Środa, 5 sierpnia 2020
¨Kredyt prosto z komputera¨
¨Banki odrabiają cyfrowe zaległości w hipotekach¨
¨Ulewy oznaczają paraliż dla mieszkańców¨
¨Fotowoltaika złapała wiatr w żagle¨
¨Gminne agencje będą oferować tanie mieszkania na wynajem¨
¨Bezpiecznie jak w biurze¨
¨Użytkowanie wieczyste już od złożenia wniosku o wpis¨
¨Mała energia wejdzie z dużą siłą¨
¨W czasie COVID- 19 w przetargach wolno zmieniać wiele, ale nie w każdej sytuacji¨
¨Środki z Funduszu Dopłat nie należy ewidencjonować jako dochodów i wydatków budżetu gminy¨
¨Projekt budowlany po nowemu. Starostwa będą miały mniej pracy¨
Więcej poniżej.
¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Kredyt prosto z komputera¨. Wprowadzenie zdalnego pożyczania na zakup mieszkań pozwoli bankom przyspieszyć zamykanie oddziałów. Polskie banki od lat są w światowej czołówce nowoczesnych rozwiązań technologicznych, ale jeszcze nie wszystko udaje się załatwić w pełni online. Jednym z ostatnich takich produktów były kredyty mieszkaniowe. Teraz także one przechodzą do internetu. Dotychczas załatwianie hipoteki wymagało przyjścia do banku. Teraz niemal wszystkie czołowe banki umożliwiają zdalne wnioskowanie o kredyt mieszkaniowy, a dokumenty są przesyłane mailem lub tradycyjną pocztą. Wizyta w oddziale jest konieczna, ale i to się zmieni. Jeden z banków pracuje nad możliwością zawarcia umowy kredytu hipotecznego z wykorzystaniem podpisu elektronicznego. Bankowcy zwracają uwagę, że kilka zmian mogłoby ułatwić wdrożenie hipotek w pełni online. Niektóre z nich to zmiany w przepisach prawa. Chodzi np. o możliwość podpisywania elektronicznych aktów notarialnych czy dostęp banków do systemu informatycznego obsługującego księgi wieczyste, a także o możliwość wykorzystywania baz danych w celu wyceny nieruchomości- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Banki odrabiają cyfrowe zaległości w hipotekach¨. Kredyty mieszkaniowe to jeden z ostatnich produktów, których klienci nie mogą w pełni załatwić zdalnie. To się zmienia i otwiera bankom drogę do oszczędności. Więcej- na 18 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.08.2020.).
¨Prawo co dnia¨ zauważa z kolei: ¨Ulewy oznaczają paraliż dla mieszkańców¨. Woda w klatkach schodowych, w garażach czy piwnicach to niestety coraz bardziej powszechne zjawisko. Winowajców jest wielu. To nie tylko efekt zmiany klimatu, ale i przepisy, inwestycje, zatykająca się kanalizacja czy powszechna ¨betonoza¨. Jak dalej czytamy, wiele miejscowych planów zagospodarowania marginalnie traktowało zagrożenie powodziowe, dopuszczając m.in. do inwestycji mieszkaniowych na terenach zalewowych. Unijne uregulowania narzuciły obowiązek przygotowania map ryzyka powodziowego. Przepisy wprowadzały ograniczenia nowej zabudowy na terenach z tego typu ryzykiem. Pojawiły się również przepisy zobowiązujące organy stanowiące gmin do uwzględniania w aktach planowania przestrzennego ryzyk umieszczonych w mapach zagrożenia powodziowego. Prawo wodne, które weszło w życie kilka lat temu, wygasiło ponadto decyzje o warunkach zabudowy wydanych dla nieruchomości zagrożonych powodzią. Ale to, co wybudowano, zostało. Przybywa również zalewanych budynków oraz osiedli w stolicy, a także w innych miastach. Mści się tu zła przebudowa ulic oraz system kanalizacji ogólnospławnej, która gromadzi zarówno deszczówkę, jak i ścieki komunalne. Wydaje się również coraz więcej pozwoleń na budowę, natomiast w ślad za tym nie idzie rozbudowa systemów kanalizacji. Maleje też powierzchnia biologicznie czynna, a więcej jest betonu i kostki brukowej. Szczegóły- na 10 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.08.2020.).
¨Rz¨ zauważa też: ¨Fotowoltaika złapała wiatr w żagle¨. Szybko przybywa Polaków, którzy dostrzegli szansę w energii z paneli słonecznych, a jeszcze szybciej inwestorów, którzy od kilku miesięcy szturmują spółki z branży fotowoltaicznej. Na koniec czerwca w Polsce było już 262 tys. instalacji prosumenckich, z których ponad 170 tys. powstało w pierwszym półroczu br.. resort rozwoju zapowiada, że będzie dążyć do utrzymania programu dotacji dla inwestycji w domowe instalacje fotowoltaiczne. To szansa na wysokie tempo rozwoju sektora energetyki słonecznej. Od 2019 r. sektor ten zmobilizował więcej kapitału na inwestycje niż cała energetyka konwencjonalna. W 2020 r. wartość inwestycji w PV przekroczy 4 mld zł, a w 2022 r.- 5 mld zł. Według prognoz Instytutu Energetyki Odnawialnej moc z zainstalowanych w Polsce instalacji fotowoltaicznych, która w maju br. wynosiła 1950 MW, w 2025 r. sięgnie 8 GW. Więcej szczegółów- na 17 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.08.2020.).
W ¨Rz¨ czytamy również: ¨Gminne agencje będą oferować tanie mieszkania na wynajem¨. Na rynku nieruchomości mają powstawać nowego typu agencje pośrednictwa. Same będą wynajmować lokale, a następnie podnajmować klientom. Rząd chce powołać do życia społeczne agencje najmu, czyli SAN. Propozycje w tej sprawie zawiera tzw. pakiet mieszkaniowy. A konkretnie wchodzący w jego skład projekt nowelizacji ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Pomysł wywołuje na rynku mieszane uczucia. Niewielu wróży mu sukces. SAN będą mogły zakładać gminy lub organizację pozarządowe. Rolą agencji będzie uzupełnienie luki na rynku nieruchomości. Od lat brakuje bowiem w Polsce tanich mieszkań na wynajem. Tego typu agencje funkcjonują już m.in. w Wlk. Brytanii, Belgii czy Francji. Rząd się na nich wzoruje, licząc na to, że i w Polsce odniosą sukces. Szacuje też, że do 2030 r. powstanie 45 SAN- ów, dysponujących na koniec tego okresu ok. 2 tys. mieszkań. Społeczne agencje najmu mają zawierać wieloletnie umowy najmu z właścicielami mieszkań. Ci ostatni otrzymają tez gwarancje, że na ich konto terminowo będzie wpływał czynsz. Następnie SAN te pozyskane mieszkania będzie podnajmować. Dokładne zasady wynajmu i podnajmu muszą ustalić rady gmin. Projekt narzuca przy tym wysokość czynszu, jaki może pobierać SAN. Pomysł powołania społecznych agencji najmu popiera fundacja Habitat For Humanity Poland, która od kilku lat prowadzi już tego typu agencję. Z oferty fundacji skorzystało kilkadziesiąt gospodarstw domowych. Fundacja wynajmuje na potrzeby SAN ponad 30 mieszkań w Warszawie i ościennych gminach. Jej przedstawiciele twierdzą, że dotychczasowe doświadczenia potwierdzają pozytywne oddziaływanie uregulowań SAN na rynek, które przejawia się w zapewnieniu mieszkań osobom o niskich lub umiarkowanych dochodach. Do projektu sceptycznie podchodzi natomiast Polska Federacja Rynku Nieruchomości. Jej zdaniem regulowane odgórnie czynsze nie pokryją kosztów utrzymania lokali. Na gminy spadnie tez ryzyko utrzymywania mieszkań w sytuacji, kiedy ich podnajemcy przestaną płacić. Więcej szczegółów- na 20 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.08.2020.).
¨Rz¨ zauważa też: ¨Bezpiecznie jak w biurze¨. Lampy UV w windach, systemy poprawiające jakość powietrza, bezdotykowe sterowanie systemami i zarządzanie budynkami ze smartfonu- deweloperzy wyciągają wnioski z pandemii, wdrażając nowe rozwiązania. Po lockdownie użytkownicy ponownie wracają do biurowców. Zarówno najemcy, jak i deweloperzy muszą dostosować się do nowej rzeczywistości. W świeżo oddanym do użytku kompleksie The Warsaw HUB opracowano cały arsenał nowoczesnych technologii. Pojawią się one także w budowanym Warsaw UNIT- zapowiada dyrektor ds, rozwoju w Ghelamco Poland. Pozwolą one zadbać o bezpieczeństwo najemców oraz ich pracowników i gości nie tylko w czasie pandemii, ale również w przypadku podobnych zagrożeń w przyszłości. W razie ogłoszenia kolejny raz stanu zagrożenia epidemicznego, biurowce będą mogły błyskawicznie przejść w tryb pandemii, co oznacza m.in. zmianę działania klimatyzacji i wind- czytamy także na 20 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.08.2020.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ informuje z kolei: ¨Użytkowanie wieczyste już od złożenia wniosku o wpis¨. Użytkownik wieczysty powinien płacić podatek od nieruchomości już od dnia złożenia wniosku o wpis do księgi wieczystej- orzekł NSA. Sąd zwrócił uwagę na jednoznaczną treść art. 29 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, z którego wynika, że wpis w księdze wieczystej ma moc wsteczną od chwili złożenia wniosku. To zaś oznacza, że danina od nieruchomości powinna być wpłacona nawet za okres przed dokonaniem ostatecznego wpisu. Innego zdania była spółka, która 31 grudnia 2017 r. kupiła prawo użytkowania wieczystego gruntów wraz z własnością zlokalizowanych na nim budynków. Tego dnia złożyła też wniosek o wpis do księgi wieczystej. Kupione nieruchomości podlegały opodatkowaniu według najwyższej stawki dla nieruchomości przeznaczonych do prowadzenia działalności gospodarczej. Wójt gminy wydał decyzję, w której ustalił wysokość podatku do zapłaty za cały 2018 r., ale spółka skorygowała deklarację, uznając, że na podatek od nieruchomości powinna była płacić od marca (wpisu dokonano w lutym). Ze stanowiskiem wójta zgodziły się jednak zarówno samorządowe kolegium odwoławcze, jak i sądy obu instancji. Skrytykowały one spółkę za pominięcie jednoznacznej treści art. 29 ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Więcej- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.08.2020.).
¨DGP¨ informuje również: ¨Mała energia wejdzie z dużą siłą¨. Nie będzie już konieczności uzyskiwania koncesji dla instalacji OZE o mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 1 MW. Dziś obowiązek uzyskania wpisu do rejestru wytwórców energii w małej instalacji dotyczy urządzeń o mocy w przedziale 50 kW- 500 kW. W przypadku mocy 500 kW i więcej jest obowiązek uzyskania koncesji. Zmiana ma pobudzić mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa do wytwarzania energii, głównie na swoje potrzeby. Taką propozycję przygotowało Ministerstwo Klimatu, które właśnie przekazało do konsultacji projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii. Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.08.2020.).
¨Samorząd i Administracja¨ w ¨DGP¨ przypomina z kolei: ¨W czasie COVID- 19 w przetargach wolno zmieniać wiele, ale nie w każdej sytuacji¨. W umowę o zamówienie publiczne można ingerować nawet po upływie pierwotnego terminu na wykonanie. Jednak tylko wtedy, kiedy ma to rzeczywisty związek z epidemią. Zdarza się, że wykonawcy nadużywają tego argumentu. Specustawa o COVID- 19, konkretnie art. 15r, wprowadziła możliwość aneksowania umów. W ten sposób to, co przed pandemią w zamówieniach publicznych było niewyobrażalne, dziś jest całkiem prawdopodobne, i to bez zrywania kontraktów czy kar umownych. Zamawiający nie mogą jednak przyjmować wszystkich oświadczeń powołujących się na warunki stanu epidemii, nie zadając sobie trudu sprawdzenia, czy obiektywne okoliczności zmiany umowy rzeczywiście występują, bo wykonawcy mogą wykorzystać pandemię do zmian w umowie, choć wcale ona tego nie uzasadnia. Regulacje zawarte w przepisach o COVID- 19 nie mogą być zatem narzędziem dla nierzetelnych wykonawców do korzystania z nich niezgodnie z przeznaczeniem. Warto więc trzymać się procedury opisanej w art. 15r specustawy- czytamy. Więcej- na szóstej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.08.2020.).
¨Samorząd i Administracja¨ przypomina też: ¨Środki z Funduszu Dopłat nie należy ewidencjonować jako dochodów i wydatków budżetu gminy¨. Jedna z gmin ma wkrótce uzyskać pieniądze z rządowego programu dopłat do czynszu ¨Mieszkanie na start¨. Pyta więc, czy należy je wprowadzić do budżetu jako dochód, a następnie wydatek. W odpowiedzi autor tekstu podkreśla: Brak jest uzasadnionych podstaw, by wspomniane środki finansowe- których dysponentem jest Fundusz Dopłat- ujmować w budżecie gminy jako dochody i wydatki. Rola gminy sprowadza się jedynie do pośredniczenia w realizacji tego programu i wykonywania różnych czynności administracyjno- ewidencyjnych związanych z jego obsługą. Więcej- na siódmej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.08.2020.).
¨Samorząd i Administracja¨ informuje również w syntetycznej formie: ¨Projekt budowlany po nowemu. Starostwa będą miały mniej pracy¨. Od 19 września znacząco zmienia się prawo budowlane. Dlatego już dziś, szykując projekt, warto wziąć to pod uwagę. Bo zamiast jednego, dużego dokumentu trzeba przygotować trzy mniejsze. I nie wszystkie będzie się składać do starosty. Zmiany mają służyć uproszczeniu i przyspieszeniu procedur inwestycyjnych, w tym pozwoleń budowlanych, czytamy w ramach wstępu. Więcej- na ósmej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.08.2020.).