Poniedziałek, 9 październik 2017

Sprzedaż mieszkań nie przestaje rosnąć, Rzeczpospolita
Jak dzielić się dochodem z fiskusem, Rzeczpospolita
Nowe lokale nie powstają jak spod sztancy, Rzeczpospolita
Komórka lokatorska opodatkowana tak jak lokal, Rzeczpospolita
Rodzina 500+, Do Rzeczy

Więcej poniżej.

 

Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" w dodatku "Nieruchomości mieszkaniowe" odnotowuje: "Sprzedaż mieszkań nie przestaje rosnąć". Po udanej I połowie 2017 r. także III kwartał okazał się bardzo satysfakcjonujący dla deweloperów mieszkaniowych. Najszybciej wynikami pochwaliły się spółki notowane na warszawskiej GPW i Catalyst. Po dziewięciu miesiącach tego roku 19 analizowanych firm znalazło nabywców na w sumie 21,5 tys. mieszkań, czyli o 27 proc. niż rok wcześniej. Dane z monitoringu rynku po trzecim kwartale wskazują na to, że deweloperom udało się utrzymać poziom sprzedaży z poprzedniego kwartału. Nie widać już wprawdzie tak dynamicznych zwyżek, jeśli jednak wziąć pod uwagę, że w czwartym kwartale popyt będzie stymulowany rezerwacjami i zakupami z myślą o czekającej puli dopłat MdM, prognozowana przez REAS sprzedaż dla sześciu rynków na poziomie 72 tys. w całym 2017 r. wydaje się realna do osiągnięcia. W 2016 r. sprzedaż sięgnęła 62 tys.- czytamy na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.10.2017.).

 

"Nieruchomości…" także radzą: "Jak dzielić się dochodem z fiskusem". Od nowego roku większość właścicieli wynajmujących mieszkanie będzie płacić podatek po staremu. Ale dla niektórych szykują się zmiany. 3 października br. rząd przyjął pakiet zmian do ustaw podatkowych, w tym do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zmiany, planowane od 1 stycznia 2018 r., byłyby niekorzystne dla wynajmujących osiągających wysokie dochody. Na razie jednak jest to projekt, którym musi się jeszcze zająć parlament i podpisać prezydent. W nowych regulacjach zaproponowano ograniczenie stosowania stawki ryczałtu 8,5 proc. do przychodów z najmu nieprzekraczających rocznie 100 tys. zł. Natomiast ci, którzy przekroczą te 100 tys. zł zapłacą podatek według stawki 12,5 proc., ale jedynie od nadwyżki przychodów z najmu. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.10.2017.).

 

"Nieruchomości…" także krótko: 57 proc.- taki odsetek nabywców mieszkań pod wynajem nie korzysta z kredytu. REAS na podstawie danych OBIDO o transakcjach z Warszawy, Krakowa i Wrocławia zbadał, jak finansowany jest zakup mieszkań. Udział osób deklarujących zakup lokalu na wynajem w tych aglomeracjach przy wykorzystaniu kredytu to 43 proc. Nabywcy lokali na własny użytek w mniej więcej równym stopniu korzystają z kredytów: odsetek rodzin i par to 27 proc., a singli 23 proc.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.10.2017.).

 

"Nieruchomości…" informują też: "Nowe lokale nie powstają jak spod sztancy". Firma doradcza REAS zapowiedziała, że we współpracy z portalem OBIDO będzie prowadzić systematyczne badania preferencji osób kupujących mieszkania, m.in. by wesprzeć deweloperów. Dane pozwalają ustalić, jakiego rodzaju lokale, w jakiego typu projektach, cieszą się najlepszym wzięciem- zarówno w skali aglomeracji, jak i wycinka dzielnicy. Z analiz oraz rozmów z klientami wynika, że współczesne osiedle nie powinno ograniczać się do jednej funkcji. Osiedla, które dają możliwości wygodnego życia, odpoczynku czy w końcu zrobienia codziennych zakupów, a dzieciom zabawy, są najlepszym rozwiązaniem i spełnieniem oczekiwań przyszłych mieszkańców. Odnośnie oferty lokali, w połowie ubiegłej dekady średnia powierzchnia sprzedawanego mieszkania wynosiła 70 mkw., następnie wzrosła do 85- 90 mkw., by w czasie kryzysu zacząć spadać i dojść do dzisiejszych ok. 55 mkw. Współcześnie projektuje się więcej lokali dwupokojowych o powierzchni około 40 mkw. Zwiększyła się przy tym świadomość klientów. Dzisiaj nabywcy są lepiej przygotowani do zawierania umów na rynku nieruchomości. Ich wiedza jest zdecydowanie większa niż przed dekadą- czytamy na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.10.2017.).

 

"Nieruchomości…" rozmawiają też z prezesem Lokum Deweloper. W tekście "Schłodzenie koniunktury nie nadchodzi" czytamy: Jesteśmy zadowoleni z wyników sprzedaży. Poza zawarciem 651 umów deweloperskich i przedwstępnych na koniec września mieliśmy 271 rezerwacji. Rozmówca "Rz" oczekuje, że duża ich część zamieni się w umowy deweloperskie pod koniec roku. Spółka spodziewa się sprzedać ok. 1 tys. mieszkań w tym roku. Dalej czytamy: Zapowiadane od lat schłodzenie koniunktury nie nadchodzi. Wręcz przeciwnie. Należy spodziewać się ustabilizowania lub lekko rosnącej sprzedaży, już bez skoków dynamiki. Znaczący wpływ na pogorszenie koniunktury mógłby mieć odpływ przyjezdnych z Ukrainy, po tym jak UE zniosła dla nich wizy. Więcej szczegółów- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.10.2017.).

 

W kolejnym dodatku "Rz""Podatki"– czytamy: "Komórka lokatorska opodatkowana tak jak lokal". Jeżeli deweloper sprzedaje mieszkanie wraz z przynależną komórką lokatorską i pomieszczenia te są objęte tą samą księgą wieczystą, to mamy do czynienia z jedną transakcją opodatkowaną 8- proc. stawką VAT. Gdy w ramach jednej nieruchomości następuje sprzedaż lokalu mieszkalnego zaliczonego do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym wraz z przynależną komórką lokatorską, która jest integralnie związana z prawem własności lokalu mieszkalnego i lokal z komórką objęte są jedną księgą wieczystą, to sprzedaż ta ma charakter jednej transakcji- czytamy. Więcej- na ósmej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 09.10.2017.)

 

Tygodnik "Do Rzeczy" przypomina: Przed startem programu "Rodzina 500+" przeciwnicy rządu wieszczyli mu fiasko. Podobnie sceptycznie podchodzono do ogłoszonego w czerwcu 2016 r. programu "Mieszkanie Plus". Wprawdzie trudniej było już podważyć całkowicie plan PiS, jednak sceptycyzmu nie brakowało. Część branży deweloperskiej twierdziła, że tak tanio, jak zakłada władza, nie da się zbudować mieszkań. Trudno nie zauważyć, że PiS- proponując mieszkania tym, którzy nie załapują się na mieszkania socjalne, ale jednocześnie nie mają szans na kredyty- idealnie wstrzelił się w potrzeby ludzi. Sami rządowi analitycy szacowali, że może to dotyczyć nawet 40 proc. Polaków. Ten, kto załapie się na mieszkanie w rządowym programie, ma móc je wynajmować za niewygórowany czynsz, a co najważniejsze- jednocześnie będzie nabywał w ten sposób prawo własności. Jako pierwszy ruszył pilotaż programu, czyli inwestycje prowadzone przez BGK Nieruchomości z wykorzystaniem gruntów należących do samorządów, spółek Skarbu Państwa i prywatnych podmiotów. Pierwsze budowy ruszyły w Białej Podlaskiej, Jarocinie i Wałbrzychu ( we współpracy z samorządami ) oraz w Pruszkowie i Gdyni (przy współpracy z podmiotami prywatnymi). -Dzwoni pan, gdy właśnie obradujemy z komisją, która przyznaje mieszkania- mówi "Do Rzeczy" Jerzy Wolski, prezes Jarocińskiego TBS. -Zbudujemy w sumie 366 mieszkań, a wniosków o ich przyznanie wpłynęło 720. Czyli mamy po dwie rodziny chętne na jeden lokal. Wnioski złożyli mieszkańcy miasta, ale i mieszkańcy miejscowości, a także osoby z ościennych województw. Jeszcze większe zainteresowanie jest mieszkaniami, które powstają w Białej Podlaskiej. To tam w grudniu ubiegłego roku oficjalnie zainaugurowano start programu "Mieszkanie Plus". Na jedno mieszkanie, które powstanie w Białej Podlaskiej, chętnych już jest około pięciu rodzin. Do teraz urzędnicy przyjęli blisko tysiąc wniosków- czytamy.

(Źródło: "Do Rzeczy"- 09.10.2017.).

 

"Echo Dnia Kieleckie" odnotowuje natomiast: Mieszkańcy osiedla Sieje mogą już zbierać pieniądze na wykup mieszkań. Na taką możliwość czekali od wielu lat. Na Siejach jest około 300 mieszkań. To największe osiedla wybudowane przez Kieleckie TBS. Jego mieszkańcy do niedawna nie mieli prawa do wykupu mieszkań jak lokatorzy innych bloków wybudowanych przez tę instytucję. Na Siejach każdy z lokatorów ma tzw. partycypanta, zazwyczaj kogoś z rodziny. Pokrył on część kosztów inwestycji, a na pozostałą spółka wzięła kredyt, który lokatorzy spłacają w czynszu. Później zmieniły się przepisy i w nowszych blokach lokator mógł sam pokryć koszty inwestycji, a później wykupić lokal. Mieszkańcy z partycypantem nie mieli tego prawa, ale w sierpniu zmieniły się przepisy i lokatorzy Siejów mogą z nich skorzystać.

(Źródło: "Echo Dnia Kieleckie"- 07.10.2017.).

 

"Dziennik Łódzki" poinformował: Chętnych do zamieszkania w nowym budynku Bełchatowskiego TBS jest niemal tylu, ile mieszkań, a to oznacza zielone światło dla budowy bloku przy ul. Chmielowskiego. Budynek ma być bliźniaczy do dwóch bloków, które w ostatnich latach wybudowało BTBS. Znajdzie się w nim 39 mieszkań. Z obliczeń spółki wynika, że aby dostać mieszkanie trzeba będzie wpłacić, w zależności od metrażu, od 24 do 53 tys. zł. Oddanie bloku do użytku planowane jest na 2020 r.- czytamy.

(Źródło: "Dziennik Łódzki"- 06.10.2017.).

 

"Gazeta Radomszczańska" odnotowuje: Miasto ma obowiązek zapewnić najuboższym mieszkańcom tzw. lokale socjalne. To mieszkania o najniższym standardzie. Powierzchnia to czasem nawet ponad 70 metrów, mieszkania wysokie są na trzy metry. Gdzie w Radomsku są takie luksusy? W przedwojennych kamienicach przy Warszyca. Jednak słowo luksus jest tu nie na miejscu. Odrapane ściany, odpadający tynk, szpary w oknach i dziurawe dachy. To jednak lokale socjalne. Prezes TBS- u nie ukrywa, że stan kamienic jest zły, a nawet tragiczny. Wyjaśnia, że budynków przy Warszyca od lat nikt nie remontował. Także dlatego, że właścicieli jest wielu, nie ma z nimi kontaktu, a kamienice ich po prostu nie obchodzą- czytamy.

(Źródło: "Gazeta Radomszczańska"- 05.10.2017.).

 

Zobacz również