Środa, 23 kwietnia 2025
„Prawo co dnia” w „Rzeczpospolitej” odnotowuje: „Ułatwienia nie obejmą koncesji”. Z ułatwień, jakie w procesie inwestycyjnym zakłada projekt specustawy obronnościowej, powinno skorzystać więcej przedsiębiorstw. Potężną barierą są wymogi koncesyjne- wskazuje biznes i apeluje o modyfikacje. Temat inwestycji w obronność podjęła Rada Legislacyjna „Rzeczpospolitej”, w której skład wchodzą przedstawiciele najważniejszych organizacji pracodawców. Potrzeby wojska w zakresie zakupów uzbrojenia i amunicji są tak ogromne, że niezbędne są inwestycje w sektor zbrojeniowy. Proces pozyskiwania pozwoleń, uzgodnień czy decyzji środowiskowych jest tak długotrwały, że od momentu rozpoczęcia przygotowań do uruchomienia produkcji średnio upływa co najmniej cztery lata. Remedium ma być ustawa o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji strategicznych oraz kluczowych inwestycji w zakresie potrzeb obronności i bezpieczeństwa publicznego. Projektowane rozwiązania mają ułatwić realizowanie projektów na rzecz wojska czy przemysłu obronnego poprzez uproszczenie procedur i łatwiejsze nabywanie gruntów. Specustawa, która ma te procesy udrożnić, dotyczy jednak tylko wybranych spółek, które znajdują się na liście określonej w rozporządzeniu Rady Ministrów. Lista ta ostatni raz była aktualizowana 15 lat temu. Jakkolwiek eksperci RL „Rz” są zgodnie co do tego, że w projektowanej specustawie obronnościowej zastosowane rozwiązania mają szerszy i bardziej głęboki charakter niż we wszystkich dotychczasowych specustawach, to taką deregulację należy oceniać z dużą ostrożnością. Tak, by jej przepisy nie były wykorzystywane do realizacji inwestycji mających bardzo luźny związek z celem ustawy, z ominięciem standardowych wymogów (np. co do konieczności uzyskiwania decyzji środowiskowych czy pozwoleń wodnoprawnych). Część ekspertów jest zdania, że rząd powinien stworzyć zbliżony reżim proceduralny bez aż tak daleko idących ułatwień. W ocenie przewodniczącego Federacji Przedsiębiorców Polskich, proces wzmacniania sektora zbrojeniowego rozpoczęto od końca, tj. od napisania projektu specustawy. Więcej szczegółów- na 13 stronie głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 23.04.2025.).
„Rz” w innym miejscu informuje: „Nowe dane z gospodarki uskrzydlą gołębie z RPP”. Rada jest nastawiona, żeby obniżać stopy, ale następne dane muszą dać potwierdzenie, że pozytywne trendy trwają- mówił na początku prezes NBP. Rada właśnie je dostała. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw urosło w marcu tylko o 7,7 proc. rok do roku. „Tylko”, bo to mniej niż w lutym (7,9 proc.) i w ogóle najmniej od ponad czterech lat. Ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego podkreśla, że tempo wzrostu wynagrodzeń wciąż jest relatywnie wysokie, ale jednak ewidentnie opada. To dobrze z punktu widzenia RPP, bo oznacza, że presja inflacyjna się zmniejsza. Jak dalej czytamy, marcowe dane powinny być dla rady jednym z argumentów za tym, aby już na posiedzeniu 6- 7 maja obniżyć stopy procentowe. Podstawy do myślenia o obniżce stóp w maju dają też inne wtorkowe dane GUS. Wynika z nich, że w marcu produkcja przemysłowe urosła „tylko” o 2,5 proc. wyraźnie poniżej średniej prognoz dla „Rz” i „Parkietu” (+3,8 proc.). Jeszcze mocniej rozczarowała produkcja budowlano- montażowa, gdzie odnotowano spadek o 1,1 proc. r./r. wobec średnich oczekiwań wzrostu o blisko 6 proc. To kolejne dane sygnalizujące, że tempo wzrostu polskiej gospodarki mogło być w pierwszym kwartale niższe od przewidywań NBP w marcowej projekcji (3,5 proc. r./r.). To dobra wiadomość z punktu widzenia procesów inflacyjnych. Zdaniem ekonomistów dopiero w drugiej połowie roku, wraz z mocniejszym ożywieniem inwestycyjnym, powinniśmy zobaczyć tutaj lepsze dane. Więcej- na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 23.04.2025.).
W „Rz” czytamy również: „Gdzie Polacy pożyczają najchętniej? Lider jest jeden”. Pod względem wartości udzielonych kredytów hipotecznych i gotówkowych swoją dominującą pozycję umacnia PKO BP. Nowa sprzedaż kredytów mieszkaniowych wyniosła w ub. r. w PKO BP aż 24,3 mld zł, co stanowi niemal 30 proc. wartości dla ośmiu banków komercyjnych notowanych na giełdzie. Jeszcze w 2021 r. ten bank sprzedawał mniej więcej co piąty nowy kredyt hipoteczny, a na pierwszej pozycji (choć z niewielką wówczas przewagą) plasował się ING Bank Śląski. Analitycy podkreślają, że o wyborze danego banku decyduje szereg czynników. Kluczowa wydaje się tu cena kredytu mieszkaniowego- jego oprocentowanie oraz dodatkowe opłaty i prowizje. Równie istotne są niuanse w ofercie, takie jak okres kredytowania, sposób liczenia zdolności kredytowej, czy ceny obowiązkowego ubezpieczenia nieruchomości. Więcej szczegółów- na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 23.04.2025.).
W „Rz” znajdziemy także tekst: „Potrzebujemy magazynów energii”. Koszty budowy magazynów energii spadły tylko w zeszłym roku o 30 proc.- mówi „Rz” Krzysztof Kochanowski, wiceprezes Polskiej Izby Magazynowania Energii i Elektromobilności (PIME). Jak wskazuje, jeszcze dwa lata temu koszt budowy 1 MW mocy zainstalowanej w magazynie energii w technologii bateryjnej wynosił ok. 5 mln zł. Dziś ten koszt spadł do 1,5 mln zł, a zdarzają się już nawet oferty poniżej 1 mln zł. Prognozuje się, że ceny magazynów energii mają spaść nawet o 80 proc. dzięki zastosowaniu nowej, tańszej technologii produkcji akumulatorów. Pełny tekst rozmowy- na 20 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: „Rzeczpospolita”– 23.04.2025.).
„Dziennik Gazeta Prawna” zwraca uwagę: „Firma z Karaibów nie zapłaci za ewentualną partaninę”. Turecka firma, która zbuduje terminal gazowy w Gdańsku, przegrała batalię o przebudowę obok części portu. Przedstawiła nieprawdziwą gwarancję finansową. Nie cichną echa niedawnej wypowiedzi premiera Donalda Tuska o konieczności repolonizacji polskiej gospodarki – także w kontekście przetargów na wielkie kontrakty infrastrukturalne. Polski Związek Pracodawców Budownictwa wskazuje, że ewidentnym zaprzeczeniem głoszenia tych haseł było wybranie przez Gaz-System konsorcjum z turecką firmą GAP na czele do realizacji infrastruktury krytycznej, jaką będzie terminal gazowy FSRU w porcie gdańskim. Kontrakt pochłonie ponad 1,1 mld zł. Terminal ma pokrywać ok. 30 proc. obecnego zapotrzebowania na gaz. PZPB wskazuje, że tureckie konsorcjum nie ma w Polsce odpowiedniego potencjału sprzętowego. Dodatkowo Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego miała rekomendować niedopuszczenie przez Urząd Morski w Gdyni firmy GAP do innej, pobliskiej inwestycji – budowy falochronu obok terminala gazowego. Branża wskazuje też, że GAP to nie jest zbyt duża firma jak na takie zlecenie. Jej roczne obroty oscylują wokół 1 mld zł, co plasowałoby ją poza pierwszą „20” największych spółek budowlanych w Polsce- czytamy na czwartej stronie głównego wydania.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 23.04.2025.).
Dominującym wątkiem w dzisiejszym wydaniu „DGP” są natomiast konsekwencje rozpętanej przez prezydenta USA wojny celnej. W tekście „Amerykańskie cła w tryby globalnego wzrostu PKB” informuje: MFW obniża prognozy dla świata. Globalna gospodarka urośnie o mniej niż 3 proc. Polska przekroczy ten poziom tylko nieznacznie. Aktualna prognoza dla globalnej gospodarki to 2,8 proc., czyli o 0,5 pkt proc. mniej od szacunków z początku roku. Według ekonomistów polska gospodarka w niewielkim stopniu ucierpi bezpośrednio na cłach Trumpa z uwagi na mały udział USA w naszym eksporcie. Ale dadzą o sobie znać efekty pośrednie – wpływ na strefę euro, a zwłaszcza na Niemcy. Prognoza dla naszych zachodnich sąsiadów została obniżona do zera. Produkt krajowy brutto Polski ma w tym roku urosnąć o 3,2 proc., czyli o 0,3 pkt proc. mniej niż spodziewano się w styczniu. O tym, że na razie brak oczekiwanego ożywienia świadczą też opublikowane we wtorek dane z przemysłu, budownictwa i rynku pracy za marzec, gorsze od prognoz- odnotowano na pierwszej stronie głównego wydania. „DGP” wraca do sprawy w kolejnym tekście: „Niepewność obniży nam wzrost PKB”. Tempo wzrostu gospodarczego na świecie spowolni z 3,3 proc. w 2024 r. do 2,8 proc. w tym roku. Do dynamiki z poprzedniego roku nie wrócimy również w 2026 r. Wtedy globalny PKB ma urosnąć o 3 proc. Tak wynika z przedstawionych we wtorek prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Raz na półrocze przedstawia on swoje spojrzenie na perspektywy globalnej gospodarki. Przy okazji prezentuje też szczegółowe dane dla ok. 200 krajów. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie głównego wydania.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 23.04.2025.).
„DGP” zauważa w innym miejscu: „Poczekamy na wiosnę w przemyśle”. Choć w marcu nastąpiło pewne ożywienie w przetwórstwie, to ten sektor gospodarki wciąż działa na zwolnionych obrotach. Główny Urząd Statystyczny podał we wtorek, że w marcu produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła w ujęciu rocznym o 2,5 proc. To pierwszy dodatni odczyt dla przemysłu w tym roku i jednocześnie najwyższy wzrost od października 2024 r. Po I kw. przemysł pozostaje w stagnacji. Marzec przyniósł jedynie symboliczne odbicie, które w dużej mierze wynikało z efektów kalendarzowych i niskiej bazy statystycznej z marca 2024 r. – studzi jednak optymizm analityk w Polskim Instytucie Ekonomicznym. I zauważa, że poziom produkcji przemysłowej nie przekracza wartości z przełomu lat 2021 i 2022. Ekonomiści PKO BP mówią o rozczarowaniu, bo rynek – biorąc pod uwagę większą liczbę dni roboczych względem marca zeszłego roku – oczekiwał znacznie wyraźniejszego odbicia. Negatywnie zaskoczyły też dane o produkcji budowlano-montażowej, która spadła o 1,1 proc. w ujęciu rocznym. Niektórzy analitycy oczekiwali wzrostu nawet o 7 proc. Więcej szczegółów- na siódmej stronie głównego wydania.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 23.04.2025.).
„DGP” przypomina w innym miejscu: „Raportują także wspólnicy spółek nieruchomościowych”. Informacje o strukturze właścicielskiej muszą składać szefowi Krajowej Administracji Skarbowej, oprócz samej spółki nieruchomościowej, również jej wspólnicy, którzy pośrednio posiadają w niej co najmniej 5 proc. udziałów (akcji), praw do udziału w zysku lub ogólnej liczby tytułów uczestnictwa bądź praw o podobnym charakterze. Potwierdził to wiceminister finansów Jarosław Neneman w odpowiedzi na poselską interpelację. Przypomnijmy, że spółka nieruchomościowa to w uproszczeniu podmiot, u którego ponad połowę aktywów stanowią nieruchomości, a ich łączna wartość przekracza 10 mln zł. Jeżeli spółka prowadzi działalność dłużej niż rok, to co najmniej 60 proc. jej przychodów powinno pochodzić z nieruchomości (art. 4a pkt 35 ustawy o CIT i art. 5a pkt 49 ustawy o PIT). Przepisy nakazują takim spółkom oraz ich wspólnikom posiadającym – choćby pośrednio – co najmniej 5 proc. głosów lub udziałów, by informowali szefa KAS o strukturze właścicielskiej takich podmiotów. Więcej- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 23.04.2025.).
„DGP” w kolejnym dodatku- „Samorząd i Administracja”– zamieszcza obszerny tekst: „Pełna reforma planistyczna od 1 lipca 2026 r.”. Gminy zyskały dodatkowe pół roku na sporządzenie planów ogólnych. Nowelizacja wydłużyła też obowiązywanie studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz doprecyzowała niejasne przepisy i zlikwidowała luki prawne. Zasadą będą terminowe pięcioletnie decyzje WZ, natomiast bezterminowe będą tylko te, które uprawomocnią się przed 1 stycznia 2026 r. Już tylko na podpis Prezydenta RP czeka ustawa z 4 kwietnia 2025 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw. Daje ona gminom więcej czasu na realizację obowiązków związanych z reformą planistyczną (m.in. poprzez wydłużenie terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin) oraz eliminuje wiele oczywistych omyłek i wątpliwości interpretacyjnych, które ujawniły się w trakcie stosowania znowelizowanej ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Zasadnicza część zmian ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia ustawy, a pozostałe regulacje – 1 lipca 2026 r. „DGP” wskazuje najważniejsze z punktu widzenia gmin zmiany, które mają również znaczenie dla właścicieli nieruchomości. Gminy mają pół roku więcej na przygotowanie planów ogólnych. Dotychczasowe studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin będą obowiązywać do 30 czerwca 2026 r. Nowelizacja usunie obecne wątpliwości co do ustalenia momentu aktualności różnego rodzaju dokumentów i uwarunkowań uwzględnianych przy sporządzaniu nowego dokumentu planistycznego. Ministerstwo doprecyzowało art. 13d ust. 1 u.p.z.p., który wskazuje, co musi uwzględnić gmina, wyznaczając strefy planistyczne w planie ogólnym. Lektura dla zainteresowanych- na pierwszej i drugiej stronie dodatku.
(Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”– 23.04.2025.).
„Kurier Szczeciński” informuje: „Dodatek mieszkaniowy dla służb mundurowych”. Od 1 lipca służby mundurowe podległe resortowi Spraw Wewnętrznych i Administracji mają otrzymać dodatek mieszkaniowy. Ma on wynosić – zależnie od miejsca pełnienia służby – od 900 do 1800 zł. Świadczenie ma być zwolnione z podatku, a do wyboru ma być jeden z czterech wariantów wsparcia, w zależności od zasobów posiadanych przez daną jednostkę policji czy straży pożarnej. Planowane zmiany w ustawie zakładają, że funkcjonariusze będą mogli skorzystać ze świadczenia mieszkaniowego, przydziału lokalu mieszkalnego, przydziału kwatery tymczasowej lub miejsca w internacie. Nowa forma świadczenia ma przysługiwać funkcjonariuszom, którzy już pełnią służbę stałą, jak i tym, którzy dopiero się do niej przygotowują- odnotowano na szóstej stronie „Kuriera”.
(Źródło: „Kurier Szczeciński”– 23.04.2025.).
„Kurier” zauważa też: „Dla Dąbia- <<Zielony Środek>>”. Szczecin coraz śmielej inwestuje w zieleń. Już na dzisiejszej sesji radni będą rezerwowali środki na rzecz kolejnych „Parków dla szczecinian”. W tym dla „Zielonego Środka”, jak wstępnie został nazwany park kieszonkowy, który ma powstać w sercu Dąbia – na terenie po usuniętym obelisku, który upamiętniał polskich i radzieckich żołnierzy, jacy zginęli podczas walk o prawobrzeże w 1945 r. W ciągu niespełna pięciu lat – do 2029 r. – Szczecin zainwestuje w tereny zielone: w waloryzację dużych i ważnych dla mieszkańców parków miejskich, powstanie osiedlowych miejsc spotkań i wypoczynku oraz w tzw. parki kieszonkowe – aranżację małych, lokalnych oaz zieleni. Na liście w sumie 28 planowanych przedsięwzięć jest również „Zielony Środek” w Dąbiu. To nie przypadek. Przez 60 lat centralnym punktem placu przy ul. Emilii Gierczak (rejon ulic: Mianowskiego, Otwocka, Oficerska) był pomnik „Poległym w walce o wyzwolenie Dąbia”. Po jego rozbiórce w 2023 r. zdecydowana większość mieszkańców wskazała na park kieszonkowy, jako najlepszy kierunek rewitalizacji tej przestrzeni. Więcej szczegółów- także na szóstej stronie „Kuriera”.
(Źródło: „Kurier Szczeciński”– 23.04.2025.).