Środa, 21 sierpnia 2019

 

Skarżącym zabrakło interesu prawnego, Rzeczpospolita
Komornik naliczy VAT od nieruchomości, Rzeczpospolita
Firmy będą porzucać nieopłacalne budowy, Rzeczpospolita
Urzędnicy idą do nowoczesnych biur, Rzeczpospolita
Komornik przestaje być tylko narzędziem, Dziennik Gazeta Prawna
Jeden e-podpis na całą ofertę, Dziennik Gazeta Prawna
Koniec reklamowego chaosu?, Kurier Szczeciński

Więcej poniżej.

 

"Prawo co dnia" w "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Skarżącym zabrakło interesu prawnego". Nowelizacja ustawy środowiskowej, podpisana 19 sierpnia przez prezydenta RP, nie wyeliminuje postępowań o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji. Zakład produkcji pelletu drzewnego używanego do ogrzewania pomieszczeń miał powstać w miejscowości letniskowej w woj. podlaskim. Wójt gminy stwierdził, że nie trzeba przeprowadzać oceny środowiskowej dla tego przedsięwzięcia i wydał decyzję ustalająca warunki zabudowy. Do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku zgłosili się jednak właściciele gospodarstwa agroturystycznego. Powoływali się na ustawę z 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie. W ówczesnym brzmieniu ustalała ona, że stronami postępowania o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach jest wnioskodawca oraz właściciele działek położonych w bezpośrednim sąsiedztwie zamierzonego przedsięwzięcia. Jakkolwiek gospodarstwo agroturystyczne nie graniczy bezpośrednio z działką przeznaczoną do budowę zakładu, znajdzie się w zasięgu jego oddziaływania. Kolegium umorzyło jednak postępowanie. WSA w Białymstoku wsparł ocenę SKO. Podczas gdy poprzednio ustawa nie ustalała sztywnych granic oddziaływania inwestycji, w wyniku obecnej nowelizacji przewiduje m.in., że uczestniczyć w postępowaniu o wydanie decyzji środowiskowej będą mogli tylko ci właściciele nieruchomości, które znajdą się w promieniu 100 m, i to nie od granicy działki inwestora, lecz od samego obiektu. Ma to przyspieszyć i ułatwić prowadzenie inwestycji wymagających decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Uniemożliwi jednak udział w postępowaniach dotyczących takich decyzji właścicielom nieruchomości, które znajdują się w promieniu większym niż 100 m od zamierzanej inwestycji. Więcej szczegółów- na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 21.08.2019.).

 

"Prawo co dnia" informuje również: "Komornik naliczy VAT od nieruchomości". Jeśli egzekutor nie pozna historii majątku dłużnika, nie zastosuje zwolnienia z podatku przy jego sprzedaży. Ważna zmiana dla komorników. 1 września wchodzi w życie przepis pozwalający im opodatkować sprzedaż egzekucyjną, jeśli nie mają informacji o wcześniejszych losach majątku dłużnika i nie wiedzą, czy są spełnione warunki zwolnienia z VAT. Rozliczenie VAT to duży problem dla komorników, zwłaszcza przy egzekucji z nieruchomości. Warunki zastosowania zwolnienia z VAT są bardzo skomplikowane. Wymagają znajomości historii nieruchomości, a dłużnicy często nie chcą współpracować z egzekutorem. Jak podaje Krajowa Rada Komornicza, egzekucji z nieruchomości jest około 200 tys. rocznie. Z ustawy o VAT wynika, że o zwolnieniu z podatku decyduje m.in. to, kiedy została po raz pierwszy zasiedlona (oddana do użytkowania), a także w jakim okresie była ulepszana. Okoliczności te niełatwo ustalić. Co się zmieni 1 września? Zgodnie z nowym przepisem, jeżeli udokumentowane działania organów egzekucyjnych lub komorników sądowych na skutek braku możliwości uzyskania niezbędnych informacji od dłużników nie spełniły warunków zastosowania do dostawy towarów zwolnień od podatku, przyjmuje się, że te warunki nie są spełnione. A zatem, jeśli przy egzekucji nie będzie można ustalić, co się działo wcześniej z majątkiem dłużnika, trzeba opodatkować jego sprzedaż. Więcej szczegółów- na 16 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 21.08.2019.).

 

"Rz" w innym miejscu zwraca uwagę: "Firmy będą porzucać nieopłacalne budowy". Realna waloryzacja kontraktów na budowę dróg i kolei ma być dla budżetu mniejszym obciążeniem niż jej brak powodujący bankructwa firm i wydłużający czas robót. W poniedziałek Federacja Pracodawców Polskich skierowała w tej sprawie pismo do sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. deregulacji. Proponuje w nim wprowadzenie do projektu ustawy- Prawo zamówień publicznych poprawki zakładającej waloryzację wynagrodzenia wykonawcy robót budowlanych, jeśli nastąpiłby wzrost kosztów. Jednocześnie ostrzega, że w obecnej sytuacji rynkowej jej brak doprowadzi do poważnych konsekwencji. Z badań Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej przy FPP wynika, że koszt waloryzacji trwających umów, która uchroniłaby przed załamaniem branżę budowlaną i realizowane przez nią rządowe programy budowy dróg i kolei, wyniósłby do 2,7 mld zł. Natomiast koszty braku waloryzacji mogą sięgnąć 10,4 mld zł, doprowadzając do fali upadłości firm, w których wyniku pracę straciłoby 85 tys. osób- czytamy. Szczegóły- na 21 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 21.08.2019.).

 

"Rz" informuje również: "Urzędnicy idą do nowoczesnych biur". W naszpikowanych technologiami budynkach pracują już nie tylko korporacje. Ze starych kamienic przenoszą się do nich instytucje publiczne. Ale nie każdy chce i może tam być. Sektor publiczny patrzy łaskawym okiem na nowoczesne biurowce. Dotyczy to zwłaszcza rynku warszawskiego. W stolicy w ostatnich latach podpisano umowy na 260 tys. mkw. Deweloperzy są otwarci na współpracę z instytucjami rządowymi i samorządowymi. To prestiżowi najemcy, zapewniają stabilne dochody z wynajmu. Jedynym wyzwaniem może być wymóg instytucji zakontraktowania czynszu w polskiej walucie. Standardem na rynku nieruchomości komercyjnych jest denominowanie dochodu w euro. Czynsz w nowych biurowcach w przeliczeniu na mkw. jest wyższy, ale całościowy koszt w zdecydowanej większości przypadków powinien być niższy. Biuro jest mniejsze, z optymalnie wykorzystanym każdym mkw. Instytucje celują głównie w dobrze skomunikowane budynki i te atrakcyjniejsze kosztowo na obrzeżach centrum, a także poza nim. Jednak od początku 2018 r. transakcje z udziałem takich najemców stanowiły zaledwie 2,32 proc. wszystkich transakcji najmu w Polsce. Minimalnie wyższy jest ich udział w Warszawie. Po części to pokłosie strategii aby, gdy tylko to możliwe, korzystać z nieruchomości Skarbu Państwa lub samorządu. Tymczasem stan nieruchomości w gestii Skarbu Państwa czy samorządu jest często nieakceptowalny, zarówno w zakresie warunków pracy, jak i podstawowych wymogów BHP- czytamy na 22 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 21.08.2019.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" odnotowuje: "Komornik przestaje być tylko narzędziem". Organ egzekucyjny nie jest uprawniony do badania kwestii zasadności i wymagalności tytułu wykonawczego. Chyba że chodzi o termin przedawnienia- przewidują zmiany w kodeksie. Dziś wchodzi w życie pierwsza część dużej reformy procedury cywilnej. Największe emocje wywołuje podwyżka kosztów w postępowaniu cywilnym, ale zmiany obejmują także postępowanie egzekucyjne. Ogromną rewolucją jest nowe uprawnienie komorników sądowych, którzy zostali zobligowani do badania kwestii przedawnienia roszczenia. Zgodnie z nowym par. 2 art. 804 k.p.c., jeśli z treści tytułu wykonawczego będzie wynikać, że dochodzone roszczenie się przedawniło, a wierzyciel nie przedłożył dokumentu potwierdzającego przerwanie biegu przedawnienia, komornik odmówi wszczęcia egzekucji. Więcej szczegółów- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 21.08.2019.).

 

"DGP" zauważa w innym miejscu: "Jeden e- podpis na całą ofertę". Firmy składające oferty przez internet nie muszą opatrywać e- podpisem każdego dokumentu osobno. Wystarczy podpisać elektronicznie ostateczny plik, w którym spakowano wszystko, co wchodzi w skład oferty stwierdziła Krajowa Izba Odwoławcza. W omawianej sprawie skład orzekający doszedł do wniosku, że oferta została prawidłowo podpisana. Kluczowe było to, że w specyfikacji przetargowej nie zawarto żadnych wymagań związanych z podpisywaniem e- dokumentów. Tymczasem z instrukcji platformy zakupowej, z której korzystał zamawiający w tym przetargu, jednoznacznie wynikało, że podpis składa się przed samym przesłaniem i dotyczy on całości oferty, a nie poszczególnych plików. Z przepisów ogólnych ustawy- Prawo zamówień publicznych również nie wynika, by było to zakazane- czytamy na piątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 21.08.2019.).

 

"Kurier Szczeciński" zastanawia się: "Koniec reklamowego chaosu?". Ustaleniem zasad, na jakich w przestrzeni publicznej będą mogły być eksponowane wszelkiego rodzaju reklamy, mają zająć się wkrótce władze Goleniowa. Już w lutym wnioskował o to niezależny radny Krzysztof Zajko. Wtedy sprawy formalnie nie podjęto, rozmowy na ten temat były jednak kontynuowane i ustalono, że powinna powstać lokalna uchwała krajobrazowa. Władze Goleniowa są już po spotkaniach z przedstawicielami firm branży reklamowej i znają ich punkt widzenia. Przyjęcie uchwały traktują jednak jako długotrwały proces, który może potrwać co najmniej 2 lata. Przede wszystkim trzeba będzie dokonać inwentaryzacji wszystkich powierzchni, później określić, co może być przeznaczone w mieście pod powierzchnię reklamową. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Goleniowie, którą zaplanowano pod koniec sierpnia, radnym przedstawiony zostanie projekt uchwały intencyjnej zobowiązującej burmistrza do opracowania regulaminu. Prace nad nim zostaną podjęte po przyjęciu uchwały. Nad własną uchwałą krajobrazową pracują obecnie władze m.in. Świnoujścia. Jej projekt jest gotowy, obecnie prowadzone są już drugie konsultacje społeczne w tej sprawie. Uwagi mieszkańcy Świnoujścia mogą składać do 30 września- czytamy na czwartej stronie "Kuriera".

(Źródło: "Kurier Szczeciński"- 21.08.2019.).

 

Zobacz również