Piątek, 7 maja 2021

¨Nie tylko przez Covid budowa domu może się opóźnić¨
¨Najwięksi wierni biurom¨
¨Pandemia katalizatorem¨
¨Pandemiczne bloki to kiepskie inwestycje¨
¨Kopciuchów do wymiany nadal są miliony¨
¨Bardzo drogo z drugiej ręki¨
¨W kryzysie kapitał przepływa inaczej¨
¨Deweloperzy rozwiązują worek z nowymi osiedlami¨
¨Altanka bez podatku. A co z domkiem¨
¨Lokum w spadku za opiekę. Kiedy bez daniny?¨
¨Przekazanie majątku warto zaplanować¨
¨Żeby zachować ulgę, trzeba pomieszkać¨
¨Coraz łatwiej o tanie mieszkanie na wynajem¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w piątkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Nie tylko przez Covid budowa domu może się opóźnić¨. Ci, którym nie uda się do końca roku otrzymać pozwolenia na budowę, będą musieli starać się o nie od nowa. Data złożenia wniosku nie ma znaczenia, a urzędy nie spieszą się z ich załatwianiem. Przez pandemię jest poślizg w wydawaniu pozwoleń na budowę. Osoby, którym urzędnik nie wyda takiej decyzji, czeka przykra niespodzianka. Będą musiały składać raz jeszcze wniosek o pozwolenie, co kosztuje i opóźni rozpoczęcie budowy. Taki problem będą mieli zarówno deweloperzy, jak i budujący na swój użytek domy jednorodzinne. To wina nowych przepisów obowiązujących od 1 stycznia 2021 r. Będzie się je stosować także do wniosków o pozwolenie złożonych do 31 grudnia. Polski Związek Firm Deweloperskich apeluje o zmianę prawa. Ministerstwo Rozwoju na razie jej nie planuje. Od przyszłego roku łączne zużycie energii pierwotnej (EP) przez nowe budynki ma się zmniejszyć o 20 proc. Będą też zaostrzone parametry przenikalności dla ścian, okien i stropów. Zmiany zawiera rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Polskę do ich wprowadzenia zobligowała unijna dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Dla regulacji związanych ze wskaźnikami EP nie przewidziano jednak przepisów przejściowych. Niezależnie więc, czy inwestor złożył wniosek o wydanie pozwolenia na budowę w 2019 r., czy w grudniu 2020 r., jeśli prezydent miasta (starosta) wyda decyzję po 31 grudnia 2020 r., należy stosować surowsze wymogi EP.  PZFD zabiega więc o zmianę przepisów tak, by jednoznacznie wynikało z nich, że decydujące znaczenie będzie miała data złożenia wniosku. Ministerstwo Rozwoju nie chce zmieniać przepisów, utrzymując, że inwestorzy mieli wystarczająco dużo czasu, by zapoznać się z nowym progiem EP. Dla ekspertów upór resortu jest niezrozumiały- czytamy na 10 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

¨Rz¨ w dodatku ¨Nieruchomości Komercyjne i Mieszkaniowe¨ informuje natomiast: ¨Najwięksi wierni biurom¨. Budujące obiekty komercyjne firmy mogą łaskawszym okiem spojrzeć na rynek mieszkań, gdzie nie widać kryzysu. Inwestycji biurowych jednak nie porzucą. Deficyt mieszkań w Polsce jest szacowany na 1,5- 2 mln. Tymczasem biurowce opustoszały, wiele firm pracuje zdalnie. Pojawiły się głosy, że deweloperzy zaczną przerabiać biura na mieszkania.  W przypadku istniejących obiektów może to nie być proste, ze względu na plany zagospodarowania czy warunki zabudowy. Jednak zdaniem ekspertów udział powierzchni mieszkaniowej może wzrosnąć w projektach planowanych, szczególnie tych wielofunkcyjnych. Ostatnio dużym zainteresowaniem cieszą się także projekty ¨ready- for- rent¨, czyli tworzone jako budynki mieszkalne na wynajem. To nowy, ciekawy projekt dla funduszy inwestycyjnych, więc deweloperzy będą chcieli je zrealizować. Tym samym firmy, które nie były aktywne na rynku mieszkaniowym, teraz poważnie się nad tym zastanawiają. A deweloperzy mieszkaniowi zdają się nie obawiać spowolnienia sprzedaży. Popyt na działki pod takie inwestycje przewyższa ich dostępność. Nieco inaczej jest u deweloperów biurowych. Wiele procesów najmu toczy się wolniej. Banki podejmują decyzje o finansowaniu jedynie najlepiej zlokalizowanych nieruchomości, budowanych przez deweloperów o ugruntowanej pozycji. Cytowany przez ¨Rz¨ ekspert nie ma jednak wątpliwości, że najwięksi gracze pozostaną wierni biurom, koncentrując się na lokalizacjach, gdzie pełna komercjalizacja w zakładanym czasie jest wysoce prawdopodobna. Więcej- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

Obok ¨Nieruchomości…¨ zamieszczają rozmowę: ¨Pandemia katalizatorem¨. Spodziewamy się rosnącego udziału inwestorów instytucjonalnych w zakupach mieszkań w Polsce- mówi Paweł Sztejter, dyrektor działu nieruchomości mieszkaniowych w JLL. Rynek najmu instytucjonalnego można szacować w Polsce na ok. 4 tys. lokali, z czego 2 tys. to państwowy Fundusz Mieszkań na Wynajem, a 1,2 tys. to Resi4Rent. Biorąc pod uwagę deklaracje inwestorów, za pięć lat może urosnąć do 40 tys. lokali. Odnosząc się do perspektyw tego rynku w Polsce rozmówca ¨Rz¨ podkreśla, ze dziś globalny kapitał jest gotowy inwestować zarówno w mieszkania na wynajem instytucjonalny, jak i w prywatne akademiki czy mieszkania dla seniorów.. I byłyby to kwoty nawet większe niż na rynkach biurowym, handlowym czy hotelowym- czytamy. Więcej- także na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

¨Nieruchomości…¨ zauważają też: ¨Pandemiczne bloki to kiepskie inwestycje¨. Sprzedaż mieszkań na covidowych osiedlach nie będzie możliwa. Ich budowa jest więc pozbawiona sensu. W całej Polsce na podstawie covidowych przepisów realizuje się co najmniej kilkanaście inwestycji. Ministerstwo Rozwoju, Główny Urząd Nadzoru Budowlanego oraz eksperci nie mają wątpliwości, że naruszają one prawo. Ruszyły już kontrole. Covidowe osiedla powstają dzięki art. 12 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid- 19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Dzięki cowidowym przepisom deweloper nie musi mieć ostatecznego pozwolenia na budowę, a to, co zbuduje, może naruszać miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Niektórzy więc skorzystali z okazji. W opinii Ministerstwa Rozwoju to regulacja wyjątkowa i podlega ścisłej wykładni. Zatem możliwość skorzystania  z uproszczonej realizacji inwestycji wymaga bezpośredniości działań dla realizacji celów ustawy, a więc przeciwdziałaniu Covid- 19. Więcej- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

W ¨Nieruchomościach…¨ czytamy również: ¨Kopciuchów do wymiany nadal są miliony¨. Właściciel domu będzie mógł liczyć nie tylko na dofinansowanie wymiany pieca, ale też docieplenie całego budynku. Ruszył sezon grzewczy, a wraz z nim zanieczyszczenie powietrza w całej Polsce. Szacuje się, że ubóstwem energetycznym dotkniętych jest 1,6 mln gospodarstw domowych. A ponad 70 proc. domów jednorodzinnych nie posiada żadnej izolacji cieplnej. Niedawno Sejm zakończył prace nad ustawą o wspieraniu termomodernizacji i remontów. Nowe przepisy przewidują, że samorządy będą na szerszą skalę pomagać właścicielom domów jednorodzinnych ocieplać je i wymieniać piece węglowe. Nie otrzymają oni pieniędzy do ręki, tylko trafią one do gmin. Dzięki ustawie możliwe będzie sfinansowanie nawet 100 proc. kosztów wymiany pieców i termomodernizacji. Przeprowadzi ją firma wytypowana przez samorząd. Nowe przepisy mają również powołać do życia centralną bazę emisyjności budynków. Dzięki temu będzie dokładniej znana skala zjawiska, ile jest pieców starej daty i ile wymieniono. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

W ¨Nieruchomościach…¨ także czytamy: ¨Bardzo drogo z drugiej ręki¨. Sprzedający chcą za mieszkania coraz więcej. Spadki nastąpią, gdy ofertę zaleją wyprzedawane mieszkania z rynku najmu. Przeciętne ceny mieszkań na rynku wtórnym nie tylko największych miast analizuje portal Nieruchomosci-online.pl. Dane za III kwartał ¨Rz¨ podaje jako pierwsza. Eksperci serwisu odnotowali w tym czasie (w porównaniu z II kw.) znaczne zmiany- zarówno w górę, jak i w dół. Lektura dla zainteresowanych- na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

¨Nieruchomości…¨ ostrzegają też: ¨W kryzysie kapitał przepływa inaczej¨. Zaintersowanie Polską może spaść- twierdzi dyrektor działu rynków kapitałowych w Knight Frank. Zasmuconych tym faktem, zwłaszcza w kontekście bijących ostatnio rekordy rynków komercyjnych,  warto odesłać do lektury rozmowy- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

Niżej w ¨Nieruchomościach…¨ czytamy: ¨Deweloperzy rozwiązują worek z nowymi osiedlami¨. Zapowiada się bardzo intensywny koniec roku na rynku nieruchomości. Deweloperzy wprowadzają do oferty kolejne inwestycje. Do kupienia są mieszkania i domy. Więcej- także na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10. 2020.).

¨Prawo co dnia¨ zastanawia się z kolei: ¨Altanka bez podatku. A co z domkiem¨. Osoby, które zarobiły na ogródku działkowym, z reguły nie muszą dzielić się z fiskusem. W czasie pandemii wzrosła popularność ogródków działkowych. Podskoczyły też ich ceny. O tym, że działkowicze pozbywający się swojego miejsca wypoczynku nie muszą z reguły przejmować się opodatkowaniem, ¨Rz¨ pisała już 10 września. Czy tak jest również, gdy na działce mają nie rekreacyjną altankę , ale domek całorocznego zamieszkania? Odpowiedzi na pytanie, jak go opodatkować- na 13 stronie głownego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

Całą kolumnę ¨Prawo co dnia¨ poświęca również kwestii: ¨Lokum w spadku za opiekę. Kiedy bez daniny?¨. Osoby z dalekiej rodziny, a nawet zupełnie obce mogą dziedziczyć nieruchomość i nie płacić podatku. Trzeba jednak spełnić kilka warunków. Gdy parę lat temu ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie nielimitowanego zwolnienia z podatku od spadków i darowizn dla zerowej grupy podatkowej, czyli najbliższej rodziny, tzw. ulga mieszkaniowa stała się trochę zapomniana. Tymczasem obowiązuje ona, pozwalając uniknąć rozliczenia z fiskusem w wielu przypadkach dziedziczenia nieruchomości po osobach z dalszej rodziny, a nawet zupełnie niespokrewnionych- czytamy w ramach wstępu. Obok zamieszczono rozmowę: ¨Przekazanie majątku warto zaplanować¨. Darowizna mieszkania na rzecz dziecka i jego małżonka ma różne skutki podatkowe- wskazuje ekspert. W kolejnym tekście czytamy: ¨Żeby zachować ulgę, trzeba pomieszkać¨. Całość- na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

¨Rz¨ zauważa też: ¨Coraz łatwiej o tanie mieszkanie na wynajem¨. Ofert lokali na wynajem było we wrześniu o 46 proc. więcej niż rok temu. Podaż roś nie, czynsze spadają. Najbardziej w stolicy- o 18 proc. Wciąż jednak można zarobić na najmie. Z analiz portalu Otodom.pl wynika, że w każdym z miast najwięcej przybyło ofert najmniejszych mieszkań, co 38 mkw. Portal analizuje też zmiany stawek. Czynsze w ciągu roku najbardziej, bo o 18 proc. spadły w Warszawie. 14- proc. obniżki odnotowano w Bydgoszczy, 10 proc. w Lublinie i Poznaniu. Ale mimo spadku czynszów na mieszkaniach wciąż można zarobić, w zależności od miasta, nawet do 7 proc. brutto- czytamy. Więcej- na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 09.10.2020.).

Zobacz również