Poniedziałek, 3 września 2018
Wysokie kary za brak segregacji śmieci, Rzeczpospolita
Lokale na dni i godziny zgłaszane coraz częściej, Rzeczpospolita
Spadkobierca sprzeda mieszkanie bez PIT, Dziennik Gazeta Prawna
Ulga mieszkaniowa również na drugie mieszkanie, Dziennik Gazeta Prawna
Sprzątanie śmieciowego bałaganu. Wersja 2.0, Dziennik Gazeta Prawna
Ceny nieruchomości w Szczecinie poszły zdecydowanie w górę. Czy nadal będą rosnąć?, Głos Szczeciński
Więcej poniżej.
"Prawo co dnia" w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Wysokie kary za brak segregacji śmieci". Właściciele nieruchomości, którzy nie selekcjonują odpadów, zapłacą za ich wywóz czterokrotnie więcej niż ci, którzy wypełniają ten obowiązek. Ministerstwo Środowiska przygotowuje zmiany w ustawie śmieciowej. Od Nowego Roku nie będzie się już opłacało wrzucanie odpadów do jednego pojemnika. Wtedy mają wejść w życie nowe przepisy. Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Wzmacnia on obowiązek zapewnienia przez gminy selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Jednocześnie projekt nakłada na właścicieli nieruchomości obowiązek selektywnego zbierania odpadów. Gminnym systemem odbierania odpadów będą objęci wszyscy właściciele nieruchomości. Po nowelizacji wszystkie, także te, w których nikt nie mieszka, z mocy prawa będą objęte zorganizowanym przez gminę systemem zbierania odpadów komunalnych. W górę poszybują też opłaty za brak selekcji. Dziś wynoszą maksymalnie dwukrotność najwyższej stawki opłaty, a po zmianach będzie to już czterokrotność- czytamy. Więcej szczegółów- na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.09.2018.).
"Prawo co dnia" także krótko: "Lokale na dni i godziny zgłaszane coraz częściej". O połowę wzrosła liczba podatników ryczałtu od okazjonalnego najmu nieruchomości. Coraz więcej osób legalizuje okazjonalny najem lokali. Potwierdzają to ujawnione w piątek przez Ministerstwo Finansów dane o rozliczeniu zryczałtowanym podatku dochodowego. W 2017 r. 14,9 tys. osób zgłosiło okazjonalny najem do opodatkowania zryczałtowanym 8,5- proc. podatkiem. To wzrost o połowę wobec danych z 2016 r. Wciąż rośnie też liczba "ryczałtowców" nieprowadzących biznesu, którzy wynajmują, dzierżawią lub poddzierżawiają nieruchomości na dłuższy okres- czytamy także na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.09.2018.).
"Dziennik Gazeta Prawna" informuje natomiast: "Spadkobierca sprzeda mieszkanie bez PIT". Wnuczek nie będzie musiał czekać 5 lat od śmierci dziadka, żeby zbyć odziedziczoną nieruchomość i nie zapłacić podatku. Na nowych przepisach skorzystają też wdowy i rozwodnicy. Pięcioletni okres, po upływie którego wolno sprzedawać nieruchomości bez PIT, ma być liczony od daty ich nabycia lub wybudowania przez spadkodawców. Dziś co do zasady termin ten liczy się od ich śmierci. Taka korzystna dla podatników zmiana znalazła się w projekcie nowelizacji ustawy o PIT, CIT, ordynacji podatkowej i innych ustaw dopiero co opublikowanym przez Ministerstwo Finansów. Przepisy mają wejść w życie w 2019 r. Dziś bez znaczenia jest to, jak długo zmarły był właścicielem nieruchomości. Spadkobierca, który ją dziedziczy, zasadniczo nabywa ją z chwilą otwarcia spadku. Po nabyciu musi więc odczekać pięć lat (liczonych od końca roku kalendarzowego, w którym zmarła bliska osoba), żeby móc zbyć nieruchomość, nie płacąc podatku. Jeśli sprzeda ją wcześniej, musi odprowadzić 19 proc. PIT od uzyskanego dochodu. Ta sytuacja ma się wkrótce zmienić. Znowelizowane przepisy przetną też długoletnie spory, jakie toczyli z fiskusem wdowcy i rozwodnicy- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. "DGP" wraca do sprawy w kolejnym tekście: "Wnuczek szybciej sprzeda dom po dziadku". Dobra wiadomość dla dziedziczących, wdowców i rozwodników. Koniec z liczeniem okresu, po którym wolno im zbyć nieruchomość bez PIT, od daty śmierci spadkodawcy, męża lub rozwodu. Półtora roku temu wdowcy zdołali już wygrać spór w NSA, a po przegranej w ich sprawie fiskus wyszedł tez naprzeciw rozwodnikom, wydając korzystne dla nich interpretacje podatkowe. Teraz jednak resort zamierza wyraźnie zapisać w ustawie, że korzystny sposób liczenia pięcioletniego okresu będzie stosowany do "zbycia nieruchomości po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej". Więcej szczegółów- na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 03.09.2018.).
"DGP" informuje też: "Ulga mieszkaniowa również na drugie mieszkanie". Kto w tygodniu mieszka i pracuje w mieście A, weekendy spędza z rodziną w miejscowości B, realizuje własne potrzeby mieszkaniowe w dwóch lokalach- orzekł NSA. Spór z fiskusem toczył się o to, czy zakup drugiego mieszkania był własnym celem mieszkaniowym, skoro centrum interesów życiowych podatnika jest w innej miejscowości. Podatnik uważał, że spełnia warunki ulgi mieszkaniowej i nie musi płacić podatku od dochodu w tej części, jaką przeznaczył na zakup nowego lokalu. Innego zdania był dyrektor izby skarbowej. NSA orzekł jednak, że własnego celu mieszkaniowego nie można zawężać do jednego lokum. W tym wypadku podatnik realizuje własne cele mieszkaniowe w obu miejscach- stwierdził sąd. Więcej- na piątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 03.09.2018.).
"DGP" zauważa także: "Sprzątanie śmieciowego bałaganu. Wersja 2.0". mieszkańcy zapłacą cztery razy więcej za każdy worek niesegregowanych odpadów, a gminy zarobią na tym 110 mln zł rocznie. Rząd chce uzdrowić nasz kulejący recykling metodą kija i marchewki. To już druga duża reforma gospodarki komunalnej, do której w ostatnich tygodniach zabrał się rząd. Tym razem rządzący chcą w mniejszym stopniu przykręcać śrubę branży odpadowej, a bardziej zabierają się do porządków w samorządach. Szykują dla nich ograniczenia i obowiązki, ale także nowe kompetencje i źródła dochodów, m.in. z tytułu wyższych opłat od mieszkańców. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 03.09.2018.).
"Głos Szczeciński" odnotował: "Ceny nieruchomości w Szczecinie poszły zdecydowanie w górę. Czy nadal będą rosnąć?". W tej chwili cena mkw. Mieszkania w Szczecinie to średnio 5062 zł. To wzrost w stosunku do ubiegłego roku o 12 proc. Takiego wzrostu cen nie notują nawet takie miasta, jak Warszawa, Katowice, Kraków czy Wrocław, gdzie w ciągu całego roku ceny mieszkań poszły w górę o ok. 8 proc. Okazuje się, że w Szczecinie rozpiętość cenowa mieszkań jest spora. Znaleźć można wiele ofert z tzw. wyższej półki, gdzie mkw. Mieszkania kosztuje ponad 10 tys. zł. prawie 8 tys. zł za mkw. trzeba zapłacić w ścisłym centrum oraz w nowym budownictwie dzielnicy Pogodno. Najtańsze mieszkania na szczecińskim rynku wtórnym znajdują się na Prawobrzeżu, Skolwinie i Stołczynie. Tam można znaleźć mieszkanie nawet za 2,5 tys. zł za mkw. Najtaniej mieszkanie można kupić w wymagającej choćby pobieżnego remontu kamienicy lub w bloku z wielkiej płyty. Tańsze są również duże metraże w śródmieściu. Z kolei średnie ceny oscylujące wokół 5 tys. zł za mkw. znajdziemy w takich dzielnicach jak Pomorzany, Niebuszewo, ale także Śródmieście, Warszewo czy Gumieńce- czytamy na 11 stronie "Głosu".
(Źródło: "Głos Szczeciński"- 03.09.2018.).