Poniedziałek, 13 styczeń 2020

 

Na potwierdzenie uwłaszczenia przyjdzie czekać nawet rok, Rzeczpospolita
Ulga tylko na część inwestycji, Rzeczpospolita
Samorządy inwestują w remonty kamienic, Rzeczpospolita
Z samorządem współpraca, nie konkurencja, Rzeczpospolita
Mieszkania plus do remontu, Dziennik Gazeta Prawna
Ci, którzy mieli co sprzedawać, mają za sobą dobry rok, Dziennik Gazeta Prawna
Firmowe pomysły lokalowe, Dziennik Gazeta Prawna
Prywatny najem też na białej liście, Dziennik Gazeta Prawna
Jeszcze w tym kwartale NSA może się zająć ulgą mieszkaniową, Dziennik Gazeta Prawna
Montaż markizy tarasowej bez prawa do ulgi mieszkaniowej, Dziennik Gazeta Prawna

Więcej poniżej.

 

"Prawo co dnia" w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Na potwierdzenie uwłaszczenia przyjdzie czekać nawet rok". Tysiące osób nie dostało jeszcze zaświadczeń w sprawie przekształcenia użytkowania wieczystego. Do końca 2019 r. miasta miały wydać zaświadczenia potwierdzające przekształcenie użytkowania wieczystego. Udało się nielicznym. Wielu uwłaszczonych musi jeszcze na nie czekać. Niektórzy rok. Przede wszystkim w cierpliwość muszą uzbroić się mieszkańcy dużych miast. Tam do wydania zostało jeszcze setki tysięcy zaświadczeń, najwięcej w stolicy, która do wystawienia miała aż 450 tys. zaświadczeń- najwięcej ze wszystkich miast. Do końca 2019 r. wydano 200 tys., zostało jeszcze 230 tys. zaświadczeń. Wrocławianie powinni otrzymać 130- 135 tys. zaświadczeń. Miasto ma za sobą połowę. Resztę mieszkańcy otrzymają w ciągu 9- 10 miesięcy. Urzędnicy w Zabrzu również są na półmetku. Tu do wystawienia było 30 tys. Udało się przesłać 15 tys. Zaświadczeń nie otrzymali jeszcze wszyscy mieszkańcy Katowic, Łodzi czy Krakowa. Są jednak takie miasta, którym się to udało. Należy do nich Toruń i Gdańsk. Wśród małych miast problemów z wydaniem zaświadczeń nie ma. Skala przekształcenia jest ogromna. Uwłaszczyło się bowiem ponad 2,5 mln osób. Związek Miast Polskich wskazuje, że tego zadania nie ułatwiły przepisy. Trzykrotnie je zmieniano, ponieważ blokowały przekształcenie. Przez uwłaszczenie coraz dłużej czeka się również na założenie księgi wieczystej i wpisy do niej. Jeszcze kilka lat temu standardowy czas oczekiwania wynosił jeden- dwa tygodnie. Dziś to często pół roku lub dłużej. Od stycznia do września 2018 r. wpłynęło do wydziałów wieczystoksięgowych ok. 2,7 mln spraw, a w tym samym okresie 2019 r. już ok. 4,65 mln. Jednym z głównych powodów zwiększenia wpływ jest przekształcenie- czytamy na 11 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 13.01.2020.).

 

"Prawo co dnia" zauważa też: "Ulga tylko na część inwestycji". Właściciel domu odliczy wydatki na wymianę dachu, ale nie na utylizację starego pokrycia. Korzystający z ulgi termomodernizacyjnej mogą łatwo wpaść w pułapkę. Nawet jeśli przysługuje im odliczenie, to może nie obejmować ono całej inwestycji, ale tylko niektóre wydatki. Taką odpowiedź otrzymała od skarbówki właścicielka domu jednorodzinnego, która w listopadzie 2019 r. rozpoczęła termomodernizację dachu. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się, ale tylko na część odliczeń. Zaznaczył, że katalog wydatków ujęty jest w załączniku do rozporządzenia ministra inwestycji i rozwoju z 21 grudnia 2018 r. Kwota odliczenia nie może przy tym przekroczyć 55 tys. zł dla wszystkich przedsięwzięć w budynkach, których podatnik jest właścicielem lub współwłaścicielem. Dyrektor KIS stwierdził na tej podstawie, że wnioskodawczyni odliczy wydatki na materiały i usługi związane z usunięciem starego pokrycia oraz ewentualną wymianą uszkodzonych desek w odeskowaniu, dociepleniem dachu styropianem, ułożeniu nowej blachodachówki oraz wymianą rynien i rur spustowych. Nie dotyczy to jednak utylizacji starych materiałów. Wydatki związane z utylizacją pokrycia nie będą się mieściły w zakresie ulgi termomodernizacyjnej, gdyż nie zostały wymienione w załączniku do rozporządzenia ministra- czytamy na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 13.01.2020.).

 

"Życie regionów" w "Rz" zauważa: "Samorządy inwestują w remonty kamienic". Lokalni włodarze zabierają się za odnawianie zabytkowych budynków w centrach miast. Kamienice nie tylko odzyskują dawny blask, ale często zmieniają też swoje funkcje. Obok rewitalizowanych budynków powstają przyjazne mieszkańcom tereny zielone i skwery oraz atrakcyjne i bezpieczne place zabaw- podają urzędnicy z łódzkiego ratusza. W tym mieście w ramach rewitalizacji zostanie wyremontowanych w 2020 r. 30 kamienic. Programy rewitalizacji realizowane są także w innych miastach. Bydgoszcz planuje odnowienie dzielnicy Stary Fordon. W Toruniu remonty kamienic prowadzone są na podstawie gminnego programu rewitalizacji do roku 2023.- czytamy. Więcej- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 13.01.2020.).

 

"Życie regionów" zamieszcza również obszerną rozmowę z Jadwigą Emilewicz, minister rozwoju. W tekście "Z samorządem współpraca, nie konkurencja" odnotowano: Jest szansa na nowe otwarcie relacji rządu z samorządami. I to nie tylko na jednym polu. Pierwszym może być budownictwo mieszkaniowe. Dalej czytamy: To przede wszystkim program Mieszkanie+. Naszym celem jest zwiększenie liczby mieszkań na 1 tys. mieszkańców. Chodzi zarówno o budowy mieszkań osób aktywnych zawodowo, ale nie mających zdolności kredytowej, jak i tych, którzy ją mają, ale nie mogą kupić mieszkania, bo na rynku jest za mało lokali do nabycia, choć liczba oddawanych mieszkań systematycznie rośnie od czterech lat. Minister rozwoju deklaruje, że do końca stycznia 2020 r. przedstawi plany działań w tym obszarze. Zapowiada też współpracę z samorządami, spółdzielniami mieszkaniowymi oraz deweloperami. Chodzi z jednej strony o dostęp do dobrych gruntów i miejskiej infrastruktury. A z drugiej o włączenie do programu deweloperów. I zapewnia: Jeśli chce się dobrze realizować politykę publiczną w 38- milionowym państwie, to bez współpracy rządu z samorządem to się nie uda. Przypomnę- samorząd to organ pomocniczy władzy wykonawczej. Nie wyobrażam sobie realizacji pewnych rzeczy bez udziału samorządów. Pełny tekst rozmowy- na piątej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 13.01.2020.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" zapowiada natomiast: "Mieszkania plus do remontu". Rząd dostrzega słabości Narodowego Programu Mieszkaniowego i rozpoczyna konsultacje jego zmian. Samorządowcy patrzą przychylnie na pomysły Ministerstwa Rozwoju, ale czekają na szczegóły i zamierzają zgłosić własne postulaty. Podobne głosy słychać w branży deweloperskiej. Rządowi zależy na nowym otwarciu z władzami lokalnymi. Do samorządowców trafiły propozycje Ministerstwa Rozwoju zakładające zmiany w polityce mieszkaniowej. Rozwiązania idą w dwóch kierunkach: poszerzenia dostępności gruntów oraz wsparcia dla budownictwa na wynajem. Rządzący wyciągają wnioski z "Mieszkania plus". W ramach rządowego programu do tej pory oddano do użytku niespełna 900 mieszkań. Resort rozwoju proponuje więc m.in. mieszkanie za grunt. W zamian za przekazanie spółdzielni lub deweloperowi gruntu, gmina otrzyma część lokali mieszkalnych lub użytkowych. Oferta dla "stających na nogi" zakłada z kolei, że gmina wynajmie od inwestora (Polski Fundusz Rozwoju Nieruchomości, TBS) mieszkania, które będzie mogła podnajmować osobom wychodzącym z ubóstwa (do lokali tych nie byłyby stosowane przepisy o zasobie komunalnym, lokator mógłby też skorzystać z dopłat do czynszu w ramach "Mieszkania za start". Propozycje resortu rozwoju zakładają również poszerzenie formuły Towarzystw Budownictwa Społecznego. Rząd chce upowszechnić tę formę i proponuje dwa rozwiązania skierowane i do najemców, i do inwestorów. Zarówno samorządy, jak i firmy oraz organizacje pozarządowe będą inwestować w TBS; w zamian mogłyby wynajmować w nich mieszkania i udostępniać je np. swoim pracownikom jako służbowe lub przeznaczać na cele statutowe. Dla osób indywidualnych ma być opcja dojścia do własności. "Po spłacie kredytu przez TBS osoby partycypujące w kosztach budowy będą mogły zamienić umowę najmu na umowę najmu z opcją dojścia do własności". Dalej założono preferencyjne kredyty na infrastrukturę. Samorząd inwestujący w TBS będzie mógł liczyć na pożyczki z BGK (na korzystnych warunkach)- na budowę drogi, oświetlenia czy kanalizacji do budynku. W propozycjach ujęto również poszerzenie możliwości dla budownictwa komunalnego. Z funduszu dopłat przy BGK będą mogły korzystać np. organizacje pozarządowe, które prowadzą noclegownie dla bezdomnych. Wsparcie z funduszu dopłat ma być zwiększone. Związek Miast Polskich z nadzieją przyjmuje propozycje dotyczące TBS- ów. Zmiany wymagają relacje finansowe między wynajmującym a TBS- em oraz kwestia dochodzenia do własności. Więcej szczegółów- na drugiej stronie głównego wydania.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 13.01.2020.).

 

Niżej w "DGP" czytamy: "Ci, którzy mieli co sprzedawać, mają za sobą dobry rok". Głównym czynnikiem ryzyka dla branży jest zbyt wolna praca urzędników skutkująca brakiem pozwoleń na budowę. Pod względem sprzedaży mieszkań 2019 r. był dla branży deweloperskiej wyraźnie lepszy niż poprzedni. Świadczą o tym notowania kilkunastu firm obecnych na rynku publicznym, które podsumowały już ubiegłoroczne wyniki. Spółki notowane na GPW znalazły nabywców na 25,5 tys. lokali. To o 5,5 proc. więcej niż w 2018 r. Chociaż w IV kwartale wzrost w skali branży mógł nawet przekroczyć 20 proc., to wciąż nie udało się w pełni odrobić spadków z 2018 r. W trzech pierwszych kwartałach roku , w sześciu miastach o największej skali rynku deweloperzy wprowadzili do sprzedaży nieco ponad 46 tys. mieszkań, a zatem o 2 tys. mniej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Dla firm kluczową sprawą jest obecnie pozyskanie terenów inwestycyjnych za racjonalne ceny, a potem uzyskanie w zbliżonym do ustawowego terminie pozwolenia na budowę. Na szczęście wyhamował wzrost cen wykonawstwa, choć w perspektywie są nowe regulacje dotyczące energooszczędności- stwierdził w grudniowym komentarzu Kazimierz Kirejczyk z firmy JLL. Więcej- także na drugiej stronie głównego wydania.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 13.01.2020.).

 

"DGP" odnotowuje również "Firmowe pomysły lokalowe". Deweloperzy są gotowi na współpracę przy programie Mieszkanie Plus. Oczekują jednak zmiany zasad. Główną barierą działalności jest obecnie brak dostępnych gruntów, a potem trudności związane z rozpoczęciem inwestycji, w tym uzyskanie pozwolenia i warunków zabudowy. Skarb Państwa dysponuje gruntami w ramach Krajowego Zasobu Nieruchomości oraz spółek SP. Mógłby więc ułatwić do nich dostęp, w zamian za przystąpienie do programu Mieszkanie Plus. Polski Związek Firm Deweloperskich uważa, ze najbardziej realnym modelem współpracy jest ten, w którym Skarb Państwa przeznacza grunty na sprzedaż w zamian za tzw. wynagrodzenie. To natomiast składałoby się z dwóch części: określonej liczby mieszkań, które deweloper przekazałby zarządzającemu rządowym programem, oraz gotówki. Deweloperzy chcieliby, aby grunty mogłyby być dostępne nie tylko z inicjatywy sprzedającego (Skarbu Państwa), ale również w opcji na wniosek kupującego. Zdaniem PZFD mieszkania mogłyby być dostarczone przez dewelopera na danej działce lub innej inwestycji w ramach tej samej gminy. PZFD postuluje też, by powróciła możliwość sprzedaży gruntów rolnych na cele inne niż rolnicze, lub złagodzenie rygoru co do możliwości ich nabywania przez osoby niebędące rolnikami indywidualnymi- czytamy. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie głównego wydania.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 13.01.2020.).

 

"DGP" zauważa w innym miejscu: "Prywatny najem też na białej liście". Przedsiębiorcy, którzy sobie dorabiają, wynajmując prywatny majątek, zostali w ostatnich dniach zaskoczeni informacjami od najemców. Ci zapowiedzieli, że będą płacić czynsz tylko na rachunek z wykazu szefa KAS. Zdaniem resortu finansów takie podejście jest jak najbardziej uzasadnione. Co więcej, wykładnia resortu dotyczy też sytuacji, gdy najem jest na cele mieszkaniowe, a więc pozostaje zwolniony z VAT. Ważne jest tylko, żeby po drugiej stronie transakcji była inna firma (która np. wynajmuje mieszkanie dla zakwaterowania swoich pracowników), a nie osoba fizyczna, która nie prowadzi działalności gospodarczej. Ministerstwo Finansów jest zatem zdania, że czynsz za wynajem innemu przedsiębiorcy majątku prywatnego (np. mieszkania, domu) powinien pójść na konto zamieszczone w wykazie podatników VAT- czytamy na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 13.01.2020.).

 

"DGP" informuje również: "Jeszcze w tym kwartale NSA może się zająć ulgą mieszkaniową". Ulga należy się bowiem również podatnikom, którzy najpierw kupują nieruchomość, a dopiero potem sprzedają własne mieszkanie- konsekwentnie uznaje NSA. W ustnym uzasadnieniu najnowszego wyroku z 9 stycznia, sędzia sprawozdawca wyraził nadzieję, że kwestia ta przestanie budzić wątpliwości między skarbówką a podatnikami i że fiskus zmieni swoje stanowisko w swoich interpretacjach indywidualnych. NSA zapowiedział, że zagadnienie to powinno trafić pod uchwałę jeszcze w I kwartale tego roku. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 13.01.2020.).

 

"DGP" zauważa w innym miejscu: "Montaż markizy tarasowej bez prawa do ulgi mieszkaniowej". Markiza tarasowa jest tylko dodatkowym wyposażeniem domu, nawet gdy nie da się jej zdemontować i zainstalować w innym miejscu bez zniszczenia elewacji budynku- stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Szczegóły- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 13.01.2020.).

 

 

Zobacz również