Poniedziałek, 12 lipca 2021
¨Państwowe kwatery poza prawem¨
¨Co z hipoteką po rozwodzie¨
¨Architektura krajobrazu górą¨
¨Polski Ład przyspieszy wzrost cen mieszkań¨
¨Stopy NBP czekają na czwartą falę¨
¨Jak psują się hipoteki frankowe¨
¨Pasy startowe bez podatku¨
¨Podatek od nieruchomości to nie <>¨
¨Mieszkaniowe regulacje Polskiego Ładu już gotowe¨
Więcej poniżej.
¨Prawo co dnia¨ w poniedziałkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Państwowe kwatery poza prawem¨. Spółka należąca do Skarbu Państwa będąca właścicielem obiektów noclegowych bezpodstawnie określa je jako hotele. Polski Holding Hotelowy to spółka za 100- proc. kapitałem państwowym, które celem jest nowoczesne zarządzanie obiektami hotelowymi należącymi do Skarbu Państwa. Rolą PHH jest kształtowanie standardów na polskim rynku hotelowym. Tak własną działalność opisuje na swojej stronie internetowej. Wiele obiektów, którymi zarządza spółka, hotelami jednak nie jest. Nazwy takie jak hotel, motel, pensjonat podlegają w Polsce ochronie prawnej. Mogą się nimi posługiwać wyłącznie obiekty, które przeszły kategoryzację i posiadają zezwolenie marszałka województwa. Muszą odpowiadać wymaganiom określonym w przepisach. Jak podkreślają eksperci z Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii przedsiębiorca, który świadcząc usługi hotelarskie używa nazw rodzajowych lub określenia kategorii obiektów hotelarskich bez decyzji lub niezgodnie z decyzją, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. Według ministerstwa zamieszczanie na stronie internetowej w zakładce ¨hotele¨ obiektów, które hotelami nie są, może być zaś uznane za wprowadzanie konsumentów w błąd. Również prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów może nałożyć sankcje na nieuczciwych właścicieli obiektu. Nakładane do tej pory kary grzywny były jednak zadziwiająco niskie. Wynosiły zazwyczaj 1- 1,5 tys. zł. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.07.2021.).
¨Prawo co dnia¨ zamieszcza również tekst: ¨Co z hipoteką po rozwodzie¨. Hipoteki na wspólnym dorobku nadal wiszą nad byłymi małżonkami mimo wielu orzeczeń Sądu Najwyższego. Pokazuje to sprawa o podział majątku wspólnego między byłych małżonków, którzy w czasie 11- letniego związku nabyli działkę z majątku wspólnego i zaciągnęli kredyt 600 tys. zł na budowę domu, zabezpieczony hipoteką kaucyjną. A to był niemal cały ich majątek do podziału. Mężczyzna otrzymał do majątku osobistego darowiznę od rodziców- 180 tys. zł. Przeznaczył je na budowę domu, w którym zamieszkał z żoną i dziećmi. W 2014 r. kobieta wyprowadziła się, a w domu mieszka sam i spłaca kredyt. W sprawie o podział majątku wniósł o rozliczenie nakładów i pomniejszenie wartości nieruchomości o niespłacony kredyt zabezpieczony hipoteką, którego wysokość w dacie orzeczenia rozwodu wynosiła 467 tys. zł. Sąd rejonowy przyjął, że podział w naturze, tj. przyznanie nieruchomości jednemu z byłych małżonków nie rzutuje na utrzymywanie ich dalszej osobistej odpowiedzialności (o charakterze solidarnym) za zobowiązanie kredytowe, więc obciążenie hipoteczne nie może wpływać na ustalenie jej wartości. Uznał, że rozliczeniu podlegają jedynie wpłaty na rzecz banku dokonane przez mężczyznę po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego z majątku osobistego. Rozpatrując apelację Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze był innego zdania i wskazał, że wprawdzie koncepcja pomijająca obciążenie hipoteczne jest prawniczo poprawna, ale trudna do zaakceptowania. Z kolei Sąd Najwyższy podkreślił, że w orzecznictwie dominuje pogląd, iż z punktu widzenia podziału majątku wspólnego obciążenie hipoteką nie wpływa na wartość nieruchomości, gdyż nie można na tym etapie antycypować, jakie będzie stanowisko banku w dochodzeniu roszczenia o zapłatę. Pojawiło się jednak w ostatnich latach kilka orzeczeń mówiących, że sąd, przyznając taką nieruchomość na własność jednej stronie, ustala jej wartość z pominięciem obciążenia hipotecznego, chyba że zachodzą istotne powody przemawiające za jego uwzględnieniem- czytamy na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.07.2021.).
¨Życie regionów¨ w ¨Rz¨ odnotowuje z kolei: ¨Architektura krajobrazu górą¨. Odejście od betonozy na rzecz znacznego zwiększenia ilości zieleni to dziś najważniejszy trend zmian w miastach. ¨Rz¨ o najważniejsze zmiany w miastach, takie, które poprawiają jakość życia mieszkańców zapytała ekspertów. Cytowana w tekście Agata Twardoch, architektka i urbanistka, doktor habilitowany na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej ocenia, żeby miasta były bardziej przyjazne należy odejść od technokratycznego planowania miast, w których komunikacja samochodowa była najważniejsza. Odejście od miast funkcjonalnych w kierunku zamykania miast dla samochodów, otwierania na pieszych. Tu mieści się też zwężanie ulic, rezygnacja z przejść podziemnych i nadziemnych na rzecz naziemnych. To także budowa ścieżek rowerowych, usprawnianie i polepszanie komunikacji miejskiej. Ale najważniejszy trend to zdecydowanie odejście od betonozy w kierunku zwiększenia ilości zieleni. Zdaniem kolejnego eksperta cytowanego w tekście, w miastach wzrasta znaczenie architektury krajobrazu. Zmiany klimatyczne sprawiają, że do głosu coraz mocniej dochodzą architekci krajobrazu. To, co dla mieszkańców było do tej pory nieużytkami miejskimi, dla nich jest użytkami ekologicznymi. Różnego rodzaju tereny opuszczone, poprzemysłowe, składowiska, a nawet wysypiska to dla architektów krajobrazu poligon doświadczalny natury. Emanacją tego samego trendu są również łąki kwiatowe w miastach czy niekoszone trawniki. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.07.2021.).
¨Rz¨ zauważa w innym miejscu: ¨Polski Ład przyspieszy wzrost cen mieszkań¨. Nawet bez nowego rządowego programu mieszkaniowego jesteśmy skazani na wzrost cen o co najmniej 21 proc. w zaledwie trzy lata- prognozują eksperci. W 2023 r. średnia cena transakcyjna nowych lokali w siedmiu miastach sięgnie co najmniej 11,1 tys. zł za mkw. w porównaniu z 9,2 tys. zł w I kw. br. Ale trzeba się liczyć z jeszcze większą zwyżką. Autorzy tych prognoz, ekonomiści z Credit Agricole Bank Polska, podkreślają bowiem, że realizacja Polskiego Ładu prawdopodobnie jeszcze podbije ceny mieszkań. W raporcie zaktualizowano prognozy sformułowane w lutym br. Już one sugerowały, że pomimo pandemii boom na rynku nieruchomości w najbliższych latach będzie się utrzymywał. Sporządzony wtedy model ekonometryczny sugerował jednak nieco wolniejszy wzrost cen. W 2021 r. miały one wzrosnąć o 7,9 proc., a w kolejnych dwóch latach o 7,2 i 6,9 proc. Obecne prognozy wskazują na wzrost cen o 8,9 proc. w br., a następnie o 7,9 i 7,3 proc. Model ekonomistów z Credit Agricole uzależnia ewolucję cen nieruchomości od sytuacji na rynku pracy, wartości zskupów za gotówkę oraz oczekiwań gospodarstw domowych co do zmiany tych cen. Rewizja prognoz w górę odzwierciedla przede wszystkim utrwalanie się wśród konsumentów przekonania, że mieszkania nie będą taniały. To zaś będzie sprzyjało zakupom lokali z obawy przed dalszym wzrostem cen, a także w celach spekulacyjnych. Jak dalej czytamy, prognozy nie uwzględniają skutków Polskiego Ładu, który z dużym prawdopodobieństwem dodatkowo podbije ceny mieszkań. Jednym z jego elementów będzie program gwarantowania przez BGK wkładu własnego przy zakupie mieszkania na kredyt przez osoby młode. To zwiększy popyt. W ramach Polskiego Ładu planowane jest też dofinansowanie inwestycji planowanych przez samorządy. Realizacja tego programu może przyczynić się więc do wzrostu cen materiałów budowlanych i kosztów robocizny w sektorze budownictwa mieszkaniowego w kolejnych latach- tłumaczą autorzy raportu, przypominając, że już w 2020 r. cena budowy 1 mkw. powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego oddanego do użytku zwiększyła się o 9,6 proc. Więcej szczegółów- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.07.2021.).
¨Rz¨ zauważa też: ¨Stopy NBP czekają na czwartą falę¨. Prezes NBP przedstawił warunki rozpoczęcia dyskusji o zaostrzeniu polityki pieniężnej. W tym roku niemal na pewno nie będą spełnione pomimo podwyższonej inflacji. Stopa referencyjna NBP od maja ub.r. jest na rekordowo niskim poziomie 0,1 proc., choć inflacja od kilku miesięcy przekracza nie tylko cel banku centralnego (2,5 proc.), ale nawet górną granicę pasma dopuszczalnych odchyleń od tego celu (3,5 proc.). W świetle nowych prognoz ekonomistów z NBP, w pobliżu tego poziomu inflacja zostanie jeszcze co najmniej przez dwa lata. Prezes NBP zapewniał jednak podczas piątkowej wideokonferencji, że zjawisko to jest powodowane czynnikami poza kontrolą NBP. Podwyżka stóp nie stłumiłaby więc inflacji, a mogłaby zahamować ożywienie gospodarce, które jest na bardzo wczesnym etapie. W ocenie prezesa NBP dyskusja na temat zmiany stóp będzie się mogła rozpocząć, gdy spełnione zostaną trzy warunki: sytuacja epidemiczna nie będzie zaburzać aktywności gospodarczej, prognozy muszą wskazywać na trwałe odchylenie się inflacji od górnej granicy i musiałaby być napędzana szybkim wzrostem popytu- czytamy. Więcej- także na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.07.2021.).
W ¨Rz¨ czytamy również: ¨Jak psują się hipoteki frankowe¨. Wbrew pozorom kredyty mieszkaniowe we frankach szwajcarskich nadal są lepiej spłacane. W maju udział mieszkaniowych kredytów frankowych ze stwierdzoną utratą wartości w portfelu tych kredytów wzrósł do 4,9 proc. z 4,4 proc. na koniec 2019 r. To poziomy wyraźnie wyższe niż w przypadku złotowych kredytów mieszkaniowych. Tu wskaźnik spadł do 2 proc. w maju z 2,1 proc. na koniec zarówno 2020, jak i 2019 r. Czy to oznacza, że hipoteki frankowe zaczynają się gwałtownie psuć? Niekoniecznie. Wskaźnik kredytów z utratą wartości w przypadku hipotek frankowych będzie rósł, bo portfel tych kredytów się starzeje. Szczyt ich udzielania przypadł na lata 2005- 2008, gdy sprzedano ich za 116 mld zł. W latach 2010 i 2011 sprzedano już tylko ponad 3 mld zł frankowych hipotek, a od 2012 r. nie są już udzielane na masową skalę. Portfel tych kredytów ma więc średnio 14- 15 lat, więc naturalnie więcej jest w nich tych problematycznych. Dane Biura Informacji Kredytowej pokazują, że tzw. szkodowość kredytów frankowych we wszystkich rocznikach jest niższa niż w złotowych. Wartość hipotek frankowych wynosi ogółem 91 mld zł, z tego w przypadku 4 mld zł stwierdzono utratę wartości. Więcej szczegółów- na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.07.2021.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ informuje natomiast: ¨Pasy startowe bez podatku¨. Od 2022 r. z przepisów będzie wprost wynikać, że każdy grunt na obszarze lotniczych części lotnisk publicznych jest zwolniony z podatku od nieruchomości- wynika z przyjętej w minionym tygodniu przez Sejm nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Powodem zmiany była niejednoznaczna treść obecnego art. 7 ust. 1 pkt 3 ustawy. Zwalnia on z podatku od nieruchomości budynki, budowle i zajęte pod nie grunty na obszarze części lotniczych lotnisk użytku publicznego. Takie brzmienie powoduje, że samorządy domagają się podatku od pozostałych, tj. niezabudowanych gruntów. Nie zgodzili się z tym autorzy projektu nowelizacji (posłowie PiS), wskazując, że całe lotnisko wpisane do rejestru lotnisk cywilnych jest budowlą w rozumieniu art. 3 pkt 3 prawa budowlanego. Nie powinno więc mieć żadnego znaczenia, czy grunt lotniskowy jest zabudowany czy nie- czytamy na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.07.2021.).
W ¨DGP¨ znajdziemy również tekst pod hasłem: ¨Podatek od nieruchomości to nie <<podatek od zbiorników>>¨. Do absurdu może prowadzić twierdzenie, że każdy zbiornik, który nie jest budynkiem, powinien być opodatkowany jako budowla. To by oznaczało, że podatek od nieruchomości należałoby płacić od wanien, wiader i tysięcy różnego rodzaju zbiorników stanowiących elementy instalacji przemysłowej. Zgodzić się zatem należy z twierdzeniem, że nie stanowi budynku zbiornik, który został wyprodukowany, a nie wzniesiony z użyciem wyrobów budowlanych. Błędna jest natomiast teza, zgodnie z którą taki zbiornik automatycznie należy uznać za opodatkowaną budowlę. Nie jest to bowiem obiekt budowlany. Jak wskazał NSA w wyroku z 21 listopada 2019 r. cechą obiektu budowlanego jest to, że został wzniesiony w określonym miejscu- odnotowano także na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.07.2021.).
¨DGP¨ informuje obszernie: ¨Mieszkaniowe regulacje Polskiego Ładu już gotowe¨. Na pakiet składają się: bon mieszkaniowy w trzech wariantach: społecznym, rodzinnym oraz plus, program gwarancji kredytowych i regulacje pozwalające na budowę domu do 70 mkw. Dwa ostatnie rozwiązania budzą kontrowersje. Mieszkaniowe regulacje Polskiego Ładu mają być ujęte w dwóch projektach ustaw: o bonie mieszkaniowym i gwarancjach spłaty kredytów hipotecznych oraz o domu do 70 mkw. bez formalności. W tym tygodniu oba projekty zostaną wpisane do wykazu prac rządu. Również w tym tygodniu powinny trafić do konsultacji- informuje ¨DGP¨ Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, która nadzorowała prace nad tymi rozwiązaniami. Dodaje, że w najbliższych tygodniach Główny Urząd Nadzoru Budowlanego ogłosi konkurs dla projektantów na projekty domów do 70 mkw. Bony mieszkaniowe są jedną z propozycji Polskiego Ładu. Będzie to bezpośrednie wsparcie rodzin w najmie lub nabyciu mieszkania bądź domu jednorodzinnego. Dotychczas mówiło się o dwóch wariantach bonu- społecznym i rodzinnym. Teraz resort rozwoju informuje jeszcze o bonie mieszkaniowym plus. Ma być on przyznawany przed zawarciem umowy kredytu hipotecznego gospodarstwom domowym, które nie mają własnego mieszkania. Jego wypłata nastąpi po zakupie lokalu oraz po urodzeniu drugiego lub kolejnych dzieci. Rodzinny bon mieszkaniowy będzie z kolei instrumentem wsparcia rodzin z co najmniej dwójką lub trójką dzieci lub osób, które mają orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym. Jeśli chodzi o gwarancje kredytowe, ich szczegóły określi rządowy program. Ustawa ma wprowadzić podstawę prawną do przyjęcia takiego programu przez rząd. Będzie on przeznaczony dla osób, które mają zdolność kredytową lecz nie posiadają oszczędności na wkład własny. Ma go zastępować gwarancja udzielana przez BGK. Gwarantowana kwota nie będzie mogła przekroczyć 20 proc. wartość nabywanej nieruchomości oraz 100 tys. zł. Kontrowersje budzi pomysł budowy domów do 70 mkw. bez pozwolenia, czyli bez konieczności uzyskania decyzji budowlanych, ustanawiania kierownika budowy i prowadzenia dziennika budowy. Takie rozwiązanie wymaga nowelizacji prawa budowlanego. Realizacja tego rodzaju obiektów ma się odbywać z uwzględnieniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego lub w przypadku ich braku z warunkami zabudowy w ramach procedury zgłoszenia z projektem budowlanym. Padła również deklaracja przyspieszenia wydawania WZ- ek- w przypadku prostych budynków jednorodzinnych miałoby to być 30 dni. Domy takie będą musiały spełnić wymagania warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Więcej szczegółów- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.07.2021.).