Środa, 24 maja 2023
¨Zapłata biegłym to nie zysk ich firm¨
¨Koniec plastikowych jednorazówek¨
¨Popyt konsumpcyjny jest u progu silnego odbicia¨
¨Najem prywatny może pozbawić zwolnienia z VAT¨
¨Gdzie duże bezrobocie, budynki byłyby szybciej amortyzowane¨
¨Złoża strategiczne ponad głowami samorządów¨
¨Dotacje na inwestycje i remonty placówek oświatowych: korekty niewielkie, ale istotne¨
¨RIO: jeśli gmina ma nadwyżkę z opłat śmieciowych, to powinna stawkę skalkulować na nowo¨
¨W Pionierze na pewno nie będzie fastfoodu ani sklepu. Jest decyzja w sprawie ochrony kina¨
Więcej poniżej.
¨Prawo co dnia¨ w ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Zapłata biegłym to nie zysk ich firm¨. Przychody inspektora nadzoru budowlanego za wykonanie zadań zleconych mu przez sądy czy prokuraturę w PIT należy zakwalifikować do działalności wykonywanej osobiście, nawet gdy prowadzi działalność. WSA w Kielcach uwzględnił skargę podatnika, któremu fiskus zarzucił, że błędnie rozliczył się z nim z działalności biznesowej. Kłopoty przedsiębiorcy rozpoczęły się, gdy urzędnicy przeanalizowali rozliczenie jego firmy za 2014 r. Ustalili, że prowadzi przedsiębiorstwo budowlano- produkcyjne, które zajmuje się pozostałymi badaniami i analizami technicznymi. Podatnik do opodatkowania zysków firmowych wybrał liniowy PIT, prowadził księgę przychodów i rozchodów oraz był zarejestrowany na VAT. Urzędnicy dopatrzyli się jednak, że inspektor jako biegły wydawał też opinie budowlane dla sądów, komorników sądowych i policji. Za te usługi wystawiał faktury VAT, ale w zeznaniu rocznym wykazał je jako przychody z działalności wykonywanej osobiście. A to zdaniem fiskusa był błąd. Czynności wykonywane przez podatnika jako biegłego sądowego z zakresu usług budowlanych wchodzą bowiem w obszar prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Podobnie jak te osiągane z wydawania opinii technicznych dla wspólnot mieszkaniowych czy osoby fizycznej. Fiskus domagał się więc dopłaty podatku. Inspektor nie zgodził się, że kwalifikacja wynagrodzenia za czynności biegłego sądowego w PIT jest zależna od formy wykonywania swojej działalności zawodowej. Kielecki WSA zauważył, że w art. 10 ust. 1 pkt 2 ustawy o PIT wymienione zostało osobne źródło przychodu, jakim jest działalność wykonywana osobiście. Są to przychody osób, którym organ władzy lub administracji państwowej albo samorządowej, sąd lub prokurator, na podstawie właściwych przepisów, zlecił wykonanie określonych czynności. Nie jest bowiem tak, że jeśli biegły sądowy swoją aktywność zawodową wykonuje w zorganizowanej formie, tj. firmie, to także jego wynagrodzenie na zlecenie sądów czy innych organów należy zaliczyć do przychodów z działalności gospodarczej. W ocenie WSA takie stanowisko nie znajduje żadnego uzasadnienia w ustawie o PIT- czytamy na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.05.2023.).
¨Prawo co dnia¨ przypomina również: ¨Koniec plastikowych jednorazówek¨. Od środy nie wolno wprowadzać na rynek nowych talerzyków czy sztućców z plastiku. Dostępne są tylko zapasy. Od 24 maja wchodzą w życie nowe przepisy o obowiązkach przedsiębiorców w gospodarowaniu niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej. Od środy zakazane jest więc wprowadzanie przez producentów do obrotu nowych patyczków higienicznych, sztućców, talerzy i słomek, mieszadełek do napojów, patyczków mocowanych do balonów, styropianowych pojemników na żywność i napoje oraz wyrobów z opakowań nienadających się do recyklingu. Natomiast od początku 2024 r. przedsiębiorca będzie musiał ponosić opłaty za wprowadzanie na rynek plastikowych wyrobów jednorazowych (lub zawierających pewną ilość plastiku) na pokrycie kosztów zbierania odpadów z publicznych systemów zbierania odpadów. Więcej szczegółów- na 13 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.05.2023.).
W ¨Rz¨ czytamy również: ¨Popyt konsumpcyjny jest u progu silnego odbicia¨. Sprzedaż detaliczna towarów w kwietniu ponownie mocno spadła. Widać jednak zwiastuny jej odbicia, a popyt na usługi pozostaje silny. Sprzedaż detaliczna towarów, liczona w sklepach zatrudniających co najmniej dziesięć osób, zmalała w kwietniu w cenach stałych o 7,3 proc. rok do roku, tak samo jak w marcu- podał we wtorek GUS. Dane te okazały się jednak lepsze od założeń ekonomistów. Załamanie sprzedaży detalicznej w ujęciu rok do roku ma trzy główne przyczyny. Jedną jest wysoka inflacja, która ogranicza siłę nabywczą gospodarstw domowych, zmuszając je do oszczędności. Drugą jest mała dostępność kredytu, która doprowadziła do zastoju na rynku nieruchomości, ograniczając popyt na elementy wyposażenia wnętrz. Popyt na meble oraz sprzęt RTV i AGD zmalał w kwietniu o 14,7 proc. rok do roku. To konsekwencja wspomnianego ochłodzenia na rynku nieruchomości, ale w pewnym stopniu także efekt wysokiej bazy odniesienia związanej z napływem ukraińskich uchodźców przed rokiem. Wiosną 2022 r. trwało bowiem doposażanie mieszkań na potrzeby uchodźców. W ocenie ekonomistów opadająca inflacja oraz niwelowanie efektu wysokiej bazy będzie pomagało wynikom sprzedaży w kolejnych miesiącach. Szeroko rozumiana konsumpcja, obejmująca też usługi, która w I kw. według szacunków ekonomistów zmalała o 2,9 proc. rok do roku, będzie prawdopodobnie szybciej wychodzić z dołka niż sprzedaż towarów. Więcej- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.05.2023.).
W ¨Rz¨ czytamy również: ¨Firmy częściej ograniczają inwestycje¨. A te, zwłaszcza prywatne nie przyspieszą w tym roku. Wciąż więcej firm prognozuje, że będzie inwestowało tyle samo lub jeszcze mniej niż w ub.r. Większość firm nie zamierza zwiększać nakładów inwestycyjnych w tym roku. Takie plany ma co piąta firma z przetwórstwa przemysłowego, co szósta turystyczna i co siódma specjalizująca się w transporcie lub magazynowaniu. W przypadku firm handlowych i budownictwa inwestycja zamierza zwiększyć co dziesiąta, co ósma. To wnioski z kwartalnego badania GUS. Jak podano, majowy wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym wyniósł minus 12,2. Szczegóły- na 20 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.05.2023.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ odnotowuje natomiast: ¨Najem prywatny może pozbawić zwolnienia z VAT¨. O ile dla celów PIT przedsiębiorca może prowadzić najem całkiem prywatnie, poza biznesem, o tyle dla celów VAT będzie to traktowane jako oddzielna działalność gospodarcza. W rezultacie podatnik, który prowadzi działalność gospodarczą, musi wliczać do rocznego limitu zwolnienia z VAT (200 tys. zł) również kwoty uzyskane z prywatnego najmu ? wynika z interpretacji indywidualnej dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 15 maja 2023 r. Osoba fizyczna prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą, która korzysta ze zwolnienia podmiotowego (art. 113 ustawy o VAT), powinna monitorować wpływy z najmu prywatnego (np. mieszkania). Wprawdzie nie musi dokumentować takiej sprzedaży fakturą i składać plików JPK_VAT, ale powinna prowadzić ewidencję sprzedaży, o której mowa w art. 109 ust. 1 ustawy o VAT, aby kontrolować wartość sprzedaży w ciągu roku. Jeżeli w sumie, tj. razem z czynszem z najmu, wartość netto sprzedaży przekroczy 200 tys. zł w skali roku, przedsiębiorca traci prawo do zwolnienia podmiotowego. Wówczas już jako podatnik VAT musi wystawiać faktury ? także w odniesieniu do najmu. Do zarejestrowania się dla celów VAT są też zobowiązane osoby, które nie są przedsiębiorcami (np. pracują na etacie), ale ich przychód z najmu prywatnego przekroczy 200 tys. zł. Wspomnianą interpretację z 15 maja br. uzyskał podatnik, który prowadzi działalność, głównie w zakresie robót budowlanych i wykończeniowych. W 2021 r. korzystał on ze zwolnienia podmiotowego z VAT (art. 113), bo wartość jego sprzedaży wyniosła 197,4 tys. zł. Nabrał jednak wątpliwości, czy zwolnienie to faktycznie mu przysługiwało, skoro w tym samym roku wynajmował też swoje prywatne mieszkania i otrzymał z tego tytułu ok. 18,4 tys. zł. Gdyby więc zsumować obie kwoty, to przekroczyłby 200 tys. zł. Obowiązki w zakresie VAT mają też osoby, które nie są przedsiębiorcami (np. pracują na etacie), ale osiągają z najmu prywatnego ponad 200 tys. zł rocznie. ? W takiej sytuacji są oni zobowiązani do zarejestrowania się jako podatnicy VAT i wystawiania faktur z tytułu najmu. Więcej szczegółów- na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.05.2023.).
¨DGP¨ informuje również: ¨Gdzie duże bezrobocie, budynki byłyby szybciej amortyzowane¨. 33 posłów PiS, w tym wiceminister finansów Artur Soboń, a także dwóch posłów Kukiz?15, zaproponowało, aby w powiecie o dużym bezrobociu i niskim dochodzie na mieszkańca można było indywidualnie ustalać stawki amortyzacji dla nowych nieruchomości niemieszkalnych. W ten sposób można byłoby je umorzyć nawet w ciągu pięciu lat, a więc przy zastosowaniu maksymalnej stawki 20 proc. rocznie. Projekt nowelizacji ma trafić do I czytania podczas rozpoczynającego się dziś posiedzenia Sejmu. Zmiana ma wejść w życie wstecz, czyli już od 1 stycznia 2023 r. Miałaby dotyczyć mikro, małych i średnich przedsiębiorców (czyli z wyjątkiem dużych). Nowe budynki są amortyzowane co do zasady przez okres 40 lat, a indywidualną stawkę amortyzacji można ustalać tylko w stosunku do budynków używanych lub ulepszonych. Teraz można by ją zastosować również do nowych budynków, pod pewnymi jednak warunkami. Zmiana ma dotyczyć budynków niemieszkalnych zaliczanych do grupy l i 2 Klasyfikacji Środków Trwałych, które po raz pierwszy zostaną wprowadzone do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych. Są to budynki i lokale (grupa l) oraz obiekty inżynierii lądowej i wodnej (grupa 2). Musiały znajdować się one na obszarze gminy zlokalizowanej w powiecie, w którym stopa bezrobocia wynosi co najmniej 150 proc. stopy bezrobocia w kraju. Natomiast dochód na mieszkańca gminy musiałby być niższy niż 80 proc. dochodu na mieszkańca dla kraju. Chodzi zatem o tereny zagrożone wyludnieniem. Indywidualne stawki amortyzacji mają zachęcić do inwestowania na tych terenach i tworzenia nowych miejsc pracy. Więcej- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.05.2023.).
¨DGP¨ zauważa też: ¨Złoża strategiczne ponad głowami samorządów¨. Według gmin projektowane przepisy budzą wątpliwości konstytucyjne, ponieważ zbyt mocno ingerują w ich władztwo planistyczne, nie zapewniając ścieżki odwoławczej od arbitralnej decyzji ministra o uznaniu złoża za strategiczne. Głównym założeniem projektu ustawy o zmianie ustawy ? Prawo geologiczne i górnicze oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3238) jest ? jak wskazuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska ? zwiększenie ochrony złóż kopalin, które mają istotne znaczenie z punktu widzenia gospodarki narodowej. W tym celu resort proponuje wprowadzenie pojęcia złoża strategicznego, które miałoby podlegać szczególnej ochronie prawnej, włącznie z obligatoryjnym zakazem trwałej zabudowy. Samorządy uważają, że tak daleko idące rozwiązania powinny zakładać aktywny udział organów gminy w postępowaniu w sprawie uznania złoża za strategiczne, a nie sprowadzać ich rolę do wydawania niewiążących opinii. Samorządy uważają, że projektowana definicja złoża strategicznego ? ¨złoże kopaliny, które ze względu na jego znaczenie dla gospodarki lub bezpieczeństwa kraju podlega szczególnej ochronie prawnej¨ ? ma zbyt ogólny charakter, a włączenie do postępowania tylko podmiotu, na rzecz którego zatwierdzono dokumentację geologiczną, bez możliwości odwołania się od decyzji ministra środowiska, godzi w samodzielne kształtowanie gospodarki przestrzennej przez gminy i może być niezgodne m.in. z art. 165 ust. 2 konstytucji, który stanowi, że samodzielność jednostek samorządu terytorialnego podlega ochronie sądowej. Więcej szczegółów- na siódmej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.05.2023.).
Kolejny dodatek ¨DGP¨– ¨Samorząd i Administracja¨ zamieszcza tekst: ¨Dotacje na inwestycje i remonty placówek oświatowych: korekty niewielkie, ale istotne¨. Jednostka samorządu terytorialnego lub inny podmiot starający się o rządowe wsparcie musi zadeklarować trwałość inwestycji w nieruchomość nawet na 15 lat. Wcześniej wystarczyło 5 lat. Trzeba o tym pamiętać, składając wnioski w tegorocznym naborze, który potrwa do 8 czerwca. 16 maja 2023 r. weszło w życie rozporządzenie ministra edukacji i nauki zmieniające rozporządzenie w sprawie przyznawania, przekazywania i rozliczania dotacji celowej na finansowanie lub dofinansowanie kosztów realizacji remontów i inwestycji. Znowelizowało ono rozporządzenie z 22 lipca 2022 r. Jedną z bardziej istotnych jest zmiana w par. 4 pkt 14 rozporządzenia. Wymaga on, by w treści wniosku o przyznanie dotacji na finansowanie lub dofinansowanie kosztów realizacji inwestycji lub remontu wskazać ¨deklarowany termin trwałości inwestycji lub remontu, z tym że nie krótszy niż 5 lat, a w przypadku inwestycji związanej z zakupem nieruchomości ? nie krótszy niż 15 lat¨. Nowelizacja zaostrzyła więc warunki uzyskania dotacji w przypadku zakupu nieruchomości ze środków dotacji. Wydaje się, że wydłużenie do minimum 15 lat terminu trwałości inwestycji lub remontu to rozwiązanie słuszne w sytuacji, gdy podmiotom prowadzącym wyżej wymienione placówki oświatowe są przekazywane bezzwrotne środki w formie dotacji celowej. Zakup nieruchomości to kosztochłonne wydatki, które muszą mieć adekwatne uzasadnienie w kontekście prowadzenia określonej działalności edukacyjnej w odpowiednio długiej perspektywie czasowej. Szczegóły dla zainteresowanych- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.05.2023.).
W dodatku ¨Samorząd i Administracja¨ czytamy również: ¨RIO: jeśli gmina ma nadwyżkę z opłat śmieciowych, to powinna stawkę skalkulować na nowo¨. Znamy już treść uzasadnienia do uchwały warszawskiej Regionalnej Izby Obrachunkowej z 28 kwietnia 2023 r. w sprawie wydania opinii o sprawozdaniu z wykonania budżetu za 2022 r. przedłożonym przez prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. W uchwale tej RIO zwróciła uwagę na znaczącą nadwyżkę z opłat za odpady komunalne, co szybko podchwyciła grupa radnych, domagając się zwrotu nadpłaconych kwot mieszkańcom. Pisaliśmy o tym w poprzednim numerze SiA. Przytoczyliśmy opinie ekspertów, którzy wskazali, że przepisy nie pozwalają po prostu zwrócić kwot z nadwyżki mieszkańcom. RIO w uzasadnieniu do uchwały sugeruje jednak inne rozwiązanie: jej zdaniem Warszawa powinna na nowo skalkulować stawkę opłat, aby system się bilansował. Co w praktyce może de facto oznaczać obniżkę rachunków w przyszłości (o ile przy kalkulacji kosztów nie okaże się, że w kolejnym roku będą wyższe). Poza tym RIO jednoznacznie wskazała, że przepisy nie dają podstaw do czynienia ¨oszczędności¨ ze środków pochodzących z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w gminach. Jako że uchwała może mieć znaczenie dla gmin, które mają nadwyżkę, ¨DGP¨ na trzeciej stronie dodatku przytacza szczegółowo argumentację izby.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 24.05.2023.).
¨Głos Szczeciński¨ odnotował: ¨W Pionierze na pewno nie będzie fastfoodu ani sklepu. Jest decyzja w sprawie ochrony kina¨. Nieruchomość, w której funkcjonuje kino ¨Pionier¨ nie będzie mogła w przyszłości pełnić innej funkcji, niż kulturalna. W związku z zapowiedzią przejścia na emeryturę właściciela kina, trwa dyskusja o przyszłości kina ¨Pionier 1907¨. Władze Szczecina postanowiły zabezpieczyć miejsce, poprzez przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu śródmieścia miasta. Pomysł poparli podczas dzisiejszej sesji prawie jednogłośnie (przy jednym głosie wstrzymującym) i bez dyskusji radni Szczecina. Plan ma mieć charakter ochronny. Oznacza to, że jego zadaniem będzie nie tylko ustalenie sposobu zabudowy i zagospodarowania terenu, ale również wskazanie, że pod adresem kina ¨Pionier¨ ma znaleźć się obiekt kultury. Dodatkowo celem uchwalonego planu jest stworzenie warunków planistycznych do ochrony fragmentu XIX-wiecznego układu przestrzennego Śródmieścia – wskazał Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta Szczecina, co odnotowano na łamach ¨Głosu¨.
(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨- 24.05.2023.).
¨Kurier Szczeciński¨ zauważa też: ¨Kino bez kebaba¨. Nadal nie wiadomo, jaki będzie los szczecińskiego kina ¨Pionier 1907¨, jednego z najstarszych na świecie. Jego właściciel zapowiada, że chciałby zakończyć działalność być może jeszcze w maju. Miasto na razie nie planuje przejęcia obiektu i nie wiadomo, czy to się w ogóle stanie. Radni nie chcą jednak, by powstała tam restauracja czy kolejny punkt z kebabem. Dlatego na wtorkowej sesji zdecydowali o przystąpieniu do prac nad planem zagospodarowania przestrzennego, który zablokuje taką możliwość. Jedną z procedowanych uchwał był projekt w sprawie ¨przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ¨Śródmieście ? Zachód, Małkowskiego, Kosmos w Szczecinie¨. To dokument, który obejmuje obszar o powierzchni 2,88 ha na osiedlu Śródmieście-Zachód pomiędzy ulicami: ks. Bogusława X, Bolesława Krzywoustego i al. Wojska Polskiego. W granicach opracowania zlokalizowana jest zabudowa wielofunkcyjna mieszkaniowo- -usługowa i usługowa, w tym budynki dawnych kin ¨Kosmos¨ i ¨Pionier¨. Cały obszar został włączony do wojewódzkiej ewidencji zabytków jako ¨XIX -wieczny układ przestrzenny Śródmieścia¨, w którym występują zabytkowe kamienice z przełomu XIX i XX w. ujęte w gminnej ewidencji zabytków oraz budynek kina ¨Kosmos¨ wpisany do rejestru zabytków województwa zachodniopomorskiego. Zadaniem przyjętego planu będzie ustalenie sposobu zabudowy i zagospodarowania terenu, określenie zasad ochrony obiektów zabytkowych oraz chronionego układu przestrzennego Śródmieścia- czytamy na pierwszej i trzeciej stronie ¨Kuriera¨.
(Źródło: ¨Kurier Szczeciński¨– 24.05.2023.).