Nie można wydłużyć kadencji organu spółdzielni tuż przed jej zakończeniem, już po dokonaniu częściowo wyboru nowych osób. Taki sposób przedłużania sobie władzy jest niedopuszczalny. Wynika tak z wyroku stołecznego sądu. Sprawa dotyczy Spółdzielni Mieszkaniowej ¨Bródno¨, w której powstało zamieszanie wokół wyboru najpierw członków rad osiedli, a potem rady nadzorczej. To jeden z najgłośniejszych sporów spółdzielczych ostatnich lat, bowiem stołeczna spółdzielnia jest jedną z największych w Polsce. Sąd Okręgowy Warszawa- Praga właśnie przyznał rację jednemu ze spółdzielców, który uznał, że praktyka władz kooperatywy była niedopuszczalna. W tekście wspomniano przy okazji, że w Polsce funkcjonuje k. 3500 spółdzielni mieszkaniowych, w zasobach których mieszka od 8 do 10 mln Polaków. Szczegóły- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.11.2020.).
Niżej w ¨DGP¨ czytamy: ¨Można odnieść wrażenie, że banki w sposób wybiórczy stosują się do obowiązujących przepisów¨. Chodzi o przyjętą w 2017 r. ustawę o kredycie hipotecznym, a w niej regulację nakazującą bankom udzielania odpowiedzi na wnioski kredytowe w ciągu 21 dni. Nie wszystkie korporacje tak to robią. W ocenie cytowanej w tekście radcy prawnej warto rzeczywiście spojrzeć do ustawy i do ratio legis, które legło u podstaw uchwalenia takich przepisów. Nie możemy tracić z pola widzenia celu, dla jakiego ta regulacja powstała, a jest nią ochrona konsumenta. W dobie wszechobecnej digitalizacji i cyfryzacji banki dysponują mechanizmami umożliwiającymi usprawnienie procesu, którego finałem jest wydanie decyzji w sprawie udzielenia kredytu hipotecznego. Można zatem odnieść wrażenie, że banki w sposób wybiórczy stosują się do obowiązujących przepisów, same często powołując się na sztywne terminy ustawowe jako uzasadnienie wydawanego stanowiska odmownego. Takie działania należy uznać za nieuprawnione- czytamy także na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.11.2020.).
¨DGP¨ zauważa też: ¨Dodatkowe punkty za czas realizacji mogą ograniczać konkurencję¨. Choć zamawiający ma prawo premiować termin rozpoczęcia usługi dodatkową punktacją, to jednocześnie takie kryterium oceny ofert może naruszać zasady uczciwej konkurencji. Taka sytuacja miała miejsce podczas przetargu na transmisję danych dla Ministerstwa Finansów. KIO uznała, że dotychczasowy usługodawca byłby uprzywilejowany, gdyż dysponuje już niezbędną infrastrukturą do przesyłu danych- odnotowano na piątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.11.2020.).
Niżej w ¨DGP¨ czytamy: ¨Resort spełni postulat deweloperów¨. Przygotowana przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii nowelizacja rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie uchroni deweloperów oraz inwestorów indywidualnych przed koniecznością przeprojektowywania budynków. Nowela wprowadzi przepis przejściowy dotyczący parametrów energetycznych budynków mieszkalnych. Chodzi o wskaźnik rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną EP oraz współczynnik przenikania ciepła U dla przegród, ścian, dachów, stropów oraz okien i drzwi. Maksymalna wartość współczynnika EP dla domów jednorodzinnych wynosi obecnie 95 kWh/mkw. rocznie, a dla budynków wielorodzinnych 85 kWh/mkw. rocznie. Od 31 grudnia 2020 r. nie będzie on mógł przekraczać odpowiednio 70 i 65 kWh/mkw. na rok. Dzięki temu wnioski złożone przez inwestora w bieżącym roku będą procedowane na dotychczasowych zasadach, niezależnie od momentu, w którym decyzja o pozwoleniu na budowę stanie się ostateczna. W PZFD oceniają, że wprowadzenie przepisu przejściowego może uchronić przed koniecznością przeprojektowania nawet kilkudziesięciu tysięcy mieszkań i domów. Szczegóły- także na piątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.11.2020.).
¨Firma i Prawo¨ w ¨DGP¨ przypomina natomiast: ¨BDO: od stycznia ewidencja odpadów tylko elektroniczna¨. Jeśli ktoś nie wpisał się do tej pory do bazy danych, bo sądził, że po raz kolejny zostanie przedłużona możliwość prowadzenia ewidencji w wersji papierowej, to może się przeliczyć. Jeżeli ustawa z 14 grudnia 2012 r. o odpadach nie będzie zmieniona, to od 1 stycznia 2021 r. wpis przedsiębiorcy do elektronicznej Bazy Danych o Produktach i Opakowaniach oraz o Gospodarce Odpadami okaże się bezwzględnie potrzebny. Jego brak wiązać się może wręcz z koniecznością zaprzestania działalności gospodarczej. Bez dostępu do bazy nie jest bowiem możliwe prowadzenie ewidencji odpadów online, obecna forma papierowa zaś będzie wykluczona. Działanie bez wpisu skutkować może z kolei surowymi karami- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.11.2020.).
¨DGP¨ informuje też: ¨Rząd znacznie obniża gminom progi recyklingu¨. W 2021 r. gminy będą musiały osiągnąć poziom jedynie 20 proc. odpadów przygotowanych do ponownego użycia i recyklingu. W tym roku obowiązuje 50- proc. pułap. Poziomy będą obliczane według różnych wzorów. Za 2020 r. gminy będą się rozliczać zgodnie ze starym, obowiązującym, który uwzględnia jedynie cztery zebrane selektywnie frakcje. W 2021 r. unijne prawo nie pozwala już na korzystanie z niego- gminy będą musiały rozliczać się z odzysku i recyklingu wszystkich wytworzonych odpadów, w tym bioodpadów (sprawozdania będą składać w 2022 r.). Na ostatniej prostej podczas prac w Sejmie, podczas drugiego czytania rządowego projektu zmian w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, komisja zaproponowała poprawkę, którą stanowi 15- punktowy plan dojścia przez gminy do celu 55 proc. w 2025 r. i osiągnięcia kolejnych pułapów aż do roku 2035, w którym poziom recyklingu odpadów komunalnych ma wynieść 65 proc. Szczegóły- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.11.2020.).