Środa, 11 marzec 2020

¨Ile za uwłaszczenie, czyli spór o opłatę¨
¨Frankowicze będą zwolnieni z podatku od umorzonych przez bank długów¨
¨Niektórzy kredytobiorcy mogą już skorygować swoje PIT¨
¨Minister zwleka, kredytobiorcy znaleźli się w potrzasku¨
¨Potencjalny hałas w domu to też szkoda¨
¨Budownictwo czeka na cyfryzację¨
¨Cel uświęca środki. Kiedy przedsiębiorstwo przesyłowe może wystąpić o zezwolenie pozwalające wejść na cudzy teren¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Ile za uwłaszczenie, czyli spór o opłatę¨. Prawidłowe ustalenie należności za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego przysparza problemów. Niektóre miasta każą dopłacać. Wielu właścicieli mieszkań przekształciło prawo użytkowania wieczystego i zapłaciło opłatę przekształceniową. A teraz okazuje się, że musi dopłacić. Są pierwsze wyroki sądowe, wśród nich ten WSA w Krakowie, korzystny dla uwłaszczonego. Prezydent Krakowa naliczył  spółdzielni mieszkaniowej opłatę przekształceniową w wysokości 3,2 tys. zł. Następnie zmienił jej wysokość na 10,3 tys. zł. Powołał się przy tym na opinię ministra inwestycji i rozwoju (obecnie ministra rozwoju). Wynika z niej, że ustalając opłatę przekształceniową bierze się też pod uwagę pełną kwotę opłaty za użytkowanie wieczyste. Tymczasem spółdzielnia nie płaciła jej w pełnej wysokości, ponieważ korzystała z bonifikaty. Stąd zmiana w wysokości opłaty przekształceniowej. Odwołując się do SKO spółdzielnia wskazała, że jej zdaniem opłata przekształceniowa powinna odpowiadać rocznej opłacie z tytułu użytkowania wieczystego z 1 stycznia 2019 r., z uwzględnieniem wszystkich zniżek i bonifikat. SKO przyznało jednak rację prezydentowi miasta. Spółdzielnia wniosła skargę do WSA w Krakowie, a ten uznał ją za zasadną. Według WSA istotne jest rozstrzygnięcie, co znaczy sformułowanie ¨opłata roczna z tytułu użytkowania wieczystego, która obowiązywałaby w dniu przekształcenia¨. Zdaniem WSA nie można generalizować. Chodzi o roczną opłatę ustaloną dla konkretnego użytkownika wieczystego. Jej wysokość musi uwzględniać obniżki z tytułu użytkowania wieczystego, ustalone w umowie o ustanowienie użytkowania. Prawnicy oceniają zgodnie: Nie ulega wątpliwości, że orzeczenie WSA w Krakowie jest prawidłowe. Każde ustalenie opłaty należy traktować jako odrębne i z uwzględnieniem ewentualnych bonifikat- czytamy na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 11.03.2020.).

¨Prawo co dnia¨ informuje też: ¨Frankowicze będą zwolnieni z podatku od umorzonych przez bank długów¨. Podatnicy nie wykażą w zeznaniu za 2019 r. wierzytelności związanych z kredytami mieszkaniowymi, jeśli podległy umorzeniu. Ministerstwo Finansów poinformowało we wtorek, że pracuje nad rozporządzeniem w sprawie zaniechań poboru PIT od tzw. frankowiczów. Chodzi m.in. o umorzone w 2019 r. kwoty wierzytelności z tytułu zabezpieczonych hipotecznie kredytów zaciągniętych na własne cele mieszkaniowe. Podatnicy, którzy dostali z banku PIT- 11 z uwzględnioną w nim kwotą umorzonych zobowiązań, nie będą płacić z tego tytułu podatku. Oznacza to, że tych przychodów nie należy wykazywać w zeznaniu rocznym. Osoby, które już rozliczyły roczny PIT i uwzględnił te kwoty w rozliczeniu, powinny złożyć korektę- poinformował resort. Więcej –  na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 11.03.2020.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ przypomina również: ¨Niektórzy kredytobiorcy mogą już skorygować swoje PIT¨. Osoby, którym w 2019 r. banki umorzyły kredyt mieszkaniowy lub naliczyły ujemne oprocentowanie, a przychód z tego tytułu uwzględniły w zeznaniu rocznym, teraz powinny złożyć korektę rozliczenia- wskazuje Ministerstwo Finansów. O problemach kredytobiorców ¨DGP¨ informował wcześniej w tekście ¨Minister zwleka, kredytobiorcy znaleźli się w potrzasku¨.  Chodzi o to, że mimo zapowiedzi nadal nie zostało opublikowane rozporządzenie w sprawie zaniechania poboru podatków od niektórych kredytobiorców, m.in. za 2019 r. jest ono potrzebne, aby osoby, które zaciągnęły kredyt przed 15 stycznia 2015 r. na własne cele mieszkaniowe, mogły nie płacić podatku m.in. od umorzonych kredytów, odsetek a także ujemnego oprocentowania (w przypadku kredytów frankowych). Szczegóły- na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 11.03.2020.).

¨DGP¨ zauważa w innym miejscu: ¨Potencjalny hałas w domu to też szkoda¨. Już samo ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania stanowi ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości. A idące za tym ryzyko zmniejszenia wartości nieruchomości przekłada się na obowiązek wypłaty odszkodowania. Uznał tak Sąd Apelacyjny w Warszawie. W sprawie chodziło o interpretację art. 129 ust. 2 ustawy- Prawo ochrony środowiska. Zgodnie z ust. 1 tego artykułu, jeśli w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości użytkowanie jej lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone, właściciel może żądać wykupienia jej. Ustęp 2 z kolei przyznaje właścicielowi prawo do odszkodowania za poniesioną szkodę. Obejmuje ona również zmniejszenie wartości nieruchomości. Rozpoznając sprawę sąd apelacyjny stwierdził, że już samo ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania  skutkuje obniżeniem wartości nieruchomości. Szczegóły- na piątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 11.03.2020.).

¨DGP¨ niżej przypomina: ¨Budownictwo czeka na cyfryzację¨. W Ministerstwie Cyfryzacji zakończył się etap prekonsultacji aktów prawnych w celu szerszego zastosowania procedur cyfrowych, a tym samym zmniejszenia obciążeń prawnych. Konfederacja Lewiatan zgłosiła postulat cyfryzacji procesu inwestycyjnego. Organizacja przedsiębiorców zwróciła uwagę, że budownictwo jako innowacyjny sektor gospodarki wprowadzający nowe technologie nie doczekało się dotąd szerszego wprowadzenia procedur cyfrowych w procesie inwestycyjnym. Przykład? Obowiązek czterech papierowych egzemplarzy projektu budowlanego do wniosku o pozwolenie na budowę. Konfederacja proponuje, aby w ramach planowanych działań dotyczących cyfryzacji usług wziąć pod uwagę proces inwestycyjny, uwzględniając w tym geodezję i kartografię, planowanie miejscowe oraz procedury prawa budowlanego- czytamy także na piątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 11.03.2020.).

¨Samorząd i Administracja¨ w ¨DGP¨ zamieszcza z kolei obszerny tekst pod hasłem: ¨Cel uświęca środki. Kiedy przedsiębiorstwo przesyłowe może wystąpić o zezwolenie pozwalające wejść na cudzy teren¨. Modernizacja infrastruktury przesyłowej i rozwój technologii powodują nierzadko konieczność wejścia na cudzy grunt. Gdy właściciel się na to nie zgadza, firma przesyłowa może wystąpić do starosty o wydanie decyzji zobowiązującej do udostępnienia działki. Wydanie decyzji jest formą tzw. małego wywłaszczenia, dzięki któremu przedsiębiorstwa, np. energetyczne, mają instrument pozwalający na realizację celów publicznych nałożonych na nie przez prawo. Zanim jednak starosta rozstrzygnięcie wyda, musi dokładnie sprawdzić istnienie przesłanek zastosowania art. 124b ustawy o gospodarce nieruchomościami. Sprawy te nierzadko mają swój finał w sądach administracyjnych. Na czwartej i piątej stronie dodatku szczegółowo omówiono wybrane rozstrzygnięcia.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 11.03.2020.).

Zobacz również