Poniedziałek, 11 grudnia 2017

Nieruchomości mieszkaniowe, Rzeczpospolita
Kupujący mieszkanie ma być lepiej chroniony, Rzeczpospolita
Zmiany właścicielskie nabierają tempa, Rzeczpospolita
W przyszłym roku również celujemy w dużą sprzedaż, Rzeczpospolita
Można dać odpór złodziejowi w domu i ogrodzie, Rzeczpospolita
Lokal potrzebuje samodzielnego korytarza, Rzeczpospolita
Wydatki na remont od razu do odliczenia, Rzeczpospolita
Dopłata przy wykupie z daniną, Rzeczpospolita
Odwrotne obciążenie na usługi budowlane: pozytywny zwrot, Dziennik Gazeta Prawna

Więcej poniżej.

 

Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" w dodatku "Nieruchomości mieszkaniowe" odnotowuje: "Dekada pełna niespodziewanych zwrotów akcji". Średnie transakcyjne ceny nowych mieszkań od początku 2007 r. przeanalizował Związek Banków Polskich. W Warszawie ceny mkw. lokali startują od niespełna 7,2 tys. zł by pod koniec 2007 r. osiągnąć poziom prawie 8,5 tys. zł. W pierwszym kwartale 2008 r. przekraczają już 8,7 tys. zł za mkw. Pod koniec roku, kiedy to zaczyna się kryzys, wyceny spadają do 7,9 tys. zł. Przeceny trwają kilka lat. Od 2015 r. mieszkania zaczynają powoli drożeć. Średnia cena mkw. na koniec trzeciego kwartału 2017 r. wynosi już niemal 7,8 tys. zł za mkw., ok. 200 zł mniej niż w trzecim kwartale 2007 r. W Gdańsku średnie ceny transakcyjne nowych mieszkań wynoszą dziś ponad 5,9 tys. zł. W czasie kryzysu mieszkania w tym mieście sprzedawano średnio za 5,1 tys. zł. W Łodzi mieszkania tuż przed kryzysem były wyceniane na 4,2 tys. zł za mkw., dziś- na 3,9 tys. zł. Straty powoli odrabia Wrocław. W trzecim kwartale 2007 r. mkw. sprzedawał się w przeciętnej cenie niemal 6,6 tys. zł za mkw. Kryzys zbił stawki do ok. 5,3 tys. zł za mkw. Dziś mkw. w tym mieście jest wyceniany na 5,7 tys. zł. Pod względem sprzedaży mieszkań ostatnie lata były rekordowe. Także ten rok zamknie się imponującymi wynikami. Z prognoz firmy Reas wynika, że deweloperzy sprzedadzą ok. 72 tys. lokali. Dziesięć lat temu, w szczycie boomu, znaleźli chętnych na 35,1 tys. mieszkań. Szczegóły- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Nieruchomości…" przypominają też: "Kupujący mieszkanie ma być lepiej chroniony". Większość deweloperów trzyma pieniądze swoich klientów na otwartych rachunkach powierniczych nieposiadających żadnego zabezpieczenia. Mają być one zlikwidowane. Na rynku pierwotnym szykują się zmiany. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów chce poprawić ustawę deweloperską. Na razie pracuje nad założeniami do projektu zmian. Deweloperzy już jednak protestują. Nie podoba im się propozycja likwidacji otwartych rachunków powierniczych nieposiadających zabezpieczenia. Wieszczą upadek małych firm. Innego zdania jest sam UOKiK. Planuje też, by nowe przepisy weszły w życie już za rok. UOKiK chce wyeliminować z rynku otwarte rachunki powiernicze bez zabezpieczenia. Oznacza to, że kupujący będzie mógł wpłacać pieniądze wyłącznie na rachunek zamknięty (pieniądze otrzyma deweloper po zakończeniu inwestycji) albo otwarty (pieniądze wypłaca się w miarę postępu robót), przy czym otwarty musi mieć gwarancję bankową lub ubezpieczeniową. Znikną natomiast otwarte rachunki bez zabezpieczenia. UOKiK uważa, że taki rachunek nie chroni kupującego przed upadłością dewelopera. Z kolei Polski Związek Firm Deweloperskich uważa, że małe i średnie firmy nie mają tak dużego kapitału, by same mogły sfinansować inwestycję, a żaden bank nie da im kredytu na całość. UOKiK chce również, by ustawę deweloperską stosować do gotowych mieszkań oraz miejsc postojowych w garażach podziemnych. Dziś tak nie jest. Projekt założeń przewiduje, że kupujący mieszkanie z miejscem postojowym w pakiecie będzie podpisywał jedną umowę deweloperską na mieszkanie i udział w garażu, a nie- jak to się dzieje dziś- odrębne umowy. Więcej- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Nieruchomości…" odnotowują też: "Zmiany właścicielskie nabierają tempa". Firmy analityczne na bieżąco śledzą transakcje na rynku nieruchomości komercyjnych. Po trzech kwartałach wartość rynku sięgnęła 2,43 mld euro (10,2 mld zł). Jednak nie tylko biura, centra handlowe i magazyny zmieniają swoich właścicieli. Dużo, także pod względem kwot, dzieje się w segmencie mieszkaniowym. Na razie właścicieli nie zmieniają portfele lokali, ale spółki deweloperskie. Najbardziej spektakularną transakcją może być przejęcie giełdowego Robyga przez Goldman Sachs. Fundusz ogłosił wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji spółki za łącznie 1,03 mld zł (245 mln euro). Goldman Sachs chce ściągnąć spółkę z warszawskiej giełdy i samodzielnie wspierać finansowo jej dalszą ekspansję. Chociaż wartość transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych jest po dziewięciu miesiącach relatywnie niska, to analitycy spodziewają się, że w całym roku sięgnie 4- 5 mld euro (16,8- 21 mld zł). Niewykluczone, że część transakcji przesunie się na I kwartał 2018 r. W 2016 r. wartość rynku sięgnęła 4,54 mld zł- niewiele mniej od rekordowego 2006 r.- czytamy na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Nieruchomości…" także krótko: 2,4 mld euro- tyle wyniosła wartość inwestycji w nieruchomości komercyjne w Polsce po trzech kwartałach według Savillsa. Analitycy szacują, że najwięcej, bo 1,29 mld euro, inwestorzy ulokowali w nieruchomości handlowe. Wartość transakcji na rynku biurowym wyniosła 769 mln euro, hotelowym 335 mln euro, magazynowo- przemysłowym 115 mln euro. Jak szacują analitycy JLL, na początku grudnia wartość transakcji na polskim rynku wyniosła prawie 2,85 mld euro.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Nieruchomości…" rozmawiają też z wiceprezesem Atalu- dewelopera wycenianego na prawie 1,6 mld zł. W tekście "W przyszłym roku również celujemy w dużą sprzedaż" czytamy: Rekordowa sprzedaż mieszkań i wysoka dynamika jej wzrostu jest naturalną konsekwencją niesłabnącego zapotrzebowania na mieszkania. Według analityków w Polsce nadal brakuje setek tysięcy mieszkań. W związku z tym w 2018 r. sytuacja nie powinna się zmienić i sektor nadal będzie dynamicznie i stabilnie się rozwijał. Od początku roku Atal uzupełnił ofertę o 2,16 tys. lokali, z czego 985 w samym III kwartale. Firma planuje regularne uzupełnianie oferty o nowe inwestycje w każdej z siedmiu aglomeracji, gdzie jest obecna. Świadczyć o tym może przeznaczenie w tym roku aż 185 mln zł na zakup gruntów pod 11 projektów W Warszawie, Poznaniu, Trójmieście, Katowicach oraz Krakowie. Szczegóły- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Prawo co dnia" zauważa: "Można dać odpór złodziejowi w domu i ogrodzie". Odpowiedzialność karna grozić ma jedynie za rażące przekroczenie granic obrony koniecznej. Stajemy po stronie ofiar, a nie sprawców. Mój dom, moja twierdza- tak Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, wiosną 2017 r. zapowiadał i uzasadniał zmiany w kodeksie karnym. W piątek Sejm je uchwalił. Dotyczą obrony koniecznej. Nowelizacja przewiduje uzupełnienie przepisów o obronie koniecznej zapisem o ochronie wartości szczególnej dla każdego człowieka, jaką jest bezpieczeństwo we własnym domu. Zgodnie z ustawą- nowy art. 25 par. 2 k.k.- nie będzie podlegać karze ten, kto odpiera zamach związany z wdarciem się do mieszkania, lokalu, domu albo ogrodzonego terenu przylegającego do mieszkania, lokalu, domu, nawet jeśli przekroczy przy tym granice obrony koniecznej. Odpowiedzialność karna grozić ma jedynie, gdy przekroczenie granic obrony koniecznej będzie rażące- czytamy. Więcej- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Prawo co dnia" informuje też: "Lokal potrzebuje samodzielnego korytarza". Nie zlicytuje się mieszkania, do którego wchodzi się przez hotel. W piątek Sąd Najwyższy podjął uchwałę, że nie wolno zlicytować mieszkania, które nie jest samodzielnym lokalem mieszkalnym. Wchodzi się bowiem do niego przez recepcję hotelu. Z tego też powodu została unieważniona umowa ustanawiająca odrębną własność. To ważne rozstrzygnięcie. Tego typu lokale (np. w aparthotelach) są obecnie bardzo popularne w miejscowościach turystycznych i dużych aglomeracjach. Z pytaniem prawnym wystąpił Sąd Okręgowy w Krakowie. Rozstrzygał spór dotyczący nabycia na licytacji mieszkania znajdującego się w kamienicy położonej blisko Rynku Głównego w Krakowie. Więcej szczegółów- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Prawo co dnia" zauważa również: "Wydatki na remont od razu do odliczenia". Czynsz oraz opłaty za media i wydatki np. na wymianę bramy oraz instalacji są kosztem uzyskania przychodu w dacie poniesienia. Krajowa Informacja Skarbowa wyjaśniła w interpretacji, w jaki sposób przedsiębiorca ma rozliczyć wydatki na najem nieruchomości. Więcej szczegółów- na piątej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Prawo co dnia" zamieszcza również tekst: "Dopłata przy wykupie z daniną". Czynnością obłożoną VAT jest tylko ustanowienie użytkowania wieczystego, a nie nabycie jego własności. Podstawą opodatkowania jest jednak całość wynagrodzenia, czyli też to, co nabywca dopłaca za przeniesienie prawa własności gruntu. NSA rozstrzygnął pierwszy spór o to, jak rozliczyć VAT w przypadku wykupu prawa użytkowania wieczystego. Sąd uznał, że w przypadku ustanowienia użytkowania wieczystego i późniejszej sprzedaży takiego gruntu użytkownikowi wieczystemu można mówić tylko o jednej czynności opodatkowanej. Jednak VAT trzeba rozliczyć od całości wynagrodzenia naliczonego od tych transakcji- czytamy na piątej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 11.12.2017.).

 

"Dziennik Gazeta Prawna" odnotowuje natomiast: "Odwrotne obciążenie na usługi budowlane: pozytywny zwrot". Zdaniem WSA w Krakowie, stosując regulacje o odwrotnym obciążeniu dla usług budowlano- montażowych, pojęcie "podwykonawcy" należy interpretować przez pryzmat innych przepisów, w tym prawa budowlanego. Wydając 1 grudnia br. orzeczenia w sprawie interpretacji indywidualnej, sąd stwierdził w ustnym uzasadnieniu, że wzajemne ustalenia pomiędzy właścicielem biurowca a najemcą, co do sfinansowania części kosztów urządzenia biur przez najemcę nie czynią z niego inwestora, a z właściciela- wykonawcy. Generalny wykonawca realizując wykończenia dla właściciela nie może zatem stosować odwrotnego obciążenia. Dla wielu firm będących generalnymi wykonawcami projektów biurowych oraz handlowych wyrok krakowskiego sądu stanowi ważny precedens prowadzący do uproszczenia zasad rozliczeń z zamawiającym usługi- czytamy na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 11.12.2017.).

 

Zobacz również