Środa, 27 styczeń 2021

¨Więcej praw dla ekologów¨
¨Co deweloper musi powiedzieć klientowi¨
¨Wykluwanie się rynku zabierze rok, dojrzewanie więcej¨
¨Fioletowa plama na mapie Europy¨
¨Gdyby powietrze było czystsze, Covid- 19 nie byłby tak groźny¨
¨Ulga tylko dla współwłaściciela i współkredytobiorcy¨
¨Samorządy szukają oszczędności na śmieciach, ale nie tam, gdzie trzeba¨
¨Potrzebne korekty w ustawie czystościowej¨
¨Kolejne oficyny w centrum będą jak nowe¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Więcej praw dla ekologów¨. Wolno będzie blokować inwestycje w sądach. A to wydłuży załatwianie formalności budowlanych. Organizacje środowiskowe będą miały więcej możliwości blokowania inwestycji. Rząd pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska. Nowe przepisy dają ekologom prawo do wnoszenia wniosków do sądów administracyjnych w sprawie wstrzymania natychmiastowej wykonalności decyzji środowiskowej. A gdyby nie udało się tego zrobić, możliwość wniesienia zażalenia. Wojewódzki sąd administracyjny będzie rozpatrywał wnioski ekologów w ciągu miesiąca od dnia ich wpływu. Inwestorzy uważają, że proponowane rozwiązania mogą zablokować inwestycje na długie miesiące, a nawet lata. Projekt krytykuje również Polski Związek Firm Deweloperskich, wskazując, że możliwości blokowania procedur będą dotyczyć praktycznie każdego postępowania, które wymaga środowiskowych uwarunkowań. Co gorsza, przepisy pozwolą wstrzymywać je bez jasnych przesłanek. A to już niebezpieczne. Z rządowych propozycji nie są zadowoleni także sami ekolodzy. Ich zdaniem nie rozwiewają one wszystkich wątpliwości podnoszonych przez Komisję Europejską, takich jak brak możliwości wstrzymywania inwestycji prowadzonych na podstawie specustaw, w tym drogowej. W tekście przypomniano, że w pierwszym półroczu 2020 r. wydano 89,3 tys. pozwoleń na budowę. Szacunkowo ochroną środowiska zajmuje się natomiast 7,5 tys. organizacji społecznych. Więcej szczegółów- na 10 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.01.2021.).

¨Rz¨ przypomina z kolei w innym miejscu: ¨Co deweloper musi powiedzieć klientowi¨. Budująca Słoneczną Leśniczówkę firma nie poinformowała w prospekcie o planowanej obok inwestycji, choć starała się już o warunki zabudowy. Tłumaczy, że wcale nie musiała. ¨Rz¨ przypomina, że nabywcy mieszkań na osiedlu Słoneczna Leśniczówka alarmowali o nadużyciach ze strony firmy Wawel Development. Spółka do aktów notarialnych przenoszących własność lokali wprowadziła nieuzgodnione z nimi, godzące w ich interesy zapisy. Nabywcy mieliby się w ciemno zgodzić na bliżej nieokreśloną inwestycję za oknami, a także zrezygnować z karnych odsetek za opóźnienie w oddaniu mieszkań. Na firmy budujące osiedla ustawa deweloperska nakłada obowiązek sporządzenia prospektu informacyjnego. To część umowy deweloperskiej zawieranej z nabywcami mieszkań. W prospekcie powinny się znaleźć m.in. informacje o planowanych w sąsiedztwie inwestycjach. Dlaczego informacje dewelopera  z okolic podwarszawskiego Wawra nie znalazły się w prospekcie? Prezes spółki twierdzi, że w czasie zawierania umów inwestycja w sąsiedztwie nie była planowana. Nie miała decyzji o warunkach zabudowy, którą otrzymała teraz. Tymczasem  decyzję wydaną w grudniu 2019 r. SKO uchyliło w lutym 2020 r. Zdaniem firmy uchylono decyzję wyłącznie z uwagi na błędy formalne leżące po stronie urzędu. Urzędnicy informują natomiast, że wniosek o warunki zabudowy firma złożyła 29 grudnia 2017 r. Więcej szczegółów- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.01.2021.).

Niżej w ¨Rz¨ czytamy: ¨Wykluwanie się rynku zabierze rok, dojrzewanie więcej¨. Za trzy lata Polska będzie rynkiem z rosnącym udziałem najmu instytucjonalnego, w całkowitej wartości transakcji obejmujących nieruchomości komercyjne- mówią eksperci z firmy Cushman&Wakefield z działu rynków kapitałowych. Ich zdaniem Polska ma nadal silne fundamenty ekonomiczne. To także duży rynek, oferujący wiele możliwości inwestowania. Tutejszy rynek to przede wszystkim luka mieszkaniowa. Polska ma jeden z najniższych wskaźników pokoi na osobę w UE, który wynosi 1,1 w porównaniu ze średnią unijną na poziomie 1,6. Również wskaźnik dostępności mieszkań przypadających na tysiąc mieszkańców stanowi 80 proc. średniej unijnej. Szacuje się, że w stosunku do potrzeb w Polsce nadal brakuje ok. 2 mln mieszkań Ponadto w porównaniu z innymi krajami UE Polacy mają większą zdolność nabywania lokali, a trendy migracyjne wzmacniają popyt dzięki rosnącej imigracji netto. Mieszkaniami na wynajem interesują się przede wszystkim inwestorzy reprezentujący kapitał zagraniczny. Początkowo będzie to kapitał europejski. Niezależnie od pandemii niektórzy deweloperzy rozważają możliwość dywersyfikacji strategii wyjścia z inwestycji, a popyt inwestycyjny będzie się utrzymywał, zważywszy  na niski koszt  kapitału oraz niewielkie ryzyko inwestycji mieszkaniowych. Rozmówcy ¨Rz¨ zapytani o potencjał rynku wynajmu instytucjonalnego szacują, że mieszkania na wynajem stanowią w Polsce ok. 15 proc. całkowitych zasobów- to 2,3 mln z 14,8 mln lokali. Większość jest w rękach prywatnych lub należy do gmin. Liczba mieszkań planowanych lub będących w budowie z przeznaczeniem na wynajem szacowana jest na 35 tys., z czego ok. 10- 15 proc. zostanie oddanych do użytku w ciągu 12- 18 miesięcy. Więcej szczegółów- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.01.2021.).

¨Rz¨ przypomina również: ¨Fioletowa plama na mapie Europy¨. W połowie stycznia na mapach platform monitorujących stężenia pyłów zawieszonych staliśmy się fioletowo- czerwoną plamą, wyróżniającą się na tle innych państw UE. Problem ¨kopciuchów¨ znika w żółwim tempie. Problemy z jakością powietrza odczuwały większe i mniejsze miejscowości, gdzie urządzenia pomiarowe pokazały w poniedziałek (18.01) trzycyfrowe wartości. Jak wynika z map Airly, w południe w Żywcu stężenie drobnych pyłów PM 25 wyniosło 174 mikrogramy na metr sześc (ok. 700 proc. normy dobowej, która wynosi 25 mikrogramów na metr sześc.). W styczniu przypada także inna rocznica. Cztery lata temu pojawiły się pierwsze zapowiedzi ze strony rządu o rozpoczęciu działań zmierzających do poprawy jakości powietrza w kraju. Jednym z efektów tych obietnic było zainicjowanie programu ¨Czyste powietrze¨, który ruszył we wrześniu 2018 r.. Jego celem było wsparcie inwestycji związanych z wymianą przestarzałych źródeł ciepła, zwanych ¨kopciuchami, których w Polsce mamy co najmniej 3 mln. Zgodnie z założeniami mają one zniknąć w ciągu dekady, na co rząd zapowiadał 103 mld zł. Jak wylicza Polski Alarm Smogowy, po ponad dwóch latach działania programu udało się wymienić ich nieco ponad 70 tys., a wszystkie złożone wnioski dotyczą 200 tys. gospodarstw domowych. Dotąd wydano 3,6 mld zł, czyli ok. 3,5 proc. zapowiadanych kosztów- odnotowano na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.01.2021.).

Niżej w ¨Rz¨ czytamy: ¨Gdyby powietrze było czystsze, Covid- 19 nie byłby tak groźny¨. Wpływ zanieczyszczenia powietrza na zachorowalność i ciężkość przebiegu Covid- 19 jest niewątpliwy. Ale nie znamy jeszcze liczb- mówi Łukasz Adamkiewicz z Europejskiego Programu Zmiany Klimatu. Szczegóły- także na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.01.2021.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ informuje natomiast: ¨Ulga tylko dla współwłaściciela i współkredytobiorcy¨. Jeżeli żona przed upływem pięciu lat od sprzedaży mieszkania przeznaczy pieniądze na spłatę kredytu zaciągniętego przez meża, to będzie musiała zapłacić PIT, mimo że jest współwłaścicielką nieruchomości, w której oboje mieszkają- wynika z interpretacji dyrektora KIS. Chodziło o kobietę, która jeszcze przed ślubem dostała w darowiźnie od matki mieszkanie. Po trzech latach sprzedała je za 135 tys. zł.  Zanim doszło do transakcji kobieta wyszła za mąż za mężczyznę, który jeszcze jako kawaler zaciągnął kredyt hipoteczny na dom. Po ślubie została współwłaścicielką tego domu. Pieniądze ze sprzedaży mieszkania darowanego przez matkę wpłynęły na wspólny małżeński rachunek bankowy. Kobieta postanowiła, że przeznaczy je na spłatę kredytu zaciągniętego na dom. Sądziła, że dzięki temu nie zapłaci PIT od dochodu ze sprzedaży mieszkania, mimo że zbyła je przed upływem pięciu lat od nabycia w formie darowizny. Dyrektor KIS stwierdził jednak, że osoba, która nie jest współkredytobiorcą, nie może korzystać z ulgi mieszkaniowej na spłatę kredytu. Skoro zaś kredyt został zaciągnięty przez kawalera, to spłata jest potem wydatkiem męża, a nie żony- czytamy na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.01.2021.).

¨Samorząd i Administracja¨ w ¨DGP¨ zamieszcza z kolei tekst: ¨Samorządy szukają oszczędności na śmieciach, ale nie tam, gdzie trzeba¨. Jedna z podwarszawskich miejscowości zaskoczyła ostatnio mieszkańców pomysłem odbioru odpadów komunalnych raz na miesiąc. Prawo na to pozwala, ale eksperci proponują skuteczniejsze rozwiązania. Zgodnie z art. 6r ust 3b ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w okresie zimowym dozwolone jest zbieranie odpadów, także zmieszanych i bio rzadziej niż raz na dwa tygodnie. Mimo to koncepcja władz Wieliszewa, w której na I kw. br. zapowiedziano odbieranie śmieci selektywnych, zmieszanych i bio raz w miesiącu, nie podoba się mieszkańcom- nawet jeśli dzięki temu opłaty za śmieci miałyby pozostać na tym samym poziomie, a nawet zmaleć. W tekście przypomniano, ze 68 proc. ogółu wszystkich śmieci komunalnych stanowiły w 2019 r. odpady zmieszane. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.01.2021.).

¨DGP¨ w innym miejscu zwraca uwagę: ¨Potrzebne korekty w ustawie czystościowej¨. Ministerstwo zapowiada zmiany dotyczące różnicowania metody obliczania opłaty śmieciowej, aby jednoznacznie przesądzić tę kwestię i zakończyć niekorzystne dla mieszkańców spory. Projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska doprecyzowuje przepisy odbioru bioodpadów. W ocenie cytowanego w tekście prawnika specjalizującego się w tej tematyce, wątpliwości dotyczą zakresu usług świadczonych przez gminę wobec właścicieli nieruchomości jednorodzinnych kompostujących odpady. Odnośnie zapowiadanych zmian w naliczaniu opłat za nieruchomości letniskowe w 2019 r., wbrew stanowisku środowisk samorządowych, określono, że roczna opłata ryczałtowa dotyczyć ma nieruchomości, na której znajduje się domek letniskowy, a nie samego domku letniskowego. W konsekwencji w przypadku nieruchomości z czterema domkami, dotychczasowa czterokrotność opłaty została zastąpiona jedną. Co więcej, stawkę maksymalną za gospodarowanie odpadami komunalnymi ustalono na zbyt niskim poziomie. Od początku zaś tzw. rewolucji śmieciowej jednym z najbardziej kontrowersyjnych zagadnień było znalezienie optymalnej metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi . Każda z czterech metod ma swoje wady i zalety. Ustawodawca starał się łagodzić te napięcia, uelastyczniając system ustalania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, pozwalając stosować więcej niż jedną metodę i różnicować stawki- czytamy. Lektura dla zainteresowanych- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.01.2021.).

¨Kurier Szczeciński¨ odnotowuje: ¨Kolejne oficyny w centrum będą jak nowe¨. Trzy oficyny przy ul. Bolesława Śmiałego 34, 35 i 36 przejdą gruntowną przebudowę. W ramach inwestycji odnowione będzie również podwórze. Remont przeprowadzi Szczecińskie TBS, które obecnie szuka wykonawcy zadania. Modernizacja oficyn to kolejny etap prac renowacyjnych śródmiejskiego kwartału Szczecina nr 33 ograniczonego ulicami Bolesława krzywoustego, Bolesława Śmiałego, Chodkiewicza oraz Aleją Piastów. Oficynę nr 34 przeznaczono na mieszkania o podwyższonym standardzie dla osób starszych- łącznie 18 lokali. Na parterze budynku przewidziano świetlicę środowiskową. W budynku zaprojektowano windę spełniającą wymogi przewozu osób poruszających się na wózkach. Dodatkowo na dachu budynku przy ul. B. Śmiałego 34,  przewidziano możliwość hobbystycznej uprawy roślin przez seniorów. W budynkach oficyn nr 35 i 36 będą w większości mieszkania dwupokojowe lub trzypokojowe. W sumie 23 lokale. W każdym budynku także przewidziano windę. Przebudowa oficyn będzie finansowana ze środków własnych Szczecińskiego TBS, Funduszu Dopłat (dotacja dla Gminy Miasto Szczecin) i pożyczki finansowej z EBI. Planowany termin zakończenia prac to kwiecień 2023 r. W ub.r. Szczecińskie TBS zakończyło kompleksowy remont dziewięciu budynków przy ul. Pocztowej i al. Bohaterów Warszawy. Z kolei w 2018 r. nowe oblicze uzyskały także dwie oficyny przy ul. Bogusława- czytamy na piątej stronie ¨Kuriera¨.

(Źródło: ¨Kurier Szczeciński¨– 27.01.2021.).

Zobacz również