Środa, 9 listopad 2022
¨Domiar za pustostany¨
¨Podatkowa mgła spowija mieszkania¨
¨Kredyt na mieszkanie ma być bardziej dostępny¨
¨Będzie łatwiej budować sieci, ale nie będzie za co¨
¨Rosnące ceny w hotelach mogą wypłoszyć gości¨
¨RPO przeciwny umorzeniom w formie pisma¨
¨Obywatel kontra pismo¨
¨Hotele muszą zapłacić CIT od kwaterunku uchodźców¨
¨Rozliczenie z byłym narzeczonym może być opodatkowane¨
¨75 publicznych przetargów trzeba będzie powtórzyć¨
¨O wygaśnięciu umowy na mieszkanie decyduje wójt¨
¨Szykuje się kolejne zamieszanie z wycinką drzew¨
¨Znamy projektanta pierwszego osiedla <> w Szczecinie. To znana pracownia¨
Więcej poniżej.
¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Domiar za pustostany¨. Kto ma lub kupi więcej niż pięć lokali, by trzymać je wyłącznie w celach spekulacyjnych, zapłaci- tego chcą rządzący. Ministerstwo Aktywów Państwowych- z doradcami gospodarczymi szefa resortu Jacka Sasina na czele- chce nałożyć daninę na nieużywane mieszkania, które nie funkcjonują na rynku najmu i są czystą lokatą kapitału. Władze chcą też przeciwdziałać przyszłym zakupom o takim charakterze. Intencją tych działań jest ograniczenie spekulacji oraz wzmocnienie rynku najmu, gdzie wzmożony popyt zderza się z niską podażą. O potrzebie obłożenia ¨znaczącą daniną¨ właścicieli pustostanów kilka dni temu mówił podczas spotkania z wyborcami prezes PiS, a wcześniej o pracach nad opłatą przy zakupie większych partii lokali wspominał premier. Opodatkowanie pustostanów i hurtowych zakupów mieszkań to wątki, o których często mówią politycy, ale brak precyzji i populistyczny ton tworzą napięcia na rynku nieruchomości. Wygląda na to, że sprawą zajmują się co najmniej dwa ośrodki: resort rozwoju nastawiony najwyraźniej na hurtowników najemców, czyli inwestujące w mieszkania na wynajem fundusze PRS- i resort aktywów państwowych nastawiony na instytucjonalnych i indywidualnych ¨spekulantów¨. Już dwa miesiące temu specjalny zespół doradców pokazał w MAP pierwsze analizy. Według ustaleń ¨Rz¨ prace trwają i zgodnie z najnowszymi koncepcjami daniną miałyby zostać objęte nie tylko osoby prawne, ale i fizyczne posiadające więcej niż pięć lokali, które nie są zamieszkiwane ani wynajmowane (wcale albo przez dłuższy czas, o którego konkretnej długości się nie dyskutuje). Opłatą byłyby też objęte zakupy więcej niż pięciu mieszkań, o ile te nie zostaną zasiedlone. Danina miałaby być rozliczana w cyklu rocznym. Jako przykład podobnych rozwiązań wskazywany jest rynek irlandzki, gdzie władze starały się poskromić fundusze inwestycyjne masowo wykupujące domy. 10- proc. opłatą skarbową objęte są tam transakcje nabycia co najmniej dziesięciu nieruchomości w ciągu 12 miesięcy- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.11.2022.).
¨Rz¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Podatkowa mgła spowija mieszkania¨. Przeciągające się dyskusje o podatku od posiadania lub kupowania mieszkań są jednym z czynników ograniczających apetyt na inwestowanie w portfele lokali na wynajem. Inwestorom potrzebne są konkrety. Choć zapowiedzi opodatkowania pustostanów czy zakupów większych pakietów mieszkań pojawiają się od dawna, konkretów brak. Nie działa to pozytywnie na rynek PRS, czyli najmu instytucjonalnego mieszkań. Wprawdzie podatek od pustostanów wymierzony jest w inwestorów spekulacyjnych, jednak obarcza on głównie fundusze PRS. Te z definicji nastawione są na kupowanie mieszkań z myślą o wynajmowaniu w perspektywie dekad. Co więcej, jednym z największych właścicieli lokali w formule PRS jest… państwowy PFR Nieruchomości. Brak jasności co do opodatkowania rynku nieruchomości to czynnik, który inwestorzy PRS biorą pod uwagę , rozważając kolejne działania w Polsce. Jak dalej czytamy, według szacunków RED NET Consulting, w sześciu największych miastach w III kw. deweloperzy sprzedali 6,8 tys. mieszkań- o 51 proc. mniej niż rok wcześniej i 23,5 proc. mniej niż w II kw. br. Załamanie to efekt wysokich stóp procentowych i niedostępności kredytów mieszkaniowych. Część deweloperów szuka możliwości współpracy z funduszami PRS, a te wynikają z wysokimi kosztami finansowania, wynikającymi z wysokich stóp zarówno w Polsce, jak i krajach UE. Więcej szczegółów- na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.11.2022.).
¨Prawo co dnia¨ informuje natomiast: ¨Kredyt na mieszkanie ma być bardziej dostępny¨. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiada, że pracuje nad ustawowymi rozwiązaniami, które mają wspomóc rynek nieruchomości. Resort prowadzi prace legislacyjne zmierzające do zmiany zasad funkcjonowania rządowego programu gwarantowanego kredytu. Zaproponowane zmiany dostosowują program do obecnej sytuacji na rynku kredytów mieszkaniowych, m.in. poprzez umożliwienie wniesienia większego wkładu własnego, zniesienie przepisu o minimalnej wysokości gwarancji czy podniesienie limitu ceny mkw. dla lokali nabywanych na rynku pierwotnym i wtórnym. Rozwiązania, nad którymi pracuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii, według deklaracji urzędników pozwolą większej liczbie osób zakwalifikować się do programu i będą wspierać proces stopniowego zwiększania udziału kredytów mieszkaniowych o stałej stopie procentowej. W tym samym czasie dziesięć organizacji zrzeszających firmy z branży budownictwa i nieruchomości wysyła apel do rządu o wprowadzenie lub przywrócenie rozwiązań, które pozwolą rynkowi mieszkaniowemu odbić się od dna. Chcą interwencji państwa. Jak tłumaczą, polski rynek nieruchomości stoi u progu kryzysu nienotowanego od 2008 r. Jako najważniejsze rozwiązanie, którego- ich zdaniem- potrzebuje rynek, wskazują powrót do ulgi budowlanej na wynajem. Ulga pozwalała na odliczenie od dochodu wydatków na budowę oraz zakup mieszkania w budynku wielorodzinnym, w którym znajdowały się inne mieszkania przeznaczone na wynajem. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.11.2022.).
¨Rz¨ zauważa w innym miejscu: ¨Będzie łatwiej budować sieci, ale nie będzie za co¨. Dzięki specustawie budowa nowych sieci dystrybucyjnych ma być łatwiejsza. Nowe przepisy nie rozwiązują jednak podstawowego problemu, jakim jest znalezienie finansowania inwestycji. Spółki energetyczne będą mogły szybciej budować sieci dystrybucyjne, a więc tzw. sieci niskich i średnich napięć. Ministerstwo Klimatu i Środowiska opracowało nowelizację ustawy o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w zakresie sieci przesyłowych. Objęcie specustawą sieci dystrybucyjnych ma pozwolić- zgodnie z założeniami ustawodawcy- na skrócenie do sześciu miesięcy czasu potrzebnego na uzyskanie decyzji dotyczącej prawa do zajęcia gruntu lub przeprowadzenia odpowiednich czynności na gruntach- czytamy na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.11.2022.).
¨Rz¨ zauważa w innym miejscu: ¨Rosnące ceny w hotelach mogą wypłoszyć gości¨. Karuzela cen w hotelach nie zamierza zwalniać. Rosnące koszty działalności zmuszają hotelarzy do kolejnego podniesienia stawek za noclegi. Drożej także będzie w hotelowych restauracjach. O jedną piątą wzrosną średnio koszty w branży hotelowej w 2023 r.- wynika z ostrożnych szacunków przedstawicieli sektora. Uderzy to również w gości hotelowych, bo na podobnym poziomie- 20 proc.- prognozowany jest przyszłoroczny średni wzrost cen. Już kolejny, bo jak podaje GUS, tegoroczne podwyżki w hotelach sięgnęły do tej pory pułapu 16 proc. Zdaniem Polskiego Instytutu Ekonomicznego to jedna z największych zwyżek w tej branży w UE. Hotelarze obawiają się, że jeśli kryzys będzie się pogłębiał, wysokie ceny mogą wyhamować napływ klientów, a zarazem perspektywę finansowej odbudowy po pandemicznych lockdownach- czytamy na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.11.2022.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ odnotowuje z kolei: ¨RPO przeciwny umorzeniom w formie pisma¨. Wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań do postępowań administracyjnych zasługuje na poparcie. Część z nich może jednak sprawić, że obywatele nie będą dostatecznie chronieni w trakcie procedur. Tak rzecznik praw obywatelskich ocenia projekt nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego, nad którym pracuje resort sprawiedliwości. Szczególne wątpliwości RPO budzi propozycja zmiany art. 105 par. 3 k.p.a., o której ¨DGP¨ informował w nr 209/2022 (¨Obywatel kontra pismo¨). Zakłada ona, że jeśli przepis szczególny stanowi, że postępowanie dministracyjne ma być umorzone z mocy prawa, organ zawiadomi o tym strony zwykłym pismem, bez wydawania formalnej decyzji. Impulsem do znowelizowania przepisu była niejednolita praktyka organów administracyjnych umarzających postępowania na podstawie zeszłorocznej nowelizacji k.p.a., która objęła głównie trwające postępowania reprywatyzacyjne. Jak zauważa RPO, od wejścia w życie nowych przepisów sądy administracyjne wydały już wiele rozstrzygnięć, z których wynika jednoznacznie, że wydanie decyzji jest konieczne także wtedy, gdy umorzenie następuje z mocy prawa. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 09.11.2022.).
¨DGP¨ zauważa w innym miejscu: ¨Hotele muszą zapłacić CIT od kwaterunku uchodźców¨. Wypłaty z urzędu wojewódzkiego za świadczenie przez hotele usług zakwaterowania i wyżywienia uchodźców z Ukrainy nie są zwolnione z CIT ? stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Spytała o to spółka z o.o., która prowadzi hotel. Wyjaśniła, że ceny pokoi (nocleg plus śniadanie) wahają się u niej od 170 zł do 210 zł za dobę. Problem powstał na skutek zawartej przez nią 25 lutego 2022 r. umowy z urzędem wojewódzkim na udostępnienie hotelu w celach relokacji uchodźców z Ukrainy. Strony ustaliły cenę za jedno miejsce noclegowe wraz z całodziennym wyżywieniem na 70 zł brutto za osobę. W związku z tym spółka wystawiała faktury co 15 dni i dostawała umówioną zapłatę. Chciała się upewnić, że zapłata ta jest zwolniona z podatku dochodowego na podstawie art. 38z ustawy o CIT. Dyrektor KIS stwierdził jednak, że zwolnienia z tego artykułu nie można zastosować w odniesieniu do spółki hotelarskiej. Zwrócił uwagę na to, że otrzymywała ona przychody ze świadczenia usług w ramach prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Co prawda były to usługi zakwaterowania i wyżywienia obywateli Ukrainy, ale realizowała je na podstawie umowy zawartej z organem samorządu terytorialnego i, co więcej, wystawiała na nie faktury. Nie są to zatem świadczenia, o których mowa w art. 13 ust. 1 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy- czytamy na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 09.11.2022.).
¨DGP¨ informuje również: ¨Rozliczenie z byłym narzeczonym może być opodatkowane¨. Kto po rozstaniu z partnerem przejmuje udział w nieruchomości, a zarazem kredyt, odejmuje od wartości tego udziału kwotę przypadającej na niego hipoteki. Od różnicy płaci podatek od spadków i darowizn ? wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Chodziło o kobietę, która w 2021 r. kupiła wspólnie z partnerem dom z działką. Sama z własnych pieniędzy zapłaciła 60 proc. ceny nieruchomości. Pozostałe 40 proc. sfinansowali kredytem. Partnerzy ustalili, że kobieta zostanie właścicielką czterech piątych udziałów w nieruchomości, a jej partner ? jednej piątej. Na nieruchomości ustanowiono hipotekę, a oboje współwłaściciele byli zobowiązani do solidarnej spłaty kredytu. Rok później ich związek się rozpadł, a byli już partnerzy zdecydowali, że mężczyzna podaruje podatniczce jedną piątą należących do niego udziałów, w wyniku czego stanie się ona jedyną właścicielką nieruchomości. W zamian kobieta miałaby przejąć zobowiązanie wynikające z kredytu hipotecznego i stałaby się jedynym dłużnikiem, bo jej były partner zostałby zwolniony ze spłaty. Kobieta chciała się upewnić, że od tej operacji nie zapłaci podatku od spadków i darowizn. Uważała bowiem, że przejmowana przez nią wartość jednej piątej części nieruchomości powinna być pomniejszona o połowę kwoty hipoteki. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 09.11.2022.).
¨DGP¨ informuje też: ¨75 publicznych przetargów trzeba będzie powtórzyć¨. Wszystkie przeprowadzane na Platformie e-Zamówienia postępowania, których termin składania ofert upływał w czasie poniedziałkowego ataku hakerskiego, powinny zostać unieważnione. Przez prawie cały poniedziałek nie można było korzystać z Platformy e-Zamówienia, czyli zarządzanego przez Urząd Zamówień Publicznych systemu, który umożliwia prowadzenie przetargów i składanie w nich ofert. Po godz. 9 jego działanie zostało zablokowane przez atak hakerski DDoS. Na razie nie wiadomo, kto za nim stał. Funkcjonowanie platformy przywrócono we wtorek wczesnym rankiem i wczoraj działała już bez zakłóceń. W poniedziałek nie było jednak do niej dostępu, a tego dnia upływał termin składania ofert w co najmniej kilkudziesięciu przetargach. Pojawia się więc pytanie, co powinni zrobić ich organizatorzy. Nie ma wątpliwości, że nie mogą kontynuować przetargu jak gdyby nigdy nic. Wielu wykonawców składa bowiem oferty na chwilę przed upływem przewidzianego na tę czynność terminu, a teraz zwyczajnie nie mogli tego zrobić. UZP, który ¨DGP¨ poprosił o opinię w tej sprawie, doradza zamawiającym rozważenie unieważnienia przetargów, w których termin składania ofert upłynął w trakcie ataku. Wskazuje na art. 255 pkt 6 ustawy ? Prawo zamówień publicznych. Przepis ten nakazuje unieważnienie postępowania obarczonego niemożliwą do usunięcia wadą uniemożliwiającą zawarcie umowy. Z informacji uzyskanych od UZP wynika, że w dniu zablokowania Platformy e-Zamówienia upływał termin składania ofert w 75 prowadzonych na niej postępowaniach. Wszystkie te przetargi zagrożone są więc unieważnieniem. Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 09.11.2022.).
W ¨DGP¨ czytamy również: ¨O wygaśnięciu umowy na mieszkanie decyduje wójt¨. Rada gminy nie może narzucać czasu trwania umowy najmu lokalu socjalnego. Termin jej wygaśnięcia powinny ustalać strony, które ją podpisują. Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sprawa dotyczyła uchwały rady miejskiej określającej zasady wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy. Wojewoda stwierdził jej nieważność w niektórych punktach, zakwestionował m.in. paragraf, który wskazuje, że umowę najmu lokalu socjalnego zawiera się na czas oznaczony, nie dłuższy niż dwa lata, z możliwością jej przedłużenia na kolejne okresy w przypadkach przewidzianych w uchwale. Tymczasem taki warunek, określony w uchwale, jest sprzeczny z przepisami. Ustawodawca nie przyznał bowiem radzie gminy kompetencji w zakresie ustalania terminu, na jaki może być zawarta umowa najmu. Długość tego okresu ustalają, stosownie do przepisów kodeksu cywilnego, strony umowy, tj. najemca i organ wykonawczy gminy (wójt, burmistrz, prezydent). Zakwestionowana regulacja została więc podjęta z przekroczeniem zakresu delegacji przewidzianej dla rady gminy w ustawie z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Sprawa trafiła do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Ten uznał, że uchwała zawiera postanowienia w sposób istotny naruszające prawo. Potwierdził, że ustawodawca nie przyznał radzie gminy żadnych kompetencji w zakresie ustalania okresu, na jaki może być zawarta umowa najmu lokalu socjalnego ? to do zadań wójta (burmistrza, prezydenta) należy gospodarowanie gminnym zasobem nieruchomości.¨ Więcej- na ósmej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 09.11.2022.).
Dodatek ¨DGP¨– ¨Samorząd i Administracja¨ odnotowuje: ¨Szykuje się kolejne zamieszanie z wycinką drzew¨. Gminy muszą pilnie przygotować się na zmiany w ustawie o ochronie przyrody. Od 27 stycznia 2023 r. wnioski o usuwanie drzew przyjmą także online. Najprawdopodobniej też więcej niż obecnie okazów obywatele wytną bez zezwolenia. Jest jednak sposób, żeby temu częściowo zapobiec. Możliwości przesłania wniosku o wydanie zezwolenia bądź zgłoszenia wycięcia drzewa drogą elektroniczną (zezwolenie dotyczy osób prawnych i prowadzących działalność gospodarczą, a zgłoszenie ? fizycznych) wprowadziła opublikowana kilka dni temu ustawa z 26 października 2022 r. o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców. Co istotne, wnioski będą wkrótce jednolite w całym kraju i zostaną zamieszczone na stronach Biuletynu Informacji Publicznej ministra klimatu i środowiska. Nadal ? tak jak do tej pory ? ich adresatem co do zasady będzie wójt, burmistrz czy prezydent miasta (na terenach zabytkowych konserwator zabytków). Nie zmieniają się też ustawowe wymogi określające, co ma w nim zostać zawarte. Podobnie jak do tej pory za jego złożenie nie będzie też pobierana opłata. Jest to jednak istotna zmiana: dotychczas bowiem to gminy samodzielnie decydowały, co ma znajdować się we wnioskach, w efekcie w poszczególnych JST różnią się one od siebie szczegółami. Przykładowo niektóre gminy sugerują, że wycinka nie powinna nastąpić wcześniej niż po trzech miesiącach od złożenia wniosku. Niektóre proszą o podanie we wniosku pomiaru na dwóch wysokościach ? nie tylko 130 cm, ale również 5 cm. Bywa, że niektóre JST wymagają zrobienia zdjęcia drzewa. Teraz w wersji elektronicznej ma to zostać ujednolicone na poziomie kraju. W tej beczce miodu jest jednak łyżka dziegciu, bo nowelizacja nic nie mówi o konieczności ujednolicenia pisemnych formularzy, które nadal będą dopuszczalne obok wersji online. Jak dalej czytamy, ile styczniowa zmiana będzie proceduralna, to kolejna nowela przepisów likwidująca zbędne bariery administracyjne i prawne, może przynieść skutki niekorzystne dla środowiska przyrodniczego, zwłaszcza w miastach. Między innymi o 20 cm ma zostać zwiększony obwód drzew, które można wyciąć bez zgłoszenia. Zgodnie z projektem nowelizacji wymogi dla wycinki mają wynosić: 100 cm ? dla topoli, wierzb, klonu jesionolistnego oraz klonu srebrzystego; 85 cm ? dla kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platana klonolistnego; 70 cm ? w przypadku pozostałych gatunków drzew. Może to spowodować znaczące zmniejszenie ilości zieleni w miastach, bo skoro niepotrzebne będzie nawet zgłoszenie na nieco większe niż do tej pory okazy, to trudno będzie zatrzymać ewentualną, np. związaną z pozyskiwaniem opału, wycinkę. Może to spowodować, że nieco grubsze drzewa będą usuwane na wyrost, kiedy jeszcze nie będzie znany sposób zagospodarowania terenu. To może spowodować dodatkowe zwiększenie liczby usuwanych drzew. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 09.11.2022.).
¨Głos Szczeciński¨ odnotowuje: ¨Znamy projektanta pierwszego osiedla <<Mieszkania Plus>> w Szczecinie. To znana pracownia¨. Mają na swoim koncie projekt dachu szczecińskiej filharmonii, teraz zmierzą się z zaprojektowaniem osiedla z mieszkaniami na wynajem przy ul. Starkiewicza w Szczecinie. Teren Kiedyś należał do PKP. Znajduje się między ulicami:Starkiewicza i Grudziądzką na Pomorzanach. Sześciohektarowy obszar dawnego dworca towarowego Pomorzany pozwala na wybudowanie około 800 lokali. Zgodnie ze wstępnymi założeniami, osiedle będzie składało się z dziewięciu budynków z mieszkaniami na wynajem, a także części rekreacyjno-usługowej. Projekt w ramach rządowego programu ¨Mieszkanie Plus¨, który zapewni tani wynajem mieszkań z możliwością ich wykupu, realizuje Polski Fundusz Rozwoju Nieruchomości. Na razie nie jest znany harmonogram prac, z tym trzeba zaczekać do czasu wyboru generalnego wykonawcy. Prace projektowe obejmą nie tylko przygotowanie dokumentacji dla osiedla mieszkaniowego, ale także rewitalizację i adaptację zabytkowych pozostałości po dawnym dworcu kolejowym Szczecin Pomorzany. Firma Fort Polska do zadania, jakim jest zaprojektowanie szczecińskiego osiedla, podchodzi jak do wyzwania, ale też szansy na wykorzystanie swojego doświadczenia. Ważnym aspektem prac projektowych jest fakt, że będą one realizowane w technologii BIM, czyli Building Information Modeling. Jest to nowoczesna technologia modelowania informacji o budowli. Umożliwia ona koordynację pomiędzy wszystkimi uczestnikami inwestycji, na każdym etapie jej trwania, od początkowej koncepcji, przez projekt i budowę. Miejsce, gdzie ma powstać osiedle, posiada bogatą historię. Tu znajdowała się pierwsza stacja Pomorzany wybudowana w latach 90. XIX wieku. Wykorzystywana była głównie jako dworzec towarowy. Do dziś pozostały budynki, które przypominają o kolejowej przeszłości dzielnicy. Jak ustalił ¨Głos¨, na działce pozostają: budynek szaletu, magazyn kwasów, wiata peronowa i magazyn towarowy koło wiaty peronowej. Na szczęście obiekty nie znikną z krajobrazu przyszłego osiedla.
(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨– 09.11.2022.).