Poniedziałek, 27 grudnia 2021
¨Mieszkania szły jak woda¨
¨Lider Nieruchomości Otodom: ostatni dzwonek na zgłoszenia¨
¨Firmy bardzo lubią coworki¨
¨Posiadanie strategii ESG to warunek przetrwania¨
¨Stoimy mocno na dwóch nogach¨
¨Fiskus mógł pozbawić prawa do preferencji podatkowej¨
¨Skala podwyżek za ciepło może być niższa¨
¨Obliczenie daniny zdrowotnej będzie ekstremalnie trudne¨
¨Śmieci drogie jak złoto. Zapłacą mieszkańcy¨
¨Budynki i lokale mieszkalne od 1 stycznia nie będą amortyzowane¨
¨Rok wielkiej niepewności¨
¨Kolejna dziura w Polskim Ładzie¨
¨Kolejna wpadka w Polskim Ładzie. Znów dotyczy liniowców¨
¨Mieszkania mają drożeć, ale wolniej¨
¨Gwarantowany kredyt mieszkaniowy będzie nakręcał popyt¨
¨Remont części wspólnych budynku z ulgą mieszkaniową¨
¨Elektromobilność w miastach nadchodzi, choć małymi krokami¨
¨Rosną kryteria dochodowe w pomocy społecznej¨
Więcej poniżej.
Piątkowa ¨Rzeczpospolita¨ w dodatku ¨Nieruchomości Komercyjne i Mieszkaniowe¨ odnotowuje: ¨Mieszkania szły jak woda¨. Lokale używane podrożały średnio o kilkanaście procent. W przyszłym roku spodziewany jest wzrost rzędu 3- 5 proc. O rekordowym tempie sprzedaży nieruchomości mówią cytowani w tekście pośrednicy. Nabywcy zachęceni tanimi kredytami, motywowani malejącą podażą i wysoką inflacją podejmowali odważne decyzje o zakupach. Ten trend w ostatnim kwartale trochę wyhamował, nadal jednak można mówić o silnej presji popytowej. W tej sytuacji na rynku wtórnym drożały mieszkania z każdego segmentu. Z danych Metrohouse za III kw. (za IV kw. będą znane w styczniu) wynika, że średnia cena transakcyjna mkw. mieszkania na rynku wtórnym w Warszawie to ponad 11,9 tys. zł (12,4 proc. r./r.), we Wrocławiu ponad 9,1 tys. zł (19,8 proc.), w Krakowie- 9,1 tys. zł (8,8 proc.). W Gdańsku- także 9,1 tys. zł (16,2 proc.), w Poznaniu- prawie 7,7 tys. zł (8,5 proc.), a w Łodzi- ok. 5,8 tys. zł (16,2 proc.). Estatic Nieruchomości podaje zaś, że za dwupokojowe mieszkanie w Trójmieście w grudniu trzeba było zapłacić ok. 6 proc. więcej niż w styczniu. Najmocniej drożały mieszkania dwu- i trzypokojowe o dobrym standardzie, działki budowlane i domy do 160 mkw. Aby kupić kawalerkę lub dwa pokoje w dzielnicach sypialnych Trójmiasta trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 10 tys. zł za mkw. Nikogo nie dziwią ceny rzędu 12- 13 tys. zł za mkw. małego mieszkania w dobrym stanie w bloku z lat 80. Podaż takich lokali jest bardzo mała. W firmie WGN przeważały zakupy mieszkań i działek pod zabudowę jednorodzinną. W tym roku firma ta przeprowadziła rekordową liczbę transakcji- ponad 15 tys. Jak wskazują przedstawiciele WGN, cena średniej klasy lokali wzrosła w ciąg roku o 10- 15 proc. We Wrocławiu kawalerka w nowym budynku to koszt ok. 300- 320 tys. zł, w wielkiej płycie na obrzeżach jednopokojowy lokal wymagający remontu można mieć za ok. 260- 270 tys. zł. Dwa pokoje w dobrym standardzie- za ok. 500 tys. zł. Branża nieruchomości spodziewa się ciekawego roku 2022. Dziś nie można przewidzieć wpływu inflacji i rosnących stóp procentowych na rynek, szczególnie że zapowiedziano tu kolejne działania. Od tego w dużej mierze zależy, jaki trend będzie kreował rynek. Najbardziej prawdopodobny jest scenariusz stabilizacji i wzrostu cen rzędu 3- 5 proc. r./r.- czytamy. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.12.2021.).
¨Nieruchomości…¨ zachęcają również obszernie: ¨Lider Nieruchomości Otodom: ostatni dzwonek na zgłoszenia¨. Aby znaleźć się w gronie najlepszych agencji nieruchomości w kraju i odebrać statuetkę, należy zgłosić się do konkursu. Można to zrobić tylko do końca roku. Rosnący prestiż zawodu wiąże się z dynamicznymi zmianami w branży. Jej profesjonalizację i rozwój nowych standardów obsługi klienta od lat wspiera Otodom- najpopularniejszy serwis z ogłoszeniami i organizator konkursu Lider Nieruchomości. Biura, które chcą powalczyć o ten prestiżowy tytuł, na zgłoszenie mają jeszcze tydzień. A zwycięzcy, którzy ogłoszeni zostaną na gali zorganizowanej przez TVN, wezmą udział w tworzeniu Katalogu Dobrych Praktyk, który wytyczy kierunki rozwoju tego sektora w Polsce- odnotowano w ramach wstępu. Szczegóły- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.12.2021.).
¨Nieruchomości…¨ zauważają w innym miejscu: ¨Firmy bardzo lubią coworki¨. Niemal 35 tys. mkw. elastycznej powierzchni biurowej przybyło w Polsce w 2021 r. Najwięcej- w Warszawie. To był bardzo dobry rok dla operatorów elastycznych powierzchni biurowych- uważa cytowany w tekście dyrektor działu powierzchni biurowych w firmie Savills i szef Workthere.pl (platformy- wyszukiwarki takich powierzchni. Jego zdaniem ten rodzaj najmu zadomowił się w Polsce. Chce z niego korzystać coraz więcej firm. Duże korporacje traktują elastyczne biura jako uzupełnienie zasobów wynajmowanych w tradycyjny sposób. Savills podaje, że w 2021 r. przybyło w Polsce prawie 35 tys. mkw. elastycznej powierzchni biurowej (to biura, które otworzyły się w minionych 12 miesiącach). Najwięcej (9,6 tys. mkw.) przybyło ich w stolicy. W Gdańsku to ok. 8,6 tys. mkw. Jak dalej czytamy, napływ nowych operatorów nieco wyhamował, a ekspansja tych obecnych skupiła się na rynkach regionalnych. Operatorzy oceniają, że w dłuższej perspektywie biznes bardzo się rozwinie. Prawie wszyscy właściciele obiektów biurowych rozmawiają o wdrożeniu opcji flex. To nieodwracalny trend. Udział powierzchni flex w rynku to dziś tylko ok. 3 proc., podczas gdy raporty JLL prognozują wzrost do ok. 30 proc. Więcej- na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.12.2021.).
Niżej w ¨Nieruchomościach…¨ znajdziemy tekst pod hasłem: ¨Posiadanie strategii ESG to warunek przetrwania¨. Najemcy, instytucje finansujące, fundusze inwestujące w nieruchomości- wszyscy zwracają coraz większą uwagę na ESG- powiedziała w programie #RZECZoNIERUCHOMOSCIACH Ewelina Grodzicka, specjalistka ds. zrównoważonego rozwoju w HB Reavis. ESG, czyli środowisko naturalne, społeczeństwo, ład korporacyjny- ten skrót coraz częściej słychać w świecie biznesu, w tym nieruchomości komercyjnych. Według rozmówczyni ¨Rz¨, posiadanie strategii ESG staje się wymogiem, można powiedzieć warunkiem, przetrwania na rynku. Konieczność posiadania takiej strategii to także wypadkowa unijnych dyrektyw i rozporządzeń: dla każdego dewelopera posiadanie jej będzie po prostu obowiązkowe. Podaje też kluczowe elementy, zawarte w strategii ESG HB Reavis. Jeśli chodzi o środowisko, to m.in. dekarbonizacja i zielony transport, w kwestiach społecznych- integracja z lokalną społecznością, zdrowie i bezpieczeństwo użytkowników budynków. Odnośnie tej kwestii już kilka lat temu zdecydowano, że firma będzie certyfikować swoje budynki w systemie WELL, czyli tym koncentrującym się na tzw. dobrostanie użytkowników. Kiedy wybuchła pandemia okazał się on bardzo przydatnym narzędzie, regulującym takie istotne kwestie, jak jakość powietrza, wody, oświetlenia, dostępu do zdrowej żywności. Ponadto wszystkie polskie budynki HB Reavis są certyfikowane w systemie ¨Obiekt bez barier¨- co oprócz korzyści dla osób z niepełnosprawnościami oznacza, że jeszcze przed pandemią położono nacisk na rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo wszystkich użytkowników, np. bezdotykowe wejście do budynku czy garażu. Pełny tekst rozmowy- także na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.12.2021.).
¨Nieruchomości…¨ zamieszczają również kolejną rozmowę pod hasłem: ¨Stoimy mocno na dwóch nogach¨. Na rynkach parków handlowych i mieszkań ten rok jest nadspodziewanie dobry- mówi Jacek Wesołowski, dyrektor zarządzający Trei Real Estate Poland. Firma nie zwalnia tempa. W sumie od 2013 r. pod marką Vendo Park powstało 29 parków handlowych- najnowszy w połowie grudnia w Radzyminie. W tym roku wybudowano łącznie osiem Vendo Parków. Tempo jest bardzo satysfakcjonujące. Umowa z właścicielami Trei- Grupą Tengelmann- mówiła o budowie w Polsce 40 parków. Szukano rozwiązań, by tę liczbę zwiększyć. Obecne perspektywa po zmianach kapitałowych to budowa nie 40, lecz 60 obiektów. W dużych miastach firmę interesują satelitarne dzielnice zlokalizowane w pewnym oddaleniu od śródmieścia. Wielu klientów woli zrobić zakupy blisko domu. I tu właśnie Trei Real Estate widzi swoją rolę. Niezależnie od wielkości danej miejscowości Vendo Parki budowane są w pobliżu osiedli. W Szczecinie np. zaplanowano park handlowy w pobliżu trasy wyjazdowej z miasta w stronę Polic. W najbliższej okolicy mieszka kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Z tego miejsca do centrum jest jakieś 45 minut samochodem. Klienci mają więc wybór… Firma zamierza też oprzeć się na drugiej nodze, jaką ma być budowa mieszkań na wynajem. Rozmówca ¨Rz¨ przyznaje, że prowadzi zaawansowane negocjacje z jednym z liderów branży PRS w Europie, planując zawiązanie spółki joint venture. Podobnie jak w Niemczech i USA będzie budować bloki przeznaczone w całości na wynajem. Budynki będą projektowane w specyficzny dla tej funkcji sposób. To bardziej hotele niż osiedla mieszkaniowe, co gwarantuje często niemożliwy na rynku najmu prywatnego komfort. Projekt PRS Trei zadebiutuje w poznańskiej dzielnicy Piątkowo, gdzie firma otrzymała pozwolenie na budowę pierwszego etapu. Firma inwestycje PRS planuje także w Warszawie. Chce również wchodzić do miast wojewódzkich, które rosną lub się rozwijają. Całość rozmowy- na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.12.2021.).
¨Nieruchomości…¨ informują również: ¨Fiskus mógł pozbawić prawa do preferencji podatkowej¨. Przepis ustawy o podatku od spadków i darowizn, który ¨przedłuża¨ czas na zgłoszenie konieczne do pełnego zwolnienia podatkowego, dotyczy osób, które dowiedziały się o nabyciu po terminie podstawowym. Tylko wtedy 6- miesięczny termin na zgłoszenie biegnie od nowa. NSA oddalił skargę kasacyjną podatniczki, która spierała się z fiskusem o nielimitowane zwolnienie z podatku od spadków i darowizn przewidzianego dla najbliższej rodziny. Sprawa dotyczyła darowizny w formie przelewu bezpośrednio na rachunek dewelopera. Przelew został zrealizowany w czerwcu 2019 r. Podatniczka zgłoszenie na ponad 500 tys, zł darowizn od rodziców, w tym od ojca, konieczne do skorzystania z nielimitowanego zwolnienia podatkowego w tzw. zerowej grupie, złożyła dopiero w styczniu 2020 r. Tłumaczyła, że wpłaty były dokonywane na rachunek dewelopera, wobec czego nie mogła tymi środkami swobodnie dysponować. Dowiedziała się o nich dopiero w grudniu 2019 r., kiedy został sporządzony akt notarialny przeniesienia własności mieszkania. Dlatego w zgłoszeniu jako datę nabycia i powstania obowiązku podatkowego wskazała grudzień 2019 r. Inaczej sprawę widział jednak fiskus. Nie miał wątpliwości, że oświadczenie darczyńcy nie zostało złożone w formie aktu notarialnego, a zatem obowiązek podatkowy powstał z chwilą spełnienia przyrzeczonego świadczenia, tj. przelewu na konto dewelopera. Zdaniem urzędników 6-miesięczny termin z art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn został przekroczony. Fiskus zauważył wprawdzie, że jeśli nabywca dowiedział się o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych po upływie podstawowych terminów, zwolnienie może być zachowane. Ale pod warunkiem, że nabywca uprawdopodobni fakt późniejszego powzięcia o tym wiadomości. Jednak w jego ocenie podatniczka musiała mieć wiedzę o uregulowaniu wymaganych należności dla dewelopera przez swoich rodziców przed podpisaniem aktu notarialnego. Również NSA przyznał rację fiskusowi, oddalając skargę podatniczki. Więcej szczegółów- także na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.12.2021.).
¨Rz¨ informuje w innym miejscu: ¨Skala podwyżek za ciepło może być niższa¨. Od obecnego sezonu grzewczego podrożeje nie tylko prąd, ale i ciepło systemowe. Średnio od 10 do nawet 35 proc., w zależności od miasta i dostawcy. Zdaniem ekspertów możemy jednak obniżyć te rachunki o 5- 8 proc. Nowe taryfy na ciepło systemowe były zatwierdzane dla poszczególnych ciepłowni do września tego roku. Skala podwyżek wynosi- w zależności od regionu i dostawcy- od 10 do 35 proc. Jest jednak sposób, aby obniżyć rachunki za ciepło o nawet- jak mówią eksperci- 8 proc. Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie wraz z producentami ciepła systemowego prezentuje go w ramach akcji edukacyjnej ¨20 stopni dla klimatu¨. Sprowadza się do zachęty do oszczędzania ciepła i obniżenia temperatury w domu. Według badań realizowanych na zlecenie producentów ciepła systemowego w blisko 60 proc. polskich domów średnia temperatura jest równa lub wyższa niż 22 stopnie. Lekarze alergolodzy wyjaśniają jednak, że w okresie jesienno- zimowym temperatura w pomieszczeniu powinna wynosić w granicach 20 stopni. Niższa średnia temperatury w mieszkaniu może się także pozytywnie przełożyć na domowy budżet. Obniżenie jej o 1 stopień w mieszkaniu to zmniejszenie wysokości rachunków za ciepło o ok. 5- 8 proc. Biorąc pod uwagę obniżkę stawki VAT z 23 do 8 proc. na ciepło systemowe w ramach tarczy antyinflacyjnej w sezonie grzewczym, skalę podwyżek można zmniejszyć nawet o kilkanaście procent. Obecnie blisko 42 proc. Polaków korzysta z ciepła systemowego- czytamy na 18 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 24.12.2021.).
¨Prawo co dnia¨ w poniedziałkowej ¨Rz¨ zauważa z kolei: ¨Obliczenie daniny zdrowotnej będzie ekstremalnie trudne¨. Wątpliwości podatkowe skarbówki wstrzymają wyliczenie składki przez ZUS nawet na lata. Nowe regulacje zmieniające zasady liczenia składki zdrowotnej, które wejdą w życie od 1 stycznia 2022 r., to przepis na chaos. Wystarczy jedna wątpliwość skarbówki co do rozliczeń przedsiębiorcy dotyczących np. wysokości kosztów prowadzonej przez niego działalności i ZUS nie będzie mógł wyliczyć daniny potrącanej z jego dochodów. Z wyjaśnień, które ¨Rz¨ uzyskała w Zakładzie wynika, że w razie sporu przedsiębiorcy ze skarbówką ¨rozstrzygnięcie w zakresie podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne będzie uwarunkowane ostatecznym rozstrzygnięciem w kwestii podatkowej¨. W dzisiejszych realiach postępowanie podatkowe i sądowe w obu instancjach trwa około pięciu lat- zauważa cytowany w tekście doradca podatkowy. Jego zdaniem ZUS nie powinien do momentu prawomocnego zakończenia sporu dokonywać domiaru składek. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.12.2021.).
¨Życie Regionów¨ w ¨Rz¨ zauważa z kolei: ¨Śmieci drogie jak złoto. Zapłacą mieszkańcy¨. W Warszawie, Szczecinie czy Starogardzie Gdańskim od Nowego Roku zmienią się opłaty za wywóz odpadów. Gmin planujących podwyżki jest więcej. W połowie grudnia stołeczni radni przyjęli uchwałę o zmianie opłat za wywóz śmieci w Warszawie. Od 2022 r. warszawiacy mają płacić jednolitą stawkę za odpady. Będzie wynosić 85 zł od mieszkania oraz 107 zł za dom jednorodzinny. Jeszcze w listopadzie wyglądało, że cena będzie zależała od wielkości lokalu. Jednak tydzień temu Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała tę uchwałę. Od kwietnia do końca roku w stolicy funkcjonuje metoda ¨wodna¨ naliczania opłat za śmieci. Ta została zaskarżona do WSA, który uwzględnił skargi, stwierdzając nieważność uchwał. Na podwyżkę opłat za śmieci od stycznia muszą być gotowi też mieszkańcy Szczecina. Obecnie, rozliczając się na podstawie ilości zużytej wody, ponoszą koszt 8,8 zł od każdego 1 m sześc. Dotyczy to mieszkańców m.in. wspólnot i spółdzielni. Po wejściu w życie uchwały o podwyżce, koszt każdego 1 m sześc. zużytej wody wyniesie 9,3 zł. Lokatorzy domów jednorodzinnych płacą obecnie 99,0 zł na miesiąc, a od Nowego Roku- 105 zł. Przyjęte stawki dotyczą mieszkańców segregujących śmieci. Ci, którzy tego nie robią, płacą dwa razy więcej. Jak wynika z danych GUS, śmieci komunalnych produkujemy coraz więcej. W 2020 r. było to niemal 13,2 mln ton, co dawało średnio na mieszkańca 342 kg. W porównaniu z 2019 r. to wzrost o 2,9 proc. Z gospodarstw domowych odebrano 11,3 mln ton odpadów, co stanowiło 86,1 proc. wszystkich wytworzonych odpadów komunalnych. Z analiz przeprowadzonych przez ekspertów Instytutu Ochrony Środowiska wynika, że wyższe koszty odbioru spowodowane są m.in. zwiększeniem liczby frakcji do zbierania przez właścicieli nieruchomości oraz rosnące ceny paliw i wynagrodzeń. Te ostatnie koszty wpłynęły także na ceny zarządzania systemem gospodarowania odpadami komunalnymi. Eksperci zwracają też uwagę na zwiększenie obowiązków i zadań gmin oraz wyższe koszty związane z obsługą punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.12.2021.).
Kolejny dodatek ¨Rz¨– ¨Podatki i księgowość¨ informuje natomiast obszernie: ¨Budynki i lokale mieszkalne od 1 stycznia nie będą amortyzowane¨. Polski Ład likwiduje możliwość rozliczania odpisów od budynków i lokali mieszkalnych. Obiekty i prawa nabyte do końca 2021 r. można będzie jeszcze amortyzować, ale tylko przez rok. Stosownie do art. 22a ust. 1 pkt 1 ustawy o PIT i art. 16a ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT amortyzacji podlegają środki trwałe, do których należą również budynki i lokale mieszkalne. Będzie je można amortyzować do 31 grudnia br. na dotychczasowych zasadach. Natomiast Polski Ład likwiduje od 1 stycznia 2022 r. możliwość amortyzacji budynków i lokali mieszkalnych. Dotyczy to zarówno budynków i lokali uznawanych za środki trwałe. W tekście przypomniano, że do 31 grudnia amortyzacji mogą podlegać także budynki o lokale mieszkalne u podatników rozliczających na zasadach ogólnych (tj. wg skali podatkowej) przychody z tzw. umów najmu prywatnego. Od 1 stycznia 2022 r. najem prywatny będzie mógł być opodatkowany wyłącznie ryczałtem ewidencjonowanym. Z tym, że na podstawie przepisu przejściowego zawartego w art. 71 ust. 1 Polskiego Ładu, podatnicy osiągający w 2022 r. przychody najmu prywatnego mogą stosować zasady opodatkowania tych przychodów obowiązujące na dzień 31 grudnia 2021 r. Jeżeli zatem podatnicy uzyskujący przychody z najmu prywatnego skorzystają z tej możliwości, i w 2022 r. przychody z najmu prywatnego opodatkują na zasadach ogólnych, a nie ryczałtem ewidencjonowanym, to będą mogli jeszcze w 2022 r. amortyzować budynki i lokale mieszkalne, ale pod warunkiem, że zostały one nabyte lub wytworzone przed stycznia 2022 r. Szczegóły- na czwartej i piątej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.12.2021.).
¨Rz¨ odnotowuje w innym miejscu: ¨Rok wielkiej niepewności¨. Jeszcze wyższa inflacja i nieco niższy wzrost PKB. Taki ma być rok 2022 w polskiej gospodarce. Ekonomiści zastrzegają jednak, że przewidywania są wyjątkowo niepewne. Dzisiaj kreślenie scenariuszy na nieodległą nawet przyszłość to wyjątkowo niewdzięczne zadanie. Zespół ekonomistów z PKO BP, którego prognozy na 2021 r. pod wieloma względami okazały się najcelniejsze, swój noworoczny raport zatytułował nawet ¨Po omacku¨.-Mamy mocne poczucie, że niepewność jest większa niż nawet w ostatnich, pandemicznych latach. Tak wielu pytań dotyczących mechanizmów funkcjonowania gospodarki w Polsce nie było od czasu transformacji ekonomicznej, a na świecie od czasu szoku energetycznego z lat 70 XX w.- mówił główny ekonomista PKO BP, w trakcie noworocznej debaty ¨Parkietu¨. Pandemia wciąż pozostaje istotnym źródłem niepewności. Największą zagadką jest jednak ścieżka inflacji, którą zdeterminują przede wszystkim mało przewidywalne fluktuacje cen surowców, ale też koniunktura na rynku pracy i decyzje fiskalno- administracyjne, m.in. dotyczące tarczy antyinflacyjnej. W noworocznej ankiecie ¨Rz¨ ekonomiści przeciętnie przewidują, że inflacja w 2022 r. przyspieszy do 7,2 proc. z 5 proc. w 2021 r. Ale dystans między prognozą minimalną (5,8 proc.) a maksymalną (8,3 proc.), który stanowi miarę niepewności, to aż 2,5 pkt proc. W reakcji na inflację, która w przewidywalnej przyszłości będzie daleko od celu NBP (2,5 proc.), RPP będzie prawdopodobnie kontynuowała cykl podwyżek stóp procentowych. Ekonomiści przeciętnie prognozują, że już w połowie 2022 r. stopa referencyjna NBP dojdzie do ok. 3 proc., z 1,75 proc. w grudniu. Ale większość z najświeższych prognoz, formułowanych już po ogłoszeniu przez URE skali podwyżek cen energii i gazu z początkiem 2022 r., zakłada bardziej agresywne zacieśnienie polityki pieniężnej. Przykładowo ekonomiści z Citi Handlowego spodziewają się, że główna stopa procentowa zakończy nadchodzący rok na poziomie 4,25 proc. Więcej szczegółów- na 15 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 27.12.2021.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ odnotowuje natomiast: ¨Kolejna dziura w Polskim Ładzie¨. ZUS twierdzi, że podatnicy, którzy wybiorą liniowy 19- proc. PIT, zapłacą za styczeń 2022 r. składkę zdrowotną jeszcze w wysokości 9 proc. Ale nie potrafi wskazać, z którego przepisu to wynika. Wchodzący z nowym rokiem w życie Polski Ład mówi co innego- że składka zdrowotna od liniowca wyniesie 4,9 proc. ZUS przedstawił stanowisko w poradniku na swojej stronie internetowej. Napisał w nim, ze ¨składkę w wysokości 4,9 proc. przedsiębiorca stosuje dopiero od rozliczeń za luty 2022 r.¨. Za styczeń ma być jeszcze 9 proc. ¨DGP¨ zapytał, z którego przepisu to wynika. W odpowiedzi ZUS wskazał na art. 79 ustawy wprowadzającej Polski Ład. Przepis ten mówi jednak tylko o podstawie wymiaru składki za styczeń 2022 r. (ma być ona u przedsiębiorców jeszcze taka sama jak w mijającym 2021 r.). Nie ma w nim słowa o stopie procentowej. Różnica między tym, co twierdzi ZUS, a tym, co wynika z przepisu Polskiego Ładu, przekłada się na prawie 111 zł. Tyle więcej podatnik zapłaci w styczniu na składkę zdrowotną- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨DGP¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Kolejna wpadka w Polskim Ładzie. Znów dotyczy liniowców¨. Ledwo Sejm załatał jedną dziurę w przepisach o ubezpieczeniu zdrowotnym przedsiębiorców, którzy wybiorą liniowy 19- proc. PIT, a już możemy mówić o następnej. Dotyczy ona tej samej grupy podatników. Więcej- na pierwszej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.12.2021.).
¨DGP¨ zapowiada w innym miejscu: ¨Mieszkania mają drożeć, ale wolniej¨. Maleje grupa Polaków, których stać na obecne ceny. Nieruchomości drożały już od lat, ale to właśnie 2021 r. przyniósł wzrosty jeszcze szybsze niż dotychczas. Według danych Otodom mieszkania w listopadzie były o 9 proc. droższe niż rok wcześniej. Jeszcze wyżej są wyceniane domy, który w czasie pandemii stały się rynkowym hitem. Przez rok mkw. domu podrożał o 22 proc. Otodom przypomina, że w siedmiu największych miastach w Polsce od kilku lat przeciętne wynagrodzenie umożliwia zakup coraz mniejszego mieszkania (dane NBP). Na przykład dwa- trzy lata temu w Łodzi za przeciętne wynagrodzenie można było kupić 1 mkw. powierzchni mieszkania, a pod koniec ub.r. było to tylko ok. 0,85 m. W ocenie Konrada Płochockiego, wiceprezesa Polskiego Związku Firm Deweloperskich, ceny mieszkań w przyszłym roku mogą wzrosnąć o kolejne kilka procent. Nie jest to w interesie branży, biorąc pod uwagę, że maleje grupa Polaków, którzy mogą sobie pozwolić na takie ceny. Także zdaniem eksperta Otodom, rosnące stopy procentowe w parze z wysokimi cenami mieszkań i domów sprawiają, że będzie spadała liczba osób mających zdolność kredytową. A rekordowa inflacja zmniejsza siłę nabywczą Polaków. Jak dalej czytamy, otoczenie rynku mieszkaniowego sprzyja stopniowemu uspokojeniu sytuacji. Wiele wskazuje na to, że w trakcie 2022 r. mieszkania powinny drożeć w wolniejszym tempie. Według PZFD dziś największym wyzwaniem jest dostępność gruntów. Np. w Warszawie średnia wartość gruntu w cenie 1 mkw. wzrosła przeszło dwukrotnie w ciągu ostatnich trzech lat. Jednocześnie od przyszłego roku dojdzie wiele zmian legislacyjnych, które przyczynią się do wzrostu cen. Od początku 2022 r. trzeba będzie projektować budynki z zaostrzonymi normami efektywności energetycznej, co oznacza kolejne kilkaset złotych do obecnej ceny mieszkania. Od nowego roku wzrośnie również opodatkowanie działalności gospodarczej- składki zdrowotnej nie będzie już można odliczyć od podatku. Od 1 lipca 2022 r. firmy będą również musiały płacić składkę na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny. Na wzrost kosztów wpłynie poza tym zmiana przepisów dotyczących ładowarek elektrycznych w garażach. Do tego wszystkiego dojdzie wzrost cen wynikający z inflacji, która obejmuje materiały budowlane i usługi. Jak przewiduje wiceprezes PZFD, ze względu na koszty gruntu i wykonawstwa oraz malejącej podaży deweloperskiej- w największych miastach liczba sprzedanych mieszkań może spaść w porównaniu z 2021 r. Wzrosty możemy z kolei zobaczyć w mniejszych miejscowościach- czytamy na siódmej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.12.2021.).
Niżej ¨DGP¨ zauważa: ¨Gwarantowany kredyt mieszkaniowy będzie nakręcał popyt¨. Na razie wszystkie trzy elementy- niska dostępność gruntów, rosnące koszty pracy i materiałów budowlanych- wskazują na to, że w przyszłym roku ceny mieszkań będą rosły- szacuje Piotr Kuczyński, analityk rynków finansowych Xelion. Pytany o główne tendencje w nadchodzącym roku odpowiada: Na rynek mieszkaniowy wpływa wiele czynników. Z całą pewnością jest wśród nich wzrost stóp procentowych. Będzie on nieco hamował popyt na mieszkania. Jednakże na rynek mieszkaniowy będzie wpływał gwarantowany przez państwo do 100 tys. zł udział własny w kredycie mieszkaniowym, który stanie się dostępny w ciągu roku. W Warszawie mieszkania są już tak drogie, że rozwiązanie to nie będzie miało specjalnego znaczenia, ale w mniejszych ośrodkach już tak. To będzie nakręcało popyt. Łączy się to z tym, że w Polsce w dalszym ciągu liczba mieszkań na tysiąc mieszkańców jest niewielka w porównaniu z innymi krajami Europy. Zarazem Polacy żyją w ciasnocie. Jego zdaniem ceny będą więc rosły z różnych powodów. Pytanie, co zrobią deweloperzy- do tej pory mieli bardzo wysoką marżę- mówiło się o 20- 30 proc. Pytanie, czy spuszczą z tonu? Mogą się na to nie zdecydować m.in. dlatego, że mamy niewiele gruntów, na których można budować, co podnosi ceny mieszkań. Poza tym drożeje i będzie drożała robocizna. Systematycznie- o 7,5 proc. rośnie płaca minimalna. Wchodzi też Polski Ład, który podniesie koszty osobowe. Poza tym ciągle rosną ceny surowców i materiałów budowlanych. Rozmówca ¨DGP¨ zakłada, że w drugiej połowie przyszłego roku sytuacja na rynku materiałów się zmieni i koszty nie będą już tak wysokie, co może pomagać deweloperom w utrzymywaniu cen na poziomie zbliżonym do obecnego. Całość rozmowy- także na siódmej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.12.2021.).
¨DGP¨ zauważa w innym miejscu: ¨Remont części wspólnych budynku z ulgą mieszkaniową¨. Wydatki poniesione przez współwłaściciela budynku na remont części wspólnych służą realizacji własnych celów mieszkaniowych, a więc uprawniają do zwolnienia z PIT- potwierdził po raz kolejny NSA. W tej sprawie również chodziło o właściciela mieszkania zlokalizowanego w budynku należącym do wspólnoty mieszkaniowej. Podatnik był także współwłaścicielem części wspólnych budynku oraz sąsiadujących działek. Członkowie wspólnoty zdecydowali o sprzedaży udziałów w działkach i przeznaczeniu pieniędzy na remont części wspólnych budynku (m.in. instalacji gazowej, wod.- kan. i c.o.). Pieniądze ze sprzedaży działek trafiły najpierw na fundusz remontowy wspólnoty, a następnie zostały przez nią przekazane wykonawcy remontu. Sprzedaż miała miejsce przed upływem pięciu lat od nabycia tych udziałów, więc zasadniczo dochód ze zbycia powinien być opodatkowany. Podatnik uważał jednak, że przysługuje mu prawo do zwolnienia. Argumentował, że remont części wspólnych budynku to własny cel mieszkaniowy. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że skoro podatnik przekazał swój dochód wspólnocie mieszkaniowej, to nie można twierdzić, że zrealizował w ten sposób własne cele mieszkaniowe. Umowę z wykonawcą zawarła bowiem wspólnota i to na nią będzie wystawiana faktura. Nie zgodził się z nim WSA w Warszawie. Orzekł, że koszty remontów części wspólnej budynku są również ponoszone na ¨własne cele mieszkaniowe¨. Sąd nie miał wątpliwości, że w tym wypadku podatnikowi przysługuje prawo do zwolnienia. Tego samego zdania był NSA, dodając, że nie ma też większego znaczenia, iż środki na remont zostały przekazane przez wspólnotę mieszkaniową. Liczy się, że należą one do podatnika- czytamy na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.12.2021.).
¨DGP¨ informuje również: ¨Elektromobilność w miastach nadchodzi, choć małymi krokami¨. Samorządy obawiają się, że przedsiębiorcy w przyszłym roku nie będą stawać do przetargów ogłaszanych przez gminy lub podniosą ceny oferowanych usług. Z kwerendy ¨DGP¨ wynika, że na razie miasta nie dostają sygnałów od firm, które mogłyby nie spełniać wymogów ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw. Chodzi o przepisy dotyczące wymogu udziału od 1 stycznia 2022 r. 10 proc. pojazdów elektrycznych i napędzanych gazem ziemnym we flocie pojazdów podmiotów realizujących zadania dla miasta. Urzędnicy uważają, że firmy na razie nie sygnalizują problemów, bo przepisy złagodziła ostatnia nowelizacja ustawy o elektromobilności. Zgodnie z nią umowy już zawarte przez jednostki samorządu terytorialnego na wykonywanie zadań publicznych wygasną nie z początkiem 2022 r., ale dopiero 31 grudnia 2022 r.- jeśli firma nie ma floty pojazdów odpowiadających wymogom elektromobilności. To kolejny wentyl bezpieczeństwa dla firm i samorządów. Termin dotyczący udziału 10 proc. pojazdów elektrycznych i napędzanych gazem ziemnym w przypadku podmiotów realizujących zadania dla gmin i powiatów liczących od 50 tys. mieszkańców przekładano już o dwa lata (i właśnie mija on z końcem grudnia). Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.12.2021.).
Niżej w ¨DGP¨ czytamy: ¨Rosną kryteria dochodowe w pomocy społecznej¨. Od 1 stycznia 2022 r. próg dochodowy uprawniający do świadczeń i usług z systemu pomocy społecznej dla osoby samotnie gospodarującej będzie wynosił 776 zł. W przypadku rodzin będzie to 600 zł w przeliczeniu na jednego członka. Takie kwoty przewiduje rozporządzenie Rady Ministrów z 14 lipca 2021 r. w sprawie zweryfikowanych kryteriów dochodowych oraz kwot świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej, które wejdzie w życie z początkiem nowego roku. Więcej- także na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 27.12.2021.).