Wtorek, 11 czerwiec 2019
Rejenci ostrzegają przed podejrzanymi transakcjami, Rzeczpospolita
10 tys. za pozbycie się dwóch wierzb, Rzeczpospolita
Doświadczenie nabyte w ramach konsorcjum, Rzeczpospolita
Obrót nieruchomościami rolnymi na nowych zasadach, Rzeczpospolita
Dofinansowanie wielkiej płyty, Rzeczpospolita
Najem: uwaga na rozliczenie mediów, Rzeczpospolita
Ćwierć wieku polskich zamówień publicznych, Dziennik Gazeta Prawna
Rekompensata za likwidację działki jest z PIT, Dziennik Gazeta Prawna
Zmiany w obrocie ziemią rolną są korzystne, ale nie oznaczają przełomu, Dziennik Gazeta Prawna
Ma być sprawniej i oszczędniej- miasto tłumaczy się z łączenia spółek mieszkaniowych, Głos Szczeciński
Więcej poniżej.
"Prawo co dnia" we wtorkowej "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Rejenci ostrzegają przed podejrzanymi transakcjami". W ostatnich tygodniach na terenie Wielkopolski, a szczególnie w Poznaniu, doszło do wielu prób sprzedaży nieruchomości przez przestępców posługujących się sfałszowanymi dokumentami- alarmuje izba notarialna w Poznaniu. Oferta sprzedaży mieszkania o atrakcyjnej cenie powinna wzbudzić czujność potencjalnych kupujących. Podobnie jak chęć finalizacji transakcji wyłącznie gotówką- zwracają uwagę wielkopolscy rejenci. Dzięki ich czujności udało się uniknąć co najmniej sześciu podejrzanych transakcji. Trzy osoby zostały aresztowane. Więcej szczegółów- na 13 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.06.2019.).
"Prawo co dnia" zauważa też: "10 tys. za pozbycie się dwóch wierzb". Inwestor nie uniknie kary za wycinkę dwóch drzew. Tłumaczenie, że wycięto je bez jego zgody podczas porządkowania działki, nie przekonało bowiem sądu. WSA w Gdańsku oddalił skargę dzierżawcy nieruchomości, któremu prezydent miasta wymierzył 10 tys. zł kary za nielegalną wycinkę dwóch wierzb. Początkowo dzierżawca bronił się, że nie wiedział, iż musi mieć zezwolenie na wycinkę. Potem zaczął się tłumaczyć, że drzewa wycięto bez jego wiedzy. Wniósł skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, ale nic nie wskórał. Dzierżawca odwołał się więc do WSA, ale i sąd nie przyznał mu racji. Zdaniem WSA w tej konkretnej sprawie wystarczającą przesłanką nałożenia kary było ustalenie, że drzewa zostały usunięte bez wymaganej prawem zgody właściwego organu przez osoby działające na zlecenie skarżącego. Szczegóły- na 14 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.06.2019.).
"Dobra Administracja" w "Rz" zamieszcza z kolei tekst: "Doświadczenie nabyte w ramach konsorcjum". Nie jest konieczne fizyczne wykonanie robót przez wykonawcę, by mógł on powołać się na doświadczenie zdobyte w toku ich realizacji jako członek konsorcjum. Faktyczny udział nie oznacza udziału bezpośredniego. Wyrokiem z 21 grudnia 2018 r. Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła odwołanie oparte na zarzutach szeregu naruszeń Prawa zamówień publicznych, związanych z oceną nabycia doświadczenia w toku realizacji zamówienia przez konsorcjum. Izba zwróciła uwagę, iż na gruncie sprawy ustalono szereg okoliczności, które w jej mniemaniu przesądzały o faktycznym wkładzie przystępującego w realizację całości robót wchodzących w zakres zamówienia, a nie tylko części przez niego wykonanej. Pomimo bowiem, że fizycznie sporne roboty zostały wykonane przez konsorcjanta, to personel przystępującego nadzorował wszystkie prace tej inwestycji, w tym także sporne roboty. Przystępujący był przy tym nie tylko liderem konsorcjum i podmiotem kierującym tokiem spraw, ale dokonywał także zakupów kluczowych materiałów, pozyskiwał podwykonawców oraz samodzielnie realizował istotny zakres prac nieodnoszących się do spornych robót- czytamy. Więcej- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.06.2019.).
"Dobra Administracja" przypomina też: "Obrót nieruchomościami rolnymi na nowych zasadach". Po trzech latach obowiązywania restrykcyjnych przepisów ograniczających obrót nieruchomościami rolnymi w Polsce uchwalona została nowelizacja ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Nowe regulacje, które wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ich opublikowania, nie tylko ułatwią zakup niektórych działek rolnych, ale mogą też znacząco ułatwić bieżące funkcjonowanie niektórych spółek będących właścicielami takich nieruchomości. Istniejące dziś ograniczenia obowiązują w zasadniczo niezmienionej formie od 30 kwietnia 2016 r.- czytamy w ramach wstępu. Szczegóły- na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.06.2019.).
"Dobra Administracja" także krótko: "Dofinansowanie wielkiej płyty". Do konsultacji i uzgodnień trafił projekt ustawy przewidujący pomoc dla właścicieli budynków wybudowanych w systemie wielkopłytowym oraz wsparcie dla jednostek samorządu terytorialnego w prowadzeniu remontów mieszkalnych budynków komunalnych. Z dodatkowego wsparcia będą mogli skorzystać inwestorzy, którzy przy okazji prowadzenia termomodernizacji, zainstalują w budynkach systemy odnawialnych źródeł energii. Gminy będą mogły ubiegać się o premie remontowe w wysokości 50 proc. wartości przedsięwzięć remontowych. W przypadku, gdy budynki komunalne, które będą poddawane remontowi są wpisane do rejestru zabytków lub znajdują się na terenie wpisanym do tego rejestru, premia wyniesie 60 proc. kosztów przedsięwzięcia. O wsparcie na remonty (premia) będą mogły ubiegać się wspólnoty mieszkaniowe, w których większościowe udziały ma także gmina. Potencjalna wartość inwestycji w budynkach z wielkiej płyty jest szacowana na 25,8 mld zł w tym: termomodernizacja- 17,2 mld zł i montaż kotew- 8,6 mld zł. Wartość dofinansowania publicznego w formie premii może wynieść 7 mld zł- czytamy na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.06.2019.).
"Prawo co dnia" zamieszcza z kolei tekst: "Najem: uwaga na rozliczenie mediów". Przez niewłaściwe sformułowanie umowy z lokatorem właściciel mieszkania może zapłacić wyższy podatek. Skarbówka zgadza się, że właściciel wynajmowanego lokalu nie musi naliczać przychodu z opłat za media, do których uiszczania zobowiązany jest najemca. Gorzej, jeśli z umowy to nie wynika. Wtedy fiskus traktuje całą przekazaną przez lokatora kwotę jako przychód właściciela, co dla osób rozliczających się ryczałtem oznacza konieczność zapłaty wyższego podatku. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w jednej z interpretacji podkreślił, że podstawą określenia wysokości przychodu z najmu jest zawarta między stronami umowa. Jeśli wynika z niej, że ciężar zobowiązań związanych z lokalem ponosi wynajmujący, to przychodem są także zapłacone mu na ich poczet kwoty. Jest to dla niego definitywne przysporzenie majątkowe. Właściciel nie występuje w roli pośrednika między najemcą a dostawcami, ale we własnym imieniu spełnia świadczenie, do którego jest zobowiązany. Więcej szczegółów- na 16 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.06.2019.).
"Dziennik Gazeta Prawna" przypomina: "Ćwierć wieku polskich zamówień publicznych". Okazuje się, że w pierwszych latach obowiązywania "przetargowych" regulacji pod pewnymi względami było lepiej, niż jest dzisiaj. W poniedziałek minęło równe 25 lat od uchwalenia przez Sejm ustawy o zamówieniach publicznych, nieobowiązującego już aktu, który stworzył system zamówień publicznych w Polsce. System, który dzisiaj oznacza jeden z największych rynków w UE o wartości przekraczającej 202 mld zł (dane za ub.r.). Okazuje się jednak, że paradoksalnie, w pierwszych latach obowiązywania nowych przepisów pod pewnymi względami było lepiej, niż jest dzisiaj- czytamy na piątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.06.2019.).
"DGP" informuje również: "Rekompensata za likwidację działki jest z PIT". Działkowiec płaci podatek od odszkodowania za nasadzenia w likwidowanym ogródku działkowym, jeśli nie jest ono wypłacane na podstawie przepisów o gospodarce nieruchomościami- stwierdził dyrektor KIS w dwóch interpretacjach. Chodziło o odszkodowanie za stanowiące własność działkowca nasadzenia, urządzenia i obiekty. Zostało ono wypłacone w związku z likwidacją rodzinnego ogrodu działkowego, przy czym był to szczególny tryb likwidacji- w związku z realizacją roszczeń osób trzecich, który reguluje art. 25 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Odszkodowanie zostało wypłacone na mocy decyzji prezydenta miasta. W opinii dyrektora KIS, w tym przypadku odszkodowanie nie zostało ustalone na podstawie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Likwidacja ogrodu nie nastąpiła bowiem w trybie art. 18 ustawy o ROD, tj. na cel publiczny (stosuje się wówczas przepisy o wywłaszczeniu), lecz w związku z realizacja roszczenia osoby trzeciej. Uznał więc, że otrzymane odszkodowanie nie podlega zwolnieniu z PIT i stanowi przychód z innych źródeł, podlegający opodatkowaniu według skali podatkowej- odnotowano na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.06.2019.).
"Firma i Prawo" w "DGP" informuje obszernie: "Zmiany w obrocie ziemią rolną są korzystne, ale nie oznaczają przełomu". Nowela ustawy rozczarowała przedsiębiorców. Drobne zmiany odczują m.in. deweloperzy, którzy łatwiej nabędą niewielkie działki do 1 ha w miastach, a także wspólnicy w spółkach kapitałowych posiadający ziemię rolną czy nabywcy nieruchomości w toku postępowania egzekucyjnego. Choć zmian w przepisach dotyczących obrotu ziemią rolną jest wiele, to przyniosą jedynie niewielkie złagodzenie rygorów, a nie znaczący przełom. Tak krótko skwitować można uchwalona przez Sejm 26 kwietnia nowelizację ustawy z 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego. Nowela czeka obecnie na publikację w Dzienniku Ustaw, wejdzie w życie pod koniec czerwca (14 dni od publikacji, planowanej wstępnie na 11 czerwca). Mimo szumnych zapowiedzi rządu znowelizowana ustawa nie odpowiada potrzebom społecznym i oczekiwaniom rynku. Nadal hołduje założeniu, że ziemię rolną w Polsce może bez przeszkód kupić tylko rolnik indywidualny, a Krajowy Ośrodek Wsparcie Rolnictwa ma chronić przed spekulantami- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na szóstej i siódmej stronie dodatku.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.06.2019.).
"Głos Szczeciński" zauważa: "Ma być sprawniej i oszczędniej- miasto tłumaczy się z łączenia spółek mieszkaniowych". O konsolidacji TBS- ów mają w trakcie jednej z najbliższych sesji zdecydować szczecińscy radni. Rozważane jest połączenie kolejnych miejskich spółek. 31 maja radni PiS skierowali do prezydenta Szczecina interpelację, w której proponowali połączenie kilku miejskich spółek. Takie rozwiązanie miałoby przynieść spore oszczędności. Trzy dni później opublikowany został komunikat, w którym miasto informuje, że planuje takie działanie. Okazuje się jednak, że zostało ono podjęte przed złożeniem przez radnych interpelacji. W dniu 30 maja podjęta została decyzja o skierowaniu do Rady Miasta projektów uchwał dotyczących: wyrażenia zgody na połączenie poprzez przejęcie TBS Prawobrzeże przez spółkę Szczecińskie TBS oraz wyrażenia zgody na połączenie poprzez przejęcie spółki Inwestycje Miejskie Stadion przez spółkę Inwestycje Miejskie. Jak czytamy, celem systematycznego podnoszenia jakości świadczonych usług, poprawy ich dostępności dla mieszkańców oraz zwiększenia efektywności funkcjonowania, a także uwzględniając uwarunkowania na obecnym rynku pracy analizowane są różne rozwiązania. Jednym ze sposobów standaryzacji działania oraz podnoszenia jakości usług jest konsolidacja podmiotów, świadczących podobne usługi. Rozważane są kolejne połączenia, m.in. spółek autobusowych- odnotowano na piątej stronie "Głosu".
(Źródło: "Głos Szczeciński"- 11.06.2019.).