Środa, 17 maja 2023

¨Wyliczenie daniny od wiatraka do poprawki¨
¨Nawet nie otarliśmy się o recesję¨
¨Mieszkania będą droższe¨
¨Przeniesienie na najemcę kosztów związanych z nieruchomością¨
¨PKB na minusie, zaskoczenie na plus¨
¨Spowolnienie przeszliśmy prawie suchą stopą¨
¨UE wyda nie miliardy, lecz biliony na modernizację budynków¨
¨Czy nadwyżkę opłat śmieciowych można zwrócić mieszkańcom?¨
¨OZE i usuwanie azbestu: MF rozważa interpretację ogólną¨
¨Kamienica odzyskała blask¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w ¨Rzeczpospolitej¨ informuje: ¨Wyliczenie daniny od wiatraka do poprawki¨. Podstawą opodatkowania elektrowni wiatrowej, która nie stanowi odrębnego środka trwałego, może być wartość rynkowa. We wtorek NSA uwzględnił skargę kasacyjną spółki dotyczącą podatku od nieruchomości za 2017 r. Chodziło o elektrownię wiatrową. Fiskus uznał, że powinna być ona opodatkowana na podstawie art. 4 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, tj. według podstawy dokonywania odpisów amortyzacyjnych. Jest bowiem właściwa również, gdy elektrownia nie stanowi odrębnego środka trwałego, od którego dokonuje się odpisów, ale są nimi jej elementy. Spółka upierała się, że w jej przypadku podstawą opodatkowania powinna być wartość rynkowa, ale w pierwszej instancji nic nie wskórała. Choć szczeciński WSA przyznał, że funkcjonują dwie rozbieżne linie orzecznicze dla opodatkowania elektrowni wiatrowych, które nie stanowią odrębnego środka trwałego. Jedna dopuszcza opodatkowanie zgodnie z podanymi wyżej przepisami ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, a druga według wartości rynkowej. Zastosowanie drugiej normy do wyceny według wartości rynkowej elektrowni wiatrowych jako odrębnych, jednostkowych budowli- a nie farmy- WSA uznał jednak za niemożliwe, albo znacznie utrudnione. Z tym nie zgodził się NSA. Zauważył, że obecnie w orzecznictwie dominuje już drugi pogląd dopuszczający wyliczenie daniny na podstawie wartości rynkowej. Zastosowanie jako wzorca do podstawy opodatkowania przepisu, na który powołuje się fiskus, jest możliwe, ale kiedy mamy do czynienia z tożsamością środka trwałego z przedmiotem opodatkowania, a w spornym przypadku takiej sytuacji nie ma. Więcej szczegółów- na 13 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.05.2023.).

¨Rz¨ w innym miejscu zauważa: ¨Nawet nie otarliśmy się o recesję¨. Dołek spowolnienia gospodarczego okazał się płytki, a odbicie może być bardziej żywiołowe niż oczekiwali dotąd ekonomiści. PKB Polski zmalał w I kw. realnie o 0,2 proc. rok do roku po zwyżce o 2,3 proc. w IV kw. To najsłabszy wynik od ponad dwóch lat, ale wyraźnie lepszy niż szacowali ekonomiści. W porównaniu z poprzednim kwartałem aktywność w gospodarce (po odsezonowaniu) podskoczyła o 3,9 proc., po zniżce o 2,3 proc. w IV kw. Na wtorkowe dane ekonomiści patrzą ostrożnie. Ale przyznają, że wcześniejsze prognozy będą wymagały rewizji. Wzrost PKB w całym 2023 r. o mniej niż 1 proc., jak zakładała większość analityków, stał się mało prawdopodobny. Jak wskazują, średnioroczny wzrost gospodarczy w 2023 r. ukształtuje się najprawdopodobniej na poziomie  wyraźnie wyższym, niż przewidywała marcowa projekcja NBP (0,9 proc.). Zgodnie z nią, przy założeniu stabilnych stóp procentowych w całym horyzoncie projekcji, inflacja nie wróci do celu inflacyjnego do końca 2025 r. Oznacza to, że wtorkowe dane ograniczają przestrzeń do obniżek stóp procentowych w najbliższych kwartałach- czytamy na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.05.2023.).

¨Rz¨ także krótko: Inflacja bazowa w Polsce spadła w kwietniu br. do 12,2 proc., z 12,3 proc. w marcu, licząc rok do roku. To pierwszy spadek po 22 miesiącach nieprzerwanego wzrostu z poziomu 3,5 proc. do 12,3 proc. Ekonomiści oczekiwali spadku tego wskaźnika, który nie uwzględnia zmian cen żywności i energii. Jak dalej czytamy, koniunktura w gospodarce polskiej, w II kw. tego roku, ponownie się poprawiła. Największa poprawa miała miejsce w budownictwie i handlu, wzrosły też wskaźniki dotyczące kondycji gospodarstw domowych oraz przemysłu przetwórczego- podał Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH. Analiza zmian wartości barometru wskazuje, że w gospodarce została zahamowana faza spowolnienia aktywności gospodarczej. Kolejny kwartał będzie okresem pozytywnego oddziaływania czynników sezonowych, co stwarza podstawy do oczekiwania dalszej poprawy koniunktury- napisano.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.05.2023.).

¨Rz¨ odnotowuje również: ¨Mieszkania będą droższe¨. Lokale drożeją, ale realny wzrost cen jest mniejszy niż zmiany średnich cen ofertowych- dowodzi tzw. wskaźnik inflacji mieszkaniowej. Kolejnych zwyżek spodziewa się ponad 76 proc. deweloperów. Średnia cena ofertowa mkw. mieszkań w Warszawie w I kw. br. przekroczyła 14,7 tys. zł, podczas gdy w I kw. 2022 r. było to ponad 13,3 tys. zł. Roczny wzrost przeciętnych cen lokali na stołecznym rynku pierwotnym to 10,6 proc. We Wrocławiu średnia cena nowych mieszkań w ciągu roku poszła w górę z 10,7 do ponad 12,8 tys. zł za mkw. (19,6 proc.), w Krakowie- z ponad 11,9 do ponad 13,5 tys. zł (12,9 proc.), a w Poznaniu z ponad 9,9 do niespełna 10,9 tys. zł za mkw. (9,5 proc.)- wynika z danych RedNet Property Group i portalu Tabelaofert.pl. Oba te portale wprowadzają nowe narzędzie mierzące ceny lokali z rynku pierwotnego- to tzw. wskaźnik inflacji mieszkaniowej (WIM). Pod lupę wzięto koszyk mieszkań obejmujący ok. 10 proc. oferty z pięciu miast- Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Gdańska i Poznania- bez apartamentów. W analizowanej puli są porównywalne lokale z segmentu popularnego i średniego. Wskaźnik inflacji mieszkaniowej jest więc również średnią, ale liczoną dla starannie wybranych lokali, a nie całego różnorodnego przecież rynku- informuje założyciel portalu Tabelaofert.pl. Aktualizacja koszyka mieszkań, które się wyprzedały, będzie się odbywać raz na kwartał, a szybki odczyt wskaźnika- raz na miesiąc. Pula będzie uzupełniana o lokale o podobnym metrażu, układzie, cenie itp. Zgodnie z nowym wskaźnikiem nowe mieszkania drożeją, ale mniej niż wskazują średnie ceny ofertowe. WIM pokazuje, że np. w Warszawie rzeczywista kwartalna zmiana cen lokali- 2,1 proc. (I kw. 2023 r./Iv kw. 2022 r.)- była ponad dwa razy mniejsza niż zmiana średniej ceny ofertowej (4,6 proc.) i dwa razy mniejsza niż inflacja konsumencka (4,3 proc.). W ujęciu rocznym I kw. 2023 r./ I kw. 2022 r.) ceny poszły w górę o 5,4 proc. (zmiana cen ofertowych: 10,6 proc., wskaźnik cen towarów i usług: 17 proc.). Licząc rok do roku rzeczywista  zmiana cen mieszkań w Warszawie była więc dwukrotnie niższa niż zmiana średniej ceny na całym rynku i ponadtrzykrotnie niższa niż wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych. Ceny nie mogły spaść, bo rosły koszty budowy i wykonawstwa. Ale ten wzrost był mniejszy niż się raportuje. Jak dalej czytamy, ocena zmian na rynku przez pryzmat średnich cen mieszkań straciła większy sens, gdy załamała się koniunktura na rynku. Deweloperzy, chcąc bronić swoich marż, zamrozili tańsze inwestycje, skupiając się na budowie droższych mieszkań, co ma wpływ na przeciętne ceny. RedNet prezentuje również indeks nastrojów deweloperów. Ankietę przeprowadzono wśród 120 dyrektorów sprzedaży firm deweloperskich. 76,3 proc. z nich uważa, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy ceny mieszkań wzrosną. 23,7 proc. nie spodziewa się zmian cen. Nikt nie prognozuje ich spadków. Pytano też o zmianę tempa sprzedaży lokali. Według 75 proc. ankietowanych najbliższe pół roku przyniesie wzrost sprzedaży. , 5,3 proc. mówi o spadku, 19,7 proc. nie przewiduje zmian. Na rynku mieszkań widać ożywienie, na co wpływ ma m.in. zapowiedź tanich kredytów hipotecznych. Państwo obiecuje, że dopłaty do kredytów popłyną na rynek- pierwotny i wtórny- już od lipca. Część firm zapewnia, że na pieniądze za mieszkanie poczeka nawet do września. To generuje większy ruch w deweloperskich biurach sprzedaży. Na odwilż w mieszkaniówce wpłynęło też złagodzenie przez KNF warunków oceny kredytobiorców. Więcej szczegółów- na 18 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.05.2023.).

Kolejny dodatek ¨Rz¨¨Rachunkowość¨– zamieszcza obszerny tekst: ¨Przeniesienie na najemcę kosztów związanych z nieruchomością¨. W przypadku umów najmu sprzedawcy często obciążają najemców kosztami dodatkowymi związanymi z realizacją umowy. Na tym tle pojawiają się wątpliwości, czy dodatkowe opłaty powinny zostać opodatkowane jako element kalkulacyjny wynagrodzenia za usługę najmu, czy też traktować je należy jako czynności odrębne. Kwoty należności publicznoprawnych jako część składową czynszu wynajmujący powinien uwzględnić w podstawie opodatkowania z tytułu usługi najmu. Natomiast odsprzedaż mediów, co do zasady, uznawana jest za odrębne świadczenie w rozumieniu przepisów o VAT. Sporna dotychczas pozostawała natomiast kwestia wyodrębniania z podstawy opodatkowania usług najmu kosztów tzw. mediów. W ocenie podatników wzajemne rozliczenia pomiędzy wynajmującymi a najemcami z tytułu korzystania z mediów stanowiły odrębne usługi. Z kolei organy podatkowe prezentowały stanowisko, zgodnie z którym zaopatrzenie w media stanowiło część złożonej usługi najmu. Kwestia ta rozstrzygnięta została przez TSUE w orzeczeniu z 16 kwietnia 2015 r., gdzie potwierdził on, że sprzedaż usług najmu oraz odsprzedaż mediów, co do zasady, powinny być uznawane za odrębne świadczenia w rozumieniu przepisów o VAT. Obecnie sądy administracyjne i organy podatkowe prezentują powyższe stanowisko w wydawanych orzeczeniach i interpretacjach podatkowych. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 17.05.2023.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ odnotowuje również: ¨PKB na minusie, zaskoczenie na plus¨. W I kw. nasza gospodarka skurczyła się o 0,2 proc. w porównaniu z początkiem ub.r. ? podał Główny Urząd Statystyczny. To pierwszy spadek PKB od ponad dwóch lat, ale dla ekonomistów ten odczyt jest pozytywną niespodzianką i już zaczęli oni podnosić swoje prognozy na cały 2023 r. Wcześniejsze dane miesięczne z przemysłu i handlu sugerowały bowiem mocniejsze pogorszenie. Analitycy oceniają, że pomogły dobre wyniki sektora usługowego oraz handlu zagranicznego. Szczegółowe dane na temat struktury PKB poznamy dopiero pod koniec miesiąca. Ale hamowanie było udziałem nie tylko Polski. To efekt wysokich cen energii, inflacji i rosnących stóp procentowych. Tempo ożywienia w dużej mierze będzie zależało od koniunktury w największych gospodarkach. Z tym zaś mogą być problemy- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨DGP¨ wraca do sprawy w tekście: ¨Spowolnienie przeszliśmy prawie suchą stopą¨. Gospodarka w I kw. była w lepszym stanie, niż wskazywały miesięczne dane o produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej. Nie sprawdziły się pesymistyczne oczekiwania większości analityków co do skali spowolnienia gospodarczego w I kw. br. Główny Urząd Statystyczny podał we wtorek, że w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami ub.r. produkt krajowy brutto w ujęciu realnym był niższy jedynie o 0,2 proc. ekonomiści spodziewali się spadku o prawie 1 proc. Szczegóły- na drugiej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 17.05.2023.).

W ¨DGP¨ czytamy również: ¨UE wyda nie miliardy, lecz biliony na modernizację budynków¨. Sektor budownictwa czeka fala inwestycji, na których wzbogaci się prywatny biznes. Budynki odpowiadają za 40 proc. zużycia energii i 36 proc. emisji CO2 w Unii Europejskiej. Aż 75 proc. istniejących jest nieefektywna energetycznie i będzie zgodnie z regulacjami UE wymagać renowacji, co każdego roku będzie pochłaniać dziesiątki miliardów euro. Think tank Agora Energiewende opublikował raport, w którym ocenia zapotrzebowanie na inwestycje w budownictwie, by sektor ten osiągnął cel neutralności klimatycznej do 2050 r. Zgodnie z założeniami w całej Unii do 2030 r. miałoby zostać zainstalowane 40 mln pomp ciepła, dekadę później liczba ta miałaby być podwojona, tak by docelowo w 2050 r. pompy odpowiadały za dostarczenie połowy ciepła w Europie. Do 2030 r. zapotrzebowanie na gaz z tego sektora miałoby spaść o 37 proc. w porównaniu z 2018 r. i 97 proc. do 2040 r. W trwającej dekadzie inwestycje według szacunków miałyby pochłonąć ok. 1,1 bln euro, w latach 2031?2040 ok. 1,75 bln euro, oraz ok. 1,4 bln euro w latach 2041?2050. Zapewnienie publicznego finansowania inwestycji nie powinno być problemem; jak podkreśla prezes Instytutu Reform Aleksander Śniegocki w rozmowie z ¨DGP¨, w przypadku naszej części Europy środki z funduszy unijnych oraz z tych finansowanych ze sprzedaży uprawnień do emisji wystarczą z nadwyżką na pokrycie potrzeb państwa w zakresie wsparcia nakładów na zeroemisyjne technologie. ? Ważne będzie jednak dobre zaprojektowanie programów wsparcia oraz uzupełnienie ich o atrakcyjną ofertę pożyczkową dla właścicieli budynków- odnotowano na dziewiątej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 17.05.2023.).

Natomiast w dodatku ¨DGP¨¨Samorząd i Administracja¨ znajdziemy tekst: ¨Czy nadwyżkę opłat śmieciowych można zwrócić mieszkańcom?¨. Pytanie o to, czy można zwrócić mieszkańcom nadwyżkę opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, pojawiło się na tle sytuacji, do jakiej doszło w ubiegłym roku w Warszawie. Ze sprawozdania z wykonania budżetu m.st. Warszawy za 2022 r. wynika, że ubiegłoroczne dochody w ramach gospodarowania odpadami komunalnymi wyniosły 1,080 mld zł, natomiast wydatki ? 895,7 mln zł. Zatem nadwyżka w opłatach poniesionych przez mieszkańców wyniosła ponad 180 mln zł. Zdaniem radnych PiS, skoro przepisy jednoznacznie wskazują, że system gospodarowania odpadami komunalnymi ma się bilansować i samorząd na opłatach śmieciowych nie może zarabiać, to jedno gospodarstwo domowe powinno otrzymać z powrotem 1,5 tys. zł. Radni zapowiadają, że jeśli władze Warszawy nie zrobią automatycznego zwrotu, to oni zaproponują stosowną uchwałę. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest wcale taka jednoznaczna. Z jednej strony eksperci nie mają wątpliwości, że środki pozyskane z wpływów z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi są środkami znaczonymi, a więc zarząd nie może ich wykorzystać na inne cele. Z drugiej strony jednak zauważają, że nie jest dopuszczalny ich zwrot mieszkańcom decyzją zarządu, bo bez uchwały rady stanowiłby naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Czy z kolei rada miasta może w przypadku wystąpienia nadwyżki tych środków podjąć uchwałę o zwrocie pieniędzy mieszkańcom? Zdaniem Marcina Nagórka, specjalizującego się w tematyce finansów publicznych, przepisy ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie przewidują takiej możliwości. Z kolei Mateusz Karciarz, prawnik w Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy, zgadza się, że wprawdzie o uchwale o zwrocie pieniędzy wprost nie może być mowy, ale można rozważyć podjęcie przez radę uchwały o obniżeniu opłat z mocą wsteczną. Jednak nie jest przesądzone, czy taka uchwała znalazłaby akceptację regionalnej izby obrachunkowej. Obie opinie- do analizy na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 17.05.2023.).

W innym dodatku ¨DGP¨¨Księgowość Budżetowa¨ zainteresowani znajdą tekst: ¨OZE i usuwanie azbestu: MF rozważa interpretację ogólną¨. W odpowiedzi na pytanie ¨DGP¨ resort zaznacza jednak, że kluczowe są dla niego wyroki NSA mające zapaść w sprawach, których dotyczyły pytania prejudycjalne. Czy gminy będą mogły pozostawić dotychczasowe rozliczenia VAT bez zmian? Zdaniem ekspertów powinny dostać na to zielone światło. Przypomnijmy, że wyroki trybunału Sprawiedliwości UE z 30 marca 2023 r., dotyczyły dofinansowanych z funduszy publicznych projektów montażu systemu OZE oraz usuwania azbestu z nieruchomości, które gminy organizowały dla swoich mieszkańców. w obu sprawach  uznał, że gmina, działając w tym zakresie, nie prowadzi działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów o VAT, zatem nie powinna rozliczać podatku należnego ? zarówno od wpłat mieszkańców, jak i od otrzymanej dotacji. w efekcie wiele jednostek samorządu terytorialnego stoi teraz przed dylematem, czy powinno zweryfikować dotychczasowe rozliczenia ? tutaj jednak znaczenie będą miały wyroki NSA oraz ewentualne działania podjęte przez MF. w odpowiedzi na pytanie ¨DGP¨ resort finansów stwierdził, że ¨Jeżeli ocena dokonana przez NSA będzie zbieżna z oceną trybunału, to czynności wykonywane przez gminy w tych konkretnych sprawach nie będą podlegały opodatkowaniu VAT¨. Przy czym MF przyznało, że w oczekiwaniu na wyroki NSA analizuje już potencjalne skutki w zakresie rozliczeń VAT dokonywanych przez JST. w przypadku skorygowania przez gminy swoich odliczeń pojawia się jeszcze kwestia ewentualnego zwrotu mieszkańcom VAT-u, który był zawarty w opłatach uiszczanych przez nich jako ich wkład w montaż instalacji OZE. Tutaj istotne znaczenie ma to, czy opłata należna od mieszkańca była określona jako kwota brutto czy netto.  Jeśli gminy skorygowałyby podatek należny i odzyskały go z urzędu skarbowego, a cena instalacji była określona w kwocie netto, wówczas zasadniczo powinny zwrócić VAT mieszkańcom, aby uniknąć zarzutu bezpodstawnego wzbogacenia ? mówi cytowana w tekście ekspertka. Zwraca przy tym uwagę, że w kalkulacji należałoby jednak uwzględnić również nieodliczalny podatek naliczony, co z kolei mogłoby wpłynąć na wysokość wpłat mieszkańców. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 17.05.2023.).

¨Kurier Szczeciński¨ zauważa: ¨Kamienica odzyskała blask¨. Mieszkańcy kamienicy przy ul. Narutowicza 1 w Świnoujściu udowodnili, że działając wspólnie można dokonać wielkich rzeczy. Postanowili, że przywrócą budynkowi dawny blask. Dzięki zaangażowaniu wszystkich mieszkańców i przy współpracy lokalnych firm udało się całkowicie odnowić kamienicę. Teraz to jeden z najładniejszych budynków  mieście. Inwestycję zgłoszono nawet do ogólnopolskiego konkursu na najlepszą modernizację. Zajęła w nim wysokie 11. miejsce. Łatwo jednak nie było. Remont trwał niemal 8 lat. Wymieniono dosłownie wszystko. Od węzła cieplnego po dach. Kamienica ma nową elewację, udało się też zagospodarować przyległy teren. Wszystkie prace kosztowały niemal milion zł. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę fakt, że w kamienicy jest tylko 12 mieszkań. Koszty trzeba było podzielić na wszystkich. Przy remoncie zastosowano nowe technologie. Najwięcej pracy było w piwnicach, które dziś z wyglądu przypominają mieszkania. Powieszono tam obrazy, jest też miejsce spotkań mieszkańców. Zagospodarowany teren jest pełen zieleni i kwiatów. O wszystko dbają mieszkańcy- czytamy na ósmej stronie ¨Kuriera¨.

(Źródło: ¨Kurier Szczeciński¨– 17.05.2023.).

Zobacz również