Środa, 5 lutego 2020
¨Drogie śmieci nie biorą się znikąd¨
¨Czy kilka mieszkań to jeszcze najem prywatny¨
¨Podatnik zabiera ulgę do grobu¨
¨Rynek czeka stabilizacja na wysokim poziomie¨
¨Kolejny miesiąc dla frankowiczów¨
¨Zrekompensują nam droższy prąd¨
¨Rząd wyłoży 10 mld zł za zamrożenie cen prądu w latach 2019 i 2020¨
¨To agresor powinien się martwić o dach nad głową¨
¨Mocna wiara w coraz wyższą cenę metra¨
¨Za wynajem pokoi turystom trzeba słono dopłacić fiskusowi¨
¨Na etapie przetargu fachowiec może pracować gdzie indziej¨
¨Dawnego Maciusia coraz mniej¨
Więcej poniżej.
¨Prawo co dnia¨ w ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Drogie śmieci nie biorą się znikąd¨. Brakuje spalarni, nie ma komu odbierać odpadów ani ich recyklingować. Dlaczego rosną opłaty za wywóz śmieci komunalnych i co się powinno zmienić w przepisach- o tym dyskutowano we wtorek na posiedzeniu senackiej Komisji Ochrony Środowiska. Przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego apelował do ministra klimatu o jak najszybsze przygotowanie przepisów o rozszerzonej odpowiedzialności producentów opakowań. Przypomniał też o ogromnych problemach ze zbyciem odpadów i braku stabilności prawa. Wciąż dużym problemem jest elektroniczna baza odpadów (BDO). Brakuje modułu sprawozdawczego. Nie ma też możliwości wykreślenia podmiotu ani dekretowania danych wprowadzonych przez pracownika. O uporządkowanie tej sytuacji oraz lepszy kontakt z Ministerstwem Klimatu apelowała z kolei marszałek województwa warmińsko- mazurskiego. Więcej szczegółów- na 14 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.02.2020.).
¨Rachunkowość¨– dodatek ¨Rz¨– zamieszcza obszerny tekst pod hasłem: ¨Czy kilka mieszkań to jeszcze najem prywatny¨. Inwestowanie w nieruchomości pod wynajem staje się coraz częstszą formą lokaty kapitału. Dotyczy to zarówno osób zatrudnionych na etacie, chcących w ten sposób zapewnić sobie dodatkowe źródło utrzymania, jak również przedsiębiorców, którzy obok działalności gospodarczej rozpoczynają kupowanie mieszkań na wynajem. Osoby te mogą napotkać liczne problemy związane z wyborem właściwej formy opodatkowania dochodów z najmu, jak również opodatkowaniem najmu VAT. Dla przedsiębiorców, zajmujących się najmem lokali w prowadzonej działalności gospodarczej, ustalenie zasad opodatkowania nie powinno rodzić wątpliwości. Przychody z najmu będą w takim wypadku opodatkowane jako pozarolnicza działalność gospodarcza według skali (17/32 proc.) albo podatkiem liniowym, jeśli przedsiębiorca zdecydował się na wybór takiej formy. Możliwość opodatkowania przychodów ryczałtem, jako najmu prywatnego, przewidziana jest dla osób, które umowę najmu zawierają jako osoby prywatne, nieprowadzące działalności w zakresie najmu lokali. Sama okoliczność braku działalności gospodarczej nie stanowi jednak wystarczającej przesłanki, aby przyjąć, iż wynajmując mieszkania podatnik nie staje się przedsiębiorcą. Więcej szczegółów, ilustrowanych bogatym orzecznictwem – na drugiej i trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.02.2020.).
¨Prawo co dnia¨ zauważa z kolei: ¨Podatnik zabiera ulgę do grobu¨. Fiskus twierdzi, że po śmierci rodzica dzieci nie skorzystają z przysługującego mu zwolnienia z PIT. Osoba sprzedająca nieruchomość nie zapłaci podatku od dochodu, jeśli przeznaczy pieniądze na własne cele mieszkaniowe. Po śmierci własnych celów mieszkaniowych już nie zrealizuje, ulga więc przepada. Takie makabryczne rozumowanie znajdziemy w interpretacjach fiskusa. Skarbówka podkreśla, że prawo do ulgi ma charakter osobisty i nie może zostać przeniesione na spadkobierców. Nie mają oni prawa do zwolnień, które teoretycznie przysługiwałyby spadkodawcy i z których na skutek śmierci nie mógł skorzystać. Jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji jest skierowanie sprawy do sądu. Tam jest szansa na korzystne rozstrzygnięcie dla spadkobiercy. Przykładowo WSA w Łodzi uznał, że zwolnienie z PIT dochodu ze sprzedaży nieruchomości stanowi prawo majątkowe. Sąd przyznał, że śmierć spadkodawcy czyni niemożliwym realizowanie jego własnych celów mieszkaniowych. Ale przychód ze sprzedaży nieruchomości staje się składnikiem majątkowym masy spadkowej przypadającej spadkobiercom. I teraz oni, realizując własne cele mieszkaniowe, mają prawo do ulgi. Więcej szczegółów- na 16 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.02.2020.).
¨Rz¨ informuje w innym miejscu: ¨Rynek czeka stabilizacja na wysokim poziomie¨. Inwestorzy najchętniej kupują w Polsce biurowce i magazyny. Coraz większy będzie udział w zakupach prywatnych akademików czy mieszkań na wynajem. Na 7,59 mld euro (32,5 mld zł) firma doradcza Knight Frank oszacowała wartość transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. To wynik o 5 proc. wyższy rok do roku, a także nowy rekord. Wartość transakcji nad Wisłą rośnie z roku na rok. Zdaniem ekspertów Knight Frank ten rok zapowiada się pomyślnie. W 2019 r. największym wzięciem cieszyły się biurowce, 3,81 mld euro to nowy rekord. Wynik jest aż o 37 proc. lepszy niż rok wcześniej. 2,4 mld euro ulokowano w Warszawie. Na celowniku inwestorów są przede wszystkim budynki w pełni wynajęte, w stolicy i centrach największych aglomeracji. Deweloperzy budują, bo rynek nieruchomości komercyjnych napędzany jest zainteresowaniem najemców. Wyzwaniem jest dostęp do atrakcyjnych gruntów. Co prawda analitycy oczekują w 2020 r. dalszego spadku podaży ziemi pod zabudowę mieszkaniową, jednak niekoniecznie musi to oznaczać wzrost cen, bo najwięksi deweloperzy mają banki ziemi pozwalające budować przez kilka lat. Sytuację może zmienić zwiększenie popytu na grunty pod mieszkania na najem instytucjonalny czy prywatne akademiki. Trend ten może być widoczny głównie w 2021 r.- czytamy na 22 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.02.2020.).
¨Rz¨ zauważa również: ¨Kolejny miesiąc dla frankowiczów¨. Sądy coraz częściej oceniają klauzule przeliczeniowe jako niedozwolone. Jednak wciąż daleko do jednomyślności w zakresie skutków tego stanu rzeczy. Statystyka zapadłych w styczniu wyroków we frankowych sprawach sądowych była zdecydowanie korzystna dla klientów- wynika z zestawienia przygotowanego przez kancelarię Votum wspólnie z ¨Rz¨. Spośród 42 wyroków, które zapadły w styczniu, 85 proc. było korzystnych dla klientów. Kolejne 10 proc. dotyczyło uchylenia poprzednich rozstrzygnięć, a tylko 5 proc. oznaczało porażkę frankowiczów. Nie ma oficjalnej i ujawnianej statystyki wygranych i przegranych spraw frankowych, Ministerstwo Sprawiedliwości ujawnia jedynie dane dotyczące liczby nowych pozwów tego typu. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego pozyskuje informacje o liczbie nowych spraw i o rozstrzygnięciach, ale dane te, zbierane w celach nadzorczych, nie są przeznaczone do publikacji. Styczniowe wyniki potwierdzają tendencje obserwowane także w poprzednich miesiącach, szczególnie od wyroku TSUE z 3 października. Od tego momentu, szczególnie od listopada, szala jeszcze bardziej przechyla się na korzyść frankowiczów- czytamy na 23 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 05.02.2020.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ zapowiada z kolei: ¨Zrekompensują nam droższy prąd¨. Co najmniej 34 zł, a maksymalnie 306 zł będziemy mogli odzyskać w przyszłym roku jako zwrot wydatków związanych z podwyżką cen energii w 2020 r.- wynika z projektu ustawy, do założeń którego dotarł ¨DGP¨. Pieniędzy nie dostaną jednak wszyscy. Prawo do rekompensat będzie przysługiwało 15 mln gospodarstw domowych, co oznacza, że w kieszeniach Polaków pozostanie ok. 2,4 mld zł- informuje Jacek Sasin, wicepremier, minister aktywów państwowych. Jego resort zakończył właśnie prace nad projektem ustawy, która ma regulować wypłaty. Na rekompensaty mogą liczyć osoby, które mieszczą się w pierwszym progu podatkowym, a więc zarabiają brutto maksymalnie ok. 7 tys. zł miesięcznie. Warunek ten nie dotyczy jednak całego gospodarstwa domowego, a jedynie tych, którzy mają umowę zawartą ze sprzedawcą prądu. Z wyliczeń ¨DGP¨ wynika, że najczęstszy zwrot będzie wynosił ok. 100 zł- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨DGP¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Rząd wyłoży 10 mld zł za zamrożenie cen prądu w latach 2019 i 2020¨– na drugiej i trzeciej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.02.2020.).
W ¨DGP¨ czytamy również: ¨To agresor powinien się martwić o dach nad głową¨. Projekt ustawy wprowadzającej natychmiastową ochronę dla ofiar przemocy domowej, w tym nakaz opuszczenia mieszkania przez sprawcę, najprawdopodobniej w marcu trafi pod obrady Sejmu. W rozmowie z Marcinem Romanowskim, wiceministrem sprawiedliwości na temat założeń ustawy, pada pytanie: Co w sytuacji, gdy właścicielem mieszkania jest sprawca przemocy?, Prawo własności jest chronione konstytucyjnie, jednak kwestia jego częściowego ograniczenia nie może być stawiana wyżej niż dobro ofiary i całej rodziny. Nie mówimy tu o wywłaszczeniu, lecz przejściowym ograniczeniu korzystania z nieruchomości- twierdzi rozmówca ¨DGP¨. Więcej szczegółów- na piątej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.02.2020.).
¨DGP¨ zauważa też: ¨Mocna wiara w coraz wyższą cenę metra¨. Sprzedający są przekonani, że lokale będą drożały, na co wskazuje szybszy wzrost cen ofertowych od transakcyjnych. Ale kupujący nie godzą się na to zbyt łatwo- wynika z najnowszych badań NBP, który opublikował informację o cenach i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w III kwartale 2019 r. Raport potwierdza tendencje, które widać było ze wcześniej publikowanych danych, m.in. przez GUS. Mieszkaniówka nadal jest w fazie ekspansji, duży popyt podbija ceny- najbardziej w dużych miastach. W Warszawie mieszkanie podrożało aż o 12,8 proc. w ciągu roku, w sześciu największych miastach ceny wzrosły o 11 proc., a w kolejnych dziesięciu o 12,9 proc. W analizie NBP widoczny jest rozdźwięk między cenami ofertowymi a transakcyjnymi. Pierwsze są znacznie wyższe, co wskazuje, że sprzedający uważają, iż wzrost cen przyśpieszy. Metr kwadratowy mieszkania oferowanego na rynku pierwotnym w Warszawie, w III kw. ub.r. kosztował 9935 zł, o ok. 12 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym samym czasie rzeczywista cena transakcyjna wynosiła 9188 zł. Urosła o 8 proc. Podobne zależności widać było na rynku wtórnym: sprzedający żądali o około 13 proc. więcej niż rok wcześniej, W cenach transakcyjnych był wzrost o ok. 4 proc. Więcej szczegółów- na siódmej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.07.2020.).
¨DGP¨ informuje też: ¨Za wynajem pokoi turystom trzeba słono dopłacić fiskusowi¨. Przedsiębiorca udostępniający lokal mieszkalny pod krótkoterminowy wynajem powinien zapłacić podatek od nieruchomości według najwyższej stawki właściwej dla prowadzenia działalności gospodarczej- orzekł NSA. W sprawie chodziło o ustalenie wysokości podatku od jednej z krakowskich nieruchomości, w której małżonkowie zarejestrowali działalność gospodarczą. Ich firma zajmowała się świadczeniem usług doradczych i- jak podkreślali- nieruchomość nie była wykorzystywana w tym celu. Problem w tym, że aby dodatkowo dorobić, wynajmowali budynek turystom na najem krótkoterminowy. Według małżonków lokal mimo to nie stracił mieszkalnego charakteru. Dlatego uważali, że powinni zapłacić podatek od nieruchomości według najniższej stawki właściwej dla budynków mieszkalnych. Prezydent Krakowa był innego zdania. Jego stanowisko podzieliło zarówno SKO, jak i NSA. Wiecej- na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.02.2020.).
¨DGP¨ odnotowuje również: ¨Na etapie przetargu fachowiec może pracować gdzie indziej¨. Nie można wymagać, aby firma już na etapie przetargu zatrudniała cały wymagany personel. Ma prawo wskazywać na kierownika budowy, który w danej chwili wciąż pracuje przy innej inwestycji, ale deklaruje, że po zdobyciu zamówienia zwolni się- uznała Krajowa Izba Odwoławcza. Szczegóły- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 05.02.2020.).
¨Kurier Szczeciński¨ odnotowuje: ¨Dawnego Maciusia coraz mniej¨. W szybkim tempie kawałek po kawałku z dotychczasowego krajobrazu szczecińskiego śródmieścia znikają charakterystyczne budynki przy ul. Edmunda Bałuki 14 (dawniej Obrońców Stalingradu), w których niegdyś funkcjonowała Szkoła Podstawowa nr 54 im. Janusza Korczaka, zwana Maciusiem. Opustoszałe po jej likwidacji stały ponad siedem lat. Najpóźniej za kilka tygodni nie będzie po nich śladu. Prace rozbiórkowe ruszyły tam niespełna przed miesiącem. Teren w części śródmiejskiego kwartału 21 przeznaczony jest- wedle zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego- pod wielofunkcyjną śródmiejską zabudowę usługową, usługowo- mieszkaniową z przewagą usług. Mak Dom Holding S.A. na zagospodarowanie działek o łącznej powierzchni prawie 6 tys. mkw., ma cztery lata od daty zawarcia umowy sprzedaży. W tym miejscu mają stanąć dwa budynki usługowo- mieszkalne (4- 5 kondygnacji)- w nich zaś będzie 6142 mkw. usług i 3163 mkw. mieszkań (61 lokali) ze 128 miejscami postojowymi w garażach podziemnych. Kolejnych 20 powinno być w ogólnodostępnym terenie planowanej inwestycji. Zaprojektowano również trzy place. Ponadto Mak Dom S.A. zobowiązał się w ramach transakcji z miastem i TBS Prawobrzeże jako dotychczasowym dysponentem nieruchomości, do urządzenia w jej obrębie także ogólnodostępnej dla wszystkich drogi dojazdowej do wnętrza kwartału. To od lat jest jednym wielkim klepiskiem i dzikim ¨parkowiskiem¨ aut- czytamy na 16 stronie ¨Kuriera¨.
(Źródło: ¨Kurier Szczeciński¨– 09.02.2020.).