Środa, 1 czerwiec 2022

¨Rząd zakręca kurek¨
¨Inflacja o jeden krok od wejścia na płaskowyż¨
¨Korekty możliwe w przyszłym roku¨
¨Część funduszy zaczeka z zakupami nieruchomości w Polsce¨
¨Hipoteki dla klientów po 3 miesiącach¨
¨Inflacja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, choć bije kolejne rekordy¨
¨Fiskus nie zgadza się na dziedziczenie ulgi w PIT¨
¨VAT od opłaty za śmieci trafił do Trybunału Konstytucyjnego¨
¨Nie ma biznesu, nie ma podatku od budowli¨
¨Kominiarz sprawdzi, czy podaliśmy w deklaracji właściwe źródło ciepła¨
¨Samorządy majstrują w zasadach wydawania warunków technicznych przyłączenia do sieci. A nie powinny¨
¨Gminy same ustalają zasady sprzedaży lokali komunalnych i przyznawania najemcom bonifikat przy wykupie¨

Więcej poniżej.

¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Rząd zakręca kurek¨. Za miesiąc skończą się rządowe pieniądze na mieszkania dla ukraińskich uchodźców. Rządzący chcą, by się usamodzielnili. Od 1 lipca rząd nie będzie już wypłacać 40 zł za uchodźcę (jego wyżywienie i nocleg). W specustawie o pomocy uchodźcom z Ukrainy rząd  początkowo gwarantował świadczenie przez pierwsze 60 dni. Miesiąc temu przedłużył termin o kolejne 60 dni. To jednak koniec. Uznano, że cztery miesiące pełnej ochrony to wystarczający czas. Za decyzją rządu stoją oczywiście pieniądze. Województwo śląskie wyceniło dotychczasowe, osobowe, koszty uchodźców na 190 mln zł (o PESEL wystąpiło tam 115 tys. Ukraińców), z czego właśnie wypłata 40 zł  za osobodzień wyniosła aż 160 mln zł. Dolnośląskie samorządy szacują koszty na 64,5 mln zł, a podkarpackie na 35,5 mln zł. Z kolei wojewoda mazowiecki przekazał już samorządom 256 mln zł. Z badań prof. Piotra Długosza z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie wynika, że tylko 17 proc. uchodźców jest u polskich rodzin, a sondaż ARC Rynek Opinia pokazał, że 71 proc. uchodźców z Ukrainy w Polsce utrzymuje się z własnych środków. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 01.06.2022.).

¨Rz¨ zauważa też: ¨Inflacja o jeden krok od wejścia na płaskowyż¨. W maju wzrost cen przyspieszył z 12,4 do 13,9 proc. rok do roku. Dużo wyższej inflacji prawdopodobnie nie zobaczymy, ale na jej wyraźny spadek też nie ma co liczyć. Wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w maju o 13,9 proc. rok do roku, najbardziej od 1996 r.- obliczył wstępnie GUS. Wynik ten okazał się zbieżny z przeciętnymi szacunkami ankietowanych przez ¨Rz¨ ekonomistów. To jeden z powodów, aby sądzić, że wzrost cen zaczyna tracić impet. Ekonomiści przeciętnie oczekują, że inflacja osiągnie maksimum na poziomie ok. 15 proc., choć różnią się w ocenach, kiedy to nastąpi. Niektórzy spodziewają się, że szczyt przypadnie już w czerwcu, inni stawiają na październik. Podobnie jak w poprzednich miesiącach, kołem zamachowym inflacji był wzrost cen surowców, który jest jednym z następstw ataku Rosji na Ukrainę. Najszybciej drożały paliwa. Ich ceny wzrosły o 35,4 proc. rok do roku, po zwyżce o 27,8 proc. w kwietniu. Nie licząc listopada ub.r., to ich największy wzrost w tym stuleciu. Według analityków PKO BP dodało to do rocznej inflacji w maju 0,5 pkt proc. O tyle samo inflację podbił  wzrost cen nośników energii (gaz, prąd i opał), który wyniósł 31,4 proc. rok do roku po 27,3 proc. miesiąc wcześniej. Ścieżka inflacji, szczególnie bazowej, w kolejnych miesiącach będzie miała decydujący wpływ na kształt polityki pieniężnej. A to oznacza, że RPP podwyższy stopy procentowe jeszcze co najmniej na posiedzeniach w czerwcu, lipcu i wrześniu. Uczestnicy ankiety ¨Rz¨przeciętnie przewidują, że na najbliższych posiedzeniu, zaplanowanym na przyszłą środę, stopa referencyjna NBP zostanie podniesiona o 0,75 pkt proc., do 6 proc. Część ekonomistów liczy się jednak z podwyżką o 1 pkt proc. Prognozy docelowego poziomu tej stopy utrzymują się w okolicy 7- 8 proc. Więcej szczegółów- na 15 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 01.06.2022.).

¨Rz¨ informuje również w innym miejscu: ¨Korekty możliwe w przyszłym roku¨. O 29 proc. wzrosły w ciągu roku transakcyjne ceny mieszkań  w Sopocie. W Gdyni i Katowicach- o 23 proc. Drożej jest też na rynku wtórnym. Na przeceny na razie nie ma co liczyć, ale będzie więcej okazji. Z rynku może odpłynąć nawet dwie trzecie klientów chcących kupić nieruchomość na kredyt- przewidują eksperci firmy Emmerson Evaluation w najnowszym raporcie Evaluer Index 2022.  Prognozują, że mieszkania będą trzymać ceny, ale częściej mogą się trafiać okazje. Zgodnie z wynikami analiz,  w Sopocie mediana cen transakcyjnych nowych lokali w IV kw. przekroczyła 21,5 tys. zł. To o 29 proc. więcej niż rok wcześniej. O 23 proc. w górę poszły ceny mkw. mieszkań w Gdyni (mediana: ponad 11,8 tys. zł za mkw.) i Katowicach (niespełna 8,2 tys. zł). Transakcyjne ceny mkw. nowych lokali w Łodzi wzrosły o 19 proc., do ponad 7,9 tys. zł. W Poznaniu kupujący mieszkania od dewelopera płacili średnio ponad 9,3 tys. zł za mkw., o 17 proc. więcej niż rok wcześniej, w Krakowie- niespełna 11,3 tys. zł (15 proc.). W Warszawie transakcyjne ceny nowych lokali przekroczyły 12,3 tys. zł. To o 14 proc. więcej niż rok wcześniej. Także o 14 proc. zdrożały nowe mieszkania we Wrocławiu (mediana: ponad 10,1 tys. zł za mkw.) i w Gdańsku (niespełna 11,1 tys. zł). Drożały też lokale poza głównymi rynkami. Z analiz Emmerson Evaluation wynika, że mediana transakcyjnych cen nowych mieszkań wzrosła od 9 proc. w Bydgoszczy (niemal 7 tys. zł za mkw.) do 23 proc. w Zielonej Górze  (niespełna 6,3 tys. zł) i w Gorzowie Wlkp. (ok. 5,8 tys. zł). Więcej płacili też kupujący mieszkania na rynku wtórnym. Jak tłumaczą autorzy raportu, ubiegłoroczne podwyżki cen były napędzane zwiększonym popytem, na co wpływ miała duża dostępność kredytów i niskie stopy procentowe. Podbił  je też gwałtowny wzrost cen materiałów budowlanych i gruntów oraz inflacja. Dziś sytuacja na rynku nieruchomości jest zupełnie inna niż rok temu. Po serii podwyżek stóp procentowych mocno drożeją kredyty mieszkaniowe. W skrajnych przypadkach raty się podwoiły. Spada też zdolność kredytowa klientów. Przy jej szacowaniu banki stosują zaostrzone kryteria KNF. Analitycy Emmerson Evaluation oceniają, że zdolność kredytowa została ograniczona o co najmniej 30 proc. w porównaniu z sytuacją sprzed podwyżek stóp. Część kredytobiorców tę zdolność całkiem straciła. Do tego dochodzi galopująca inflacja, problemy z dostawami surowców i materiałów oraz ich wysokimi cenami. Biorąc pod uwagę wzrost kosztów kredytu, trzeba się liczyć, że w porównaniu z rokiem ubiegłym z rynku może odpłynąć połowa, a nawet dwie trzecie zakupów wspieranych kredytem hipotecznym- wynika z raportu. Więcej szczegółów- na 19 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 01.06.2022.).

¨Rz¨ niżej zauważa: ¨Część funduszy zaczeka z zakupami nieruchomości w Polsce¨. Zagraniczni inwestorzy w I kw. chętnie lokowali pieniądze w nieruchomościach nad Wisłą, ale kolejne okresy mogą być już dotknięte  konsekwencjami rosyjskiej napaści na sąsiadującą z nami Ukrainę- oceniają eksperci Knight Frank. Wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne w Polsce w I kw. wyniosła 1,65 mld euro, to jedno z mocniejszych otwarć roku w historii. Jednak aż 70 proc. przypadło na trzy transakcje. Jak szacują analitycy Knight Frank, po wyłączeniu tych transakcji, ok. 190 mln euro przypadło na inwestycje w magazyny, 147 mln- w biura, a 75 mln- nieruchomości handlowe. Według oceny analityków niestabilna sytuacja przełoży się najprawdopodobniej na niższą wartość zamkniętych transakcji w III i IV kw. wobec analogicznych okresów 2021 r. Inwestorzy, choć wskazują na niepewność sytuacji, nie mówią o całkowitym wycofywaniu się z rynku. To raczej chwilowe wyhamowanie i przyglądanie się rozwojowi sytuacji. Cytowany w tekście ekspert zaznacza, że wojna i jej konsekwencje dla rynków finansowych będą mieć największy wpływ na decyzje inwestycyjne w najbliższych miesiącach. Najbardziej łaskawym okiem inwestorzy patrzą na najem magazynów i PRS (najem instytucjonalny mieszkań). Rynek biurowy wciąż jest atrakcyjny dla wielu graczy, ale postrzegany jest przez pryzmat rosnących pustostanów i zmian w modelach pracy. Jak wskazują eksperci Knight Frank, istotnym czynnikiem wpływającym na realizację nowych projektów we wszystkich sektorach nieruchomości w najbliższym czasie  będą przerwane łańcuchy dostaw materiałów budowlanych i w konsekwencji wzrost cen. Więcej- także na 19 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 01.06.2022.).

¨Rz¨ także krótko: Wzrostu cen budowy obawia się aż 91 proc. deweloperów z Europy Środkowej. W II kw. br. liczba zgłaszających te obawy zwiększyła się ponaddwukrotnie. Więcej niż połowa ankietowanych spodziewa się też pogorszenia dostępności finansowania- podał Deloitte.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 01.06.2022.).

¨Rz¨ odnotowuje też: ¨Hipoteki dla klientów po 3 miesiącach¨. Jeden z działających nad Wisłą banków ogranicza udzielanie nowych kredytów hipotecznych tylko do obecnych klientów. Zdaniem ekspertów może się to wiązać z wychodzeniem naprzeciw zaleceniom ostrożnościowym w kontekście udzielania kredytów. Bank BNP Paribas zdecydował, że nie będzie udzielał kredytów hipotecznych nowym klientom. Jednak wystarczy przez trzy miesiące budować relację z bankiem, korzystając z dowolnego produktu, aby móc wnioskować o uzyskanie kredytu hipotecznego. Podkreślono, że warunek ten nie dotyczy oferty ¨zielona hipoteka¨, dostępnej dla wszystkich obecnych i nowych klientów zainteresowanych finansowaniem przyjaznych środowisku nieruchomości. Już w marcu KNF wysłał do prezesów banków rekomendację, w której zidentyfikował potrzebę podjęcia pilnych działań mających na celu ograniczenie ryzyka kredytowego zarówno dla nowo udzielanych kredytów, jak i już istniejących portfeli kredytowych. W efekcie, od kwietnia banki muszą uwzględniać rynkowe stopy procentowe wyższe o 5 pkt proc. od tych, które obowiązują w momencie składania wniosku o kredyt. Kolejna zmiana dotyczyła sposobu szacowania kosztów utrzymania gospodarstwa domowego. Zmiany te w połączeniu ze wzrostem rat kredytów spowodowały, że zdolność kredytowa Polaków tąpnęła. Zdaniem ekspertów zdolność kredytowa przeciętnego gospodarstwa domowego spadła o połowę, a w skrajnych przypadkach nawet o 70 proc.- czytamy na 20 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 01.06.2022.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ informuje również: ¨Inflacja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, choć bije kolejne rekordy¨. Ceny płacone przez konsumentów były w maju o 13,9 proc. wyższe niż rok wcześniej ? wynika ze wstępnych szacunków GUS. Miesiąc wcześniej inflacja wynosiła jeszcze 12,4 proc. Majowy wskaźnik okazał się najwyższy od lutego 1998 r. Polska nie jest wyjątkiem. Przyśpieszenie inflacji dotyka niemal cały świat zachodni. Najbardziej odczuwalne jest jednak w krajach naszego regionu. Wszędzie wynika w głównej mierze z rosnących cen energii jako konsekwencji rosyjskiej agresji na Ukrainę. Ceny ropy naftowej na światowych rynkach wahają się wokół 120 dol. za baryłkę. Są o ok. 70 proc. wyższe niż rok wcześniej. Paliwa do prywatnych środków transportu kosztowały u nas w maju średnio o 35,4 proc. więcej niż rok wcześniej. GUS przedstawił wczoraj również szczegółowe dane na temat wzrostu gospodarczego w I kw. PKB był o 8,5 proc. wyższy niż rok wcześniej. Konsumpcja urosła o 6,6 proc. Poniżej oczekiwań analityków były inwestycje, które zwiększyły się o 4,3 proc. Z kolei 7,7 pkt proc. ¨dołożył¨ do ogólnego wyniku PKB przyrost zapasów, wiązany przez analityków z chęcią uniezależnienia się firm od ryzyka przerw w dostawach, jakie występowały w okresie pandemii- czytamy na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 01.06.2022.).

¨DGP¨ zauważa w innym miejscu: ¨Fiskus nie zgadza się na dziedziczenie ulgi w PIT¨. Wydatki objęte ulgą termomodernizacyjną muszą być udokumentowane fakturą wystawioną na podatnika. Po jego śmierci spadkobierca nie przejmuje więc prawa do ulgi, bo faktura jest wystawiona na kogoś innego- stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Inne wnioski płyną z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 17 maja 2022 r. Wprawdzie w tej sprawie chodziło o inny rodzaj odliczeń, ale w obu argumentacja fiskusa była niemal identyczna. Spór dotyczy bowiem tego samego przepisu ? art. 97 par. 1 ordynacji podatkowej, zgodnie z którym spadkobiercy podatnika przejmują przewidziane w przepisach podatkowych majątkowe prawa i obowiązki spadkodawcy. Zdaniem dyrektora KIS prawa majątkowe to np. prawo do zwrotu nadpłaty lub zwrotu podatku, niewykorzystane przez spadkodawcę prawo do rozłożenia zapłaty podatku na raty. Nie można natomiast dziedziczyć praw związanych ściśle z osobą zmarłego ? uważa dyrektor KIS. Zalicza do nich przysługujące spadkodawcy prawa do ulg i zwolnień podatkowych. Innego zdania był NSA w wyroku z 17 maja 2022 r.  Zapadł on w sprawie przejęcia po zmarłym prawa do kosztów uzyskania przychodu. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 01.06.2022.).

¨DGP¨ informuje też: ¨VAT od opłaty za śmieci trafił do Trybunału Konstytucyjnego¨. Gminy nie powinny doliczać VAT do opłaty za gospodarowanie odpadami wnoszonej przez najemców lub dzierżawców lokali komunalnych ? uważają Gliwice. Dlatego złożyły już w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Miasto nie zgadza się nie tyle z przepisami, ile z ich wykładnią prezentowaną zarówno w interpretacjach podatkowych, jak i wyrokach sądów administracyjnych. Uważa, że jest ona niezgodna z konstytucją. W zasadzie problem dotyczy jedynie najmu komunalnych lokali    użytkowych, bo najem lokali mieszkalnych jest zwolniony z VAT.    Organy podatkowe i sądy uważają, że gmina, wynajmując lokale    komunalne, działa jak ich właściciel, a nie organ władzy publicznej.    Prowadzi więc w tym zakresie działalność gospodarczą. W     konsekwencji najemcy komunalnych lokali użytkowych muszą płacić   opłatę śmieciową powiększoną o 23 proc. VAT. Potwierdzają to np.    wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28 sierpnia 2020 r. i z 28   listopada 2018 r. Więcej szczegółów- także na trzeciej stronie głównej   wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 01.06.2022.).

¨DGP¨ informuje też: ¨Nie ma biznesu, nie ma podatku od budowli¨. Zakład budżetowy gminy nie płaci podatku od nieruchomości od budowli służących do zbiorowego dostarczania wody i odprowadzania ścieków. Sam bowiem nie jest nastawiony na zysk, przez co i budowle nie są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej ? orzekł WSA w Gorzowie Wielkopolskim. Zdaniem WSA zarobkowy charakter oznacza, że zamiarem (celem) podjęcia działalności gospodarczej jest osiągnięcie zysku. Wyjaśnił, że przeciwieństwem działalności zarobkowej jest działalność niezarobkowa, czyli taka, która nie jest nastawiona na generowanie czystych zysków, nawet jeżeli w pewnym momencie jej wykonywania   pojawią się pewne niezamierzone zyski. W takiej sytuacji jest właśnie   zakład ? stwierdził WSA. Orzekł więc, że budowle administrowane    przez zakład, służące do zbiorowego dostarczania wody i odprowadzania   ścieków, nie są budowlami związanymi z prowadzeniem działalności   gospodarczej- czytamy na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 01.06.2022.).

¨DGP¨ przypomina też: ¨Kominiarz sprawdzi, czy podaliśmy w deklaracji właściwe źródło ciepła¨. Niedopełnienie obowiązku złożenia deklaracji może skutkować karą grzywny do 500 zł, a jeżeli sprawa trafi do sądu- nawet do 5 tys. zł. Zdecydowanie rozsądniej jest złożyć deklarację w terminie. Tym bardziej, że za błędy nie grożą żadne sankcje- informuje w rozmowie z ¨DGP¨ Dorota Cabańska, p.o. głównego inspektora nadzoru budowlanego. 30 czerwca mija termin na złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ciepła i spalania do CEEB. Został więc tylko miesiąc. Odnosząc się do statystyki, rozmówczyni ¨DGP¨ podaje: Na 31 maja do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków złożono 3 929 678 deklaracji. To ok. 78,5 proc. z szacowanych 5 mln, które powinny się znaleźć w bazie. Od nowego roku obserwujemy systematyczny i  dynamiczny wzrost liczby składanych deklaracji. Przy założeniu, że zostanie utrzymane obecne tempo dzienne na poziomie 20?25 tys. deklaracji, i przy dużej intensywności w czerwcu, szczególnie w drugiej połowie miesiąca, powinniśmy osiągnąć zakładaną liczbę. Pełny tekst rozmowy- na siódmej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 01.06.2022.).

¨DGP¨ w dodatku ¨Samorząd i Administracja¨ zamieszcza z kolei tekst: ¨Samorządy  majstrują w zasadach wydawania warunków technicznych przyłączenia do sieci. A nie powinny¨. Rady gmin nie mogą zmieniać zakresu żądanych informacji i dokumentów ani określać terminu załatwienia sprawy dotyczącej wodociągów i kanalizacji w sposób odmienny niż w przepisach- podkreślają sądy i kwestionują regulaminy dostarczania wody i odprowadzania ścieków. Problem wynika ze zmiany reguł gry. Od czasu, gdy 19 września 2020 r. weszła w życie nowelizacja prawa   budowlanego i innych ustaw, przedsiębiorstwa wodociągowo-   kanalizacyjne oraz gminy są zobowiązane do dostosowania praktyki    wydawania warunków technicznych przyłączania do sieci     wodociągowo-kanalizacyjnej do tej regulacji. Wcześniej takich    przepisów nie było, więc miały wolną rękę przy ustalaniu zasad ich    wydawania. Obecnie treść tych dokumentów, a w konsekwencji    działalność przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych w zakresie   wydawania warunków przyłączenia do sieci wodociągowo-    kanalizacyjnej, muszą być zgodne z art. 19a ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (dalej:    u.z.z.w.). Analiza orzeczeń sądów administracyjnych wydanych na    podstawie tego artykułu pokazuje jednak, że nie wszystkim gminom    udało się właściwie dostosować regulaminy dostarczania wody i    odprowadzania ścieków do obowiązującej regulacji ustawowej. W    szczególności wszelkie podejmowane przez rady gmin próby     modyfikacji, uzupełnienia lub doprecyzowania reguł wynikających z    u.z.z.w. poprzez przenoszenie dotychczasowo stosowanych zasad do    nowo obowiązujących regulaminów są oceniane negatywnie. Więcej    szczegółów- na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 01.06.2022.).

¨Samorząd i Administracja¨ zamieszcza również obszerny tekst: ¨Gminy same ustalają zasady sprzedaży lokali komunalnych i przyznawania najemcom bonifikat przy wykupie¨. Ustawa o gospodarce nieruchomościami (dalej u.g.n.) nie narzuca jednostkom samorządu terytorialnego ani obowiązku okresowego wystawiania na sprzedaż mieszkań znajdujących się w ich zasobie, ani stawek czy zasad ustanawiania ulg. Przepisy nie określają też, jakie kryteria mogą różnicować skalę upustów. Rada gminy może jednak ustalić warunki preferencyjnego zakupu i określić grupę podmiotów, którym bonifikata będzie przysługiwała, albo krąg osób, którym nie będzie się ona należała. Jeśli się na taki krok zdecyduje, to podjęta uchwała powinna zawierać konkretne i przejrzyste zasady sprzedaży mieszkań komunalnych. Z sondy, którą ¨DGP¨ przeprowadził w gminach, wynika, że czasy dużych upustów się skończyły. Wraz z kurczeniem się zasobu mieszkaniowego gminy coraz bardziej niechętnie wyzbywają się mieszkań komunalnych. Widoczna jest zwłaszcza tendencja do przyhamowania sprzedaży lokali w dużych miastach. Natomiast tam, gdzie najemcy mogą od gminy wykupić lokal, upusty realizują założoną przez samorząd politykę. Trend jest taki, że im starszy budynek, tym większe bonifikaty. Dużymi upustami gminy starają się też zachęcać do nabywania lokali we wspólnotach mieszkaniowych. Procedura sprzedaży lokali gminnych to skomplikowany mechanizm, z którym wiąże się wiele pytań. Zainteresowani znajdą w tekście odpowiedzi na niektóre z nich. Całość tekstu- na czwartej i piątej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 01.06.2022.).

Zobacz również