Poniedziałek, 11 luty 2019
Wydatki na docieplenie budynku można odliczyć od dochodu, Rzeczpospolita
Sprzedaż odziedziczonego gruntu bez podatku, Rzeczpospolita
VAT nie zmąci kranówki, Dziennik Gazeta Prawna
Brak przepływów pieniężnych nie oznacza braku przychodu, Dziennik Gazeta Prawna
Bezpieczeństwo nie wyjdzie z escape roomów, Dziennik Gazeta Prawna
Inwestor nie ucieknie od odpowiedzialności, Dziennik Gazeta Prawna
Przewalutowanie zaszkodzi złotemu, Dziennik Gazeta Prawna
Więcej poniżej.
Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" w tygodniku "Podatki i księgowość" zamieszcza tekst: "Wydatki na docieplenie budynku można odliczyć od dochodu". Właściciel lub współwłaściciel domu mieszkalnego jednorodzinnego ma prawo odjąć od podstawy opodatkowania kwoty zapłacone za materiały budowlane, urządzenia i usługi związane z termomodernizacją tego obiektu. Ustawa z 9 listopada 2018 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy oz ryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne prowadziła do ustawy o PIT i ustawy o podatku zryczałtowanym ulgę podatkową. Jej celem jest stworzenie zachęty do termomodernizacji jednorodzinnych budynków mieszkalnych (tzw. ulga termomodernizacyjna). Adresatem ulgi są podatnicy podatku dochodowego opłacający podatek według skali podatkowej, podatek liniowy oraz ryczałt ewidencjonowany, będący właścicielami lub współwłaścicielami jednorodzinnych budynków mieszkalnych, ponoszący wydatki na realizację przedsięwzięć termomodernizacyjnych, czytamy w ramach wstępu- na czwartej i piątej stronie tygodnika.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.02.2019.).
"Podatki i księgowość" odnotowują też: "Sprzedaż odziedziczonego gruntu bez podatku". Osoba, która zbywa działki budowlane, działa jak podatnik, jeżeli podejmuje działania takie jak profesjonalny handlowiec, np. uzbraja teren, wydziela drogi wewnętrzne czy występuje o plan zagospodarowania przestrzennego. Do czynności prywatnych należą te, związane z wykonywaniem prawa własności, w tym sprzedaż nieruchomości. Czynności takie same z siebie nie są prowadzeniem działalności gospodarczej, co potwierdza wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 20 czerwca 1996 r. Dotyczy to również transakcji sprzedaży o dużej liczbie czy znacznej wartości. W drodze wyjątku sprzedaż nieruchomości (w tym działek) przez osoby fizyczne stanowi jednak działalność gospodarczą w rozumieniu VAT, jeżeli osoby te podejmują aktywne działania w zakresie obrotu nieruchomościami, angażując środki podobne do wykorzystywanych przez producentów, handlowców i usługodawców. Takie aktywne działania mogą polegać np. na uzbrojeniu terenu albo na działaniach marketingowych. Więcej szczegółów- także na czwartej i piątej stronie tygodnika.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.02.2019.).
"Dziennik Gazeta Prawna" zauważa natomiast: "VAT nie zmąci kranówki". Woda dostarczana za pomocą sieci wodociągowych będzie nadal objęta stawką 8 proc.- potwierdziło Ministerstwo Finansów. Dementuje w ten sposób medialne doniesienia o planach podwyższenia stawki do 23 proc. Podobne obawy podzielało wielu ekspertów podatkowych, którzy jako źródło problemu wskazywali aktualną treść projektu nowelizacji przewidującej wprowadzenie tzw. nowej matrycy stawek (projekt zmian w ustawie o VAT i w ordynacji podatkowej). Nowa matryca ma uprościć obecne reguły i zapobiec dzisiejszym absurdom z opodatkowaniem sprzedaży podobnych towarów różnymi stawkami VAT. Uproszczenie wywołało jednak nowe wątpliwości, w tym co do opodatkowania wody "w postaci naturalnej". Obecnie jest ona objęta stawką 8 proc. Podobnej pozycji nie znajdziemy w nowej matrycy stawek. Część prawników doszła więc do wniosku, że nie tylko woda butelkowana, ale i kranowa będą objęte stawką 23 proc. Podobne wątpliwości oficjalnie zgłosiło Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii w trakcie uzgodnień międzyresortowych. Skutek podwyżki łatwo sobie wyobrazić- odczułyby go wszystkie gospodarstwa domowe. Z odpowiedzi resortu finansów jasno wynika, że nie będzie podwyżki stawek VAT za wodę, ani rozbicia taryf na dwie. W nowej wersji projektu, którą zajmie się Komitet Stały Rady Ministrów, woda dostarczana za pośrednictwem sieci będzie wprost wskazana jako objęta preferencyjną stawką VAT- czytamy na drugiej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.02.2019.).
"DGP" informuje również: "Brak przepływów pieniężnych nie oznacza braku przychodu". Darmowe zniesienie współwłasności nieruchomości jest opodatkowany tak jak odpłatne zbycie, gdy jedna ze stron nie musi już spłacać kredytu- stwierdził dyrektor KIS w interpretacji. Dotyczyła ona partnerów, którzy zaciągnęli kredyt na kupno wspólnego mieszkania. Po roku para postanowiła się rozstać. Uzgodnili, że nieruchomość przejmie mężczyzna. Zniesienie współwłasności lokalu (każde z partnerów jest właścicielem połowy) miało się odbyć bez spłat i dopłat, natomiast mężczyzna miał wziąć na siebie spłatę reszty kredytu hipotecznego. Kobieta byłaby więc zwolniona z długu. Podatniczka twierdziła, że transakcja nie będzie podlegała PIT, bo nie wiąże się z przepływem środków pieniężnych. Argumentowała, że "za darmo" przeniesie na byłego partnera swój udział w mieszkaniu. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał inaczej. Podkreślił, że wynagrodzeniem będzie w tym przypadku zwolnienie kobiety z długu. Wyjaśnił, że cena nie zawsze musi być wyrażona w pieniądzu, nie są też konieczne przepływy gotówkowe. Przejęcie w całości kredytu przez drugiego współwłaściciela jest również forma odpłatności za przeniesienie własności. Trzeba więc rozliczyć 19 proc. PIT. Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.02.2019.).
"DGP" zauważa też: "Bezpieczeństwo nie wyjdzie z escape roomów". Rząd chce, aby Polacy zamykani w pokojach zagadek byli bezpieczniejsi. W tym celu wprowadzony zostanie szereg obostrzeń dla przedsiębiorców. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała w piątek, że jedna z kluczowych zmian będzie dotyczyła Polskiej Kwalifikacji działalności. Zgodnie z rządowym pomysłem nastąpi wyodrębnienie "działalności rozrywkowej lub rekreacyjnej związanej z ryzykiem zagrożenia pożarem i koniecznością większej dbałości o warunki ewakuacji". Nowa kategoria ma objąć m.in. escape roomy, domy strachu i pomieszczania gry w paintball laserowy. Resort przedsiębiorczości liczy na to, że oddzielna grupa w PKD przyczyni się do łatwiejszej identyfikacji podmiotów, które prowadza escape roomy, a co za tym idzie ułatwi przeprowadzenie kontroli odpowiednim służbom. Znowelizowane ma być również prawo budowlane. W przypadku zmiany sposobu użytkowania obiektu konieczne będzie przedstawienie ekspertyzy technicznej sporządzonej przez rzeczoznawcę do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych. Pierwsze zmiany w prawie wprowadzone zostały jeszcze w styczniu. 11 stycznia minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał zmianę rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Nowelizacja rozporządzenia uszczegóławia przepisy ochrony przeciwpożarowej dotyczące ewakuacji w obiektach, w których prowadzona jest działalność o charakterze rozrywkowym. Szczegóły- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.02.2019.).
Niżej w "DGP" czytamy: "Inwestor nie ucieknie od odpowiedzialności". Inwestor nie może uchylać się od odpowiedzialności względem podwykonawcy, powołując się na to, że nie wyrazi zgody na jeden z jej elementów. Tak uznał Sąd Najwyższy. W omawianej sprawie sąd wskazał, że inwestor nie ma obowiązku szczegółowego dochodzenia ustaleń zawartych w stosunku prawnym między wykonawcą i podwykonawcami. Jeżeli więc postanowienia umowne nie gwarantują zabezpieczenia interesów inwestora, to sam brak zgody na jeden z elementów umowy- mniej dla niego korzystny- nie oznacza automatycznie nieważności wyrażonej zgody na zawarcie danej umowy między wykonawcą a podwykonawcą inwestycji. Więcej- także na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.02.2019.).
"DGP" informuje również: "Przewalutowanie zaszkodzi złotemu". Im więcej kredytów hipotecznych naraz zostanie zamienionych na złote, tym może być gorzej i dla części klientów, i dla banków. Nasza waluta może się osłabić o 3- 6 proc., ponieważ w związku z konwersją banki będą musiały spłacić część zobowiązań we frankach i pojawi się dodatkowy popyt na szwajcarską walutę- przestrzega jeden z bankowców. Chodzi o możliwą zamianę na złote kredytów frankowych, która ma umożliwić ustawa, nad jaką pracuje właśnie Sejm. Wydaje się, że 6 proc. osłabienia to niewiele. Ale taki spadek kursu złotego oznaczałby wzrost kursu w stosunku do euro w okolice 4,55 zł, a franka- do ponad 4 zł. Na fundusz konwersji banki mają wpłacać w kwartale 0,5 proc. równowartości portfela kredytów walutowych. W skali roku daje to kwotę 2,5 mld zł, co obecnie odpowiada niespełna 0,7 mld franków. Popyt na szwajcarską walutę będzie jednak wyższy. O ile? To zależy od warunków, jakie zaoferują banki. Gdyby oferowały klientom konwersję z 10- proc. upustem (kurs zamiany wynosiłby trochę ponad 3,4 zł), objęłaby ona kredyty o wartości 25 mld zł. Gdyby klientów do przewalutowania zachęciła ulga w wysokości 5 proc. (kurs ok. 3,6 zł), to teoretycznie mogłoby to być nawet 50 mld zł. W takiej sytuacji w ciągu roku możliwe byłoby przewalutowanie połowy obecnego portfela- czytamy na dziewiątej stronie głównego wydania.
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.02.2019.).