Poniedziałek, 21 grudnia 2020

¨Kowalski nie zapłaci kary za Wiśniewskiego¨
¨Zawieszanie postępowań to droga donikąd¨
¨Zmiany w przetargach pomogą walczyć z pandemią¨
¨Centra i restauracje nie wytrzymają takiej zimy¨
¨Trzeci lockdown może zatopić hotele¨
¨Polskie REIT- y rodzą się w zaciszu gabinetów¨
¨Zakaz eksmisji nie dotyczy wywłaszczeń¨

Więcej poniżej.

?Prawo co dnia? w poniedziałkowej ?Rzeczpospolitej? odnotowuje: ¨Kowalski nie zapłaci kary za Wiśniewskiego¨. Za zgodą ministra będą mogły zniknąć aż dwa z pięciu pojemników na odpady. Wzrosną też sankcje administracyjne za śmiecenie na ulicy czy w parku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powrót do segregacji śmieci na trzy worki. Chce też indywidualnego rozliczania w blokach. Dzięki temu mają zostać obniżone wysokie koszty wywozu odpadów oraz zniknąć odpowiedzialność solidarna mieszkańców bloku za osoby, które nie przestrzegają selektywnej zbiórki. Informacja w tej sprawie pojawiła się w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów. Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Resort klimatu chce, by jeszcze w tym roku przyjął go rząd. Co jest raczej mało realne. Z proponowanych rozwiązań wynika, że dana gmina będzie mogła na całym swoim terenie lub części wprowadzić segregację odpadów na trzy frakcje, a nie jak dziś na pięć. Pod warunkiem jednak, że uzyska zgodę w formie decyzji ministra klimatu. Natomiast resort na razie nie zdradza, na czym dokładnie miałoby polegać indywidualne rozliczanie mieszkańców w blokach. Zaplanowano także podniesienie maksymalnej stawki  za wywóz odpadów z nieruchomości niezamieszkanych, m.in. ze sklepów, biurowców czy restauracji. Dziś są bardzo niskie. Jaka będzie podwyżka? Tego resort na razie nie zdradził. W tekście przypomniano, że 300 kg odpadów średniorocznie produkuje jeden mieszkaniec gminy. W świetle nowych rozwiązań, śmiecenie w miejscach publicznych może kosztować nawet 5 tys. zł grzywny. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 21.12.2020.).

¨Rz¨ w dodatku ¨Życie regionów¨ zauważa z kolei: ¨Zawieszanie postępowań to droga donikąd¨. Urzędy mogą zamrozić rozpatrywanie spraw administracyjnych. Większość z nich nie chce z tej możliwości skorzystać. Rządowa tarcza 6.0 daje urzędom prawo do zawieszania na 30 dni biegu terminów administracyjnych. Nowe przepisy nie zostały jednak entuzjastycznie przyjęte. Na razie samorządy nie planują z nich korzystać. Choć nie wykluczają, że sięgną po nie w przyszłości. Więcej- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 21.12.2020.).

¨Prawo co dnia¨ zamieszcza natomiast tekst pod hasłem: ¨Zmiany w przetargach pomogą walczyć z pandemią¨. O tym, jak wyglądają przygotowania do wejścia w życie nowego prawa zamówień publicznych oraz dlaczego rząd nie spełnił postulatu samorządowców, by odroczyć ten termin mówi Przemysław Grosfeld, zastępca dyrektora Departamentu Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii. Całość rozmowy- na 13 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 21.12.2020.).

¨Rz¨ informuje również: ¨Centra i restauracje nie wytrzymają takiej zimy¨. Trzeci lockdown budzi przerażenie firm, które uważają rządowe decyzje za nieprzemyślane. Tym bardziej że dla wielu z nich pomoc w formie tarcz jest symboliczna albo żadna. Decyzje rządu spadają na biznes jak grom z jasnego nieba i są niekonsekwentne. W listopadzie zamknięto sklepy meblowe, teraz będą mogły działać, ze sportowymi z kolei jest na odwrót. Choć jeszcze w środę odbyło się spotkanie branży w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, to rozmawiano o zasadach działalności handlu w najbliższych dniach i tygodniach, ale nie o lockdownie. Dzień później na firmy polał się lodowaty prysznic. Mimo że w centrach i tak nie ma tłumów, w pierwszych tygodniach grudnia klientów jest 30- 40 proc. mniej niż przed rokiem. Trzeci lockdown jest dla branży- zarówno wynajmujących, jak i najemców- ciężkim ciosem, zwłaszcza że właściciele galerii handlowych od początku pandemii są pozbawieni pomocy w ramach tarcz finansowych. Konsekwencje tych decyzji odczuje sektor finansowy w Polsce, ponieważ sektor handlowy nie będzie w stanie realizować zobowiązań względem podmiotów zewnętrznych- podaje Polska Rada Centrów Handlowych. Luka w przychodach właścicieli takich obiektów to w tym roku 3,2- 3,6 mld zł, czyli 30- 35 proc. rocznych przychodów. Z opracowania PwC wynika, że centra handlowe to ok. 400 tys. zatrudnionych, a do budżetów (także lokalnych) w ub. r. wpłaciły ok. 30 mld zł. W tym roku notują 25,1- proc. spadek ruchu w okresie styczeń- październik, a obroty za ten czas spadły o 23,5 proc.- czytamy na 15 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 21.12.2020.).

¨Rz¨ informuje dalej: ¨Trzeci lockdown może zatopić hotele¨. Miesięczne koszty utrzymania zamkniętych obiektów to 400 mln zł. Szacuje się, że stracony sezon zimowy będzie kosztował branżę 3,5 mld zł. Wydawało się, że branża hotelowa znalazła się już na dnie, tymczasem okazuje się, że może być znacznie gorzej. Bez pomocy finansowej państwa definitywne odcięcie hoteli od gości pomiędzy 28 grudnia a 17 stycznia ostatecznie dobije te obiekty, które od wiosennego lockdownu nie są w stanie poprawić kondycji finansowej. Jeszcze w pierwszej połowie grudnia, a więc przed wprowadzeniem najnowszych obostrzeń, blisko 90 proc. hoteli informowało Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego o średniej frekwencji poniżej 20 proc.  Było to efektem ograniczenia w przyjmowaniu gości wyłącznie do osób w podróży służbowej. W sześciu hotelach na dziesięć obłożenie nie przekraczało nawet 10 proc. Na dodatek wraz z ubytkiem gości zmalały ceny- w przypadku prawie dwóch trzecich hoteli- o więcej niż 10 proc. Teraz nowy lockdown mocno pogłębi dotychczasowe straty. Więcej szczegółów- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 21.12.2020.).

¨Rz¨ zauważa też: ¨Polskie REIT- y rodzą się w zaciszu gabinetów¨. Okazuje się, że prace nad ważną ustawą trwają od co najmniej kilku miesięcy w Ministerstwie Rozwoju, są nawet po wstępnych konsultacjach z innymi instytucjami. Czy zatem branża doczeka się wprowadzenia przepisów? Nowy projekt ustawy o spółkach typu REIT jest przygotowywany w resorcie rozwoju. Temat wrócił pod koniec listopada, kiedy minister finansów powiedział na międzynarodowej konferencji o nieruchomościach, że REIT- to ważny element rozwoju rynku kapitałowego w Polsce, są oczekiwane przez branżę, ale sprawa nie jest na szczycie listy priorytetów. Biuro prasowe resortu rozwoju potwierdza, że został opracowany wstępny projekt ustawy dotyczący funkcjonowania FINN- ów (firm inwestujących w najem nieruchomości). Prace legislacyjne ministerstwa rozpoczęły się w II połowie tego roku, a we wrześniu projekt został przekazany do wstępnych konsultacji do instytucji, których działalność dotyczy rynków kapitałowego i finansowego, m.in. resortu finansów, KNF i NBP. Jak szacuje firma JLL, w ciągu 22 lat w nieruchomości komercyjne nad Wisłą ulokowano 64 mld euro, ale rodzimy kapitał miał w tym zaledwie 3,9- proc. udział. Pomysł utworzenia polskich REIT- ów pojawił się w 2016 r. Pierwotnie miały one lokować w nieruchomości komercyjne, ale po krytycznej opinii NBP postanowiono, że FINN- y inwestować będą mogły tylko w mieszkania. Projekt nie zdążył wyjść z Sejmu poprzedniej kadencji. Więcej szczegółów- na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 21.12.2020.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ przypomina z kolei: ¨Zakaz eksmisji nie dotyczy wywłaszczeń¨. Wprowadzony pierwszą tarczą zakaz realizowania tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu w okresie pandemii COVID- 19 uniemożliwia nie tylko eksmisję za długi, lecz także wykonywanie decyzji wywłaszczeniowych. I odnosi taki sam skutek, gdy przejęcie prawa do nieruchomości nastąpiło z mocy prawa w związku z planowaną inwestycją celu publicznego. Okazało się, że przepis, który miał chronić interesy obywateli znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji ekonomicznej, rykoszetem uderzył w inwestorów publicznych realizujących wielomilionowe przedsięwzięcia, takie jak Centralny Port Komunikacyjny, autostrady, drogi ekspresowe czy linie kolejowe. Nieopróżnienie lokalu mieszkalnego, którego własność przeszła na stronę publiczną, znacznie utrudnia realizację przedsięwzięcia. A niewydanie jednej nieruchomości jest jednoznaczne z brakiem możliwości kontynuowania budowy na danym odcinku. Dlatego w ramach przyjętej przez Sejm ustawy o tarczy 7.0 dodano wyłączenie. Zgodnie z nim zakaz eksmisji nie będzie dotyczył sytuacji, gdy konieczność opróżnienia lokalu jest związana m.in. z realizacją inwestycji drogowej czy budową lotniska. Więcej- na ósmej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 21.12.2020.).

Zobacz również