Poniedziałek, 18 lipiec 2022

¨Odlicz składkę od przychodu, kolejne mogą być niższe¨
¨Po co robić z deweloperów kozła ofiarnego¨
¨Podwyżki cen? Tylko uzasadnione¨
¨Biznes boi się blackoutu¨
¨Wakacje kredytowe neutralizują wszystkie podwyżki stóp procentowych¨
¨Garażowiec sprzedany. Pod pl. Zwycięstwa jest już nowy właściciel¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w poniedziałkowej ¨Rzeczpospolitej¨ informuje: ¨Odlicz składkę od przychodu, kolejne mogą być niższe¨. Dzięki nowej uldze przedsiębiorcy na ryczałcie zmniejszą podatek, a czasami także wpłatę do ZUS. Dobra wiadomość dla biznesu rozliczającego się ryczałtem. ZUS zmienił zdanie w sprawie zasad liczenia składki zdrowotnej. Potwierdza, że odliczenie składki od przychodu może spowodować obniżenie jej wysokości. Chodzi o nową ulgę wprowadzoną przez nowelizację Polskiego Ładu. Pozwala przedsiębiorcom na ryczałcie odliczać od przychodu połowę składek zdrowotnych. Płaconych za siebie oraz osoby współpracujące (najczęściej małżonek, rodzice bądź dzieci). Ulga weszła 1 lipca, ale odliczyć można też składki zdrowotne zapłacone w pierwszej połowie roku. Już przy obliczaniu podatku za czerwiec, który należy odprowadzić do 20 lipca. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.07.2022.).

W ¨Rz¨ znajdziemy również opinię ekonomisty Sławomira Horbaczewskiego W tekście pod hasłem: ¨Po co robić z deweloperów kozła ofiarnego¨ czytamy: Deweloperzy mieszkaniowi świetnie sobie radzą. Pozwólmy im realizować Narodowy Program Mieszkaniowy. Korzyści polityczne pójdą w ślad za efektami gospodarczymi. W latach 2011- 2021 budżet wydał 14,3 mld zł na mieszkalnictwo, w tym 8,77 mld zł na programy rządowe: 4,07 mld zł na Rodzinę na swoim, 2,9 mld zł- Mieszkanie dla Młodych, 1,29 mld zł- budownictwo socjalne, 462 mln zł- budownictwo społeczne, 4 mln- Mieszkanie na Start. W latach 2019- 2021 wydawano zdecydowanie najmniej- poniżej połowy średniej rocznej z wydatków z poprzednich ośmiu lat. Komunikowane jako kompleksowe zmiany prawne mające usprawnić proces inwestycyjno- budowlany nie wystarczyły, a ludzie odpowiedzialni za Narodowy Program Mieszkaniowy nie podołali wyzwaniu. Jak dalej czytamy, potencjał organizacyjny, kapitały, energia i wiedza firm deweloperskich mogłyby podwoić  bezwzględny wzrost liczby mieszkań, zakładany w Narodowym Programie Mieszkaniowym. Zamiast ganić deweloperów (tu cytat o funkcjonującym ¨układzie deweloperskim¨), trzeba zaprosić ich do otwartego dialogu: co jest potrzebne, aby rocznie oddawać do użytku nie zaledwie 230 tys. lokali mieszkaniowych jak obecnie,  lecz co najmniej dwa razy tyle? Co według autora jest tu niezbędne? Choćby zmiana funkcji miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które znacząco ograniczają nową zabudowę. Przepisy administracyjne uniemożliwiają tym samym bardziej efektywne wykorzystywanie dotychczasowej infrastruktury miejskiej, co radykalnie podnosi koszt budowy nowych mieszkań. Dotąd kluczowym motorem wzrostu cen lokali było właśnie windowanie cen gruntów przejmowanych przez pośredników, zanim jeszcze dowiedzieli się o nich deweloperzy. Na rynku zdominowanym przez warunki zabudowy, nic nie jest oczywiste i przewidywalne- czytamy. Pełny tekst- na 22 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.07.2022.).

¨Rz¨ w innym miejscu zamieszcza obszerną rozmowę z Wojciechem Dąbrowskim, prezesem Polskiej Grupy Energetycznej. W tekście ¨Podwyżki cen? Tylko uzasadnione¨ pojawia się wątek dynamicznych zwyżek cen energii. Od początku wojny stawki za energię elektryczną z dostawą na 2023 r. rosną. Są trzy razy wyższe niż rok temu. Analitycy mówią wprost: podwyżki taryf muszą być trzycyfrowe, inaczej spółki obrotu nie przetrwają. Rozmówca ¨Rz¨ otwarcie przyznaje: energia elektryczna z pewnością od 2023 r. będzie droższa. Ceny dla gospodarstw domowych będą ostatecznie zależały od decyzji prezesa URE, ale też działań rządu, takich jak utrzymanie niższego podatku VAT i akcyzy, co ma niebagatelne znaczenie. Według analiz, na które powołuje się prezes PGE, przewidywania dotyczące kilkukrotnego wzrostu wysokości rachunków są przesadzone. Szacuje, że będzie to poziom dwucyfrowy. Jednak rynek jest niezwykle dynamiczny i nieprzewidywalny… Pełny tekst rozmowy- na 22 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.07.2022.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ informuje z kolei: ¨Biznes boi się blackoutu¨. Branża spożywcza, drukarnie prasowe czy centra handlowe domagają się rewizji przepisów, które zmieniły zasady wprowadzania ograniczeń w dostawach prądu. PSE uspokajają, że na razie ryzyko wyłączeń jest niewielkie. Od kilku miesięcy firmy otrzymują od dostawców prądu informację o możliwych przerwach w zasilaniu. Wraz z napływem kolejnych doniesień o możliwych brakach w zaopatrzeniu w węgiel, zakręceniu przez Kreml gazu dla Europy Zachodniej przedsiębiorcy coraz bardziej obawiają się blackoutów i szykują awaryjne rozwiązania. Producenci generatorów i agregatów prądotwórczych nie nadążają z dostawami, a kolejne branże starają się wywalczyć dla siebie gwarancje nieodcinania prądu w kryzysowej sytuacji. W branży mówi się, że latem możemy jeszcze uniknąć kłopotów, ale jak przyznaje rzeczniczka PSE, jesienią i zimą bilans krajowego systemu elektroenergetycznego będzie ¨napięty i mogą pojawić się trudności i potrzeba wspierania się importem energii elektrycznej¨. I dodaje, że w tym okresie można mieć obawy o dostępność paliwa w elektrowniach. Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 18.07.2022.).

¨DGP¨ zauważa z kolei w innym miejscu: ¨Wakacje kredytowe neutralizują wszystkie podwyżki stóp procentowych¨. Wyjątkowo zgodni byli posłowie, przyjmując ustawę o wakacjach kredytowych. Ponad 440 na 460 zagłosowało ¨za¨. W takim przypadku nawet weto prezydenta nie miałoby sensu, bo mogłoby być przez parlament odrzucone większością 3/5 głosów, czyli bez najmniejszego problemu. Ale czy same wakacje kredytowe mają sens? To już zależy dla kogo. Posiadacz kredytu hipotecznego w złotym odczuje sporą ulgę. Zwłaszcza jeśli się pospieszy i uda mu się złożyć wniosek o zawieszenie rat już od sierpnia. Wtedy do końca roku zapłaci już tylko jedną, grudniową. A cztery zostaną mu w kieszeni. Bez dodatkowych kosztów i odsetek. Na te kilka miesięcy może o kredycie zapomnieć. Raty od początku podnoszenia stóp przez NBP urosły dwukrotnie i coraz więcej rodzin może mieć kłopot ze spięciem domowego budżetu. Banki chyba wciąż nie dowierzają w to, co się stało. Państwo pozbawiło ich miliardów przychodów w tym i przyszłym roku. Od początku prac nad ustawą postulowały, by owe wakacje miały wyraźne kryteria: pomoc tylko dla naprawdę potrzebujących, nie dla wszystkich. Parlament był głuchy na te opinie. Program skierowany jest niemal do 2 mln kredytobiorców. Jeśli skorzysta 80 proc. uprawnionych ? jak szacują banki ? koszty sięgną nawet 25 mld zł. I tu warto pokusić się o prostą analizę. Jeśli kredytobiorca zdecyduje się skorzystać w półtora roku z maksymalnie ośmiu miesięcy wakacji, to odda do banku w tym czasie niemal dokładnie tyle samo, co rok temu przed podwyżkami stóp. Wniosek może być tylko jeden. Wakacje kredytowe neutralizują wszystkie podwyżki stóp procentowych, które od października zarządziła Rada Polityki Pieniężnej. Zamiast ograniczać podaż pieniądza w obiegu, zostanie go tyle samo. To tak jakby od sierpnia stopy procentowe NBP przestały zupełnie działać. Jeśli NBP chciałby zachować moc stóp procentowych, musiałby je podnieść teraz nagle nawet do 11?12 proc. Walka z inflacją przestała być traktowana na serio. Wszyscy udają, że coś z nią robią. W rzeczywistości ciągle dodają jej powietrza, by mogła być dłużej i wyżej- odnotowano w komentarzu na 13 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 18.07.2022.).

¨Kurier Szczeciński¨ poinformował: ¨Garażowiec sprzedany. Pod pl. Zwycięstwa jest już nowy właściciel¨. Parking podziemny przy szczecińskim pl. Zwycięstwa 1, ulokowany na tyłach budynku z siedzibą Medicusa, pod budkami tzw. pasażu handlowego przyległymi do kamienic, ma już nowego właściciela. Przetarg na jego zbycie, który wiosną tego roku rozpisała spółka komunalna Szczecińskie Towarzystwo Budownictwo Społecznego, wygrała firma EMELEM-DEVELOPER, ta sama, która jest właścicielem odrestaurowywanego i przebudowywanego właśnie gmachu dawnej zrujnowanej drukarni przy ul. św. Ducha. Jak poinformował  rzecznik prasowy STBS, 22 czerwca br. zawarta została umowa przedwstępna sprzedaży nieruchomości. Natomiast termin podpisania umowy właściwej planowane jest nie później niż do 22 sierpnia. Spółka EMELEM-DEVELOPER zaoferowała za parkingowiec pod placem kwotę 2 mln 820 tys. zł. STBS zdecydowała o pozbyciu się garażowca , gdyż nie przynosił on spółce spodziewanych wpływów. Był niedochodowy po przejęciu go w spadku po likwidowanej (w wyniku połączenia) innej miejskiej, siostrzanej spółki TBS Prawobrzeże. Dziesięć lat temu pomieszczenia oddane zostały do użytku po wykonanym w nim kapitalnym remoncie. Piwniczna część zabudowy, w której znajduje się ten garaż wielostanowiskowy, ma łączną powierzchnię użytkową 1533,58 mkw., z czego miejsca postoju dla aut zajmują 1437,62 mkw. I jest ich tam 48. Pozostała część nieruchomości to portiernia, umywalnia, dwa magazyny i wentylatornia. W lutym 2010 r. obiekt ? zarządzany jeszcze wówczas przez TBS Prawobrzeże, po modernizacji zyskał ogrzewanie, monitoring w postaci 9 kamer, ale był drogi i niestrzeżony. Koszt remontu jednego miejsca, jaki przeprowadzony został na zlecenie TBSP, wyniósł około 12,3 tys. zł. W sumie na inwestycję wydano ponad 620 tys. zł. Jak poinformowali  przedstawiciele przyszłego nabywcy, nie zamierza on zmieniać dotychczasowej funkcji obiektu i wpisuje się on w plan biznesowy firmy, która nieopodal dysponuje co najmniej dwoma nieruchomościami. Do niej należy również pustostan po zrujnowanej kamienicy przy tym samym placu Zwycięstwa, tyle że po przeciwnej jego stronie, w którym mieścił się niegdyś hotel ¨Piast¨- czytamy na łamach ¨Kuriera¨.

(Źródło: ¨Kurier Szczeciński¨– 18.07.2022.).

Zobacz również