Poniedziałek, 20 styczeń 2020

Frankowicze znów w Trybunale, Rzeczpospolita
Centrum bez dużych reklam, Rzeczpospolita
Trudno ucywilizować reklamy, Rzeczpospolita
Batalia o czyste powietrze nabiera impetu, Rzeczpospolita
Szybsze procedury i abolicja, Rzeczpospolita
Frankowy paraliż. Sprawy zawieszone na 1,5 roku?, Dziennik Gazeta Prawna
Warszawa pożegna reklamy wielkoformatowe. Za dwa lata, Dziennik Gazeta Prawna
Odnowa oficyn, Gazeta Wyborcza
Prawie 200 mieszkań nad jeziorem Dąbie, Gazeta Wyborcza

Więcej poniżej.

 

Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" odnotowuje: "Frankowicze znów w Trybunale". Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wpłynęło pytanie prawne gdańskiego sądu, które może- korzystnie dla banków- wydłużyć procesy o unieważnienie tysięcy umów. Sąd Okręgowy w Gdańsku skierował do TSUE pięć pytań dotyczących umów frankowych. W efekcie mogą przyhamować procesy frankowiczów. Sądy rozpatrzyły ogółem ok. 1 tys. spraw, w większości na niekorzyść frankowiczów. Teraz zmieniają te rozstrzygnięcia na korzyść klientów. Sądząc po treści pytań skierowanych do TSUE, stanowią one odzwierciedlenie wątpliwości podnoszonych przez prawników banków, a ich efektem może być przedłużenie postępowań sądowych. Na odpowiedź Trybunału możemy poczekać nawet półtora roku. Zadziała to w interesie banków. Pytania dotyczą m.in. tego, czy umowa kredytowa jest nieważna od początku, czy od wydania wyroku, a także czy sąd rozstrzygający spór frankowicza z bankiem ma informować klienta o skutkach unieważnienia umowy i potencjalnych roszczeniach banku, nawet niezgłoszonych w danym postępowaniu. Obecnie w sądach jest 20 tys. pozwów. Szacuje się, że zawarto ok. 450 tys. umów kredytów frankowych- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. "Rz" wraca do sprawy w dodatku "Prawo co dnia". W tekście "Na Dziubakach w TSUE nie koniec" zauważa: Sąd Okręgowy w Gdańsku skierował pięć pytań do Trybunału na gruncie umowy kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego. Pytania wyrażają wyraźne stanowisko banków w tych sprawach, a prawnicy frankowiczów obawiają się, że posłużą sędziom, zwłaszcza mniej zdecydowanym, do zawieszenia postępowań frankowych- czytamy. Więcej- na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 20.01.2020.).

 

"Życie Regionów" w "Rz" zauważa z kolei: "Centrum bez dużych reklam". Do miast z uchwałą krajobrazową dołączy wkrótce Warszawa- prawdopodobnie dojdzie do tego już w maju. Prace nad nią trwały w stolicy aż cztery lata. W czwartek przyjęła ją rada miasta. Uchwała dzieli Warszawę na strefy. Z pierwszej, obejmującej Starówkę i centrum, mają zniknąć reklamy wielkoformatowe. Nadal będzie można je umieszczać na słupach reklamowych. Dozwolone będą nośniki reklamowe nieprzekraczające 3 mkw. oraz ażurowe reklamy na dachach i rusztowania budynków w remoncie. Te ostatnie będą mogły wisieć tylko przez określony czas. Uchwała krajobrazowa określi też zasady wieszania szyldów. Wprowadzone zostaną również standardy gabarytowe i materiałowe dla ogrodzeń, zakazujące jednocześnie wygradzania osiedli modernistycznych oraz obszarów nowej zabudowy większych niż 2 ha. Na razie uchwała będzie stosowana tylko w odniesieniu do nowych reklam, szyldów oraz obiektów małej architektury. W wypadku tych, które już są w przestrzeni miejskiej, wyznaczone zostaną okresy dostosowawcze- czytamy na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 20.01.2020.).

 

"Życie Regionów" odnotowuje też: "Trudno ucywilizować reklamy". Firmy reklamowe zaskarżają uchwały krajobrazowe w sądach. Za przepisami idzie zatem również widmo odszkodowań. Wszystkie aglomeracje chcą ograniczyć nadmiar reklam. Oprócz Warszawy są to: Kraków, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Katowice czy Gdynia. W nielicznych miastach obowiązują już pierwsze uchwały krajobrazowe. |Większość jednak wciąż nad nimi pracuje. Problem w tym, że wojewódzkie sądy administracyjne kwestionują ważność uchwał. Najwięcej kontrowersji budzą przepisy dotyczące usuwania istniejących już nośników reklamowych. Oceni je Trybunał Konstytucyjny. Więcej szczegółów, razem z komentarzem ekspertów- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 20.01.2020.).

 

"Życie Regionów" informuje również: "Batalia o czyste powietrze nabiera impetu". Kraków i Wrocław likwidują najwięcej starych pieców. Krakowski magistrat informuje, że aż 97 proc. budynków użyteczności publicznej i biurowych jest ogrzewanych "w sposób proekologiczny". Do wymiany pozostało jeszcze 2850 pieców w ponad 2050 budynkach. W budżecie na 2020 r. zarezerwowano 3 mln zł na program likwidacji instalacji grzewczych na paliwo stałe. Stolica Małopolski pozostaje liderem w liczbie zlikwidowanych "kopciuchów’. Z danych Polskiego Alarmu Smogowego wynika, że w latach 2016- 2018 usunięto ponad 14 tys. palenisk. Na drugim miejscu listy znajduje się Wrocław, gdzie zniknęło 5 tys. najstarszych pieców. We Wrocławiu do 2024 r. mają zostać zlikwidowane piece pozaklasowe w miejskim zasobie komunalnym. To łącznie ponad 10 tys. palenisk. Miasto chce również wesprzeć w likwidacji kotłów właścicieli kolejnych 8 tys. lokali. Łącznie na wymianę pieców w ciągu czterech najbliższych lat wrocławski magistrat zamierza przeznaczyć 330 mln zł. Szczegóły- na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 20.01.2020.).

 

W "Życiu Regionów" czytamy też: "Szybsze procedury i abolicja". Starostwa będą ustalać strony postępowania o wydanie pozwolenia na budowę na nowych zasadach. Szykują się zmiany w formalnościach budowlanych. Będzie też abolicja samowoli. Zmiany zawiera projekt nowelizacji prawa budowlanego. Jego autorem jest rząd. Prawdopodobnie w tym tygodniu uchwali go Sejm. Nowe przepisy mają wejść w życie po upływie sześciu miesięcy, czyli w lipcu lub sierpniu. Nowe przepisy przewidują, że projekt budowlany będzie się dzielił na budowlany oraz wykonawczy. Pierwszy będzie obowiązkowym załącznikiem do wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, a drugi otrzyma charakter czysto techniczny. Będzie sporządzany jedynie na użytek inwestora. Nowe przepisy przewidują również zmiany w definicji obszaru oddziaływania obiektu. Obecnie wynika z niej, że jest to teren wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie przepisów odrębnych, wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu, w tym jego zabudowy. Projekt wykreśla z tej definicji sformułowanie "w zagospodarowaniu", co ma duże praktyczne znaczenie. Autorzy projektu chcą również abolicji dla samowoli popełnionych przed 1999 r., które mają co najmniej 20 lat. Stawiają warunek: nigdy nie mogło toczyć się w danej sprawie postępowanie przed nadzorem budowlanym ani w sądzie. Wniosek będzie się składało do powiatowego inspektoratu nadzoru budowlanego razem z niezbędnymi dokumentami, w tym z ekspertyzą techniczną. Taka samowola będzie mogła być sprzeczna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego- czytamy na szóstej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 20.01.2020.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" zastanawia się: "Frankowy paraliż. Sprawy zawieszone na 1,5 roku?". Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowił zadać pięć pytań prejudycjalnych TSUE. Efekt: kredytobiorcy mogą znacznie dłużej poczekać na wyroki. Prawnicy zwracają uwagę, że z punktu widzenia większości frankowiczów znacznie ważniejsze od samej treści pytań jest to, jakie skutki wywoła ich zadanie. A te będą niekorzystne. Z kolei zdaniem wiceprezesa Związku Banków Polskich, w sporach frankowych jest tyle niejasności, że powinniśmy poczekać na kolejny wyrok trybunału. Jednak istnieje wariant, w którym TSUE z przyczyn formalnej odmówi odpowiedzi na pytania lub wyda postanowienie. Wówczas sprawy opóźnią się "tylko" o kilka miesięcy- odnotowano na pierwszej stronie głównego wydania. "DGP" zauważa też w innym miejscu: "Frankowicze poczekają na luksemburski trybunał". Wydawało się, że frankowa lokomotywa ruszyła. W ostatnich tygodniach, wskutek korzystnego dla kredytobiorców orzeczenia TSUE, frankowicze wygrywali przytłaczającą większość spraw. Unieważnienie umowy kredytowej przestało być ewenementem. Dziś okazuje się jednak, że sprawa wytraci impet za sprawą gdańskiego Sądu Okręgowego. Wiele spraw zostanie więc zawieszonych do czasu wydania kolejnego wyroku przez trybunał- czytamy na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 20.01.2020.).

 

"DGP" informuje również: "Warszawa pożegna reklamy wielkoformatowe. Za dwa lata". Ze stołecznych ulic zniknie część bilbordów, szyldy będą ograniczone do strefy parteru, zmieni się także tzw. mała architektura. Warszawscy radni przyjęli na ostatniej sesji uchwałę krajobrazową. Przestrzeń miejska nie zmieni się jednak gwałtownie, bo przewidziano czas na dostosowanie obiektów, które już stoją. Ustawa krajobrazowa, która daje gminom narzędzia kontroli nad krajobrazem, weszła w życie w 2015 r. Jednak do tej pory niewiele z nich zdecydowało się na uprzątnięcie reklamowego śmietnika w obawie przed procesami sądowymi. Przygotowanie dobrego prawa wymaga przeprowadzenia audytu, konsultacji, a części samorządów na to nie stać, dlatego czekają na dobre wzorce. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 20.01.2020.).

 

Dodatek "Gazety Wyborczej""Zachodniopomorskie Nieruchomości" zamieszcza tekst: "Odnowa oficyn". Trwa generalna przebudowa dziewięciu oficyn w centrum Szczecina. Remont przechodzą budynki przy ul. Pocztowej i Bohaterów Warszawy. Inwestycja jest prowadzona przez Szczecińskie TBS. Kompleksowa przebudowa ruszyła jeszcze w 2018 r. i obejmuje dziewięć oficyn, w których znajdują się 72 mieszkania komunalne. W ramach remontu wykonywana jest m.in. termomodernizacja budynków, budowane są łazienki i WC w mieszkaniach, montowany jest nowy system ogrzewania i dostęp do ciepłej wody z sieci miejskiej (następuje więc likwidacja starych pieców) oraz powstaje nowoczesna wentylacja. Wymieniane są okna i drzwi, a także wykonywana jest izolacja pozioma i pionowa ścian piwnic. Inwestycję podzielono na etapy. Pierwszy z nich obejmuje oficynę lewą przy ul. Bohaterów Warszawy 100, oficynę przy ul. Bohaterów Warszawy 101 oraz oficyny przy Pocztowej 13 i 14. Tu prace są najbardziej zaawansowane. Drugi etap inwestycji obejmuje budynki przy ul. Bohaterów Warszawy 100 oficyna prawa, ul. Pocztowej 14 oficyna lewa i Pocztowej 15 oficyna. Tam wykonano już m.in. rozbiórki pieców i demontaż instalacji gazowej, zakończono montaż okien i wykonywanie izolacji ścian piwnic. Trwają prace związane z dociepleniem ścian zewnętrznych oraz wykonywaniem tynków w budynkach. Ta część przebudowy ma się zakończyć w drugiej połowie tego roku- czytamy na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Gazeta Wyborcza"- 20.01.2020.).

 

Niżej "Zachodniopomorskie Nieruchomości" odnotowują: "Prawie 200 mieszkań nad jeziorem Dąbie". Zaledwie 500 metrów od jeziora, przy ul. Pokładowej powstaje osiedle mieszkaniowe budowane przez TBS Prawobrzeże. W ramach inwestycji powstały 184 mieszkania. Lokale będą wykończone pod klucz- w praktyce od razu do zamieszkania. Teren wokół sześciu budynków zostanie kompleksowo zagospodarowany. Zgodnie z umową mieszkania mają być gotowe wiosną 2020 r. Koszt inwestycji wynosi ok. 64 mln zł. Budowa osiedla jest finansowana z kredytu BGK, wkładu gminy, partycypacji najemców i środków własnych TBS. Więcej- także na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Gazeta Wyborcza"- 20.01.2020.).

 

Zobacz również