Poniedziałek, 7 stycznia 2019
Taniej za państwowe grunty, Rzeczpospolita
Warto zrobić audyt firmowych nieruchomości, Rzeczpospolita
Rząd (trochę) ulży budowlańcom?, Rzeczpospolita
Energetyka 2019, czyli praktyczny test teorii wielkiego chaosu, Dziennik Gazeta Prawna
Po wojnie o prąd czas na ciepło, Dziennik Gazeta Prawna
Zniknie opłata za użytkowanie, pozostanie podatek od gruntu, Dziennik Gazeta Prawna
Wysokość bonifikaty powinna być równa dla wszystkich, Dziennik Gazeta Prawna
Wydatek jeszcze przed sprzedażą nie wyklucza ulgi mieszkaniowej, Dziennik Gazeta Prawna
Spłata hipoteki jak poręczeń i gwarancji, Dziennik Gazeta Prawna
Przetargi regulowane na nowo, Dziennik Gazeta Prawna
<<Czyste powietrze>> na chwilowym hamulcu, Dziennik Gazeta Prawna
Mieszkaniówka hamuje, Dziennik Gazeta Prawna
Czyste powietrze tylko na papierze, Gazeta Wyborcza
Więcej poniżej.
"Prawo co dnia" w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Taniej za państwowe grunty". Właściciele mieszkań, którzy uwłaszczyli się na gruncie Skarbu Państwa, będą mogli liczyć na wysokie bonifikaty. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju zapowiada zmiany w uwłaszczeniu. Dzięki nim wiele osób zapłaci mniej za przekształcenie użytkowania wieczystego gruntu pod blokami i domami jednorodzinnymi należącego do Skarbu Państwa. Propozycje zmian w wysokości bonifikat w opłacie przekształceniowej mają się pojawić w senackim projekcie nowelizacji ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów. Poprawkę wniosą posłowie, a rząd ją poprze. Tym samym wojewodowie będą mieli wpływ na wysokość bonifikat w opłacie przekształceniowej dotyczącej gruntów Skarbu Państwa. W jaki sposób? Wszystkie uchwały, które rady gmin (miast) podejmują w sprawie upustów w tej opłacie, trafiają do akceptacji wojewodów, którzy je następnie publikują w dziennikarz urzędowych województwa. Wiedzą więc, ile upust wyniesie dla danej gminy. Na tej podstawie będą wydawać zarządzenia, w których określą wysokość bonifikat dla gruntów SP. Mają być takie same jak dla nieruchomości samorządowych. Przykładowo: jeżeli w Warszawie upust wynosi 98 proc. w opłacie przekształceniowej dla mieszkających na gruntach samorządowych, to tyle samo wyniesie on dla gruntów SP. Dziś ustawa przekształceniowa przewiduje dość niskie bonifikaty dla gruntów SP- maksymalnie do 60 proc. Po 1 stycznia 2019 r., z mocy prawa uwłaszczyło się 2,5 mln użytkowników. Najwięcej na gruntach gmin. Szczegóły- na 13 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 07.01.2019.).
"Podatki i księgowość" w "Rz" radzą natomiast: "Warto zrobić audyt firmowych nieruchomości". Przegląd posiadanych przez przedsiębiorcę obiektów budowlanych może doprowadzić do obniżenia płaconego przez niego podatku i tym samym do zaoszczędzenia sporych kwot. Minął rok od ważnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w sprawie podatku od nieruchomości, które przełożyły się na stosowanie przepisów w praktyce, co z kolei wpływa na wysokość płaconego podatku przez przedsiębiorstwa. Warto zatem przeprowadzić audyt nieruchomości. Po pierwsze, przez ostatnie 12 miesięcy kształtowała się praktyka stosowania przepisów, która może mieć wpływ na wysokość płaconego podatku od nieruchomości. Po drugie, efekty będzie można wdrożyć także w rozliczeniu za 2019 r., na co jest czas do końca stycznia- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na siódmej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 07.01.2019.).
"Rz" zastanawia się też: "Rząd (trochę) ulży budowlańcom?". Państwo w końcu zgadza się na waloryzację cen w kontraktach budowlanych. Pozostaje problem starych umów, których rentowność zabił wzrost kosztów. Na taki ruch przedsiębiorstwa budowlane zaangażowane w inwestycje infrastrukturalne finansowane z publicznej kiesy czekały od lat: państwo jest gotowe wprowadzić realny mechanizm waloryzacji wynagrodzeń do kontraktów. Ale do szczęśliwego finału daleko. Problemem jest to, że regulacjami mają zostać objęte wyłącznie nowe umowy. Nie ma żadnych propozycji systemowego rozwiązania dla kontraktów z lat 2016- 2017. Po drugie, regulacje mają dotyczyć tylko kontraktów drogowych i kolejowych, a przecież jest więcej obszarów, gdzie waloryzacja jest potrzebna- odnotowano. Więcej szczegółów- na 18 i 19 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 07.01.2019.).
"Dziennik Gazeta Prawna" informuje natomiast: "Energetyka 2019, czyli praktyczny test teorii wielkiego chaosu". Do czasu wydania aktów wykonawczych do ustaw obowiązujących od 1 stycznia nikt nie potrafi powiedzieć, czy nasze rachunki naprawdę nie wzrosną. A i tak ostatnie słowo może należeć do Brukseli. Branża czeka na rozporządzenia i analizuje nową rzeczywistość. Niektóre firmy informują klientów, że wstrzymują podpisywanie umów. Inne powołują specjalne zespoły ds. cen. Samorządy pytają, jak będzie wyglądać renegocjacja umów i do kiedy będą obowiązywać. Często mają kontrakty zawarte sporo przed 1 stycznia 2019 r. ze znacznie wyższymi stawkami, a te renegocjowane mają obowiązywać od początku roku. Firmy energetyczne nie wiedzą, na jakich zasadach renegocjować umowy i policzyć upusty za energię, ponieważ nie ma żadnych wytycznych, jak to zrobić. Zmieniona ustawa o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw z 28 grudnia 2018 r. określa bowiem tylko terminy (do 30 stycznia spółki mają podjąć działania dotyczące cenników, a do 1 kwietnia renegocjować umowy z firmami i samorządami), a nie sposób działania- czytamy na szóstej i siódmej stronie głównego wydania.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
"DGP" zauważa też: "Po wojnie o prąd czas na ciepło". W górę poszły nie tylko koszty zaopatrzenia w energię elektryczną i gaz. Teraz kolej na ciepłowników, którzy też chcą podnieść stawki. Polska jest jednym z unijnych liderów pod względem rozwoju rynku ciepłowniczego. Co drugi z nas ogrzewa domy i wodę w kranie dzięki przyłączeniu do sieci. Gdyby nie ciepłownicy, zanieczyszczenie powietrza w Polsce byłoby jeszcze większe niż obecnie. Ale producenci ciepła jadą na tym samym wózku, co wytwórcy energii elektrycznej. Zrzeszająca 240 podmiotów Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie szacuje, że niezależne od nich koszty działalności wzrosły o 36 proc. najbardziej wpłynęły na to drożejące uprawnienia do emisji. Do tego trzeba jeszcze doliczyć skokowy wzrost cen węgla, kosztów pracy czy samej energii elektrycznej. Branża jest rozczarowana, że ciepło systemowe nie otrzymuje tak ogromnego wsparcia jak energetyka. Szczegóły- na siódmej stronie głównego wydania.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
"DGP" obszernie informuje również: "Zniknie opłata za użytkowanie, pozostanie podatek od gruntu". Zmiana formy władania nieruchomością w wyniku przekształcenia we własność nie wpłynie na wysokość daniny. Do końca 2018 r. właściciele mieszkań wybudowanych na gruntach należących do gminy lub Skarbu Państwa uiszczali opłatę za ich użytkowanie wieczyste oraz podatek od nieruchomości. Od 1 stycznia 2019 r., gdy stali się właścicielami ziemi (zgodnie z ustawą przekształceniową), będą płacić jedynie podatek od nieruchomości. Jego wysokość może się nieznacznie zmienić, ale będzie to wynik corocznych podwyżek stawek, a nie przekształcenia użytkowania wieczystego we własność. Użytkownicy mieszkań zgłaszali swoje obawy dotyczące wpływu tego przekształcenia na podatek od nieruchomości. Ministerstwo Finansów uspokaja, że zmiana formy władania nieruchomością nie wpłynie na wysokość obciążeń. Przedstawiciele Urzędu Miasta Szczecin zwracają przy tym uwagę, że ustawa o podatkach i opłatach lokalnych nie różnicuje stawek w zależności od tego, czy grunty znajdują się w wieczystym użytkowaniu, czy są własnością podatnika. W 2019 r. stawka maksymalna daniny wyniesie 0,49 zł za 1 mkw. działki. Radni gmin mogą ją obniżać. Szczegóły- na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
Niżej w "DGP" czytamy: "Wysokość bonifikaty powinna być równa dla wszystkich". Na gruntach należących do Skarbu Państwa nikt nie będzie w gorszej sytuacji- stwierdził pod koniec ubiegłego tygodnia Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju. I zapowiedział, że jeszcze w styczniu do laski marszałkowskiej trafi projekt nowelizacji ustawy, który pozwoli wojewodom dostosować wysokość bonifikaty przy przekształceniu użytkowania wieczystego we własność do wartości zniżki przyjętej przez samorząd. Więcej- także na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
"DGP" informuje również: "Wydatek jeszcze przed sprzedażą nie wyklucza ulgi mieszkaniowej". Można wykończyć nowy dom za pieniądze z kredytu konsumpcyjnego i spłacić dług w banku zaliczką otrzymaną na poczet sprzedaży starego mieszkania, nie tracąc przy tym prawa do zwolnienia z PIT- potwierdził NSA. Fiskus od lat uparcie twierdzi, ze aby skorzystać z ulgi mieszkaniowej trzeba najpierw sprzedać nieruchomość, a dopiero potem ponieść wydatek na nowe lokum. Przeczą temu jednak najnowsze wyroki sądów administracyjnych. Okazją do doprecyzowania tego zagadnienia była nowelizacja, która weszła w życie od 1 stycznia 2019 r. Była ona jednak tylko połowiczna. Uściślono bowiem jedynie, że podatnik może ponosić wydatki, np. na remont lub wykończenie, zanim jeszcze oficjalnie stanie się właścicielem nieruchomości. Nadal natomiast nie uregulowano, czy pieniądze na nową nieruchomość wolno wydać jeszcze przed zbyciem poprzedniej (tej, z której dochód ma być objęty ulgą mieszkaniową). Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
Niżej "DGP" odnotował: "Spłata hipoteki jak poręczeń i gwarancji". Firma, która kupiła budynek obciążony cudzym długiem i spłaciła to zobowiązanie, by uniknąć zajęcia komorniczego, nie ujmie wydatku w podatkowych kosztach- wynika z wyroku NSA. Spór w tej sprawie toczyła firma, która kupiła budynek od innego przedsiębiorstwa. Cena za budynek została obniżona o wartość ustanowionych na nim hipotek. Firma świadomie wynegocjowała niższą cenę zakupu, brała bowiem pod uwagę to, że będzie musiała spłacić hipoteki. Problem pojawił się, gdy bank, na rzecz którego ustanowione były hipoteki, zmienił właściciela, a nowy sprzedał wierzytelności zabezpieczone hipoteki funduszowi sekurytyzacyjnemu. Ten domagał się przed sądem natychmiastowej ich spłaty. Doprowadziło to ostatecznie do zawarcia porozumienia między funduszem a firmą, która nabyła budynek. W efekcie spłaciła ona zobowiązania poprzedniego właściciela, by uchronić się przed egzekucją komorniczą. Wydatek na spłatę hipotek chciała ująć w kosztach podatkowych. Przeciwny temu był dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu. Firma przegrała w sądach obu instancji. Jak wyjaśnił WSA w Poznaniu, firma, nabywając nieruchomość, przyjęła na siebie odpowiedzialność za cudzy dług, a jego spłata ma podatkowo ten sam skutek co uregulowanie zobowiązań z tytułu gwarancji czy poręczenia- czytamy także na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
"DGP" informuje też: "Przetargi regulowane na nowo". Większa równowaga stron, obowiązkowa waloryzacja wynagrodzenia przy dłuższych kontraktach i wypłacanie zaliczek- te propozycje zmian w przepisach są chwalone przez ekspertów. Za dwa tygodnie Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przedstawi pełen projekt nowej ustawy- Prawo zamówień publicznych. Część rozwiązań w projekcie ustawy jest postulowana od wielu lat, dlatego z entuzjazmem są przyjmowane są przez ekspertów. Dotyczy to choćby reformy środków ochrony prawnej. W drugiej instancji spory przetargowe ma rozstrzygać jeden wyspecjalizowany sąd. Będzie się mieścił w Warszawie, co dla organizatorów przetargów z innych rejonów Polski, a także startujących w nich przedsiębiorców będzie oznaczać konieczność dłuższych dojazdów na rozprawy. Mimo tej niedogodności pomysł budzi powszechną akceptację. Szczegóły- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
"DGP" odnotowuje również: "<<Czyste powietrze>> na chwilowym hamulcu". Największy rządowy program wsparcia w walce ze smogiem zaliczył organizacyjny falstart. Ledwo ruszył, a już wraca do bloków startowych. Zamiast pierwszych wypłat dla beneficjentów, które miały ruszyć w styczniu, mamy tymczasowe zawieszenie funkcjonowania wartego 103 mld zł programu "Czyste powietrze". Jego organizator, czyli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił wstrzymanie naboru nowych wniosków o dofinansowanie lub dotacje na termomodernizację i wymianę źródeł ciepła w domach. Ta nagła przerwa oznacza zatamowanie strumienia wniosków, których od startu programu 19 września ub. r. wpłynęło do wojewódzkich funduszy ponad 16 tys. W oficjalnym stanowisku NFOŚiGW wyjaśnia, że impas jest przejściowy i wynika ze względów formalno- prawnych oraz technicznych. Szczegóły- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
"DGP" zauważa też: "Mieszkaniówka hamuje". Spowolnienie na rynku staje się faktem. Deweloperzy nie przewidują jednak załamania koniunktury, raczej stabilizację. Planują kolejne inwestycje, a nawet zwiększenie sprzedaży. Szacuje się, że w ub. r. na rynek trafiło nieco ponad 180 tys. mieszkań. jeśli te dane się potwierdzą, będzie to wynik lepszy niż w 2017 r. Ale dynamika wzrostu sprzedaży będzie najgorsza od czterech lat. O tym, że spowolnienie nadchodzi wielkimi krokami, świadczą dane z 11 miesięcy ub. r. Do użytkowania trafiło 163,8 tys. mieszkań. Zaledwie 2,5 proc. więcej niż przed rokiem. Zaledwie- bo w poprzednich latach tempo wzrostu oscylowało przynajmniej w granicach 10 proc. O końcu mieszkaniowej hossy świadczy tez gorsza (przynajmniej o połowę w porównaniu z poprzednimi latami) dynamika, jeśli chodzi o liczbę mieszkań, których budowę rozpoczęto, czy tych, na budowę których wydano pozwolenia. Szczegóły- na 10 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 07.01.2019.).
Swoje dokłada również "Gazeta Wyborcza" w tekście: "Czyste powietrze tylko na papierze". Miały być 103 mld na walkę ze smogiem, ale Komisja Europejska już zapowiedziała: nie będziemy finansować pieców na węgiel, nawet tych nowoczesnych. Podczas wstępnych rozmów otrzymaliśmy jasną informację z KE, że w przyszłej perspektywie finansowej Unia Europejska nie zamierza finansować ani dotować wymian domowych kotłów na takie, które będą korzystać z paliw kopalnych, to znaczy zarówno z węgla, jak i gazu- przyznaje Piotr Woźniak, pełnomocnik premiera ds. programu "Czyste powietrze". Tymczasem jednym z głównych założeń tego rządowego planu walki ze smogiem jest wymiana przestarzałych pieców węglowych na nowoczesne kotły na paliwa stałe oraz gazowe- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania "Gazety".
(Źródło: "Gazeta Wyborcza"- 07.01.2019.).