Środa 18, listopada 2020

¨Lokal pod młotek komornika, choć dług wątpliwy¨
¨Warszawski sąd ma być gotowy na zamówienia¨
¨Tylko, gdy kupimy dla siebie¨
¨Jak prawidłowo ustalić wartość nieruchomości¨
¨Ruszyła walka o wzrost cen prądu¨
¨Czy Polska jest gotowa na uwolnienie cen prądu?¨
¨Banki żądają opłat od frankowiczów¨.
¨Fala magazynowej hossy nie opada¨
¨Więcej chętnych na mieszkanie od gminy¨
¨Rzecznikowski kontratak¨
¨Techniczny kłopot na drodze do jawności¨
¨Czy budownictwo mieszkaniowe wygra z COVID- 19?¨
¨Podwyżka opłat za śmieci. Drożej od początku 2021r.¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w ¨Rzeczpospolitej¨ zauważa: ¨Lokal pod młotek komornika, choć dług wątpliwy¨. Sąd Najwyższy rozstrzygnie, czy wspólnota słusznie zlicytowała mieszkanie byłych członków swojego zarządu na poczet długu, którego ich zdaniem nie było. Skargę nadzwyczajną do SN wniósł rzecznik praw obywatelskich. Jego zdaniem w tej sprawie popełniono wiele rażących błędów. Spór dotyczył rozliczeń finansowych. Właściciele zażądali od dwóch byłych członków swojego zarządu zwrotu kilkunastu tysięcy złotych. Ci odmówili, twierdząc, że nic nie są winni. Wspólnota wystąpiła przeciwko nim do Sądu Rejonowego w Warszawie o wydanie nakazu zapłaty, a sąd go wydał i wysłał listownie byłym członkom zarządu. Ale ci nie odebrali przesyłek w terminie. Domagali się więc wznowienia postępowania, ale przegrali w obu instancjach. Złożyli też sprzeciw razem z dokumentami, z których wynikało, że nie są nic winni wspólnocie. Ale nie wnieśli go w terminie. Dlatego wystąpili jednocześnie o przywrócenie terminu do jego wniesienia. Sąd rejonowy odrzucił jednak wniosek. W tym czasie prawnik wspólnoty uzyskał w jej imieniu tytuł wykonawczy. Zaczęła się egzekucja. Byli członkowie zarządu wnieśli o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego. Ale też nic nie wskórali. Zlicytowano ich mieszkanie i ściągnięto 70 tys. zł na zaspokojenie kwoty długu, odsetek oraz kosztów komornika. Według RPO w tej sprawie doszło do ewidentnego niedopełnienia obowiązków przez sąd. Więcej szczegółów- na ósmej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.11.2020.).

¨Prawo co dnia¨ informuje też: ¨Warszawski sąd ma być gotowy na zamówienia¨. Zostało półtora miesiąca, a o nowym wydziale w Sądzie Okręgowym w Warszawie niewiele słychać. Resort zapewnia, że ma plan i wydział ruszy. Od 1 stycznia 2021 r. SO w Warszawie ma przejąć wszystkie odwołania w zamówieniach publicznych. To od 800 do 1000 spraw. Potrzebni będą dodatkowi sędziowie, urzędnicy, sprzęt, lokal itd. Dziś ich jeszcze nie ma. Nic też nie wiadomo o przetargach na sprzęt. Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia ¨Rz¨, że wydział ruszy. Po Nowym Roku wszystkie odwołania do sądu w sprawach zamówień publicznych mają trafiać do specjalnego wydziału SO w Warszawie. W grę wchodzą setki miliardów złotych, więc sprawy powinny toczyć się szybko.  Przedłużone rozpatrywanie spraw dla wykonawców oznacza zmarnowane zasoby, brak możliwości podtrzymania ważności oferty przez długi czas, jak też realną stratę finansową z uwagi na brak możliwości realizacji zamówienia. Do tej pory postępowania po odwołaniach w sprawach zamówień publicznych trwały ok. miesiąca- czytamy na dziewiątej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.11.2020.).

¨Prawo co dnia¨ zwraca również uwagę: ¨Tylko, gdy kupimy dla siebie¨. Zwolnienie z PIT przysługuje jedynie na mieszkanie, w którym sami zamieszkamy, a nie damy dzieciom- twierdzi fiskus. Sprzedający nieruchomość nie zapłaci podatku od dochodu, jeśli przeznaczy pieniądze na cele mieszkaniowe. Z ostatnich interpretacji skarbówki wynika, że ulga przysługuje także wtedy, gdy lokal ma być czasowo wynajęty. Fiskus nie zgadza się jednak na zwolnienie, jeśli kupimy mieszkanie dla rodziny. Uważa bowiem, że warunkiem ulgi jest zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, a nie innych osób. W ostatnich interpretacjach skarbówka zgadza się jednak na ulgę przy nabyciu mieszkania, które ma być czasowo wynajmowane. Przyznaje, że ustawa o PIT nie określa, kiedy i jak długo podatnik powinien mieszkać w nabytym lokalu, żeby nastąpiło zaspokojenie celu mieszkaniowego. Brak zatem podstaw do uznania, że nie osiąga takiego celu, jeżeli nabył nieruchomość, w której chce zamieszkać po zakończeniu wynajmu. Na stanowisko fiskusa w tej kwestii niewątpliwie wpłynęło pozytywne dla podatników orzecznictwo sądowe. Więcej- na 11 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.11.2020.).

¨Rachunkowość¨ w ¨Rz¨ radzi z kolei: ¨Jak prawidłowo ustalić wartość nieruchomości¨. Zdecydowana większość operatów szacunkowych sporządzanych przez rzeczoznawców majątkowych dokonywana jest podejściem porównawczym, metodą porównywania parami. Jest to  najprostsza i najczęściej stosowana metoda wyceny, która jak większość ma wady i zalety. W aktualnym stanie prawnym brak jest dokładnej metodyki związanej ze sporządzeniem wyceny nieruchomości, w tym również metodzie porównywania parami. Poprzednio obowiązujące rzeczoznawców majątkowych standardy zostały uchylone, a w ich miejsce nie powstały nowe. W powstałej próżni legislacyjnej należy więc stosować przepisy ogólne, tj. ustawę o gospodarce nieruchomościami oraz rozporządzenie w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatów szacunkowych- czytamy. Więcej- na szóstej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨- 18.11.2020.).

¨Rz¨ informuje też: ¨Ruszyła walka o wzrost cen prądu¨. Największy krajowy koncern energetyczny chciałby samodzielnie kształtować ceny energii dla gospodarstw domowych. Na 2021 r. planuje sporą podwyżkę, PGE proponuje zmianę modelu kształtowania cen prądu dla odbiorców indywidualnych. Dziś na zmianę taryf musi wyrazić zgodę prezes Urzędu Regulacji Energetyki. W praktyce oznacza to coroczne żmudne i nerwowe negocjacje. Podobnie jest w tym roku- do URE wpłynęły wnioski od sprzedawców o podniesienie cen na 2021 r. o kilka- kilkanaście procent. Oznaczałoby to wzrost cen średnich na rachunkach nawet o 10- 15 zł. Wiadomo już, że rozmowy będą trudne, bo eksperci nie widzą podstaw do jakichkolwiek podwyżek. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie dodatku. ¨Rz¨ wraca również do sprawy w kolejnym tekście: ¨Czy Polska jest gotowa na uwolnienie cen prądu?¨. W tle batalii o ceny energii dla gospodarstw domowych na przyszły rok rusza dyskusja o całkowitym uwolnieniu taryf. Na razie Polska ma jedne z najniższych stawek spośród krajów ościennych. Więcej- na 13 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.11.2020.).

¨Rz¨ informuje też: ¨Banki żądają opłat od frankowiczów¨. Spór klientów i kredytodawców wchodzi w kolejną fazę. Banki domagają się, by kredytobiorcy płacili za korzystanie z kapitału w razie unieważnienia umowy UOKiK rozważa wszczęcie postępowania. mBank wysyła wezwania do zapłaty dla klientów mających frankowy kredyt mieszkaniowy, którzy są bliscy unieważnienia umowy lub wręcz osiągnęli w sądzie taki wyrok (także prawomocny). Bank domaga się całego wypłaconego klientom kapitału w złotych (z dnia udzielenia) oraz kwoty stanowiącej wartość ¨świadczenia banku na rzecz klienta¨ polegającego na umożliwieniu korzystania z kapitału. Ta druga część budzi spore kontrowersje. Ciekawy jest też sposób obliczania tej kwoty. Bank uznał, że każda rata kapitałowo- odsetkowa płacona przez klienta pomniejszała kwotę kapitału, z której korzystali klienci. Aby wycenić koszt tego świadczenia, bank przyjął publikowane przez NBP oprocentowanie kredytów mieszkaniowych w złotych zabezpieczonych hipoteką. Jednego z klientów mBank wezwał do zapłaty kapitału i opłaty za korzystanie z niego w terminie 21 dni. UOKiK ocenia z kolei, że unieważnienie, jeśli jest konsekwencją stosowania przez banki klauzul niedozwolonych, nie może nieść ze sobą konsekwencji w postaci obciążania konsumentów opłatami za korzystanie z kapitału. Więcej szczegółów- na 15 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.11.2020.).

W ¨Rz¨ znajdziemy również tekst: ¨Fala magazynowej hossy nie opada¨. Obserwujemy duży popyt od podmiotów związanych z handlem w sieci, jak i przemysłem. Wciąż jest pole do budowania spekulacyjnego, czyli bez zabezpieczenia umowami najmu- mówi Robert Dobrzycki, CEO Panattoni Europe. Magazyny, obok mieszkaniówki, to część rynku nieruchomości dobrze znosząca pandemię. Głównym motorem wzrostu jest e- commerce. Zdaniem przedstawiciela największego dewelopera w Polsce i Europie, całe to paliwo będzie napędzać branżę dalej i nie zabraknie go. Można powiedzieć, że przechodzimy w online, a to dopiero początek całego procesu. Możemy spodziewać się, że tylko w Polsce do końca roku wartość rynku e- commerce wzrośnie o 16- 18 proc., osiągając ponad 44 mld zł, a w 2023 r. 58 mld zł. Dlatego rozmówca ¨Rz¨ z optymizmem spogląda w przyszłość, zwłaszcza że działania firmy od dawna są ukierunkowane na klientów sprzedających online. Po doświadczeniach pandemii przedsiębiorstwa dywersyfikują swoje dostawy, przenosząc się bliżej konsumenta, czyli bliżej Europy i próbują otwierać nowe linie produkcyjne- już nie w Azji, właśnie bliżej rynków zbytu, skracając łańcuch dostaw. Już nie koszt jest najważniejszy, w cenie jest także bezpieczeństwo. Mimo krótkoterminowych zawirowań inwestycyjnych i wstrzymywanych decyzji na początku pandemii rynek rozwija się bardzo szybko. Cały czas jest potrzebna nowa powierzchnia- czytamy. Pełny tekst rozmowy- na 21 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.11.2020.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ zauważa z kolei: ¨Więcej chętnych na mieszkanie od gminy¨. W zeszłym roku na najem lokali z mieszkaniowego zasobu gminy oczekiwało 150 579 gospodarstw domowych. W porównaniu do 2018 r. ich liczba wzrosła o 0,8 proc.- wynika z najnowszych danych GUS. Większość gmin nie jest w stanie wywiązać się w pełni z obowiązku zaspokajania potrzeb mieszkaniowych mieszkańców. Chętnych jest bowiem więcej niż lokali. Na problem zwracała uwagę NIK w swoim ubiegłorocznym raporcie. Z danych GUS wynika, że na koniec 2019 r. liczba lokali z mieszkaniowego zasobu gmin, na które obowiązywały umowy najmu, wyniosła 641 801.. Jednocześnie na podpisanie umowy czekało 150 579 gospodarstw domowych. Większość oczekujących (130 066 gospodarstw) było w miastach (na wsiach 20 513). Uwagę zwraca też lista oczekujących na najem socjalny lokalu. Na koniec 2019 r. było to 81 214 gospodarstw domowych. Najwięcej w woj. śląskim (16 628), a najmniej w podlaskim (902). Z kolei na najem z zasobu tymczasowych pomieszczeń gmin oczekiwało 17 891 gospodarstw. W ub. r. gminy przekazały też inwestorom pod budownictwo mieszkaniowe 776,6 ha gruntów, z których 84,8 proc. przeznaczono pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 18.11.2020.).

¨DGP¨ zauważa też: ¨Rzecznikowski kontratak¨. Rzecznik finansowy podczas wtorkowej konferencji prasowej jednoznacznie wskazał, że jeśli jego urząd zostanie zlikwidowany, pogorszy się poziom ochrony konsumentów na rynku finansowym. Rząd przyjął projekt Ministerstwa Finansów, którzy przewiduje likwidację instytucji rzecznika i przekazanie jego kompetencji prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Więcej dla zainteresowanych- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 18.11.2020.).

Obok w ¨DGP¨ czytamy: ¨Techniczny kłopot na drodze do jawności¨. Informacje o zakupach związanych z COVID- 19, które odbywają się bez przetargów, mają być publikowane w internecie. Tyle że trudno będzie do nich dotrzeć. Podpisana już przez prezydenta (ale wciąż nieopublikowana) nowelizacja ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID- 19 przywróciła możliwość udzielania bez przetargów zamówień niezbędnych do walki z koronawirusem. Do art. 6a, który przewiduje to wyłączenie, dodano ust. 2 nakazujący publikowanie informacji o tych zakupach. Chodzi o zwiększenie przejrzystości. Problem w tym, że do końca nie wiadomo, jak publikować te informacje. Biuletyn Zamówień Publicznych nie przewiduje bowiem na to specjalnych ogłoszeń. Z tym udało się jeszcze uporać- Urząd Zamówień Publicznych wydał komunikat, w którym zaleca wybór trybu ogłoszenia nieobowiązkowego. Informacje o zakupach przeznaczonych na zapobieganie COVID- 19 będą więc publikowane. Inną sprawą jest natomiast to, czy ktoś do nich dotrze- czytamy. Wiecej- także na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 18.11.2020.).

¨DGP¨ zamieszcza również opinię: ¨Czy budownictwo mieszkaniowe wygra z COVID- 19?¨. Z powodu gospodarczych skutków pandemii spada liczba rozpoczętych i planowanych inwestycji mieszkaniowych. Rząd skierował właśnie do Sejmu projekt ustawy, która ma odwrócić ten trend. Czy to się uda? Z prawdziwą zapaścią mamy do czynienia w budownictwie komunalnym, które jest oczkiem w głowie obecnego rządu. Według GUS w okresie dziewięciu miesięcy gminy zaczęły budowę 320 mieszkań, czyli o przeszło 79 proc. mniej niż w analogicznym okresie ub.r. W 95 proc. wszystkich powiatów w tym roku nie rozpoczęto budowy ani jednego mieszkania komunalnego- odnotowano. Szczegóły- na dziewiątej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 18.11.2020.).

¨Głos Szczeciński¨ informuje: ¨Podwyżka opłat za śmieci. Drożej od początku 2021 r¨. Ziścił się czarny scenariusz. Będzie podwyżka cen za odbiór śmieci w Szczecinie. We wtorek po południu władze Szczecina upublicznili projekt uchwały w tej sprawie. Właściciele nieruchomości jednorodzinnych zapłacą w przyszłym roku 99,90 zł miesięcznie (obecnie 94 zł). W zabudowie wielorodzinnej opłata będzie zależała od zużycia wody. Metr sześcienny wody wyceniono na 8,80 zł (obecnie 7,5 zł). Ci, którzy nie będą segregować odpadów, zapłacą dwa razy drożej. Kilka godzin wcześniej otwarto koperty w przetargu na wybór firm, które zajmą się odbiorem odpadów z naszych posesji. Wyceniły swoje usługi o 10 proc. drożej niż obenie. W przyszłym roku system gospodarowania odpadami w Szczecinie ma według projektu budżetu kosztować aż 125,4 mln zł i jest to największy wydatek w sferze komunalnej miasta. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie ¨Głosu¨.

(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨– 18.11.2020.).

Zobacz również