Wtorek, 11 lipca 2017
Afera reprywatyzacyjna: pierwsze rozstrzygnięcia, Rzeczpospolita
Za gazociąg na gruncie należy się zapłata, Rzeczpospolita
Miejsc noclegowych wciąż mało, Rzeczpospolita
Sąsiad stroną postępowania o udzielenie pozwolenia na budowę, Rzeczpospolita
Stopniowa konwersja hipotek walutowych, Rzeczpospolita
Grunty pod zaporę i przepust są zwolnione z VAT, Dziennik Gazeta Prawna
Nierzetelny partner skutecznym sposobem na zmowę, Dziennik Gazeta Prawna
Minister powie fachowcom, jak wyceniać nieruchomość, Dziennik Gazeta Prawna
Kosztowne pomysły resortu finansów, Dziennik Gazeta Prawna
Po kontroli poznańskich kamienic, Gazeta Wyborcza- Poznań
Pierwsi lokatorzy przy Śląskiej, Kurier Szczeciński
Więcej poniżej.
Wtorkowa „Rzeczpospolita” w dodatku „Prawo co dnia” odnotowuje: „Afera reprywatyzacyjna: pierwsze rozstrzygnięcia”. Komisja weryfikacyjna wydała decyzje dotyczące ul. Twardej 8 i 10. Nadała im natychmiastowy rygor. Działki nie przejdą w ręce kupca roszczeń. Nadal będą należeć do miasta. Tak orzekła w poniedziałek komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich w swojej pierwszej decyzji. Komisja, która od początku czerwca bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie nieruchomości warszawskich, uchyliła w całości decyzję reprywatyzacyjną i odmówiła Maciejowi M. prawa użytkowania wieczystego gruntu. Decyzjom nadała rygor natychmiastowej wykonalności. W tekście przypomniano, że 5 tys. decyzji reprywatyzacyjnych wydały łącznie w Warszawie wszystkie rządzące nią władze. Szczegóły- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 11.07.2017.).
„Prawo co dnia” zauważa też: „Za gazociąg na gruncie należy się zapłata”. Wynagrodzenie za ograniczenia w korzystaniu z działki, np. ze względu na gazociąg, nie są ściśle związane ze strefą ochronną. Wojciech B., właściciel działki na obrzeżach Pszczyny (kiedyś rolnej, teraz z możliwością zabudowy przemysłowej), domagał się od spółki gazowej wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z jego gruntu poprzez przeprowadzenie przez nią gazociągu do sąsiedniego osiedla. Sprawa znalazła się ostatecznie przed Sądem Najwyższym, który orzekł, że rygory o strefie ochronnej dotyczą etapu budowy sieci, bezpieczeństwa, a nie późniejszego korzystania z gruntu. W szczególnych przypadkach ograniczenia w korzystaniu z gruntu mogą się pokrywać ze strefą, ale wymaga to zbadania indywidualnego w każdej sprawie. Wcześniej SN orzekł, że służebność przesyłu ustanowiona dla gazociągu nie obejmuje strefy kontrolowanej, ale wynagrodzenie za służebność generalnie jest szersze, ponieważ zawiera elementy odszkodowania i dotyczy także przewidywalnej przyszłości. Wygląda na to, że strony w tej sprawie mają jeszcze spór przed sobą- czytamy na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 11.07.2017.).
„Rz” w dodatku „Życie Pomorza” informuje: „Miejsc noclegowych wciąż mało”. Pomorski rynek najmu przyciąga inwestorów jak magnes. Mieszkania wynajmują się szybko i drogo. Na rynek mieszkań płynie gotówka. W pierwszym kwartale na zakup nowych lokali w siedmiu największych miastach wydano 4,4 mld zł- podaje Open Finance. Część lokali trafia na rynek najmu. Jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc dla inwestorów jest Pomorze. Z analiz portalu Domiporta.pl i Home Broker wynika, że średnia rentowność najmu mieszkań w Gdańsku to 5,92 proc. netto. Dla porównania- w Warszawie jest to 5,64 proc. Duże zainteresowanie sprawia, że deweloperzy chętnie budują na Pomorzu. Ostro konkurują więc o najlepsze parcele. Dostępność gruntów jest coraz mniejsza. Rosnący popyt sprawia, że deweloperzy mogą dyktować wyższe ceny. Za metr nowego mieszkania na gdańskiej Morenie trzeba zapłacić ok. 5,9 tys. zł. Niektóre firmy oferują lokale, które mają być oddane do końca 2019 r., już po 6,4 tys. zł za mkw. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 11.07.2017.).
„Administracja” w „Rz” zamieszcza z kolei tekst: „Sąsiad stroną postępowania o udzielenie pozwolenia na budowę”. Niedopuszczalne jest uzależnianie przymiotu strony wyłącznie od negatywnego oddziaływania inwestycji na prawa osób trzecich, czy też od naruszenia ich interesu prawnego- uznał NSA. Przymiot strony postępowania administracyjnego w sprawie dotyczącej zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę mają nie tylko osoby, których interes prawny zostaje naruszony planowanym zamierzeniem inwestycyjnym, ale też takie, na których nieruchomości planowane roboty budowlane mogą potencjalnie oddziaływać, nawet jeżeli oddziaływanie na określoną nieruchomość nie przekracza obowiązujących norm, a więc jest zgodne z prawem- wyjaśnił NSA w uzasadnieniu wyroku z 17 maja 2017 r. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 11.07.2017.).
„Rz”informuje: „Stopniowa konwersja hipotek walutowych”. Zmiany w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców mogą przyspieszyć restrukturyzację kredytów walutowych, ale gwałtownych zmian raczej nie będzie. W Kancelarii Prezydenta trwają prace zmieniające sposób działania Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Jego nowa formuła może zmienić podejście banków do hipotek walutowych. Do tej pory FWK, powołany jesienią 2015 r. i zasilony 600 mln zł, nie był często wykorzystywany (wsparł ok. 600 osób łączną kwotą ponad 13 mln zł). Nowy projekt zakłada powołanie przy FWK subfunduszu, z którego będzie finansowana konwersja kredytów walutowych na złotowe. Wysokość składki będzie naliczana od całej puli kredytów, ale nie powinna przekraczać 0,5 proc. ich wartości. Banki będą wnosiły ją do funduszu w okresach kwartalnych. Maksymalna wartość wpłat na FWK w ramach pomocy frankowiczom wyniesie 3 mld zł rocznie. Bank będzie mógł wykorzystać wpłacone środki na przewalutowanie przez pół roku, ale po tym okresie jego niewykorzystane wpłaty staną się dostępne dla innych banków- czytamy. Więcej- na 10 stronie części ekonomicznej.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 11.07.2017.).
„Dziennik Gazeta Prawna” zauważa natomiast: „Grunty pod zaporę i przepust są zwolnione z VAT”. Drobna infrastruktura techniczna nie zmienia charakteru gruntów przeznaczonych pod zalanie. Nie można ich uznać za tereny budowlane- uznał NSA. Sposób zakwalifikowania gruntów był istotny z tego względu, że dostawa terenów niezabudowanych innych niż tereny budowlane jest zwolniona z VAT. Natomiast dostawa terenów budowlanych jest ze stawką 23 proc. Spór z fiskusem toczyła gmina, która odsprzedawała grunty pod zbiornik wodny na rzecz Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Szczegóły- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”- 11.07.2017.).
„DGP” zauważa też: „Nierzetelny partner skutecznym sposobem na zmowę”. Przedsiębiorcy znaleźli nowy trik pozwalający im na wycofywanie się z przetargu, a nawet manipulowanie jego wynikami. I to bez ryzyka utraty wadium. Sytuacja na polskim rynku mocno zmieniła się w ciągu ostatniego roku. Dotyczy to również zamówień publicznych. Jeszcze kilka miesięcy temu postawione pod ścianą firmy oferowały cenę z minimalną marżą, by zdobyć publiczne kontrakty. Dzisiaj nie zawsze są chętne do zawierania umowy na warunkach proponowanych w 2016 r. Tym bardziej, że- jak się okazuje- jest prosty sposób na wycofanie się z przetargu bez konieczności płacenia wadium. Wystarczy oświadczyć, że tzw. podmiot trzeci nie jest już skłonny użyczyć swoich zasobów lub że ekspert z wymaganymi kwalifikacjami wycofał się ze współpracy. Opisany sposób przedsiębiorcy mogli wykorzystywać już wcześniej, ale na popularności zyskał dopiero po ubiegłorocznej nowelizacji. Zwłaszcza w coraz chętniej stosowanej procedurze odwróconej, w której dopiero po wyborze najkorzystniejszej oferty zamawiający najpierw weryfikują poprawność jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia, a następnie proszą o przedstawienie kompletu dokumentów, potwierdzających spełnienie warunków. Więcej- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”- 11.07.2017.).
„DGP” informuje również: „Minister powie fachowcom, jak wyceniać nieruchomość”. Rzeczoznawcy majątkowi stracą możliwość ustalania standardów dla swojej profesji. Będzie to robić państwo. To przykład urzędniczej zachłanności- komentuje środowisko. Standardy zawodowe ustalają organizacje rzeczoznawców majątkowych w uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa. Komunikat o uzgodnieniu standardów zawodowych zamieszcza się w Dzienniku Urzędowym ministra. Tak dziś brzmi ust. 6 art. 175 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Wkrótce ma się to jednak zmienić. Posłowie PiS zaproponowali, by ustalanie zasad i norm wyceny stało się domeną ministra infrastruktury i budownictwa jako organu sprawującego nadzór nad działalnością zawodową rzeczoznawców majątkowych. Więcej szczegółów- na siódmej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”- 11.07.2017.).
„DGP” przestrzega też: „Kosztowne pomysły resortu finansów”. Nowa danina od nieruchomości najpierw odbije się na małych i średnich klientach centrów handlowych oraz biur. Według planów Ministerstwa Finansów stawka planowanego podatku ma wynieść 0,042 proc. miesięcznie od wartości nieruchomości powyżej 10 mln zł. Jak szacują analitycy, będą go płacić wszystkie galerie i biura o powierzchni najmu powyżej 1500- 2000 mkw. Obejmie więc on niemal 90 proc. istniejących w kraju centrów handlowych oraz ponad 70 proc. biur. Eksperci rynku nieruchomości komercyjnych wskazują, że choć zapowiadany podatek nie jest wysoki, to i tak zmieni rynek. Inwestorzy nie zakładali jego wprowadzenia. Teraz będą musieli skorygować swoje przepływy pieniężne, bo podatek oznacza wzrost kosztów utrzymania obiektów. Skomplikować może się też sytuacja nowych projektów- czytamy na ósmej stronie głównego wydania.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”- 11.07.2017.).
„Gazeta Wyborcza” w poznańskim dodatku informuje: „Po kontroli poznańskich kamienic”. Miasto musi znaleźć mieszkania dla 12 rodzin mieszkających przy ul. Jeżyckiej 6. Nadzór budowlany wyłączył kamienicę z użytkowania z powodu złego stanu technicznego. Nadzór skontrolował 118 najstarszych poznańskich kamienic- to odpowiedź na polecenie wojewody wielkopolskiego, który zareagował na katastrofę w Świebodzicach na Dolnym Śląsku. W kwietniu zawaliła się tam kamienica. Kontrole w Poznaniu trwały przez dwa miesiące. 48 kamienic jest w dobrym stanie technicznym, 45- w dostatecznym, a 25- w nieodpowiednim. Oznacza to, że prawie co piąty skontrolowany budynek wymaga natychmiastowych prac remontowych- podkreśla szef poznańskiego nadzoru budowlanego. Wymienia też najpoważniejsze usterki: odpadanie tynków z elewacji, pęknięcia i uszkodzenia gzymsów, pęknięcia ścian i płyt balkonowych, skorodowane elementy stalowe na balkonach, zawilgocenia i zagrzybienia więźb dachowych, uszkodzenia kominów. Brzmi znajomo- nie tylko w Poznaniu…
(Źródło: „Gazeta Wyborcza- Poznań”- 11.07.2017.).
„Kurier Szczeciński” odnotowuje: „Pierwsi lokatorzy przy Śląskiej”. Do lokali w pierwszej z czterech kamienic frontowych przy ul. Śląskiej 48 w Szczecinie, które przebudowuje i odrestaurowuje spółka Lorenshill Centrum Development, po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie odbierają w tym miesiącu klucze pierwsi nabywcy. Przejmują je w stanie surowym, tzw. deweloperskim, i będą je urządzać i wykańczać według własnych pomysłów. Całe przedsięwzięcie w tym kwartale przedwojennej zabudowy realizowane jest ze sporym opóźnieniem w stosunku do deklarowanych wcześniej przez inwestora i zapisanych w umowach i już zmienianych aneksami z TBS Prawobrzeże terminów. Za ich przekroczenie TBSP nalicza i pobiera od LCD kary umowne. Spółka LCD zakończyła modernizację dwóch kamienic przy ul. Śląskiej (nr 58 i 46). Od stycznia TBS Prawobrzeże naliczyło 131 tys. zł kar umownych za nieterminowe zrealizowanie modernizacji. Trzecia kamienica (nr 45) jest obecnie modernizowana, a kary za nieukończenie remontu w terminie naliczono w wysokości 150 tys. zł. Od stycznia br. TBS Prawobrzeże za nieukończenie każdej z kamienic naliczało inwestorowi dziennie 1 tys. zł kary umownej. Kary za nieukończenie poszczególnej kamienicy nie mogły przekroczyć 150 tys. zł. Za niewykonanie inwestycji w trzech terminach spółce naliczono łącznie 900 tys. zł kary. Więcej szczegółów- na pierwszej i piątej stronie „Kuriera”.
(Źródło: „Kurier Szczeciński”- 11.07.2017.).