Poniedziałek, 12 czerwiec 2023

¨Deklaracje to za mało, aby ułatwić udział w przetargach¨
¨Sprzedaż mieszkań: opłata rezerwacyjna bez VAT¨
¨Planowanie i budowa będą wyglądały inaczej¨
¨Blaski, cienie oraz potencjał zielonych obligacji komunalnych¨
¨Prognoza dochodów w dół. Urosną wydatki i deficyt¨
¨Mieszkanie na start tylko dla wybranych¨
¨Otrzymana nadwyżka jest opodatkowana¨
¨Klimatyzację można odliczyć w ramach ulgi rehabilitacyjnej¨
¨Przepisy do przeglądu¨
¨Frankowicze mogą liczyć na zwrot prowizji kredytowej¨
¨Regulator opłat za odpady może namieszać w systemie¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w poniedziałkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Deklaracje to za mało, aby ułatwić udział w przetargach¨. Eksperci rozwijają mit: polskie firmy nie będą korzystały z nadzwyczajnych ułatwień w ubieganiu się o zamówienia na odbudowę Ukrainy. Nie ma też nowych rządowych gwarancji ubezpieczeniowych. Wbrew pierwotnym zapewnieniom, rząd niewiele zrobił dla systemowego wsparcia polskich firm chcących brać udział w odbudowie Ukrainy. Kiedy rok temu, 9 czerwca 2022 r., Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło nabór do programu współpracy ze wschodnim sąsiadem, zgłosiło się ponad 2300 firm. Nieco nadziei mogło rozbudzać podpisane 5 kwietnia br. porozumienie między resortem rozwoju a ukraińskim ministerstwem infrastruktury, dotyczące współpracy przy odbudowie Ukrainy. Czy rzeczywiście zagwarantuje ono polskim firmom jakiś szczególny dostęp do przetargów i zamówień? Jak dalej czytamy, do ukraińskiego prawa regulującego kwestie działalności gospodarczej już są wdrażane zachodnie standardy dotyczące niedyskryminacji i przejrzystości. W praktyce wszyscy ich uczestnicy są traktowani jednakowo i żadna firma nie może wygrać przetargu tylko dlatego, że pochodzi z jakiegoś państwa czy regionu. Ukraińskie prawo nie będzie zatem faworyzowało polskich przedsiębiorców w procesie odbudowy. Takich gwarancji nie daje też uchwalona przez ukraiński parlament latem ub.r. ustawa o prawnych i socjalnych gwarancjach dla obywateli Rzeczypospolitej Polskiej znajdujących się na terytorium Ukrainy. Natomiast w lutym br. polski resort rozwoju przygotował projekt ustawy, który miał znacznie rozszerzyć ochronę  ubezpieczeniową polskich firm inwestujących w Ukrainie. Niestety, rząd wciąż nie przyjął tego projektu i nie skierował go do Sejmu- czytamy na 11 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.06.2023.).

¨Prawo co dnia¨ informuje również: ¨Sprzedaż mieszkań: opłata rezerwacyjna bez VAT¨. Wpłata od klienta, który chce zagwarantować sobie zakup lokalu, nie jest wynagrodzeniem za usługę. Fiskus potwierdza, że deweloper nie musi płacić podatku od opłat rezerwacyjnych. Tak było przed określeniem zasad ich pobierania w przepisach, tak jest i teraz. Od 1 lipca 2022 r. mamy już przepisy określające warunki pobierania opłat. Ustawa deweloperska stanowi, że deweloper zawiera umowę rezerwacyjną z osobą zainteresowaną jego ofertą. Zobowiązuje się w niej do czasowego wyłączenia ze sprzedaży wybranego lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego. Strony umowy mogą ustalić, że zobowiązanie wynikające z tej umowy jest związane z obowiązkiem poniesienia opłaty rezerwacyjnej. Po wprowadzeniu tych regulacji pojawiły się wątpliwości, czy stanowisko skarbówki zakładające nieopodatkowanie opłat rezerwacyjnych pozostaje aktualne. Okazuje się, że fiskus nie zmienił zdania. W interpretacjach potwierdza, że pomimo nowych przepisów opłata rezerwacyjna zachowuje swój gwarancyjny/ kaucyjny charakter. Tym samym deweloper nie ma obowiązku jej opodatkowania. Więcej szczegółów- na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.06.2023.).

¨Prawo co dnia¨ w innym miejscu zamieszcza obszerną rozmowę: ¨Planowanie i budowa będą wyglądały inaczej¨. Jeśli ktoś ma wolny grunt i chce dostać warunki zabudowy, to najlepiej byłoby jak najszybciej, czyli do dnia wejścia w życie ustawy, złożyć wniosek o wszczęcie postępowania- mówi Joanna Dziedzic- Bukowska, doktor, radczyni prawna, specjalistka z zakresu prawa nieruchomości, wiceprzewodnicząca Zespołu Prawno- Urbanistycznego przy Komitecie Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN. Sejm przyjął ustawę zmieniającą zasady planowania i zagospodarowania przestrzennego w gminach. Odpowiadając na pytanie, czy po wejściu w życie nowych regulacji, osoby planujące budowę na terenach nieobjętych dotychczas planami miejscowymi mogą mieć problem z rozpoczęciem inwestycji, podkreśla: Gmina do 2026 r. musi uchwalić plan ogólny, który ma zastąpić studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W tym planie gmina będzie musiała fakultatywnie ustalić gminne standardy dostępności infrastruktury społecznej, w ramach których musi zapewnić dostęp do szkoły podstawowej i obszarów zieleni publicznej. Rozpoczęcie budowy to dalszy etap. Aktualna reforma dotyczy pierwszego etapu, czyli planów miejscowych lub decyzji o warunkach zabudowy. Te decyzji WZ, które zostały wydane i będą prawomocne do dnia wejścia w życie znowelizowanej ustawy, zachowają moc i na ich podstawie będzie można dokończyć proces inwestycyjny na starych zasadach. Gdy na terenie działki w chwili wejścia w życie nowelizacji będzie obowiązywał plan miejscowy, to on nie straci mocy- planów się nie wygasza w przeciwieństwie do studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania, które wygasza się po dwóch latach. Jak dalej czytamy, jeśli na danym terenie nie ma planu miejscowego, to od dnia wejścia w życie nowelizacji osoba, która będzie chciała uzyskać warunki zabudowy, będzie mogła złożyć wniosek i dopóki nie będzie w danej gminie uchwalonego planu ogólnego, nie będzie on musiał spełniać wymogów wynikających z tego nowego aktu. Jednak do nowych wniosków zastosowanie znajdą nowe zasady wyznaczania obszaru analizowanego. Po 2026 r. natomiast taka osoba wuzetkę dostanie tylko wtedy, gdy gmina uchwali plan ogólny, który będzie przewidywał na terenie działki obszary uzupełnienia zabudowy. Przy czym zasady tej nie stosuje się do inwestycji zmieniających zagospodarowanie terenu w sposób inny niż budowa obiektu budowlanego oraz w zakresie budowy obiektu budowlanego polegającej na  odbudowie, rozbudowie lub nadbudowie, a także innych wskazanych w ustawie przedsięwzięć (np. obiektów liniowych i urządzeń infrastruktury technicznej, instalacji OZE czy stacji paliw). Jednocześnie jeśli gmina w planie ogólnym ustali gminne standardy dostępności infrastruktury społecznej, wnioskodawca będzie musiał wypełnić również i te wymogi. Szczegóły dla zainteresowanych- na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.06.2023.).

Wygląda na to, że polskie banki rozpoczynają własną ofensywę. Świadczy o tym płatny tekst na łamach ¨Rz¨ pod hasłem: ¨Ugoda lepsza niż proces¨. Coraz więcej frankowiczów zawiera ugodę z bankiem. Do końca marca 2023 r. zdecydowało się na to niemal 60 tys. kredytobiorców. Kwoty korzyści dla klientów sięgają w indywidualnych przypadkach nawet 100 tys. zł. Przeciwnikami ugód są kancelarie frankowe zarabiające na sporach- czytamy w ramach wstępu. Tekst na 19 stronie części ekonomicznej głównego wydania sygnowany jest przez portal:  bankiwpolsce.pl/ugoda. Tekst o tej samej treści znajdziemy również w innych wiodących tytułach.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.06.2023.).

¨Życie Regionów¨ w ¨Rz¨ zamieszcza natomiast temat numeru: ¨Blaski, cienie oraz potencjał zielonych obligacji komunalnych¨. Taki typ obligacji to propozycja sfinansowania proekologicznych inwestycji przez samorządy. Zielone obligacje w Polsce dopiero raczkują, ale rozwój tego rynku może ułatwić samorządom pozyskanie środków na prośrodowiskowe inwestycje. W wykorzystaniu jego możliwości pomoże utworzenie Samorządowej Agencji Zielonych Obligacji- uważają eksperci Fundacji Instrat. W ich ocenie brak regulacji ustawowych nie jest przeszkodą w rozwoju tego rynku. Istnieją standardy rynkowe i zgodność z nimi (potwierdzona przez zewnętrznego weryfikatora w tzw. second party opinion) jest powszechnie uznawana za wystarczającą certyfikację ¨zieloności¨ obligacji. Fundacja Instrat przygotowała raport ¨Zielone obligacje. Perspektywy wsparcia rozwoju rynku w Polsce¨, który nie tylko analizuje ten rynek, ale również wskazuje istotne rozwiązania, których wdrożenie mogłoby przyczynić się do lepszego wykorzystania jego potencjału. Z analizy autorów tego opracowania wynika, że w 2022 r. 69 proc. zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego miało formę kredytów i pożyczek. Obligacje objęte przez banki w ramach emisji prywatnej stanowiły 26 proc. długu.  Ogółem obligacje komunalne odpowiadają za ok. 16 proc. krajowego rynku długoterminowych, nieskarbowych papierów dłużnych. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 12.06.2023.).

Natomiast ¨Dziennik Gazeta Prawna¨ przypomina: ¨Prognoza dochodów w dół. Urosną wydatki i deficyt¨. Deficyt budżetowy w 2023 r. ma się zwiększyć w stosunku do zakładanego we wciąż obowiązującej ustawie o 24 mld zł, do 92 mld zł. Wydatki mają urosnąć o 20,8 mld zł, a dochody będą mniejsze o 3,2 mld zł. Tak wygląda podsumowanie przyjętego przez rząd w trakcie długiego weekendu projektu nowelizacji ustawy budżetowej. Dokument trafił już do Sejmu. Rząd chce podniesienia limitu wydatków o 20,8 mld zł, do 693,4 mld zł. Największe dodatkowe kwoty pójdą na samorządy i na zażegnanie kryzysowej sytuacji w rolnictwie związanej z przywozem płodów rolnych z Ukrainy. 14 mld zł dla samorządów ma służyć przede wszystkim temu, aby uzupełnić wydatki bieżące. Jeżeli ktoś z tym ma mniejsze problemy lub nie ma problemów, to ma możliwości przeznaczenia środków na inwestycje ? mówił premier Mateusz Morawiecki. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.06.2023.).

¨DGP¨ zauważa też: ¨Mieszkanie na start tylko dla wybranych¨. Od przyszłego miesiąca zwiększą się dopłaty do czynszu za najem mieszkania. Skorzysta z tego jedynie niecałe 3 tys. rodzin. Po 4,5 roku istnienia programu przystąpiło do niego zaledwie kilkadziesiąt gmin. W podpisanej kilka dni temu przez prezydenta ustawie o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe ? oprócz Bezpiecznego kredytu 2 proc. ? zawarto również zmiany w Mieszkaniu na start. Funkcjonujący od 2019 r. program przewiduje dopłaty do czynszu najmu mieszkań nowo wybudowanych lub oddanych do użytkowania po rewitalizacji. Wraz z wejściem w życie nowych przepisów (30 dni od dnia ogłoszenia) beneficjenci, którym podniesiono kwotę czynszu, podczas corocznej weryfikacji będą mogli liczyć na wzrost otrzymywanej pomocy. Kwota ulegnie podwyższeniu maksymalnie o wartość inflacji. Po 4,5 roku funkcjonowania programu ¨Mieszkanie na start¨ jedynie 37 gmin (z ponad 2,4 tys. gmin w Polsce) podpisało umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK) w sprawie stosowania dopłat. W gronie beneficjentów znaleźli się m.in. mieszkańcy Krakowa, Torunia, Konina czy Białej Podlaskiej. Jak ustalił ¨DGP¨, według najnowszych danych w całej Polsce z dopłat do czynszu korzysta 2789 gospodarstw domowych ? średnio mogą liczyć na niecałe 285 zł miesięcznie. Ministerstwo Rozwoju i Technologii uznaje te liczby za sukces. Dlaczego większość gmin nie decyduje się przystąpić do Mieszkania na start? ? Program nie jest zły, ale nie do końca uwzględnia specyfikę funkcjonowania samorządów, a także oczekiwania inwestorów i najemców. Jeśli z programu korzysta jedynie niecałe 2,8 tys. gospodarstw domowych, to jest to bardzo mało ? mówi Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich (ZMP). Jak tłumaczy, gminy niechętnie uczestniczą w tego rodzaju przedsięwzięciach, głównie z powodów ekonomicznych ? nie tylko koordynują program, do czego muszą zaangażować urzędników, ale przede wszystkim muszą zagwarantować doprowadzenie do nowo budowanego bloku infrastrukturę (droga, kanalizacja, komunikacja miejska itd.). Resort rozwoju w odpowiedzi na pytania ¨DGP¨  podkreśla, że ¨obecnie strona samorządowa nie zgłasza zastrzeżeń do zasad stosowania dopłat do czynszu, ponieważ resort stara się na bieżąco dostosowywać przepisy do zmieniającego się otoczenia makroekonomicznego¨. Przedstawiciel ZMP widzi jednak pole do ewentualnych zmian w ustawie.  Gdyby kryteria programu zostały uelastycznione, chociażby dzięki złagodzeniu kryteriów dopłat, mógłby on działać szerzej, w oparciu o różne źródła finansowania, nie tylko dopłaty z BGK. Wtedy więcej gmin mogłoby sobie pozwolić na dołączenie do programu ? ocenia Marek Wójcik. Więcej- na ósmej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.06.2023.).

¨DGP¨ informuje także w innym miejscu: ¨Otrzymana nadwyżka jest opodatkowana¨. Różnica pomiędzy wpłaconą kaucją mieszkaniową a kwotą kaucji zwaloryzowanej jest opodatkowana PIT ? stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Wyjaśnił, że od różnicy tej wynajmujący powinien pobrać zaliczkę na podatek, a przychód najemcy wykazać w informacji PIT-11. Pytanie zadał najemca mieszkania, który wpłacił wynajmującemu (spółce) kaucję, a po zaprzestaniu wynajmowania lokalu otrzymał jej zwrot, lecz w znacznie obniżonej wysokości. Nie zgodził się na to i wystąpił do sądu o zwrot całej wpłaconej kwoty, na dodatek jeszcze zwaloryzowanej. Sąd zasądził żądaną kwotę, a wyrok się uprawomocnił. Wypłacając różnicę pomiędzy kaucją zwracaną a kaucją wniesioną, spółka (wynajmujący) potrąciła zaliczkę na PIT oraz wysłała do urzędu skarbowego informację PIT-11, w której wykazała jako przychód najemcy z tzw. innych źródeł ¨przysporzenie majątkowe z tyt. waloryzacji zasądzonej kaucji mieszkaniowej¨. Najemca uważał, że spółka nie miała do tego podstaw. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był jednak przeciwnego zdania. Wyjaśnił, że gdy kwota zwrotu kaucji jest wyższa od kwoty wpłaconej, osoba fizyczna osiąga przysporzenie majątkowe, które stanowi przychód z innych źródeł. Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.06.2023.).

Obok w ¨DGP¨ czytamy: ¨Klimatyzację można odliczyć w ramach ulgi rehabilitacyjnej¨. Osoba niepełnosprawna może odjąć od dochodu koszt zakupu i montażu klimatyzacji, pod warunkiem że wykaże ścisły związek pomiędzy tym wydatkiem a potrzebami wynikającymi z niepełnosprawności ? potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Spytała o to kobieta mająca orzeczoną niepełnosprawność w stopniu umiarkowanym. We wniosku o interpretację zapewniła, że zakup i zamontowanie klimatyzacji w mieszkaniu ma na celu dostosowanie jej mieszkania do potrzeb wynikających z niepełnosprawności oraz ułatwienie wykonywania funkcji życiowych. Uważała więc, że wydatek ten może odliczyć od dochodu na podstawie art. 26 ust. 7a pkt 1 ustawy o PIT. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przyznał, że na gruncie prawa podatkowego adaptacja i wyposażenie lokalu mieszkalnego muszą ułatwiać osobie z niepełnosprawnością egzystowanie w tym lokalu. Podkreślił jednak, że w przypadku każdego niepełnosprawnego wydatki te mogą być inne, ponieważ powinny odzwierciedlać potrzeby wynikające z niepełnosprawności danej osoby. Jeśli więc osoba niepełnosprawna wykaże związek pomiędzy wydatkiem a potrzebami wynikającymi z niepełnosprawności, to będzie mogła odliczyć go w ramach ulgi rehabilitacyjnej ? stwierdził. Zaznaczył, że związek ten musi być ścisły, dlatego należałoby mieć np. zaświadczenie lekarskie wystawione przez lekarza specjalistę- odnotowano także na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.06.2023.).

¨DGP¨ informuje również: ¨Przepisy do przeglądu¨. Resort rozwoju rozpoczyna ocenę pierwszych lat działania nowych regulacji o zamówieniach publicznych. Zgłoszono już pierwszy pakiet propozycji konkretnych zmian, m.in. w zakresie przesłanek wykluczania. Liczącą 40 stron publikację z propozycjami wielu zmian przygotowało Stowarzyszenie Prawa Zamówień Publicznych, skupiające ekspertów specjalizujących się w doradztwie na tym rynku.  Strona rządowa zapowiadała, że po dwóch latach stosowania ustawy ? Prawo zamówień publicznych zostanie dokonana ocena przyjętych w niej rozwiązań, co ostatecznie może doprowadzić do konieczności nowelizacji przepisów. Przygotowany przez Stowarzyszenie PZP raport ma stanowić głos w tej dyskusji, choć na pewno jej nie wyczerpuje ? wyjaśnia dr Wojciech Hartung, adwokat z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka, członek Stowarzyszenia SPZP i jeden z autorów raportu. Ministerstwo Rozwoju i Technologii przyznaje, że jest otwarte na rozmowy. Kilka propozycji zmian przygotowanych przez Stowarzyszenie PZP dotyczy przesłanek wykluczenia. Autorzy zwracają uwagę, że odgrywają one istotną rolę, gdyż wprost wpływają na konkurencyjność przetargów, decydując, kto może wziąć w nich udział. Chodzi m.in. o sytuację wykonawców, którym naliczono kary umowne przy realizacji wcześniejszych zamówień. Dziś zdarza się, że już samo to wystarcza do wykluczania firm z kolejnych przetargów. Autorzy propozycji postulują doprecyzowanie przepisów, tak aby poza nienależytym wykonaniem umowy konieczne było też wystąpienie szkody materialnej po stronie zamawiającego. Przy czym nie chodzi o zasądzenie odszkodowania, tylko samo wykazanie takiej szkody. Kolejna propozycja dotyczy sytuacji przedsiębiorców, którzy zawarli prawomocny układ z wierzycielami. Stowarzyszenie uważa, że w takim przypadku wykonawca nadal jest wiarygodny i nie ma podstaw do wykluczania go z postępowania. Więcej szczegółów- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.06.2023.).

Niżej w ¨DGP¨ czytamy: ¨Frankowicze mogą liczyć na zwrot prowizji kredytowej¨. W przypadku wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego dopuszczalne jest obniżenie jego kosztów także o prowizję, ale tylko wówczas, gdy ta uzależniona jest od okresu kredytowania ? orzekł Sąd Najwyższy. Rozstrzygnięcie to zapadło na kanwie sprawy, jaką wytoczyło małżeństwo kredytobiorców przeciwko bankowi B., który udzielił im mieszkaniowego kredytu hipotecznego. Należność została spłacona przed terminem, a problem dotyczył zwrotu pobranej przez bank prowizji. Kredytodawca wskazywał, że zgodnie z art. 39 ust. 1 ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami, w takim przypadku koszt kredytu ulega obniżeniu o odsetki i inne koszty przypadające za okres, o który skrócono obowiązywanie umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Zdaniem banku w przepisie tym chodzi tylko o należności zależne od okresu kredytowania ? a tak nie zawsze jest w przypadku prowizji. Stąd odmówiono jej zwrotu. Sprawa trafiła do sądu. W I instancji kredytobiorcy uzyskali korzystne orzeczenie ? sąd nakazał bankowi zwrot prowizji z odsetkami. Pozwany jednak złożył apelację, a rozpoznający ją sąd okręgowy dostrzegł w sprawie istotny problem prawny. Postanowił więc zapytać SN, czy prowizja za udzielenie kredytu mieszkaniowego jest kosztem dotyczącym całego okresu obowiązywania umowy, który ? w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu ? ulega obniżeniu o okres, o który skrócono czas obowiązywania umowy, czy też kosztem, który nie dotyczy okresu obowiązywania umowy. SN, obradując w składzie trzech sędziów, udzielił odpowiedzi w uchwale i stwierdził, że prowizja za udzielenie kredytu hipotecznego ulega obniżeniu na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy o kredycie hipotecznym, jeżeli jej wysokość jest zależna od okresu obowiązywania umowy. Przy stałych kwotach prowizji, zależnych np. od samej wysokości kredytowanej sumy, ta zasada nie może być zastosowana- odnotowano także na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.06.2023.).

¨DGP¨ zauważa w innym miejscu: ¨Regulator opłat za odpady może namieszać w systemie¨. Rząd chce w ten sposób chronić mieszkańców przed nieuzasadnionym wzrostem opłat, ale gminy obawiają się ograniczenia ich autonomii i przeregulowania systemu gospodarowania odpadami. Do tematu powołania centralnego regulatora opłat za śmieci wróciła ostatnio minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Podczas majowego Zgromadzenia Ogólnego Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej szefowa resortu klimatu wskazała, że w resorcie trwają wstępne prace nad utworzeniem nowej instytucji, zaznaczając jednocześnie, że ewentualne propozycje legislacyjne w tym zakresie zostaną przedstawione po konsultacjach i już po wyborach parlamentarnych. Mimo braku konkretnych propozycji ustawowych samorządy już teraz krytycznie odnoszą się do samej koncepcji, przywołując problemy, z jakimi mierzą się gminy przy zatwierdzaniu taryf wodno- ściekowych. Już w 2020 r. na konieczność zwiększenia nadzoru nad gospodarką odpadami ? w odpowiedzi na duże wzrosty opłat dla mieszkańców ? zwracał uwagę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W opinii UOKiK gminy nie wykazywały się wystarczającą aktywnością w poszukiwaniu instalacji oferujących niższe ceny czy też w forsowaniu umów wieloletnich z przedsiębiorcami (we wrześniu 2019 r. zlikwidowano regionalizację w gospodarce odpadami, wcześniej gminy musiały korzystać z instalacji zlokalizowanych na terenie ich regionu). Urząd proponował wprowadzenie regulatora, który miałby wyznaczać maksymalny pułap cenowy za zagospodarowanie odpadów. Samorządy sprzeciwiają się ingerowaniu w ich kompetencje. Według Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski odgórne ustalanie taryf ¨ograniczy autonomię JST w podejmowaniu decyzji i wypaczy podstawową zasadę reformy, zakładającą władztwo gmin nad lokalnymi odpadami¨. Związek Miast Polskich przypomina natomiast, że nadzór nad legalnością działań organów gminy sprawują już regionalne izby obrachunkowe. Eksperci podkreślają, że w branży odpadowej niemożliwe jest kontrolowanie opłat w cyklu dwu- czy trzyletnim, jak jest to w przypadku branży wodociągowej, i takie rozwiązanie doprowadziłoby do chaosu.  Tutaj nie ma sztywnych cen, nie ma sztywnych kosztów. Ulegają one szalonym wahaniom często także sezonowym, szczególnie wahają się ceny zbytu surowców wtórnych i koszty zagospodarowania np. opon lub frakcji kalorycznej- czytamy. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 12.06.2023.).

Zobacz również