Poniedziałek, 22 marzec 2021
¨Ostre hamowanie budów¨
¨Mamy zatrzymać budowy niezgodne z prawem UE¨
¨Covidowe inwestycje walczą o swoje¨
¨Pandemicznym budowom przyglądają się inspektorzy¨
¨Rząd nie spieszy się z nowelą pracy zdalnej¨
¨Opłatami za śmieci zajmie się teraz NSA¨
¨Przekształcenie użytkowania wieczystego jest dostawą towarów¨
¨Kto poradzi sobie z konwersją hipotek¨
¨Żeby przeżyć, hotelarze biorą się za leczenie¨
¨W centrach o jedną trzecią gorzej niż przed pandemią¨
¨Kontrowersje wokół skali upadłości deweloperów¨
¨Spółdzielnie nie ugrają nic na śmieciach¨
¨Frankowy kwiecień- plecień w SN¨
Więcej poniżej.
Poniedziałkowa ¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Ostre hamowanie budów¨. Polska może stracić miliardy euro dotacji z UE, jeśli natychmiast nie zatrzyma przygotowań i realizacji infrastrukturalnych niezgodnych z unijnym prawem ochrony środowiska. Inwestycjom infrastrukturalnym grozi paraliż. Od początku marca nie powinny być wydawane zezwolenia na budowę ani rozpoczynane roboty w projektach dofinansowanych z UE, jeśli zaskarżona została ich zgodność z unijnym prawem ochrony środowiska. Takie zalecenia jeszcze w lutym przekazał inwestorom minister finansów, funduszy i polityki regionalnej. To efekt nacisków Komisji Europejskiej, żądającej zmian w tzw. specustawach, w tym drogowej. Specustawy uniemożliwiają wstrzymywanie inwestycji, jeśli ocenę oddziaływania na środowisko kwestionuje np. lokalna społeczność. Usprawnia to przygotowanie i realizację budów, ale KE już dwa lata temu domagała się zmiany specustaw. Teraz postawiła sprawę na ostrzu noża- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Mamy zatrzymać budowy niezgodne z prawem UE¨. Zarzuty Komisji Europejskiej w odniesieniu do budowy dróg obejmują inwestycje o łącznej długości 1100 km, których realizacja ma kosztować ok. 17 mld zł. Szczegóły- na 15 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 22.03.2021.).
¨Rz¨ informuje też: ¨Covidowe inwestycje walczą o swoje¨. Twierdzili, że budują, by walczyć z pandemią. Teraz piszą zażalenia. Nadzór budowlany wstrzymał bowiem ich inwestycje. Najaktywniejszym regionem kraju, który zapalił się do walki z pandemią poprzez aktywność na placach budów jest Małopolska. Na podstawie przepisów, które dawały możliwość rozpoczęcia budowy, m.in. bez uzyskania normalnie wymaganego pozwolenia, a także wbrew zapisom planów miejscowych, zgłoszono ta, 206 inwestycji. Przepisy ułatwiające budowę obowiązywały od 8 marca do 5 września 2020 r. Szybko jednak okazało się, że nie są wykorzystywane w słusznym celu. Użytek z nich próbowali robić deweloperzy, dążąc do zabudowy budynkami wielorodzinnymi terenów zielonych. 77 inwestycji realizowanych na podstawie specustawy covidowej zostało zgłoszonych w samym Krakowie. Jak podaje Urząd Miasta Krakowa, inwestorzy na niby walczący z pandemią, których budowy wstrzymał nadzór, walczą o to, by je kontynuować. Od postanowień o wstrzymaniu budów złożyli zażalenia. Może ich czekać długa droga do tego, by je znów uruchomić- odnotowano także na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ zamieszcza kolejny tekst pod hasłem: ¨Pandemicznym budowom przyglądają się inspektorzy¨. Opisywane przepisy szybko przestały być wykorzystywane jedynie w słusznym celu. Posłużyć się nimi chciał m.in. stołeczny deweloper będący właścicielem terenu po dawnej bazie wojskowej w środku Lasu Bemowskiego, w otulinie rezerwatu Łosiowe Błota. Na obszarze przeznaczonym w studium na teren zielony postanowił wybudować 15 wolno stojących domów, deklarując, że będzie je wynajmował na potrzeby kwarantanny. Argumentacja nie przekonała jednak nadzoru budowlanego. Więcej szczegółów- na 10 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 22.03.2021.).
¨Prawo co dnia¨ zauważa z kolei: ¨Rząd nie spieszy się z nowelą pracy zdalnej¨. Korzystne dla zatrudnionych regulacje przewidujące rekompensatę za zużycie prądu czy dofinansowanie internetu mają wejść w życie po zakończeniu epidemii. ¨Rz¨ dotarła do najnowszego projektu zmian w kodeksie pracy, wprowadzającego na stałe do przepisów zasady wykonywania pracy zdalnej. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii doprecyzowało w nim zasady rekompensowania dodatkowych kosztów pracy zdalnej z domu pracownika, w szczególności koszty energii elektrycznej i dostępu do łączy internetowych. Wszystkie sprzęty wykorzystywane przy pracy zdalnej będą musiały być ubezpieczone. Szczegóły- na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 22.03.2021.).
¨Prawo co dnia¨ informuje również: ¨Opłatami za śmieci zajmie się teraz NSA¨. Do Naczelnego Sądu Administracyjnego wpłynęła skarga władz stolicy od wyroku WSA w sprawie uchwały śmieciowej. Orzeczenie zapadło 27 stycznia. Sąd rozpoznawał skargę jednej ze spółdzielni mieszkaniowych dotyczącą sposobu ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. Problem stanowiło uzależnienie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy. Warszawski ratusz uważa, że rada gminy może różnicować stawki opłat w zależności od rodzaju zabudowy, także przy metodzie opłat od gospodarstwa domowego- czytamy także na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 22.03.2021.).
Dodatek w ¨Rz¨– ¨Podatki i księgowość¨ przypomina z kolei obszernie: ¨Przekształcenie użytkowania wieczystego jest dostawą towarów¨. Gmina, która jest właścicielem gruntu, który był oddany w użytkowanie wieczyste, a następnie prawo to zostało przekształcone w pełną własność w zamian za uiszczenie opłaty na mocy ustawy o przekształceniu, działa w charakterze podatnika VAT, a nie jako organ władzy publicznej. Tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 25 lutego 2021 r. w sprawie sporu fiskusa z Gminą Wrocław. Trybunał uznał, rozpatrując szczegółowo opisywaną sprawę, że przekształcenie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości w prawo pełnej własności przewidziane w przepisach krajowych w zamian za uiszczenie opłaty, stanowi dostawę towarów. Więcej szczegółów- na piątej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 22.03.2021.).
W innym miejscu ¨Rz¨ zastanawia się: ¨Kto poradzi sobie z konwersją hipotek¨. W razie ugód być może żaden z banków, poza Getin Noble, nie potrzebowałby emisji akcji, choć sporo zależy od regulatorów. Inne scenariusze są bardziej pesymistyczne. Najtańszym realnym rozwiązaniem dla branży są ugody według pomysłu KNF- to koszt 43 mld zł (cały sektor, wszystkie kredyty). Kosztowałyby sześć najbardziej obciążonych banków z GPW 32 mld zł. Banki te mają łącznie 114 mld zł kapitałów własnych i 43 mld zł nadwyżki ponad wymogi, więc bez trudu grupa ta przeszłaby przez ten proces, szczególnie PKO BP, Santander i BNP Paribas. Jednak sytuacja poszczególnych banków jest zróżnicowana. Znacznie gorszym scenariuszem dla banków, ale prawdopodobnym, jest unieważnienie umów i brak dla nich opłaty za korzystanie z kapitału. Gdyby wszyscy klienci wygrali w sądach, koszt brutto sektora wyniósłby 109 mld zł, a dla szóstki banków 81 mld zł- czytamy na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 22.03.2021.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ informuje natomiast: ¨Żeby przeżyć, hotelarze biorą się za leczenie¨. By działać pomimo lockdownu, hotele zmieniają profil na usługi medyczne.- To realna zmiana, a nie jedynie modyfikacja PKD- zapewniają właściciele. Przekształcanie hoteli turystycznych w oferujących usługi medyczne jest coraz popularniejsze, gdyż pozwala im działać mimo lockdownu. Przy tym, jak wskazują przedstawiciele branży, zainteresowanie takimi usługami rośnie- czytamy na trzeciej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 22.03.2021.).
Niżej w ¨DGP¨ czytamy: ¨W centrach o jedną trzecią gorzej niż przed pandemią¨. Ruch klientów w centrach handlowych w ubiegłym roku był o 32 proc. mniejszy niż rok wcześniej- wynika z raportu Polskiej Rady Centrów Handlowych. Jak podsumowuje PRCH, obroty placówek handlowych i i usługowych w centrach handlowych spadły o 26 proc., do 96 mld zł. W największym stopniu dotknięte zostały usługi i rozrywka. Mniejsza sprzedaż sprawiła najemcom trudności z regulowaniem zobowiązań wobec właścicieli obiektów. Ci ostatni zanotowali lukę w budżetach rzędu 5 mld zł To 45 proc. rocznych przychodów branży. Jej kłopoty mogą przełożyć się na sektor finansowy. Zadłużenie właścicieli centrów handlowych jest szacowane na 90 mld zł, a roczny koszt jego obsługi- na 1,9- 3,2 mld zł. Więcej szczegółów- także na trzeciej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 22.03.2021.).
¨DGP¨ informuje w innym miejscu: ¨Kontrowersje wokół skali upadłości deweloperów¨. Deweloperzy są bardzo niezadowoleni z dotychczasowego przebiegu prac w parlamencie nad rządowym projektem ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym- ocenia radca prawny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Jego zdaniem czwartkowe posiedzenie podkomisji w tej sprawie wskazało, że UOKiK, wbrew wcześniejszym zapewnieniom, nie reagował na krytyczne głosy co do wysokości składki na DFC. Składki, która- jak podkreśla- obciąży kupującego. Jak podkreśla natomiast UOKiK, ustawa wzmacnia ochronę nabywców lokali mieszkalnych, także poprzez utworzenie DFG. Tłumaczy, że ochrona środków nabywców została zabezpieczona nie tylko przed konsekwencjami upadłości firm deweloperskich, ale również banków czy w sytuacji wystąpienia wad istotnych lokali bądź wstrzymania prac budowlanych- czytamy. Więcej- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 22.03.2021.).
¨DGP¨ zauważa też: ¨Spółdzielnie nie ugrają nic na śmieciach¨. Zarządzający kooperatywami sami mogą przyjąć rozwiązania, które dociążą finansowo ludzi kupujących mieszkania w celach inwestycyjnych lub z zamiarem wynajmowania lokali- przekonuje stołeczny ratusz w odpowiedzi na apel środowiska. Postulaty warszawskich spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych są nie do zrealizowania. Tak można najkrócej podsumować stanowisko Urzędu m.st. Warszawy na apel kilkudziesięciu kooperatyw. Prezesi spółdzielni i wspólnot wskazywali, że metoda naliczania opłat za wywóz śmieci uderzy w spółdzielców i same spółdzielnie, które poważnie podchodzą do swoich obowiązków. Więcej szczegółów- także na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 22.03.2021.).
¨DGP¨ przypomina też: ¨Frankowy kwiecień- plecień w SN¨. Dwa dni później niż cała Izba Cywilna kwestią kredytów walutowych ma się zająć siedmioosobowy skład Sądu Najwyższego. Nie 13 kwietnia, lecz 15 kwietnia to najbliższa kluczowa data dla frankowiczów i bankowców. Na 13 kwietnia zostało przełożone posiedzenie Izby Cywilnej SN w sprawie odpowiedzi na zestaw pytań dotyczących traktowania spraw kredytów walutowych. Ważniejsze może się jednak okazać zaplanowane na dwa dni później posiedzenie siedmioosobowego składu, które będzie dotyczyło również zagadnień poruszonych przez I prezes SN. Chodzi o pytanie sformułowane przez rzecznika finansowego o to, czy w przypadku unieważnienia umowy kredytowej jej stronom przysługują roszczenia związane z tzw. świadczeniami nienależnymi oraz z ¨bezpodstawnym wzbogaceniem¨. Przepisy, które przywołał w swoim pytaniu RF, są wskazywane przez kredytodawców jako podstawa do żądania tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Dotyczy tego również jedno z pytań I prezes do Izby Cywilnej SN- czytamy na dziewiątej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 22.03.2021.).