Wtorek, 17 październik 2017

 

Ziemia dla lokatorów, Rzeczpospolita
Wymiany walutowe jedynie na papierze, Rzeczpospolita
Tańsza egzekucja rzeczy i lokali pomoże przedsiębiorcom, Dziennik Gazeta Prawna
Adwokaci mają własny pomysł na ustawę reprywatyzacyjną, Dziennik Gazeta Prawna
Łasztownia – to ma być nowa dzielnica Szczecina, Dziennik Gazeta Prawna
Długi już na ponad 206 milionów złotych, Kurier Szczeciński

Więcej poniżej.

 

Wtorkowa "Rzeczpospolita" odnotowuje: "Ziemia dla lokatorów". Spółdzielnie mieszkaniowe będą wreszcie mogły przejąć grunty, na których zbudowały osiedla. Ministerstwo Sprawiedliwości chce uporządkować sytuację prawną budynków wielorodzinnych, które dziś stoją na gruntach o niejasnym stanie prawnym. W całej Polsce są ich tysiące, choć najwięcej w Warszawie, w dużych spółdzielniach mieszkaniowych. "Rz" dotarła do rozwiązań, które znajdą się w projekcie dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Pozwolą uporządkować sytuację nieruchomości opuszczonych i o nieuregulowanym stanie. W przepisach pojawi się postępowanie wywoławcze. Spółdzielnie mieszkaniowe i jednostki samorządu terytorialnego będą mogły składać wnioski do sądu o tzw. nabycie wskutek przemilczenia. Po jego wniesieniu sąd opublikuje w mediach ogłoszenia skierowane do dawnych właścicieli, by zgłaszali się w celu ustalenia statusu własnościowego gruntu. Jeśli w ciągu roku nikt się nie pojawi, nieruchomość przejdzie na własność spółdzielni lub gminy. W czasie PRL budowano, nie przejmując się specjalnie uregulowaniem stanu prawnego gruntów. Dlatego dziś mimo licznych prób trudno wyprostować ich sytuację prawną, a to powoduje, że lokatorzy nie mogą wykupić mieszkań na własność. Szczegóły- na pierwszej stronie głównego wydania.

Rz wraca do sprawy w dodatku "Prawo co dnia", gdzie znajdziemy tekst: "Bałagan w gruntach pod domami ma zniknąć". Spółdzielcy mieszkający w blokach na gruntach o nieuregulowanym stanie prawnym wreszcie wykupią zajmowane lokale. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 17.10.2017.).

 

"Prawo co dnia" w "Rz" zauważa: "Wymiany walutowe jedynie na papierze". Nieważna klauzula indeksacyjna nie powoduje zaciągnięcia kredytu frankowego. Stwierdzenie jej abuzywności ma odstraszyć bank. To sedno najnowszego wyroku Sądu Okręgowego, nieprawomocnego, ale istotnego dla frankowiczów. Chodziło o kredyt 350 tys. zł indeksowany kursem CHF, jaki małżonkowie zaciągnęli w Getin Noble Banku pod koniec 2007 r. Z powodu wzrostu kursu na początku 2010 r. nie byli już w stanie go spłacać, więc bank im umowę wypowiedział, wystawił bankowy tytuł egzekucyjny i wszczął egzekucję. Wtedy wystąpili z pozwem. Głównym argumentem ich pełnomocnika było to, że wymiany walutowe odbywały się jedynie na papierze, dla celów księgowych, a do transferu danych nie dochodziło. Poza tym klauzula odsyłała do przyszłych tabel kursowych banku. Inaczej niż w wielu sprawach frankowych jej abuzywność nie była wcześniej stwierdzona- czytamy na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 17.10.2017.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" informuje natomiast: "Tańsza egzekucja rzeczy i lokali pomoże przedsiębiorcom". Już za kilka tygodni przy jej wszczęciu wierzyciele uiszczą komornikom niższą opłatę tymczasową. A i dłużnik zapłaci mniej, jeśli dobrowolnie wyda mienie. Ustawą z 29 września 2017 r. dokonano zmiany przepisów o komornikach sądowych i egzekucji w zakresie odnoszącym się do egzekucji roszczeń niepieniężnych. Uchwalone zmiany zmierzają przede wszystkim do obniżenia kosztów postępowania egzekucyjnego oraz premiują tych dłużników, którzy dobrowolnie spełnią obowiązek wynikający z tytułu wykonawczego. Nowelizacja ze względu na swój uniwersalny charakter dotyka i konsumentów, i przedsiębiorców- czytamy w ramach wstępu. Szczegóły- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 17.10.2017.).

 

"DGP" zauważa też: "Adwokaci mają własny pomysł na ustawę reprywatyzacyjną". Pomoc dla lokatorów, maksymalne uproszczenie postępowania w przedmiocie ustalenia rekompensaty oraz uregulowanie kwestii roszczeń na przyszłość- to główne założenia do ustawy reprywatyzacyjnej dla Warszawy, które zostały przygotowane przez specjalnie powołany do tego zespół działający przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Jej przedstawiciele proponują, aby nie zwracać kamienic z lokatorami i zastąpić roszczenia restytucyjne roszczeniem odszkodowawczym, które powinno jednak zostać pomniejszone o wartość dokonanych przez państwo nakładów- czytamy. Więcej- na siódmej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 17.10.2017.).

 

Media regionalne obszernie informują o głośnym projekcie zagospodarowania szczecińskiej Łasztowni. "Głos Szczeciński": "Łasztownia- to ma być nowa dzielnica Szczecina". Międzynarodowy konkurs rozstrzygnięty. Wygrali architekci z Wrocławia. Na ogłoszony w lutym konkurs architektoniczno- urbanistyczny "Łasztownia. Nowe Serce Miasta" wpłynęło 26 prac. Wygrał projekt Maćków Pracowni Projektowej z Wrocławia. W uzasadnieniu komisja stwierdziła, że "doceniała zarówno uwypuklenie walorów wysp Śródodrza, jak i konsekwentną realizację założeni "Floating Garden". Szczegóły- na pierwszej stronie "Głosu". "Kurier Szczeciński"- "Inne miasta będą zazdrościć". Architekci z MPP- Maćków Pracownia Projektowa z Wrocławia zostali zwycięzcami konkursu architektonicznego na zagospodarowanie szczecińskiej Łasztowni. Wygrali dzięki m.in. uwypukleniu walorów wysp Śródodrza- czytamy na pierwszej stronie "Kuriera". Na szczecińskiej stronie "Gazety Wyborczej" znajdziemy również tekst: "Taka mogłaby być Łasztownia". Pas zieleni w miejscu Trasy Zamkowej, apartamenty nad wodą, tramwaj na ul. Władysława IV, wielki diabelski młyn czy też dziewięć parków na Łasztowni oraz wyspach Grodzkiej i Zielonej. M.in. takie wizje roztoczyli architekci i urbaniści biorący udział w konkursie "Łasztownia. Nowe Serce Miasta"- czytamy.

(Źródło: "Głos Szczeciński"- 17.10.2017.).

 

"Kurier Szczeciński" odnotowuje: "Długi już na ponad 206 milionów złotych". Ponad 206 mln zł- taką kwotę przekroczyły już na koniec sierpnia 2017 r. długi czynszowe najemców mieszkań komunalnych i socjalnych w Szczecinie. To łączna kwota zaległości obejmująca te lokale gminne, którymi zarządzają i administrują nimi Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych oraz dwie komunalne spółki: Szczecińskie TBS i TBS Prawobrzeże. Gminny zasób mieszkaniowy będący w dyspozycji ZBiLK, tworzą 15 124 lokale, w tym 13 023 komunalne i 2101 socjalnych. Długi ciążące na najemcach mieszkań o czynszu komunalnym na koniec sierpnia sięgały aż 175,6 mln zł. Szczecińskie TBS włada w sumie 670 komunalnymi lokalami mieszkalnymi, w tym 51 socjalnymi. Z udostępnionych przez spółkę danych wynika, że- według stanu na 31 sierpnia- zadłużonych było 325 mieszkań komunalnych. Ponad 44 proc. najemców (145) zadłużonych było wtedy na przeszło 3,9 mln zł, co stanowiło prawie 88 proc. łącznej kwoty zaległości 4 451 120,60 zł w tej grupie i dotyczyło nieuiszczania regularnie opłat z tytułu czynszu przez okres powyżej trzech lat. Najemcy 32 mieszkań socjalnych w STBS zalegali na łączną kwotę 64 489,29 zł. Natomiast TBS Prawobrzeże dysponuje 2083 gminnymi lokalami mieszkalnymi, z czego 1918 to mieszkania komunalne, a 165 socjalne. Z przekazanych informacji wynika, że było z nich zadłużonych łącznie 1576 na kwotę 14 810 031 zł. Tu największą liczebnie grupę, ponad połowę (804) stanowili najemcy z długami powyżej 3 miesięcy. Więcej szczegółów- na piątej stronie "Kuriera".

(Źródło: "Kurier Szczeciński"- 17.10.2017.).

 

 

Zobacz również