Środa, 11 kwietnia 2018
Frankowicze orzekają, Rzeczpospolita
Minął sezon na smog, Rzeczpospolita
Hanna Gronkiewicz- Waltz wygrała z Patrykiem Jakim, Rzeczpospolita
Miejsce do wypoczynku stało się źródłem konfliktu, Rzeczpospolita
Kolejny etap walki o czyste powietrze, Rzeczpospolita
Faza lekkiego schłodzenia, Rzeczpospolita
System jest, ale go nie ma, Dziennik Gazeta Prawna
Banków mnożenie poprzez dzielenie, Dziennik Gazeta Prawna
Więcej poniżej.
"Rzeczpospolita" odnotowuje: "Frankowicze orzekają". W sądach apelacyjnych w Białymstoku i Katowicach sprawy zadłużonych we frankach rozstrzygali sędziowie, którzy sami mają kredyty w tej walucie. Takich spraw może być więcej. Od niedawna łatwiej je ujawnić, dzięki obowiązkowej publikacji oświadczeń majątkowych sędziów. Prawnicy nie mają wątpliwości: sędzia powinien się wyłączyć ze sprawy, jeśli on sam, lub jego małżonek, ma z tym samym bankiem umowę kredytu. W przeciwnym razie mogą się pojawić zastrzeżenia co do jego bezstronności, nawet gdyby sam wyrok był bez zarzutu- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. "Rz" wraca do sprawy w kolejnym tekście: "Sędzia z kredytem nie jest bezstronny". Swego czasu poruszano w mediach sprawę radczyni z Warszawy, która prowadziła sprawy banków z frankowiczami w wydziale sądu, którego przewodniczącym był jej mąż. Pojawiały się podejrzenia o konflikt interesów. Nowe przypadki, do których dotarła "Rz", dotyczą jednak sędziów, którzy orzekali w sprawie frankowej, mając podobny kredyt. Orzekali, bo albo nie złożyli wniosku o wyłączenie, albo skład badający wniosek nie wyłączył ich. Więcej szczegółów- na 15 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.04.2018.).
"Rz" zauważa też: "Minął sezon na smog". Wraz z końcem sezonu grzewczego słabnie polityczna wola, by walczyć o czyste powietrze. Rząd opóźnia prace w sprawie wprowadzenia norm jakości dla paliw stałych. Silnie zanieczyszczony węgiel spalany w domowych piecach to w wielu miejscach w Polsce główne źródło smogu. Miesiąc temu rząd przyjął wreszcie projekt ustawy, który miał sprawić, że złej jakości surowcem nie będzie można handlować. W środę mieli go omawiać posłowie z sejmowej Komisji Energii i Skarbu Państwa. Na wniosek Ministerstwa Energii, autora projektu, ten punkt wycofano z porządku obrad- odnotowano na pierwszej stronie głównego wydania. "Rz" informuje w innym miejscu: "Walka ze smogiem nieco później". Wraz z pierwszymi promieniami słońca walka o lepsze powietrze zeszła na dalszy plan. Dzisiejsza komisja sejmowa nie zajmie się normami jakości węgla. Zakaz spalania najgorszych rodzajów węgla, m.in. mułów i flotokoncentratów w domowych piecach, miał być jednym z ważniejszych narzędzi programu "Czyste Powietrze". Tymczasem przyjęta ponad miesiąc temu przez rząd nowelizacja ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz cztery rozporządzenia wykonawcze nie tylko nie została jeszcze przyjęta, ale teraz spadła z porządku obrad prac komisji energii i Skarbu Państwa. Pierwsze czytanie miało się odbyć 11 kwietnia. Więcej szczegółów- na 20 i 21 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.04.2018.).
"Prawo co dnia" w "Rz" odnotowuje natomiast: "Hanna Gronkiewicz- Waltz wygrała z Patrykiem Jakim". Komisja weryfikacyjna odda prezydent stolicy 9 tys. zł kar za niestawiennictwo. We wtorek NSA wydał precedensowe orzeczenie. Komisja weryfikacyjna musi zwrócić prezydent Warszawy trzy razy po 3 tys. zł grzywny, które nałożyła na nią za niestawianie się na jej posiedzeniach. W mocnym uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził: O tym, komu można wymierzyć grzywnę, był wiadomo już w 1984 r. Wtedy sąd administracyjny po raz pierwszy orzekł, że nie wolno domniemywać obowiązku nałożonego na stronę. Musi być wyraźna podstawa prawna, a przepisów nie wolno interpretować rozszerzająco. Skargi kasacyjne do NSA wniosła komisja weryfikacyjna, która nie mogła pogodzić się z przegraną przed WSA w Warszawie. We wszystkich trzech przypadkach WSA uchylił grzywny nałożone na prezydent. NSA nie chciał odnieść się natomiast do ustawy o komisji w brzmieniu obowiązującym od 14 marca. Tymczasem nowe przepisy wcale nie rozwiewają wszystkich wątpliwości. Przewidują, że postanowienia w sprawie grzywny są ostateczne i niezaskarżalne. Nie wiadomo więc, czy można się od nich odwoływać czy nie. Do tej pory na prezydent Warszawy nałożono grzywnę w 12 sprawach na łączną kwotę 50 tys. zł. W 11 wypadkach na zasadach obowiązujących do 14 marca na kwotę 40 tys. zł, a po tej dacie raz- na 10 tys. zł. Szczegóły- na 13 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.04.2018.).
"Prawo co dnia" informuje też: "Miejsce do wypoczynku stało się źródłem konfliktu". Ustawienie ławki przed blokiem spółdzielczym nie wymaga ani zgłoszenia, ani pozwolenia. Dwoje mieszkańców spółdzielczego osiedla poskarżyło się na ustawienie ławki w odległości 3 m od okien ich lokalu. Od powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Nysie oczekiwali, by wezwał spółdzielnię mieszkaniową do przeniesienia ławki w miejsce oddalone od okien budynków o nie mniej niż 10 m. PINB odmówił wszczęcia postępowania. Ławka została bowiem zamontowana zgodnie z projektem i planem zagospodarowania osiedla. Jej czasowy demontaż w celu konserwacji oraz ponowny montaż nie wymagały pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia. Sprawa lokalizacji ławki dotarła następnie do WSA w Opolu. Ten stwierdził, że jeśli ławka nie jest elementem placu zabaw, umieszczenie jej na terenie będącym własnością spółdzielni mieszkaniowej nie wymagało ani zgłoszenia, ani pozwolenia na budowę. Postępowanie należało więc umorzyć- i WSA podjął takie postanowienie. Więcej szczegółów- na 15 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.04.2018.).
"Prawo co dnia" zamieszcza również tekst: "Kolejny etap walki o czyste powietrze". W piecach nie będzie można palić węglem kiepskiej jakości. Posłowie chcą poprawy jakości powietrza w Polsce. Wiele polskich miejscowości znalazło się bowiem w raporcie WHO dotyczącym miejsc na świecie, które mają najbardziej zanieczyszczone powietrze. W tym tygodniu w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu nowelizacji prawa ochrony środowiska w tej sprawie. Proponuje się, by minister środowiska rozporządzeniem ustalił Krajowy Program Ochrony Powietrza. Ma on dotyczyć m.in. wymiany źródła ciepła na ekologiczne. Ponadto państwo ma wesprzeć program finansowo. Posłowie proponują zakazać sprzedaży kotłów na paliwo stałe, które nie spełniają norm ekologicznych. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2019 r.- czytamy także na 15 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.04.2018.).
"Rz" zapowiada też: "Faza lekkiego schłodzenia". W I kwartale br. deweloperzy związani z rynkiem kapitałowym sprzedali 7,49 tys. mieszkań, czyli o 5,3 proc. więcej niż rok wcześniej. W analogicznym okresie ubiegłego roku spółki chwaliły się łącznym wzrostem sprzedaży o ponad 27 proc. Większość firm zanotowała niższe tempo wzrostu niż rok wcześniej, więcej było też przypadków spadku sprzedaży. Czy to zapowiedź spowolnienia sprzedaży w całym roku? W 2017 r. analizowane przedsiębiorstwa sprzedały 30,3 tys. lokali, o 19 proc. więcej niż rok wcześniej. Biorąc pod uwagę zapowiedzi zarządów w tym roku, należy spodziewać się stabilizacji. Zapowiada się, że wyniki poszczególnych deweloperów będą mocno zróżnicowane- czytamy. Więcej szczegółów- na 26 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.04.2018.).
"Dziennik Gazeta Prawna" zauważa z kolei: "System jest, ale go nie ma". Od trzech dni miało działać Centralne Repozytorium Elektronicznych Wypisów Aktów Notarialnych. System jest gotowy, ale przez zaniechaniem MS nie można go uruchomić. Choć nowelizacja ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym i niektórych innych ustaw weszła w życie 15 marca, to 9 kwietnia zaczęły obowiązywać zmiany w części odnoszącej się do notariuszy. Chodzi przede wszystkim o Centralne Repozytorium Elektroniczne Wypisów Aktów Notarialnych. Szczegóły- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.04.2018.).
"DGP" informuje również: "Banków mnożenie poprzez dzielenie". Kolejna instytucja finansowa z dużym portfelem hipotek walutowych poszła pod młotek. Jednak najbardziej kłopotliwe aktywa nie zmieniają właściciela. Zapowiedziane wczoraj przejęcie podstawowej działalności Raiffeisen Banku Polska przez Bank BGŻ BNP Paribas to trzecia w ciągu niespełna trzech lat transakcja dotycząca instytucji ze znaczącym portfelem hipotek walutowych. W każdym przypadku nabywca decydował się na przejęcie tylko części banku i pozostawienie reszty w rękach dotychczasowego właściciela. Tak było, gdy w 2016 r. Alior Bank kupował część biznesu Banku BPH. To samo zapowiedziano na początku tego roku przy okazji odkupienia większej części działalności Deutsche Banku Polska przez Bank Zachodni WBK. Podobnie będzie teraz. Za nieco ponad 3,2 mld zł polska filia francuskiej grupy BNP Paribas odkupi od austriackiego Raiffeisen Banku International 19 mld zł kredytów i prawie 34,5 mld zł depozytów wraz z prawie 230 placówkami. Depozyty praktycznie w całości trafią do nowego właściciela. Z kredytami będzie jednak inaczej- w końcu ubiegłego roku cały portfel polskiego Raiffeisena wynosił 32,4 mld zł- czytamy na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.04.2018.).