Środa, 13 maja 2020

¨Młotek komornika zawieszony¨
¨Sanepid zarządza dezynfekcję budynków mieszkalnych¨
¨Siła wyższa nie zawsze rozwiązuje spór¨
¨Trudniej o ulgę w czasie epidemii¨
¨Jak COVID- 19 wpływa na realizację zamówień publicznych¨
¨Galerie na mniej niż pół gwizdka¨
¨Deweloperzy mają się dobrze i nie planują obniżek cen¨
¨Branża deweloperska poradziła sobie z koronawirusem¨
¨Mieszkania nie potanieją, bo klientów znów nie brakuje¨
¨Punkty usługowe w galeriach również są zwolnione z czynszów¨
¨Transmisja z otwarcia ofert tylko za zgodą pracownika¨

Więcej poniżej.

 ¨Prawo co dnia¨ w ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Młotek komornika zawieszony¨. W czasie pandemii na licytację nie może trafić mieszkanie ani dom dłużnika, który żyje w nim ze swoją rodziną. Rząd chce, by ni było wolno w czasie pandemii przeprowadzać licytacji mieszkań i domów jednorodzinnych oraz eksmitować. Przy okazji jednak nie zezwala w ogóle na egzekucję z nieruchomości, jeżeli dług nie przekracza określonej kwoty. Przeciwko tym zmiano protestują komornicy. Nie wszystko podoba się też rzecznikowi praw obywatelskich i ekspertom. Chodzi o nowelizację niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się SARS- CoV- 2, czyli tzw. osłonową ustawę covidową, która wprowadza zmiany do kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z nimi nie wolno licytować mieszkania lub domu dłużnika, w którym mieszka, jeśli dług jest mniejszy niż równowartość 1/20 części sumy oszacowania, czyli wartości rynkowej nieruchomości. Nowe przepisy przewidują również całkowity zakaz prowadzenia licytacji z mieszkań i domów w czasie trwania stanu epidemii oraz 90 dni po jego ustaniu. To rozwiązanie jest bardziej krytykowane niż chwalone. W tekście przypomniano, że średnio w ciągu roku sądy wydają 20 tys. orzeczeń przewidujących eksmisję z mieszkania. Rocznie przeprowadza się 8 tys. eksmisji z nieruchomości. Szczegóły- na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 13.05.2020.).

¨Prawo co dnia¨ informuje również: ¨Sanepid zarządza dezynfekcję budynków mieszkalnych¨. Dezynfekować należy nie tylko klatki schodowe, ale też windy. Usuwanie wszelkich usterek w mieszkaniu osoby na kwarantannie trzeba przełożyć, chyba że chodzi o awarię. Spółdzielnie mieszkaniowe mają pierwsze szczegółowe wytyczne głównego inspektora sanitarnego, jak dbać o nieruchomości w czasie pandemii. W wytycznych GIS powołuje się na art. 22 ust. 1 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Wynika z niego, że właściciel, posiadacz lub zarządzający ma obowiązek utrzymywać nieruchomość w należytym stanie higieniczno- sanitarnym. Obejmuje to m.in. odkażanie klatek schodowych i wind. Wytyczne GIS dotyczą także osób na kwarantannie i chorych. Tam, gdzie jest to możliwe, spółdzielnia powinna przełożyć wizyty pracowników technicznych w lokalach, w których przebywają osoby na kwarantannie lub u których zostało stwierdzone zakażenie SARS- CoV- 2, do czasu zakończenia kwarantanny (14 dni) lub wyzdrowienia lokatora. Jeśli wizyta pracowników technicznych ma charakter interwencyjny, każdą sytuację należy rozważyć indywidualnie, w uzgodnieniu z powiatową stacją sanitarno- epidemiologiczną sprawująca nadzór nad osobami w lokalu. Więcej szczegółów- także na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 13.05.2020.).

¨Prawo co dnia¨ zauważa w innym miejscu: ¨Siła wyższa nie zawsze rozwiązuje spór¨. Ustawa antykryzysowa nie wygasiła zobowiązań lokali poza galeriami handlowymi. Najemcom lub wynajmującym pozostaje porozumienie lub sąd. Więcej- na 13 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 13.05.2020.).

¨Prawo co dnia¨ przyznaje też: ¨Trudniej o ulgę w czasie epidemii¨. Kto sprzedał mieszkanie w 2018 r., musi zainwestować pieniądze do końca 2020 r., by skorzystać z ulgi mieszkaniowej. Ministerstwo Finansów nie przedłuży terminu. Epidemia sprawiła, że transakcji na rynku nieruchomości jest mniej. Zarówno sprzedający, jak i kupujący chcą przeczekać okres niepewności. Trudno też załatwić sprawy urzędowe związane z transakcją. Niezależnie jednak od tego podatnicy, którzy sprzedali nieruchomość w 2018 r. i chcą skorzystać z ulgi mieszkaniowej, mają czas do końca 2020 r. Muszą zainwestować pieniądze ze sprzedaży w nową nieruchomość, jeśli nie zrobili tego wcześniej. Ministerstwo Finansów nie wydłuży dwuletniego okresu ze względu na epidemię czy też na wynikające z niej pogorszenie sytuacji finansowej podatników- czytamy na 13 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 13.05.2020.).

Tygodnik ¨Rz¨¨Biznes i rachunkowość¨ zamieszcza z kolei tekst: ¨Jak COVID- 19 wpływa na realizację zamówień publicznych¨. Wskutek pandemii wiele planowanych i istniejących kontraktów zostało sparaliżowanych. Niepewna sytuacja zmusza strony zamówień publicznych do zaprzestania wykonywania umów lub przynajmniej powoduje utrudnienia w ich realizacji. Czy w tej sytuacji można zmodyfikować umowę? Czy trzeba się liczyć z koniecznością zapłaty kar umownych i odszkodowania? Z pomocą przychodzi tarcza antykryzysowa, i to bynajmniej nie jedna. Narzędziem legislacyjnym, wdrażającym założenia Tarczy Antykryzysowej, jest ustawa z 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID- 19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Właśnie za pomocą nowelizacji ustawodawca stara się ¨uspokoić¨ strony umów o zamówienie publiczne, jak też przeciwdziałać ewentualnym sporom. Więcej- na siódmej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 13.05.2020.).

¨Rz¨ zauważa też: ¨Galerie na mniej niż pół gwizdka¨. Zniesienie zakazu handlu w niedziele, zwolnienie z podatków lub ich umorzenie- to postulaty właścicieli centrów handlowych, które borykają się ze spadkiem obrotów oraz liczby klientów. W pierwszym tygodniu po ¨odmrożeniu¨ galerii handlowych, czyli od 4 do 10 maja, w 140 obiektach wskaźnik odwiedzin był niższy o prawie 42 proc. niż w podobnym tygodniu ub. roku- wynika z danych Retail Institute. Jednocześnie liczba klientów wzrosła o 112 proc. wobec tygodnia poprzedzającego. Największe spadki, rzędu 40 proc., zanotowały duże centra, liczące powyżej 40 tys. mkw. powierzchni. W najmniejszych galeriach, do 5 tys. mkw., spadek sięgnął 29,7 proc.- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na 18 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 13.05.2020.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ informuje z kolei: ¨Deweloperzy mają się dobrze i nie planują obniżek cen¨. Część klientów wycofuje się z umów na zakup mieszkań z obawy przed kryzysem, inni- licząc na spadek cen nieruchomości. Ale obniżek- zdaniem deweloperów- raczej nie będzie. Mimo epidemii klienci szybko wrócili i zainteresowanie zakupem jest spore, a większość inwestycji jest realizowanych pełną parą. Branża przewiduje dalszą poprawę wraz z kolejnymi etapami odmrażania gospodarki. Spodziewa się, że już w drugiej połowie czerwca sprzedaż szybko odżyje. Deweloperzy próbują także układać się z bankami w sprawie finansowania nowych projektów- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨DGP¨ wraca do sprawy w tekście: ¨Branża deweloperska poradziła sobie z koronawirusem¨. Epidemia nie pozostała bez wpływu na polski rynek mieszkaniowy. Obawy o przyszłość znalazły odzwierciedlenie w transakcjach sprzedaży. Ich liczba wprawdzie spadła, ale nie doszło do całkowitej blokady rynku. Jak wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Polski Związek Firm Deweloperskich, ponad 90 proc. firm zawarło w trakcie trwania epidemii nowe umowy sprzedaży. Eksperci podkreślają, że branża szybko podjęła walkę z wirusem. Większość firm bardzo sprawnie rozbudowała swoje systemy komunikacji z klientami, by utrzymać płynną działalność i kontynuować sprzedaż- odnotowano na siódmej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 13.05.2020.).

Niżej w ¨DGP¨ czytamy: ¨Mieszkania nie potanieją, bo klientów znów nie brakuje¨. Jeśli nawet teraz zmalał popyt, to nie potrwa to długo- uważają deweloperzy. Eksperci zajmujący się rynkiem nieruchomości są bardziej ostrożni w ocenach. Branża deweloperska nieźle radzi sobie z obecnym kryzysem. Realizacja inwestycji przebiega zgodnie z planem, dzięki czemu odbiory mieszkań odbywają się w zakładanych terminach- podaje biuro prasowe Dom Development i podkreśla, że udało się utrzymać ciągłość działania biur sprzedaży, mimo trwającej pandemii. Podobnie jest w innych firmach. Deweloperzy nie spodziewają się przy tym obniżek cen mieszkań, utrzymując, że nie ma ku temu przesłanek. Po kilku tygodniach epidemii rynek, ich zdaniem, dość szybko wraca do normalnego funkcjonowania. Eksperci badający polski rynek mieszkaniowy, są jednak bardziej ostrożni w ocenach. Jeden z nich cytowany przez ¨DGP¨ zastrzega, że nie spodziewa się gwałtownego załamania, ale dziś jest więcej pytań o przyszłość mieszkaniówki niż odpowiedzi. Jedno jest pewne: z tak dynamicznym wzrostem cen mieszkań jak przed pandemią możemy się pożegnać. Więcej szczegółów- także na siódmej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 13.05.2020.).

¨DGP¨ informuje w innym miejscu: ¨Punkty usługowe w galeriach również są zwolnione z czynszów¨. Dla Ministerstwa Rozwoju jest to jasne. Senat jednak chce skorygować przepisy, by jednoznacznie z nich wynikało, że dotyczą nie tylko powierzchni handlowych. Zmiana art. 15Ze ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID- 19 ma zostać wprowadzona w ramach tarczy 3.0. To odpowiedź na sygnały najemców o sporach co do wykładni obecnie obowiązującego brzmienia przepisów. Chodzi o zawieszenie możliwości pobierania czynszów przez wynajmujących w galeriach handlowych w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia w nich działalności. Jednak pomimo uchwalenia przepisów zwalniających z konieczności płacenia czynszów przez przedsiębiorców, którym ¨zamrożono¨ biznes, niektórzy zarządzający takimi obiektami stoją na stanowisku, że specjalne regulacje dotyczą tylko najemców powierzchni handlowych. A punktów usługowych, takich jak salony kosmetyczne czy pralnie- już nie. Szczegóły- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 13.05.2020.).

W ¨DGP¨ czytamy również: ¨Transmisja z otwarcia ofert tylko za zgodą pracownika¨. Osoby przeprowadzające otwarcie ofert, które jest transmitowane w internecie, powinny wyrazić zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych. Mimo pandemii zamówienia publiczne w Polsce wciąż są udzielane, a spowolnienie na tym rynku jest mniejsze niż na komercyjnym. W pierwszych czterech miesiącach 2020 r. udzielono ponad 40 tys. zamówień, a więc o ok. 4 tys. mniej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Jeśli chodzi o te najdroższe inwestycje, czyli powyżej progów unijnych, spadek jest minimalny. Od początku stycznia do końca kwietnia 2020 r. udzielono ponad 9 tys. takich zamówień, czyli o 461 mniej niż w analogicznym okresie 2019 r. Dane te oznaczają, że każdego dnia przeprowadzana jest procedura otwarcia ofert w kilkuset przetargach. Zgodnie z art. 86 ust. 2 ustawy- Prawo zamówień publicznych jest ona jawna i następuje bezpośrednio po upływie terminu składania ofert. Wielu zamawiających w obecnej sytuacji wybiera transmisję online. Otwarcie jest prowadzone bez fizycznego udziału publiczności, ale zainteresowani wykonawcy mogą je śledzić w internecie. Pojawił się jednak inny problem. W związku z transmisja obrazu i dźwięku część zamawiających zaczęło się zastanawiać nad prawnymi konsekwencjami wynikającymi z RODO. Więcej szczegółów- także na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 13.05.2020.).

Zobacz również