Wtorek, 14 marca 2017

Daninę od lokalu płacą wspólnicy, Rzeczpospolita
Daninę od nieruchomości płacą wspólnicy, Dziennik Gazeta Prawna
Rezerwacja nie przekreśla ulgi, Rzeczpospolita
Jak przekształcić użytkowanie wieczyste w prawo własności, Rzeczpospolita
Sąsiad nie zaskarży decyzji o warunkach zabudowy, Rzeczpospolita
Frankowicze- nabici w kredyt czy w usługę prawną, Rzeczpospolita
Sprzedaż ogródka działkowego z PIT, Dziennik Gazeta Prawna
Reprywatyzacja możliwa bez uzgodnienia księgi wieczystej, Dziennik Gazeta Prawna
Ulica Światopełka 3- kolejny zapomniany budynek. Mieszkańcy muszą radzić sobie sami, Dziennik Stargardzki

Więcej poniżej.
 

"Prawo co dnia" we wtorkowej "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Daninę od lokalu płacą wspólnicy". Spółka cywilna nie jest podatnikiem podatku od nieruchomości. Są nimi jej właściciele. W poniedziałek NSA podjął uchwałę dotyczącą podatników podatku od nieruchomości. Przeciął nią powstałe w orzecznictwie rozbieżności co do tego, kto ma płacić daninę: spółka cywilna czy jej wspólnicy. Kanwą uchwały była konkretna sprawa. Spór pojawił się po tym, jak prezydent miasta ustalił spółce podatek od nieruchomości za 2014 r. Chodziło o lokal użytkowy wynajęty przez jej wspólników od gminy miejskiej. Urzędnicy w obu instancjach uznali, że spółka jako najemca lokalu użytkowego jest posiadaczem części obiektu budowlanego, stanowiącej własność jednostki samorządu terytorialnego i podatnikiem podatku od nieruchomości. Innego zdania były władze spółki. W skardze do sądu administracyjnego przekonywali, że organy błędnie zaadresowały decyzję podatkową, bo podatnikiem podatku od nieruchomości nie jest spółka cywilna, lecz jej wspólnicy. Ostatecznie wspólnikom nie udało się przekonać do swoich racji WSA w Rzeszowie. Na sprawę pod innym kątem spojrzał dopiero jeden ze składów NSA. Zauważył, że w orzecznictwie powstała wyraźna rozbieżność co do tego, kto jest podatnikiem: spółka czy wspólnicy. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 14.03.2017.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" zamieszcza również wyrok NSA w tekście: "Daninę od nieruchomości płacą wspólnicy". Spółka cywilna nie może być traktowana jako podatnik- przypomniał NSA we wczorajszej uchwale. Tego samego zdania był minister finansów w interpretacji ogólnej. NSA podkreślił, że spółka cywilna nie ma zdolności prawnej i nie może być ani właścicielem, ani posiadaczem, ani użytkownikiem wieczystym nieruchomości. Nie spełnia więc warunków, o których mowa w art. 3 ust. 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. To oznacza, że wszelkie decyzje podatkowe lokalny fiskus powinien adresować na jej wspólników, a nie na spółkę. Oni również odpowiadają solidarnie za zapłatę podatku od nieruchomości- czytamy na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 14.03.2017.).

 

"Prawo co dnia" zauważa też: "Rezerwacja nie przekreśla ulgi". Sprzedający mieszkanie uniknie podatku, nawet jeśli umowę zakupu nowego lokalu podpisał przed zbyciem starego. WSA w Warszawie zakwestionował interpretację fiskusa dotyczącą warunków korzystania z ulgi mieszkaniowej. Sprawa dotyczyła kobiety, która w 2010 r. sprzedała mieszkanie nabyte w 2005 r. Ponieważ od dnia nabycia nie upłynęło jeszcze pięć lat, kobieta złożyła oświadczenie, iż przeznaczy swój przychód na cele mieszkaniowe i skorzysta z ulgi. Problem w tym, że umowę zakupu nowej nieruchomości podpisała w maju 2010 r. Tymczasem umowa sprzedaży starego mieszkania została zawarta dopiero w listopadzie 2010 r. Kobieta wystąpiła o interpretację, by się upewnić, czy może skorzystać z ulgi mieszkaniowej, jeśli najpierw nastąpiło nabycie nowego mieszkania, ale bez zapłaty całej ceny w dniu nabycia, a dopiero później sprzedaż starego. Odpowiedź była negatywna. Minister finansów uznał, że nabycie nowego lokali jeszcze przed podpisaniem ostatecznej umowy starego nie jest objęte ulgą mieszkaniową. Kobieta odwołała się do WSA, który zakwestionował stanowisko MF. Uznał, że spełnia warunki ulgi. Mimo iż nabycie nowego lokalu nastąpiło przed dniem uzyskania przychodu ze sprzedaży, wydatki na jego nabycie zostały poniesione już po uzyskaniu przychodu- czytamy także na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 14.03.2017.).

 

"Rz" w kolejnym dodatku- "Administracja"– zamieszcza tekst: "Jak przekształcić użytkowanie wieczyste w prawo własności". Obowiązujące przepisy w określonych przypadkach przyznają użytkownikom wieczystym nieruchomości przeznaczonych na cele mieszkaniowe prawo żądania ich przekształcenia w prawo własności. Jednak- co do zasady- muszą oni za to zapłacić. Współużytkownicy wieczyści gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe, których prawa do gruntów są związane z odrębną własnością lokalu albo z udziałem we własności budynku mogą dokonać przekształcenia przysługujących im udziałów w prawie użytkowania wieczystego w prawo własności, z uwzględnieniem zmian w przepisach dokonanych przez Trybunał Konstytucyjny na podstawie wyroku z 10 marca 2015 r.- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 14.03.2017.).

 

"Administracja" odnotowuje również: "Sąsiad nie zaskarży decyzji o warunkach zabudowy". Zarzuty przeciwników inwestycji związane z takimi kwestiami jak naruszenie warunków gruntowych, obniżenie wartości sąsiednich nieruchomości i pogorszenie warunków życia nie mogą być skuteczne na etapie wydawania decyzji o warunkach zabudowy. Zarzuty przeciwników inwestycji mogą być badane dopiero na dalszym etapie procesu inwestycyjnego tj. w postępowaniu prowadzonym do wydania pozwolenia na budowę- orzekł NSA w wyroku z 17 stycznia 2017 r. Tekst- razem z komentarzem eksperta- na piątej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 14.03.2017.).

 

"Prawo co dnia" zamieszcza z kolei komentarz: "Frankowicze- nabici w kredyt czy w usługę prawną"". Obsługa kredytobiorców frankowych w sporach przeciw bankom stała się intratnym biznesem dla kancelarii prawnych. Eksponując w mediach jedynie korzystne dla frankowiczów wyroki, zachęcają do zaprzestania spłaty kolejnych rat, inicjowania procesów sądowych, gwarantują unieważnienie umów albo ich "uzłotowienie". Obietnice te wywołują wrażenie, że sprawa jest oczywista i jednoznaczna, a uwolnienie się od zobowiązania umownego względem banku pewne. Brutalne rozczarowanie może przyjść z chwilą ogłoszenia wyroku, a- jak pokazuje praktyka- te w drugiej instancji są wciąż mało korzystne dla kredytobiorców- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na siódmej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 14.03.2017.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" zwraca uwagę: "Sprzedaż ogródka działkowego z PIT". Przychód ze sprzedaży drzew, krzewów i budynków znajdujących się na terenie rodzinnych ogrodów działkowych trzeba wykazać w rocznym zeznaniu i rozliczyć według skali podatkowej- potwierdził dyrektor łódzkiej izby. Wyjaśnił, że osoba, która gospodaruje na działce, nie jest jej właścicielem, a posiada tylko prawo do jej użytkowania. Natomiast altana i krzewy nie są rzeczami odrębnymi od gruntu. To oznacza- zdaniem organu- że podatnik sprzeda jedynie prawo własności do nasadzeń, obiektów i urządzeń na terenie rodzinnych ogrodów działkowych. Osiągnie więc przychód z praw majątkowych. Powinien więc go wykazać w zeznaniu- czytamy na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 14.03.2017.).

 

"DGP" informuje też: "Reprywatyzacja możliwa bez uzgodnienia księgi wieczystej". Jeśli nabywcy gruntu zostanie udowodnione działanie w złej wierze, może on utracić prawo do terenu, co do którego toczy się spór prawny. Sprawę o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym wytoczyli spadkobiercy przedwojennych właścicieli liczącej ponad 1400 mkw. działki znajdującej się w granicach miasta Sosnowiec. Na tym gruncie jeszcze w latach 30. ubiegłego stulecia funkcjonował warsztat kotlarski. Właściciel przekazał firmę w dzierżawę tuż przed wojną. Jednak zakład nie wrócił już do niego, gdyż w 1947 r. został objęty przymusowym zarządem państwowym. Spadkobiercy rozpoczęli wieloletni bój ze Skarbem Państwa o odzyskanie nieruchomości. W 1990 r. ustanowiono na niej księgę wieczystą, do której, jako właściciela, wpisano Skarb Państwa. Pięć lat później działkę w użytkowanie wieczyste oddano spółce. Więcej o walce spadkobierców- na 10 stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 14.03.2017.).

 

"Dziennik Stargardzki" zamieszcza obszerny tekst: "Ulica Światopełka 3- kolejny zapomniany budynek. Mieszkańcy muszą radzić sobie sami". Do redakcji o pomoc zwróciła się pani Urszula- mieszkanka budynku przy ul. Światopełka 3 w Stargardzie. Kobieta zwraca uwagę na zły stan techniczny budynku oraz podwórko, które po każdej ulewie zamienia się w jedno wielkie błoto. Budynkiem zarządza Stargardzkie TBS. W tekście znajdziemy wyjaśnienia Spółki: Budynek stanowi wspólnotę mieszkaniową składającą się z pięciu lokali mieszkalnych- dwa lokale własność osób fizycznych i trzy, których właścicielem jest Gmina Miasto Stargard. W związku z tym, że jest to wspólnota- nie ma znaczenia, ile lokali zostało wykupionych- remonty części wspólnych, do których należy klatka schodowa, są finansowane ze środków funduszu remontowego wspólnoty. Z dotychczas zgromadzonych środków i zaciągniętych kredytów został wykonany kapitalny remont dachu oraz izolacja pionowa i pozioma ścian piwnic, wraz z ich dociepleniem i wykonaniem tynków na cokole budynku- czytamy. Więcej- na czwartej stronie "Dziennika".

(Źródło: "Dziennik Stargardzki"- 14.03.2017.).

 

Zobacz również