Środa, 3 listopada 2021

¨Wywłaszczenie bez znacznych korzyści¨
¨Kolejowe przywileje tylko dla tych, którzy zajmują się kolejnictwem¨
¨Definitywny koniec darmowego kredytu¨
¨Polskie banki biją rekordy¨
¨Pracujemy nad poprawą sytuacji w polskiej mieszkaniówce¨
¨Kredyty nie są rozdawane lekką ręką¨
¨Segregacja nie rozwiązuje problemu¨
¨Segregowanie odpadów się nie opłaca. Koszty zmniejszyłaby ROP¨
¨Rząd uszczelnia podatek od kolejowych gruntów¨
¨O kredyt hipoteczny będzie trudniej¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ we wtorkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Wywłaszczenie bez znacznych korzyści¨. Nowe zasady wypłaty odszkodowań za nieruchomości wywłaszczone pod inwestycje publiczne to rewolucja. Wśród tych rozwiązań znalazły się i takie, które warto poprawić. Przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami przewiduje rewolucyjną zmianę w zasadach ustalania odszkodowań. Po pierwsze, zlikwiduje się tzw. zasadę korzyści, zgodnie z którą wywłaszczaną nieruchomość wyceniano według przeznaczenia wynikającego z celu wywłaszczenia. Chyba że dotychczas istniejące przeznaczenie pozwalało na uzyskanie wyższego odszkodowania. Innymi słowy osoby wywłaszczane mogły być dziś w pewnym sensie beneficjentami inwestycji planowanej przez państwo lub samorząd. W rynkowych realiach sprzedający może zdecydować, komu i kiedy sprzedać nieruchomość. Przy wywłaszczeniu nie ma takiej możliwości. I tę właśnie niedogodność rekompensowała zasada korzyści. Zdaniem cytowanych w tekście prawników, z tych względów proponowaną likwidację zasady korzyści należy ocenić negatywnie jako niezgodną z zasadą słusznego odszkodowania, wyrażoną w art. 21 Konstytucji RP. Pozytywne jest natomiast zainteresowanie projektodawców tym, co się dzieje z właścicielem nieruchomości po wywłaszczeniu. Mowa m.in. o konieczności przeprowadzki, nabycia nowej nieruchomości, rozpoczęcia działalności w innym miejscu itp. W projekcie zaproponowano ryczałtowe zwiększenie odszkodowania o 10 lub 20 proc. wartości nieruchomości, żeby zrekompensować dodatkowe koszty. Nowelizacja przewiduje także otwarcie możliwości dochodzenia przed sądem powszechnym odszkodowania przewyższającego ryczałtowe odszkodowanie. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.11.2021.).

¨Prawo co dnia¨ informuje również: ¨Kolejowe przywileje tylko dla tych, którzy zajmują się kolejnictwem¨. Zwolnienie z podatku od nieruchomości kolejowych nie będzie dotyczyło tych, którzy prowadzą tam działalność inną niż związaną z przewozem osób i towarów. Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Zmiany mają wyjaśnić wątpliwości na tle stosowania zwolnienia z podatku od nieruchomości do gruntów i obiektów kolejowych. W projekcie zapisano, że wolne od podatku mają być tylko te nieruchomości lub ich części, które są wykorzystywane rzeczywiście do celów związanych z kolejnictwem. Dotychczasowe trzyletnie zwolnienie dla nieruchomości pozostałych po likwidacji linii kolejowych przedłużono bezterminowo. Ma to sprzyjać ponownemu uruchamianiu zamkniętych linii. Jak zauważa rząd w uzasadnieniu projektu, takie rozwiązania wychodzą naprzeciw postulatom samorządów. Wskazywały one na nadużycia zwolnienia przez firmy wynajmujące nieruchomości kolejowe dla celów niezwiązanych z kolejnictwem. W projekcie przewidziano, że ma wejść w życie od początku 2022 r.- czytamy na 13 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.11.2021.).

¨Rz¨ obwieszcza w innym miejscu: ¨Definitywny koniec darmowego kredytu¨. RPP podwyższy w środę główną stopę procentową NBP co najmniej do 1 proc.- oczekują ekonomiści. W dalszej perspektywie powinna ją podnieść do niemal 3 proc., czyli poziomu z 2013 r. Piątkowe dane rozwiały wszelkie wątpliwości obserwatorów polityki pieniężnej. Jak oszacował wstępnie GUS, wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł o 6,8 proc. rok do roku, po zwyżce o 5,9 proc. we wrześniu. Ekonomiści zdawali sobie wprawdzie sprawę z tego, że inflacja ponownie przyspieszyła, ale prawie żaden nie zakładał, że aż tak mocno. W rezultacie spośród 23 zespołów analitycznych, które uczestniczą w comiesięcznej ankiecie ¨Parkietu¨, tylko jeden- nadsyłając odpowiedź jeszcze przed szacunkiem inflacji- założył stabilizację stóp procentowych w listopadzie. Pozostałe zespoły spodziewają się, że na środowym posiedzeniu RPP podwyższy stopę referencyjną, najprawdopodobniej o 0,50 pkt proc. Część ekonomistów podkreśla, że nawet większa zmiana nie byłaby dużym zaskoczeniem. Niektórzy spodziewają się podniesienia stopy referencyjnej do 1,5 proc., czyli poziomu sprzed pandemii. Więcej szczegółów- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.11.2021.).

¨Rz¨ zauważa też: ¨Polskie banki biją rekordy¨. Przyśpieszająca inflacja to większe prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych. Kredytodawcy na tym zyskają. Poniedziałkowa sesja była dla indeksu WIG- banki szóstą wzrostową z rzędu przynosząc historyczny rekord na poziomie 9600 pkt. Tak silne wzrosty to m.in. skutek wielkiej przeceny z pandemicznego 2020 r., poprawy wyników (niskie rezerwy kredytowe, wysokie wzrosty zysków z opłat i prowizji), ale także oczekiwań dotyczących podwyżek stóp procentowych. Przeprowadzona na początku października podwyżka stóp o 0,4 pkt proc. do 0,5 proc. może podbić zysk netto banków o kilkanaście procent. A inwestorzy zakładają, że to dopiero początek podwyżek stóp. Ich przekonanie zwiększył odczyt październikowej inflacji. To dodatkowo napędza notowania banków. Najbliższe i najbardziej prawdopodobne podwyżki stóp procentowych o 0,5 pkt proc., są już uwzględniane w cenach akcji banków. Czego natomiast rynek jeszcze nie uwzględnia, to reakcja RPP na kolejne silne zwyżki inflacji i możliwe podwyżki stóp nawet o 2 pkt proc. lub więcej- czytamy. Szczegóły- na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.11.2021.).

¨Rz¨ zamieszcza również obszerną rozmowę pod hasłem: ¨Pracujemy nad poprawą sytuacji w polskiej mieszkaniówce¨. Reforma planowania przestrzennego, uproszczenie prawa budowlanego, aktywizacja SIM- wylicza inicjatywy Piotr Uściński, wiceminister rozwoju. Resort analizuje też wpływ, jaki mają na rynek zakupy inwestycyjne zarówno funduszy PRS, jak i zwykłych obywateli. Na pytanie, co się dzieje z zespołem ds. REIT, którego pierwsze posiedzenie odbyło się w lipcu, po czym jego szefowa straciła stanowisko z przyczyn politycznych, rozmówca ¨Rz¨ odpowiada: Podczas pierwszego posiedzenia zespołu, jego uczestnicy złożyli swoje uwagi i stanowiska, a później dosłali jeszcze kolejne. Po przeanalizowaniu uwag doszliśmy do wniosku, że oczekiwania co do REIT dotyczyły głównie nieruchomości komercyjnych. Dlatego zaproponowaliśmy zmianę i jesteśmy w trakcie przekazywania przewodnictwa Ministerstwu Finansów. I dalej czytamy: Rozumiem potrzebę wprowadzenia REIT do polskich przepisów, co umożliwiałoby m.in. inwestowanie w szeroko rozumiany rynek nieruchomości, a dziś sprowadza się to często do nabywania mieszkań. Lokale traktowane są jako inwestycja, nawet nie z myślą o najmie- część stoi pusta, właściciele czekają na wzrost ich wartości. Dlatego obecnie zastanawiamy się nad tym, jak zatrzymać ten trend oraz stworzyć takie uwarunkowania prawne, aby jak najwięcej Polaków było stać na kupno własnego mieszkania.  Wiceminister rozwoju podkreśla również w trakcie rozmowy: Pracujemy intensywnie nad reformą ustawy o planowaniu przestrzennym. Naszym celem jest to, aby gminy mogły w prostszy i szybszy sposób dokonywać korekt istniejących planów bądź też przyjmować je tam, gdzie ich jeszcze nie ma. Oczywiście przy pełnym poszanowaniu praw społeczności lokalnej. Rozmówca ¨Rz¨ wyraża przy tym nadzieję, że jeszcze w tym roku resort rozwoju przedstawi założenia ustawy o planowaniu przestrzennym. W rozmowie pojawia się również wątek Krajowego Zasobu Nieruchomości. Tylko w tym roku przekazanych zostało 15 nieruchomości w dyspozycji KZN (obejmujących 32 działki ewidencyjne) o łącznej powierzchni 25,5 ha pod budowę mieszkań. Rozwijają się też Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe: do tej pory KZN z prawie 200 gminami powołał 18 SIM, które planują budowę łącznie 15 tys. mieszkań. Odnośnie perspektyw rozwoju najmu instytucjonalnego, rozmówca ¨Rz¨ podkreśla: PRS w Polsce znajduje się na początkowym etapie rozwoju. Nie chcemy jednak, żeby rodzimy rynek rozwijał się w takim kierunku jak w Niemczech. Już teraz chcemy zapobiec potencjalnej sytuacji polegającej na gigantycznej koncentracji mieszkań w rękach wielkich funduszy. Pełny tekst rozmowy, gdzie znajdziemy również wątki odnoszące się do inwestowania w kupno mieszkań, kredytu z gwarantowanym wkładem własnym oraz ułatwień w budowie małych domów- na 18 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.11.2021.).

W ¨Rz¨ znajdziemy kolejny tekst: ¨Kredyty nie są rozdawane lekką ręką¨. Wzrost stóp procentowych przełoży się na wyższe raty, ale nie musi to oznaczać, że dojdzie do istotnego pogorszenia spłacalności- mówi Wojciech Werochowski, wiceprezes Banku Pekao. Pytanie brzmi, jak zareagują klienci. Sprzedaż hipotek w Polsce jest rekordowa, w ostatnich kilku miesiącach przekracza 7,5 mld zł. Na pytanie, czy to groźne zjawisko dla sektora w kontekście oczekiwań kolejnych podwyżek stóp procentowych, pada odpowiedź: Banki, udzielając kredytów hipotecznych, postępują racjonalnie. Nie jest więc tak, że udzielają kredytów lekką ręką. Oczywiście przy wzroście stóp raty urosną, ale nie należy sądzić, że istotnie przełoży się to na pogorszenie spłacalności. Na kolejne pytanie, czy zainteresowanie klientów hipotekami się utrzyma, wiceprezes Pekao odpowiada: Polityka kredytowa u nas jeszcze nie jest tak luźna jak przed 2020 r. Obserwujemy strukturę i parametry sprzedaży kredytów mieszkaniowych. Sporo zależy od polityki pieniężnej i wysokości stóp, ale spodziewam się, że duży popyt na hipoteki utrzymać się może przynajmniej przez rok. Teraz średnia wartość nowego kredytu mieszkaniowego to ok. 330 tys. zł, jeszcze dwa- trzy lata temu było to 220 tys. zł. To w dużej mierze efekt niskich stóp i rosnących wynagrodzeń. Poza tym większe kwoty kredytów mogą być skutkiem wejścia na ten rynek zamożniejszych klientów, odchodzących od lokat bankowych, traktujących mieszkanie finansowane hipoteką jako inwestycję. Rosną również ceny nieruchomości. Pełny tekst rozmowy- na 23 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.11.2021.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ odnotowuje natomiast: ¨Segregacja nie rozwiązuje problemu¨. Zagospodarowanie odpadów zmieszanych jest nawet dwa razy tańsze niż ¨surowców¨ wyrzucanych przez mieszkańców do żółtego pojemnika- wynika z analizy przygotowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, do której dotarł ¨DGP¨. Odpad w czarnym pojemniku jest tańszy nawet po uwzględnieniu konieczności płacenia przez gminę kar za nieosiągnięcie wymaganego poziomu recyklingu. Także przychody ze sprzedaży plastików czy metali nie powodują, by segregacja była bardziej opłacalna. Autorzy raportu nie mają wątpliwości: selektywna zbiórka nie będzie opłacalna, dopóki do systemu nie dorzucą się producenci opakowań- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨DGP¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Segregowanie odpadów się nie opłaca. Koszty zmniejszyłaby ROP¨. Selektywna zbiórka jest nieopłacalna bez rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Faktyczna cena zebrania, transportu i przetwarzania posegregowanych surowców jest wyższa niż w przypadku odpadów zmieszanych. Takie są wnioski z analizy przygotowanej przez podlegający ministrowi klimatu Instytut Ochrony Środowiska- Państwowy Instytut Badawczy. Ekomodulacja jest kluczowym elementem tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). Producenci wprowadzający opakowania na rynek mają płacić mniej za opakowanie, z którego łatwiej odzyskać surowiec. Z tej opłaty (doliczonej zapewne do ceny produktu) ma być finansowana zbiórka zużytego opakowania i jego zagospodarowanie. Autorzy raportu podkreślają, że w innych krajach europejskich dopłata pochodząca od producentów rekompensuje różnicę w kosztach zagospodarowania żółtego pojemnika. I to dzięki niej przetwarzanie odpadów z selektywnej zbiórki jest opłacalne. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 03.11.2021.).

¨DGP¨ zauważa również: ¨Rząd uszczelnia podatek od kolejowych gruntów¨. Do gminnych budżetów trafi więcej pieniędzy od przedsiębiorców, którzy obecnie wykorzystują prawo do unikania opodatkowania za infrastrukturę kolejową. Taki skutek ma wywołać nowelizacja ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, którą wczoraj przyjęła Rada Ministrów. Zwolnienie z podatku od nieruchomości ma objąć grunty, budynki i budowle wchodzące w skład infrastruktury kolejowej lub usługowej związanej z obsługą podróżnych. W części, w której działka będzie zajmowana pod inną działalność gospodarczą niż związana z rynkiem kolejowym, nie będzie podlegać zwolnieniu. Projektowana regulacja pozwoli zatem na obciążanie podatkiem części gruntów, budynków lub budowli wykorzystywanych do działalności komercyjnej, np. dzierżawionych, wynajmowanych przez podmioty prowadzące inne zadania niż przewoźnika kolejowego albo operatora stacji pasażerskiej- czytamy na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 03.11.2021.).

¨DGP¨ informuje w innym miejscu: ¨O kredyt hipoteczny będzie trudniej¨. Podwyżkom stóp banku centralnego towarzyszy zwiększanie marż banków. Finansiści spodziewają się wzrostu popytu na kredyty dla firm. Jedna piąta banków chce w końcówce tego roku ograniczać dostęp do kredytów mieszkaniowych. Podobna część sektora spodziewa się mniejszego popytu na hipoteki ze strony klientów. Tak wynika z opublikowanej we wtorek przez Narodowy Bank Polski ankiety przeprowadzonej wśród przewodniczących komitetów kredytowych. Bank centralny co kwartał pyta osoby odpowiedzialne w bankach komercyjnych za politykę kredytową o to, co działo się w poprzednich miesiącach i jakie są oczekiwania na najbliższy czas. Najnowsza ankieta nie przynosi odpowiedzi na pytanie, dlaczego akcja kredytowa w hipotekach ma ulec wyhamowaniu. Za wskazówkę mogą służyć jedynie odpowiedzi na pytania o sytuację w poprzednim kwartale. Wtedy wskaźnik wzrostu popytu osiągnął 15 proc.- banki z 52- proc. udziałem w rynku mówiły o zwiększaniu się zainteresowania kredytami, te z 37- proc. udziałem- o spadku. Zmiany w polityce kredytowej banków nie miały jednak znaczącego wpływu na bieżące wyniki sprzedaży kredytów mieszkaniowych. Jak wynika z innych danych banku centralnego, w III kw. br. udzielono hipotek o wartości 23,6 mld zł. To o 70 proc. więcej niż w podobnym okresie ub.r. Deklarowane przez niektóre instytucje podniesienie marży nie znalazło większego odbicia w średnich stawkach dla całego sektora. Przeciętna rzeczywista stopa procentowa hipotek wynosiła w III kw. 3,28 proc. W poprzednich trzech miesiącach było to 3,25 proc. Obecnie chęć podwyższania marży nakłada się na podwyżki stóp procentowych banku centralnego. Trzymiesięczna stopa rynkowa, od której, jak wynika z danych KNF, w połowie ub.r. uzależniona była połowa kredytów bankowych powiązanych ze stawką WIBOR, przekracza 0,7 proc. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 03.11.2021.).

Zobacz również