Poniedziałek, 15 maja 2023

¨Rekordowa passa banków¨
¨Kolejne pytania frankowe w SN¨
¨Bezpieczny kredyt obniżony do 0 procent¨
¨Ulga mieszkaniowa w PIT podlega dziedziczeniu¨
¨Boty chcą podbić rodzimy rynek nieruchomości¨
¨Ułatwienia dla przedsiębiorców mogą utrudnić życie gminom¨
¨Krytycznie o deregulacji¨

Więcej poniżej.

Poniedziałkowa ¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨Banki biją rekordy zysku¨. Inflacja i wysokie odsetki od kredytów pozwalają bankom zarabiać wyjątkowo dużo. Jednak wyrok TSUE w sprawie kredytów frankowych może przerwać dobrą passę. Pierwsze miesiące 2023 r. były dla banków niezwykle udane. Sześć dużych banków notowanych na giełdzie pokazało najwyższe zyski w historii. Przykładowo Bank Pekao S.A. w I kw. br. zarobił 1,4 mld zł, a Santander Bank Polska- niemal 1,2 mld zł. Kurą znoszącą złote jajka okazała się dla sektora bankowego środowisko galopującej inflacji i wysokich stóp procentowych. Rekordowe zyski cieszą przede wszystkim posiadaczy akcji banków, tym bardziej że w poprzednim roku sektor zaliczył jeden z największych w historii spadków notowań, bo rekordowo wysokie były z kolei obciążenia nałożone na sektor, w tym wakacje kredytowe. Jednocześnie niepewne są perspektywy na przyszłość. Już w czerwcu TSUE wyda wyrok, który może przynieść tzw. frankowiczom możliwość uzyskania darmowego kredytu. Dla banków to wizja wielomiliardowych kosztów, zwłaszcza dla tych, które nie zdążyły się uporać z problemem kredytów frankowych. Nad sektorem wisi też ryzyko, że rząd zechce przedłużyć program wakacji kredytowych na 2024 r.- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Rekordowa passa banków¨. Korzystając ze sprzyjających okoliczności, sporo banków wypracowało w pierwszym kwartale 2023 r. zyski najwyższe w swojej historii. Szczegóły- na 21 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 15.05.2023.).

¨Prawo co dnia¨ informuje z kolei: ¨Kolejne pytania frankowe w SN¨. Zwykły skład Izby Cywilnej SN pyta większy skład  o prawo zatrzymania i procedowanie sądu w przypadku roszczenia ewentualnego w sporze na tle kredytu. Pierwsze pytanie, czy stronie przysługuje prawo zatrzymania (art. 496 w zw. z art. 497 k.c.) jeżeli podlegające zwrotowi świadczenia wzajemne obu stron umowy mają charakter pieniężny, dotyka jednej z najbardziej aktualnej kwestii w sprawach frankowych. Funkcją zatrzymania jest bowiem zapewnienie, że każda ze stron umowy, która okazała się nieważna lub od której odstąpiono, otrzyma zwrot swego świadczenia. Banki sięgają jednak po to narzędzie nie tylko, by zabezpieczyć zwrot zaciągniętego kredytu, ale nieraz by przymusić konsumenta do ugodowego zakończenia sporu. Zatrzymanie w przypadku roszczeń obustronnie pieniężnych jest dokonywane przez banki, które pozywają klientów o bezumowne korzystania z kapitału. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 15.05.2023.).

¨Prawo co dnia¨ zauważa w innym miejscu: ¨Bezpieczny kredyt obniżony do 0 procent¨. Izba wyższa chce jeszcze korzystniejszych preferencji dla nabywców mieszkań. Na zakończonym w czwartek posiedzeniu Senat wprowadzał poprawki do ustawy, która gwarantuje pomoc państwa dla dwóch grup obywateli oszczędzających na mieszkanie oraz przedsiębiorców poszkodowanych zamknięciem wschodnich przejść granicznych. Wprawdzie zestawienie tych dwóch kwestii w jednej ustawie jest dość przypadkowe, ale takiego osobliwego zabiegu legislacyjnego dokonał wcześniej Sejm. Ustawa w sejmowej wersji zakładała, że podstawową preferencją dla zaciągających kredyty na mieszkanie będzie niskie, bo 2- proc. oprocentowanie. Ta niska stawka miałaby być efektem dopłat państwa. Senatorowie zaproponowali, by zaangażowanie państwowych środków było jeszcze większe, a stopa procentowa dla kredytobiorców spadła do zera. Ustawa ta przewiduje też uruchomienie korzystnych form oszczędzania na zakup mieszkania. Oszczędzający mogliby otrzymać od państwa specjalne premie za takie oszczędzanie. Niwelowałyby one wzrost cen mieszkań lub ogólną stopę inflacji. Senat uchwalił poprawkę wydłużającą z trzech do pięciu dni termin dla banków na wprowadzenie wpisów do systemu ewidencji dopłat, tak aby ten obowiązek był możliwy do spełnienia. Senatorowie chcą też zlikwidować obowiązek każdorazowego zgłaszania do urzędu skarbowego comiesięcznych wpłat na konto mieszkaniowe. Dodali też poprawkę, która zwalnia z podatku od spadków i darowizn wpłaty na konto mieszkaniowe dokonywane przez członków najbliższej rodziny osoby oszczędzającej. Senat pozostawił w ustawie preferencje w podatku dochodowym od osób fizycznych dla oszczędzających. Zwolnione z PIT zostały przychody z trzech kategorii: dopłaty do rat preferencyjnych kredytów, państwowe premie i odsetki od środków gromadzonych na kontach mieszkaniowych. Więcej- na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 15.05.2023.).

¨Prawo co dnia¨ niżej informuje: ¨Ulga mieszkaniowa w PIT podlega dziedziczeniu¨. Jeśli zmarły przed śmiercią w związku z opodatkowaną sprzedażą nieruchomości miał prawo i chciał skorzystać z ulgi mieszkaniowej, to przechodzi ona na spadkobiercę. W piątek NSA oddalił skargę kasacyjną fiskusa, który nie chciał przyznać podatnikowi prawa do tzw. ulgi mieszkaniowej, czyli zwolnienia z PIT przy opodatkowanej sprzedaży nieruchomości. Spór miał związek z tym, że uprawnienie do preferencji rościł sobie spadkobierca. We wniosku o interpretację wskazał, że w 2018 r. nabył spadek na podstawie testamentu. Kilka miesięcy przed śmiercią spadkodawca sprzedał mieszkanie. A ponieważ jego pełnym właścicielem wskutek rozliczeń rodzinnych stał się dopiero w 2017 r.- czyli zbycie nastąpiło przed upływem pięciu lat od końca roku nabycia części nabycia części darowanych mu udziałów- w grę wchodziło rozliczenie z fiskusem. Spadkobierca podkreślił jednak, że zmarłemu przysługiwała ulga mieszkaniowa i zamierzał z niej skorzystać. Miał kupić inne mieszkanie, ale plany te pokrzyżowała śmierć. Przychód spadkodawcy w sprzedaży stał się składnikiem masy spadkowej. Dlatego podatnik postanowił dopytać się, czy zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 151 ustawy o PIT to prawo majątkowe, które podlega przejęciu przez spadkobiercę. Fiskus zgody na to nie dał, ale w sądzie przegrał. NSA zauważył, że zmarły nie miał obowiązku składania żadnego oświadczenia o chęci skorzystania z ulgi. Niezależnie jednak od tego zdaniem NSA sporna ulga jest prawem majątkowym, które podlega dziedziczeniu. Mamy więc do czynienia z co najmniej ekspektatywą uprawnienia. W konsekwencji co do zasady przechodzi ono na spadkobiercę- odnotowano także na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 15.05.2023.).

¨Rz¨ informuje w innym miejscu: ¨Boty chcą podbić rodzimy rynek nieruchomości¨. Platformy Gratka i Morizon uruchamiają nowatorski system oparty na ChatGPT- dowiedziała się ¨Rz¨. Algorytmy pomogą wyszukiwać oferty i odciążą agentów. Branża coraz mocniej korzysta z potencjału technologii AI. W okno wyszukiwarki wystarczy wpisać: ¨Będziemy mieć trojaczki i potrzebujemy większego mieszkania. Teraz mamy dwupokojowe mieszkanie na Żoliborzu, szukamy czegoś w okolicy Mokotowa¨ lub powiedzieć do swojego smartfona: ¨Chcę przeprowadzić się do Krakowa, szukam czteropokojowego mieszkania z dobrym dojazdem do centrum¨, a bot zrozumie kontekst i nasze intencje, przedstawiając  propozycje obiektów do kupienia lub wynajęcia. Taki sposób interakcji z platformami prezentującymi nieruchomości, bez żadnego wyszukiwania ofert i kontaktu z agentem, to przełom. Jak ustaliła ¨Rz¨, specjalizujący się w sprzedaży mieszkań i domów serwis Gratka i wyszukiwarka nieruchomości Morizon, jako pierwsze w tej branży w Polsce wprowadzają nowoczesne systemy oparte na języku naturalnym i sztucznej inteligencji (AI). Innowacyjna technologia GPT- ta sama, która stoi za popularnym botem ChatGPT- umożliwić ma użytkownikom bardziej intuicyjne i efektywne znajdowanie odpowiednich mieszkań, domów czy lokali. Z wyszukiwania językiem naturalnym można korzystać za pośrednictwem bota mieszkAI (Morizon) i szukAI (Gratka). Jak wyjaśniają obie firmy, sztuczna inteligencja umożliwia wprowadzanie zapytań za pomocą zwykłych wyrażeń, podobnie jak podczas rozmowy z człowiekiem. To wystarczy, by algorytmy, korzystając ze zdolności do analizy kontekstu, błyskawicznie przeanalizowały ponad 220 tys. ofert  dostępnych obecnie w tych serwisach, dostarczając aktualne i spersonalizowane propozycje nieruchomości. System uwzględni takie aspekty jak lokalizacja, cena, metraż, liczba pokoi czy dodatkowe udogodnienia. Ale na tym nie koniec, bo z cyfrowym asystentem można nie tylko chatować, pisząc na klawiaturze, ale też rozmawiać za pośrednictwem smartfona. Platformy te już mają plany, by rozszerzyć zastosowanie AI w swoim biznesie (chodzić ma m.in. o wykorzystanie systemów rekomendacji i wdrożenie specjalnych narzędzi, np. dla deweloperów, agencji nieruchomości i prywatnych ogłoszeniodawców). Więcej szczegółów- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 15.05.2023.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ zwraca natomiast uwagę w poniedziałkowym wydaniu: ¨Ułatwienia dla przedsiębiorców mogą utrudnić życie gminom¨. Rząd chce, aby gminy ustalały wysokość stawek podatku od nieruchomości na dany rok do 30 września roku poprzedniego. Samorządy uważają, że to za wcześnie i może skomplikować konstruowanie lokalnych budżetów. Taka propozycja znalazła się w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ulepszenia środowiska prawnego i instytucjonalnego dla przedsiębiorców, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT). Taki sam termin gminy miałyby mieć na podjęcie uchwały o obniżeniu ceny skupu żyta, która jest podstawą do obliczania podatku rolnego, oraz o obniżeniu średniej ceny sprzedaży drewna, od której jest uzależniona wysokość podatku leśnego. Następnie do 25 października organy podatkowe mają przekazywać ministrowi finansów sprawozdania o wysokości podatku od nieruchomości oraz o cenach żyta i drewna, a ten do końca roku publikowałby dane ze wszystkich gmin w Biuletynie Informacji Publicznej resortu. MRiT tłumaczy, że zwiększy to poziom zaufania podatników do organów podatkowych i pozwoli im na lepsze zaplanowanie wydatków. Gminy zwracają jednak uwagę, że do końca września nie mają jeszcze pełnej wiedzy o dochodach na przyszły rok, w tym o wskaźnikach dochodów podatkowych przekazywanych przez Ministerstwo Finansów, więc ustalanie stawek w tym terminie będzie problematyczne. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 15.05.2023.).

W czwartkowym wydaniu ¨DGP¨ czytamy z kolei: ¨Krytycznie o deregulacji¨. Obowiązkowe 1,5 miejsca postojowego na 1 mieszkanie i więcej ogólnie dostępnych przestrzeni rekreacyjnych ? to niektóre z wchodzących w życie w piątek zmian w przepisach. Ustawa deregulacyjna nowelizuje przepisy w sumie kilkunastu ustaw. W zdecydowanej większości przypadków na korzyść przedsiębiorców, bo taki też był zamiar uchwalenia tej ustawy. Natomiast jedna branża ocenia zmiany krytycznie. Chodzi o deweloperów, na których nałożono sporo nowych obowiązków. Tu bowiem ustawodawca kierował się, przynajmniej w założeniu, przede wszystkim interesem lokatorów. Chodzi głównie o zmiany w ustawie o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących. Poza określeniem minimalnej powierzchni, którą w inwestycjach mieszkaniowych deweloper musi przeznaczyć na działalność usługową czy handlową (5 proc.), wprowadzono też współczynniki udziału powierzchni czynnych biologicznie. Ustawa wymaga, by część z nich, przeznaczona do wypoczynku, nie była grodzona i pozostała dostępna dla wszystkich, nie tylko dla mieszkańców danej nieruchomości. Deweloperów najbardziej boli jednak centralny wskaźnik liczby miejsc parkingowych ? 1,5 miejsca na mieszkanie poza centrum miasta i 1 miejsce w centrum. ? Zabije to wszystkie projekty, które zostały zaplanowane w zgodzie z prawem, które właśnie przestało obowiązywać ? mówi Maciej Wandzel, członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich. To przez niezmieniony przepis (art. 5 ust. 3), który mówi, że poza pewnymi wyjątkami każdy projekt musi być zgodny ze studium, a tam mamy współczynniki parkingowe inne niż wprowadzone przez ustawę deregulacyjną. Drugi zarzut to blokada podaży. Wskaźnik 1,5 miejsca postojowego na mieszkanie sprawia, że planowane inwestycje trzeba przeprojektować. To wydłuży czas ich realizacji i oznacza wzrost ceny metra kwadratowego mieszkania. Gdyby nie wskaźnik miejsc parkingowych, deweloperzy deregulację oceniliby dobrze. Z trzech do sześciu lat wydłużyła się ważność uchwały o ustaleniu inwestycji mieszkaniowej. Dopuszczono też możliwość przekształcania centrów handlowych i biurowców na nieruchomości mieszkaniowe oraz budowę mieszkań na terenach przeznaczonych pod galerie handlowe. Choć w niektórych miastach może to oznaczać wzrost inwestycji mieszkaniowych, to raczej niezbyt duży. Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 11.05.2023.).

Zobacz również