Piątek, 30 wrzesień 2022
¨Choć masz dom, fiskus nie odmówi umorzenia¨
¨TSUE: umowa może być fakturą¨
¨Tańszego prądu nie da się wymusić¨
¨Najemcy wchodzą do obiektów eko¨
¨Meble w obliczu katastrofy¨
¨Nieruchomości Komercyjne i Mieszkaniowe¨
¨Ekstraklasa trzyma marże¨
¨Na gotowe chce więcej klientów¨
¨W małych miastach popyt na najem jest także silny¨
¨Resort mięknie w sprawie daniny¨
¨Inwestycyjna oaza w dobie kryzysu¨
¨Czynsz w górę, zyski też¨
¨Ceny mieszkań w Szczecinie ostatnio spadły, ale niewiele. Co dalej z cenami nieruchomości?¨
Więcej poniżej.
¨Prawo co dnia¨ w piątkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Choć masz dom, fiskus nie odmówi umorzenia¨. W interesie publicznym nie jest wpędzanie jednostki w skrajne ubóstwo ani zapłata, która powoduje konieczność pomocy państwa. Szalejąca inflacja odbija się na budżetach Polaków. Będzie im brakować pieniędzy nie tylko na kredyty i bieżące wydatki, ale na podatki. Antidotum na dług podatkowy może być wniosek o jego umorzenie. Orzecznictwo jest coraz bardziej wymagające dla fiskusa, co pokazuje wyrok WSA w Olsztynie. Sprawa dotyczyła zaległości w podatku od nieruchomości oraz rolnym. W czerwcu podatnik wystąpił o umorzenie w sumie ponad 9 tys. zł. Wskazał, że od lat jest niepełnosprawny. Utrzymuje się z 500 zł zasiłku stałego. Prezydent, jako lokalny fiskus, odmówił umorzenia. Zgodził się, że podatnik jest w trudnej sytuacji, jednak zaległości nie powstały wskutek nagłych i niezależnych od dłużnika okoliczności. Urzędnicy zwrócili uwagę, że podatnik ma nieruchomość, która może stanowić źródło spłaty zadłużenia poprzez sprzedaż, zamianę czy najem. Znaczny majątek- sama wartość gruntu to ponad 1,5 mln zł- zdaniem fiskusa uzasadnia odmowę. Podobnie uznało samorządowe kolegium odwoławcze. Na sprawę inaczej spojrzał dopiero WSA w Olsztynie. Uwzględniając skargę podatnika, wytknął fiskusowi wiele błędów i braków. Zwrócił uwagę, że oceniając interes publiczny, należy mieć na uwadze respektowanie wartości wspólnych dla całego społeczeństwa, takich jak sprawiedliwość, bezpieczeństwo, zaufanie obywateli do władzy. WSA w tym świetle za niewystarczającą uznał samą możliwość osiągnięcia innych dochodów, np. w związku z posiadaniem nieruchomości. Zdaniem WSA fiskus nie dokonał rzetelnych ustaleń ani analizy możliwości płatniczych skarżącego. W interesie publicznym nie jest zmuszanie jednostki do popadnięcia w skrajne ubóstwo- czytamy. Więcej szczegółów- na 14 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
Obok ¨Prawo co dnia¨ zauważa- ¨TSUE: umowa może być fakturą¨. Sprzedawca powinien zapłacić podatek, nawet jeśli transakcja nie została prawidłowo udokumentowana. A nabywca ma prawo go odliczyć. Jeśli w umowie jest wskazana kwota VAT oraz są w niej opisane podstawowe elementy transakcji, to można ją uznać za fakturę. Takie są wnioski z wyroku TSUE w sprawie Raiffeisen Leasing. Słoweńska spółka sprzedała nieruchomość. Następnie zawarła z nabywcą (Raiffeisen Leasing) umowę leasingu zwrotnego. Wskazano w niej kwotę VAT. Firma leasingująca nie wystawiła faktury, fiskus uznał jednak, że powinna zapłacić podatek. Spór trafił do słoweńskiego sądu, który zapytał trybunał o skutki umowy. Czy można ją uznać za fakturę w rozumieniu art. 203 dyrektywy 2006/112? Przepis ten stanowi, że każdy, kto wykazał VAT na fakturze, jest zobowiązany do jego zapłaty. Jakie są generalnie wnioski z tego wyroku? Umowa, w której jest wskazana kwota VAT, a także podstawowe elementy transakcji, może zostać uznana za fakturę. To powoduje skutki dla obu stron. Sprzedawca musi zapłacić VAT, choć transakcyjnie nie została prawidłowo udokumentowana. Nabywca ma natomiast prawo do odliczenia podatku. Więcej szczegółów- także na 14 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
¨Rz¨ zauważa w innym miejscu: ¨Tańszego prądu nie da się wymusić¨. Porządkowanie na nowo rynku energii nie obniży cen ani wysokich marży w branży energetycznej. Może uda się za rok. Nowe rządowe regulacje proponowane w polskiej energetyce, jak uchwalona przez Sejm likwidacja obliga giełdowego, pozwolą spółkom zachować wysokie marże. I jednocześnie obronić się przed podatkiem od zysków. Forsowane obecnie regulacje mają- zdaniem rządu-zahamować wzrost marż spółek. Marże elektrowni w tym roku nie będą jednak wysokie. Inaczej może być w przyszłym roku. Tegoroczne wyniki spółek to odwzorowanie cen prądu i surowców w roku ubiegłym. Zarazem tegoroczne ceny na Towarowej Giełdzie Energii w kontraktach na rok przyszły nadal utrzymują się na wysokim poziomie 1722 zł za MWh. Średnia dla tego kontraktu na początku roku wynosiła 622 zł. Więcej szczegółów- na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
¨Rz¨ także krótko: Średnioroczna inflacja CPI w Polsce w 2023 r. znajdzie się w przedziale 9,1- 13,9 proc.- wynika z najnowszej ankiety NBP wśród ośrodków analitycznych. Według tych przewidywań w przyszłym roku koniunktura będzie słabsza i typowe scenariusze tempa wzrostu PKB mieszczą się w przedziale 0,4- 2,7 proc. Eksperci nie wykluczają jednak recesji w latach 2023- 2024, choć jej prawdopodobieństwo określają jako niskie lub bardzo niskie. Tempo wzrostu przeciętnego nominalnego wynagrodzenia brutto będzie systematycznie malało. W 2022 r. ma wynieść 12,1 proc., w 2023 r.- 9,8 proc., a w 2024 r.- 6,6 pro.- czytamy na 18 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
¨Rz¨ informuje również: ¨Najemcy wchodzą do obiektów eko¨. Wybudowane w zielonych nowoczesnych technologiach hale wolniej się starzeją. Firmy wynajmują od razu po kilkadziesiąt tysięcy metrów. Popyt na magazyny stale rośnie. W I połowie roku wynajęto w Polsce ponad 3,8 mln mkw. hal, o 12,7 proc. więcej, licząc rok do roku. W II kw. najemcy podpisali umowy najmu na niemal 2,24 mln mkw.- to prawie o 41 proc. więcej niż w I kw. Niemal połowa podpisanych w I półroczu umów to transakcje na ponad 20 tys. mkw. Niektóre to m.in. budowa magazynu BTS (na zamówienie) o pow. 103 tys. mkw. w Trójmieście dla klienta z branży e- comerce czy obiektu BTS (100 tys. mkw.) budowanego w Świebodzinie dla najemcy z sektora handlowego. Jak dalej czytamy, standard polskich magazynów jest coraz lepszy, na co wpływ mają duzi międzynarodowi gracze inwestujący nad Wisłą. Dziś dla wielu klientów kluczowe są opłaty za energię. Wielu najemców wymaga od właścicieli magazynów gwarancji, że media będą dostarczane o zakontraktowanej mocy i energii. Część deweloperów na dachach magazynów instaluje fotowoltaikę. Najemcy coraz częściej pytają o zielone rozwiązania i potwierdzające je certyfikaty oraz nowoczesne technologie. Ekologiczne powierzchnie pozwalają najemcom działać nie tylko zgodnie z polityką zrównoważonego rozwoju, ale też zaoszczędzić na rachunkach za coraz droższe media. Budynki stworzone w nowoczesnych technologiach wolniej się starzeją, co przekłada się na niższe koszty eksploatacyjne. Więcej szczegółów- na 20 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
W ¨Rz¨ czytamy również: ¨Meble w obliczu katastrofy¨. Zapowiedź horrendalnych podwyżek cen drewna zderza się z załamaniem popytu. Producenci mebli i stolarki są w pełnowymiarowym kryzysie, bo problemy uderzyły w nich z dwóch stron- zaraz stracą drewno z certyfikatem FSC, a to dostępne drewno będzie droższe nawet o 40 proc. według najnowszych informacji Lasów Państwowych. Za to popyt na meble w czasach wojny i dwucyfrowej inflacji spadł nawet o połowę. Ogromny stres wywołały ostatnie zapowiedzi cen drewna na 2023 r.- ceny wyjściowe, nawet w sprzedaży systemowej będą wyższe o 30- 40 proc. od ubiegłorocznych. Nie poprawią sytuacji także otwarte aukcje, bo tam minimalne ceny są zdaniem branży ¨horrendalne¨, o 30 proc. wyższe niż przed rokiem. A już w ubiegłym roku ceny tak poszybowały, że bardziej opłacało się sprowadzać sosnę z Finlandii czy krajów bałtyckich po 105 euro za metr sześc. Jak będzie tym razem? Na horyzoncie brak pomysłu na sensowne rozwiązania i choćby namiastkę normalizacji- czytamy. Więcej- na 33 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
Piątkowy dodatek ¨Rz¨– ¨Nieruchomości Komercyjne i Mieszkaniowe¨ zamieszcza z kolei tekst pod hasłem: ¨Ekstraklasa trzyma marże¨. Sprawozdania notowanych deweloperów za I połowę 2022 r. świadczą o skutecznej obronie wysokich rentowności. W I połowie br. dwunastu deweloperów notowanych na GPW i Catalyst uzyskało średnią marżę brutto ze sprzedaży 29 proc.- o2,6 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Mediana zwiększyła się o 1,6 pkt proc., do 28,9 proc. W tym sezonie mniej jest skrajności: w I połowie ub.r. liderzy notowali rentowność rzędu 37 proc., a maruderzy zaledwie kilkunastu procent. Lata 2020- 2022 to jazda kolejką górską. Pandemia tylko na moment zmroziła rynki, 2021 r. to historyczny szczyt zakupów, ale z drugiej strony wzrost kosztów materiałów m.in. z powodu zerwanych łańcuchów dostaw. Z kolei przełom lat 2021 i 2022 to gasnący popyt z powodu szybkiego wzrostu stóp procentowych, ale i pogłębione- wskutek najazdu Rosji na Ukrainę- kłopoty rynku budowlanego z kosztami. Przed nami dalsze turbulencje, kryzys surowcowy, ciężka zima. Jak zatem będą kształtowały się dalej deweloperskie marże? W ocenie analityczki JLL, wysoka rentowność zanotowana w połowie 2022 r. to oczywiście pochodna wysokiego poziomu sprzedaży z poprzednich kilku- kilkunastu miesięcy oraz dynamicznych wzrostów cen mieszkań. Rosnące stopy to nie tylko problem potencjalnych kupujących, ale też deweloperów, dla których koszty finansowania- wcześniej znikome- zaczęły wyraźnie rosnąć. Zmiana poziomów marż w dół była widoczna w wynikach kilku deweloperów giełdowych już w I połowie br., jednak największe różnice zobaczymy zapewne w niedalekiej przyszłości. Zdaniem ekspertki oznaczać to będzie mniejszą rentowność przyszłych projektów deweloperskich. Analityk portalu RynekPierwotny.pl zaznacza, że średnia marża w okolicach 28 proc. to wciąż wynik rodem z okresu prosperity, ale ta przeszła do historii. Jak ocenia, w najbliższych miesiącach należy oczekiwać rosnącego ciśnienia na spadki cen nowych mieszkań w środowisku powszechnej drożyzny, rekordowej inflacji i rosnących kosztów inwestycji deweloperskich. Trudno byłoby obecnie wyliczyć, jak na te ostatnie wpłynie oczekiwany horrendalny wzrost kosztów energii. Ekspert zaznacza, że możliwość kompensowania wzrostu kosztów budowy wzrostem cen mieszkań wydaje się już ograniczona do minimum, jeśli nie do zera. Swoistym ruchem wyprzedzającym deweloperów chroniącym przed spadkiem marży jest widoczne w danych GUS za lipiec i sierpień intensywne ograniczanie nowych inwestycji. Powszechne stopowanie podaży jest głównym instrumentem obrony cen i marż przed niekontrolowanym spadkiem. Mimo to utrzymanie rentowności na obecnych poziomach wydaje się raczej niemożliwe na dłuższą metę. Jak wskazuje analityk PKO BP, liczba transakcji na rynku mieszkaniowym w I połowie br. mocno spadła, według obserwacji banku było ich o 70 proc. mniej niż rok temu, przy czym rynek praktycznie zamarł w małych i średnich miastach, a rynek pierwotny pod kątem sprzedaży radzi sobie istotnie gorzej niż rynek wtórny. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
W ¨Nieruchomościach…¨ czytamy również: ¨Na gotowe chce więcej klientów¨. Wykończenie 1 mkw. nowego mieszkania kosztuje 800- 3500 zł. Gotowe pakiety to gwarancja utrzymania cen. Jak dalej czytamy, oddawanie mieszkańcom w pełni wykończonych lokali to nie scenariusz, ale naturalny kierunek, w jakim zmierza polski rynek. Już niedługo standard deweloperski będzie obejmował gotową łazienkę, ułożone podłogi, drzwi wewnętrzne i kuchnię. Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek, by Polska miała się pod tym względem odróżniać od pozostałych krajów europejskich, gdzie taki standard jest normą. Zmiany na rynku finansowym i ograniczenia w dostępie do kredytów hipotecznych sprawiają, że dla klientów kupujących pierwsze mieszkanie liczy się, by jedna transakcja kredytowa obejmowała także zakup wykończenia. Ekspert RynkuPierwotnego potwierdza, że popyt na pakiety wykończeniowe u deweloperów powoli, ale systematycznie rośnie. Dziś jest to od kilkunastu do 20 proc. sprzedanych lokali. Dla porównania- w początkach ostatniego ożywienia, czyli w połowie minionej dekady, lokali ¨pod klucz¨ oddawanych przez deweloperów było nie więcej niż kilka procent. Dlatego liczba firm deweloperskich oferujących gotowe mieszkania także powoli rośnie. Ekspert podaje, że najbardziej ekonomiczne, podstawowe wykończenie pod klucz kosztuje 800- 1 tys. zł za mkw. ¨Wariant klasyczny¨ to koszt 1,2- 1,5 tys. zł, a premium- 1,5- 2 tys. zł. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
Niżej ¨Nieruchomości…¨ informują: ¨W małych miastach popyt na najem jest także silny¨. Rynek PRS dopiero się w Polsce kształtuje, ale jest kwestią czasu, kiedy wyjdzie poza największe aglomeracje-powiedziała w programie #RZECZoNIERUCHOMOSCIACH Monika Golec, szefowa sprzedaży w firmie Budnex. W jej ocenie fundusze PRS faktycznie są zainteresowane projektami w większych miastach, dlatego rozmawiamy głównie o Szczecinie i Poznaniu, ale niejako przy okazji pojawił się temat mniejszych ośrodków. Rozmówczyni ¨Rz¨ przypomina, że w czasie boomu deweloperzy nie rozmawiali z funduszami, ledwo nadążając z zaspokajaniem popytu nabywców detalicznych. Dziś faktycznie jest pole do rozmów z inwestorami instytucjonalnymi. Dalej podkreśla, że w perspektywie dwóch lat można spodziewać się uspokojenia rynku detalicznego więc to dobry moment, by poszerzyć kanały sprzedaży. Pełny tekst rozmowy- także na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
¨Nieruchomości…¨ odnotowują również: ¨Resort mięknie w sprawie daniny¨. Nie będzie podatku od wzrostu wartości nieruchomości w nowym planie zagospodarowania przestrzennego. Jeszcze niedawno rząd chciał, aby każdy właściciel zapłacił tzw. opłatę planistyczną, gdy na skutek ustalenia planu zagospodarowania przestrzennego gminy wartość nieruchomości wzrośnie. Nie spodobało się to opinii publicznej. Po konsultacjach społecznych projektu ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przygotowujący go resort musiał wycofać się z pomysłu. Rada Ministrów przyjęła założenia projektu ustawy w kwietniu. Jej celem ma być ułatwienie procedur i optymalizacja przepisów. Projektodawca wskazał potrzebę m.in. uszczelnienia procedury wydawania decyzji o warunkach zabudowy(wz), co w przekonaniu resortu zostanie osiągnięte dzięki doprecyzowaniu kryteriów lokalizacji oraz wskazaniu terminów ważności decyzji. Ponadto zaproponowane zmiany mają przyczynić się do poprawy jakości życia mieszkańców poprzez wprowadzenie standardów warunkujących powstawanie nowych inwestycji mieszkaniowych z dostępem do infrastruktury technicznej. Natomiast rozczarowanie samorządów wzbudziło wycofanie się resortu z korzystnych dla nich zmian dotyczących opłaty planistycznej. Zdaniem samorządowców byłaby ona niezbędna, by przywrócić równowagę między, jak się wyrazili, ochroną jednostkowych interesów indywidualnych a zapewnieniem warunków dla realizacji potrzeb stanowiących dobro wspólne społeczności lokalnej. Więcej- na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
Niżej w ¨Nieruchomościach…¨ czytamy: ¨Inwestycyjna oaza w dobie kryzysu¨. Szeroki rynek mocno się kurczy, ale segment mieszkań luksusowych zdaje się odporny na kryzys ekonomiczny. Według raportu portalu luksusowemieszkania.pl w I połowie br. sprzedaż apartamentów premium znacząco wzrosła: kupiono o 26 proc. więcej lokali luksusowych niż rok wcześniej. W pozostałych segmentach rynku mieszkaniowego sprzedaż spadła o połowę. Obecna sytuacja potwierdza, że dobra luksusowe nie poddają się nawet największym kryzysom gospodarczym i kredytowym. Apartamenty premium kupowane są najczęściej za gotówkę, a rosnące stopy procentowe nie determinują decyzji zakupowych inwestorów, którzy mają świadomość, że zakup takiego apartamentu jest najlepszą lokatą kapitału i jego zabezpieczeniem przed galopującą inflacją. Więcej szczegółów- także na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
¨Nieruchomości…¨ informują również: ¨Czynsz w górę, zyski też¨. Wynajem mieszkań w I półroczu podrożał nawet o 40 proc. Średnie stopy zwrotu z inwestycji to 3,6- 5,7 proc. O ile podczas pandemii wiele mieszkań stało pustych, o tyle wojna za wschodnią granicą i napływ uchodźców zdecydowanie ożywiły rynek najmu. Emmerson Evaluation publikuje właśnie raport poświęcony sytuacji na rynku najmu w 2022 r. Obok fali uchodźców dodatkowo zainteresowanie najmem wzrosło ze względu na malejącą zdolność kredytową Polaków. Na zwiększone koszty najmu wpłynęły też podwyżki stóp procentowych i opłat eksploatacyjnych. Część mieszkań na wynajem kupiono na kredyt. Właściciele, aby zrównoważyć rosnący WIBOR, musieli podnieść stawki. Z raportu Emmerson Evaluation wynika, że w I połowie br. w porównaniu z poprzednim półroczem czynsze za wynajmowane lokale posły w górę nawet o 40,1 proc. O tyle podrożał najem w Gdyni. W Białymstoku stawki wzrosły o 38,4 proc., w Sopocie- o 36 proc. W Rzeszowie wynajmujący lokale w I półroczu musieli płacić średnio o 33 proc. więcej. W Krakowie stawki najmu wzrosły o 31,9 proc., w Gdańsku- o 30,4 proc., w Katowicach- o 28,1 proc., w Lublinie- o24.4 proc., w Łodzi- o 23,5 proc., we Wrocławiu- o 22,7 proc., w Szczecinie- o 21,5 proc. Średnie czynsze wciąż rosną. Obowiązujące w sierpniu stawki analizują SonarHome i Rentier.io. Czynsze w porównaniu z 2021 r. wzrosły już niemal o 35 proc. W ciągu miesiąca najbardziej, bo o 5,3 proc. poszły w górę stawki w Krakowie 50- metrowe mieszkanie w tym mieście wynajmiemy średnio z 3 tys. zł (bez opłat licznikowych i administracyjnych). W stolicy wynajem 50- metrowego mieszkania kosztuje już średnio 3,5 tys. zł. Nieco taniej jest w Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu, gdzie stawki wynoszą ok. 3- 3,3 tys. zł. Analitycy Emerson Evaluation podkreślają, że wraz z dużym popytem poprawia się rentowność najmu. W pierwszym półroczu stopy zwrotu z mieszkań na wynajem osiągnęły poziom 3,6 do 5,7 proc. Więcej szczegółów- na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 30.09.2022.).
¨Głos Szczeciński¨ odnotowuje: ¨Ceny mieszkań w Szczecinie ostatnio spadły, ale niewiele. Co dalej z cenami nieruchomości?¨. Ceny mieszkań spadają. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w ciągu ostatnich 3 miesięcy mieszkania staniały w 13 z 17 większych miast. W Szczecinie w ciągu ostatnich trzech miesięcy ceny mieszkań spadły niewiele – zaledwie 0,3 proc. W tej chwili w Szczecinie metr kwadratowy mieszkania to 8976 zł. To o 19 proc. więcej niż wynosiła cena metra kwadratowego mieszkania jeszcze rok temu, ale w porównaniu do cen z maja – cena ta jest niższa o 0,3 proc. W porównaniu z majem 2022 r. ceny spadły przeciętnie o 2 proc. Oczywiście były też miasta, w których stawki wciąż rosły. Takich miejsc było jednak niewiele. W 13 z 17 badanych dużych miast ceny spadły, a tylko w czterech odnotowano wzrosty. W tej ostatniej grupie ciekawostką jest Rzeszów. W sierpniu ceny podskoczyły tam o niecałe 2 proc. i w rezultacie po raz pierwszy w historii przeciętna cena przekroczyła poziom 8000 zł za m2. Rekordowy poziom cen odnotowano też we Wrocławiu ? 10 480 zł za m2. Ceny wyższe niż w maju obowiązywały też w Lublinie i Gdańsku, ale w tych przypadkach nie były to rekordowe poziomy. Największe spadki miały miejsce w Częstochowie (-9 proc.), Sosnowcu (-8 proc.) i Bydgoszczy (-5 proc.). Jednak we wszystkich miastach ceny są wciąż wyższe niż przed rokiem. Liczba wszystkich aktywnych internetowych ogłoszeń sprzedaży mieszkań w badanych miastach wyniosła 104 tysiące, a nowo dodanych niecałe 32 tysiące. Oznacza to niewielki spadek w porównaniu do poprzednich miesięcy. Wygląda więc na to, że wakacje kredytowe spełniły swoje zadanie. Nie widać panicznej wyprzedaży mieszkań. Dlatego też spadki cen są niewielkie. Ciekawostką jest również to, że KNF ogłosił plan zastąpienia stawki WIBOR nowym wskaźnikiem o nazwie WIRON. W pierwszej kolejności zmiana ma objąć nowo udzielane kredyty hipoteczne. Warto też dodać, że gdyby nie ustawowe wakacje kredytowe i ogromny popyt na najem, to z pewnością ceny mieszkań dramatycznie by spadały. Nie wszyscy mogli jednak z tych wakacji skorzystać. Część właścicieli mieszkań mogło liczyć jedynie na bankowe wakacje kredytowe, a te zwykle trwają 3-6 miesięcy. Gdy się skończą, może pojawić się większy wysyp ofert sprzedaży. Dużo też zależy od tego jak mocno wzrosną stawki najmu oraz jak wiele mieszkań na wynajem nie znajdzie mieszkańców. Co prawda popyt na najem jest ogromny, ale ceny w wielu przypadkach są już trudne do zaakceptowania. Dlatego część mieszkań może zostać bez lokatorów i trafić na sprzedaż- czytamy na łamach ¨Głosu¨.
(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨– 30.09.2022.).