Piątek, 3 listopad 2017
Biura na krótko z pełną obsługą także dla dużych firm, Rzeczpospolita
Bannery galerii handlowej nie zasłonią widoku, Rzeczpospolita
Wiekowe drzewo może być żywą reklamą inwestycji, Rzeczpospolita
Stołeczny Mordor nabiera wiatru w żagle, Rzeczpospolita
Siekierezada grozi zabytkowym drzewom, Rzeczpospolita
Umowa z deweloperem to za mało, żeby nie zapłacić PIT, Rzeczpospolita
Najem wciąż opłacalny, Gazeta Wyborcza
Bank pożyczy rodzinie na trzy pokoje, Gazeta Wyborcza
Polacy budują domy na potęgę, Gazeta Wyborcza
Pisma krążą, a strych grozi zawaleniem, Kurier Szczeciński
Więcej poniżej.
Piątkowa "Rzeczpospolita" w dodatku "Nieruchomości komercyjne" zamieszcza tekst: "Biura na krótko z pełną obsługą także dla dużych firm". Powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane otwierają się w kolejnych polskich miastach. Z najnowszego raportu firmy doradczej Savills, wynika, że najwięcej elastycznych miejsc pracy jest w Warszawie. Stolica ma niemal 84 tys. mkw. tego typu powierzchni w 95 lokalizacjach. Drugi jest Kraków z prawie 15 tys. mkw. elastycznej powierzchni w 25 biurowcach. Na podium znalazł się jeszcze Poznań z ponad 8,2 tys. mkw. w ośmiu lokalizacjach. Różnice? Biuro serwisowane to w pełni wyposażone powierzchnie, często w układzie gabinetowym, z obsługą administracyjną i techniczną. Biuro coworkingowe ma coś więcej- jego operatorzy wspierają młodych przedsiębiorców w rozwoju ich działalności. Ważna jest też, jak podkreślają eksperci, atmosfera współpracy między firmami- czytamy na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.11.2017.).
"Nieruchomości…" informują też: "Bannery galerii handlowej nie zasłonią widoku". Włodarze gmin mają prawo określić w uchwale krajobrazowej, gdzie i jakiej wielkości można powiesić reklamy lub szyldy. Firmie, która się temu nie podporządkuje, grożą wysokie kary pieniężne. Do przygotowania tego typu przepisów zabrały się przede wszystkim duże miasta, takie jak Łódź, Kraków, Warszawa czy Gdańsk. Z tych miast na razie tylko Łodzi udało się wprowadzić w życie uchwałę krajobrazową. Łódź podzielono na trzy obszary: zero (ulica Piotrkowska, która była już objęta ochroną jako park kulturowy), pierwszy (większa część historycznego centrum) i drugi (pozostała część miasta). Przyjęto zasadę, że im dalej od centrum, tym łagodniejsze rygory lokalizowania reklam. Szczegóły- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.1.2017.).
"Nieruchomości…" także krótko: 5,22 mln- tyle mkw. wyniosły zasoby biurowe w Warszawie po trzech kwartałach 2017 r. W ciągu dziewięciu miesięcy deweloperzy oddali obiekty o łącznej powierzchni 205 tys. mkw., w budowie było 820 tys. mkw. biur. Jak szacują analitycy, do końca roku firmy oddadzą jeszcze 104 tys. mkw. powierzchni, tym samym podaż w całym 2017 r. będzie porównywalna z wynikami notowanymi średnio w latach 2012- 2016 (305 tys. mkw.).
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.11.2017.).
"Nieruchomości…" zauważają również: "Wiekowe drzewo może być żywą reklamą inwestycji". Dąb pamiętający czasy Napoleona potrafi być dla jednego inwestora prawdziwym przekleństwem, a dla drugiego niezłym atutem, reklamą jego przedsięwzięcia. Tymczasem ustawa o ochronie przyrody roztacza jedynie parasol ochronny nad pomnikiem przyrody, ale słowem nie wspomina o inwestorach, np. o ulgach podatkowych. Dopiero teraz Ministerstwo Środowiska pracuje nad projektem rozporządzenia, które ma określić, jakie drzewa i ich skupiska można zaliczyć do pomników przyrody. Więcej- na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.11.2017.).
"Nieruchomości…" informują też: "Stołeczny Mordor nabiera wiatru w żagle". Służewiec, największe polskie skupisko biurowców, odrabia straty, także wizerunkowe. Do niedawna ta biurowa dzielnica nazywana Mordorem wymierała po zmroku, kiedy w firmach gasły światła. Dziś rejon przyciąga także deweloperów mieszkaniowych i hotelowych, poprawia się też infrastruktura drogowa. Warszawski Służewiec oferuje ponad 1 mln mkw. biur. Na zgromadzonych przez deweloperów działkach może powstać jeszcze 300 tys. mkw. powierzchni biurowej. Z kolei nawet o 30 proc. mniej zapłacić można za czynsz, wynajmując biura na Służewcu, w porównaniu z kosztami utrzymania lokalu w Śródmieściu. Szczegóły- na piątej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.11.2017.).
"Prawo co dnia" zauważa: "Siekierezada grozi zabytkowym drzewom". Dziś można się bezkarnie pozbywać zabytkowych drzew. To wina nowych przepisów. PiS chce je naprawić. Do Sejmu wpłynął projekt posłów PiS, którzy chcą szybko poprawić przepisy dotyczące drzew rosnących na nieruchomościach wpisanych do rejestru zabytków. Chodzi o to, że od 9 września takie drzewa są znacznie gorzej chronione od rosnących na zwykłych działkach. Tego bowiem dnia weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Na jej podstawie wojewódzcy konserwatorzy wydają zezwolenie na wycinkę. Nie stosuje się też większości przepisów ustawy o ochronie przyrody, w tym kar za nielegalną wycinkę. To ma się zmienić. Więcej- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.11.2017.).
"Prawo co dnia" informuje również: "Umowa z deweloperem to za mało, żeby nie zapłacić PIT". Samo wydanie pieniędzy w ciągu dwóch lat nie wystarczy, by skorzystać ze zwolnienia dla opodatkowanej sprzedaży nieruchomości. W tym czasie trzeba formalnie nabyć nowe lokum. WSA w Poznaniu oddalił skargę podatniczki, która spierała się z fiskusem o prawo do zwolnienia przy sprzedaży nieruchomości. Szczegóły- na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 03.11.2017.).
"Gazeta Wyborcza" w dodatku "Dom" odnotowuje: "Najem wciąż opłacalny". Istniejące ryzyka nie odstraszają inwestorów, popularność zakupu mieszkania na wynajem rośnie z roku na rok. Kuszą szanse na atrakcyjny zysk: w badanych przez Home Brokera i Domiporta.pl miastach można średnio zarobić 5,2 proc. i to na rękę, już po zapłaceniu podatku i innych opłat. 5,19 proc. wynosi obecnie przeciętna rentowność netto inwestycji w mieszkanie na wynajem w największych miastach w Polsce. Dla czerpiących zyski z najmu jednym z największych zagrożeń jest rosnąca podaż przy malejącym popycie. Planowana budowa lokali na wynajem w całej Polsce w ramach programu Mieszkanie Plus stanowi właśnie zagrożenie tej kategorii. Przede wszystkim powstać ma docelowo prawie trzy miliony mieszkań o dużo niższych czynszach niż te, które oferuje komercyjny rynek. Póki co, temat Mieszkania Plus jest melodią przyszłości, wprawdzie na kilku budowach praca idzie już pełną parą, ale nie wiadomo, ilu będzie chętnych na poszczególne lokale i jak dokładnie będzie wyglądał nabór- czytamy na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: "Gazeta Wyborcza"- 03.11.2017.).
"Gazeta- Dom" informuje też: "Bank pożyczy rodzinie na trzy pokoje". 466 tys. zł- tyle może pożyczyć na mieszkanie trzyosobowa rodzina. Aż trzy instytucje chciałyby dać familii przynajmniej pół miliona zł na zakup "czterech kątów"- wylicza analityk Open Finance. Rosnące wynagrodzenia i zatrudnienie powodują, że Polacy coraz chętniej się zadłużają. Dane BIK sugerują, że dotychczas popyt na kredyty mieszkaniowe był w bieżącym roku prawie o 15 proc. wyższy niż w analogicznym okresie przed rokiem. Banki zaczęły więc dolewać oliwy do ognia na rynku mieszkaniowym, który i tak jest obecnie w fazie nigdy niewidzianego wcześniej ożywienia. Jest to o tyle zaskakujące, że od stycznia obowiązują wyższe wymagania odnośnie wkładu własnego. Banki podniosły też w ostatnich miesiącach marże kredytowe. W efekcie, podczas gdy w marcu przeciętna marża kredytowa, którą banki byłyby skłonne zaproponować modelowej rodzinie z jednym dzieckiem, opiewała na 2 proc., to dziś jest to 2,13 proc.- czytamy także na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: "Gazeta Wyborcza"- 03.11.2017.).
"Gazeta- Dom" zauważa: "Polacy budują domy na potęgę". Rosnące ceny mieszkań, to jeden z czynników, który skłania Polaków do budowy własnych domów. Hurraoptymizmowi panującemu na rynku mieszkaniowym towarzyszy dziś też największa od ponad 8 lat liczba domów, które Polacy zaczęli budować na własne potrzeby. Gdyby zsumować dane na temat liczby rozpoczynanych inwestycji za ostatnie 12 miesięcy, otrzymalibyśmy w sierpniu wynik na poziomie 93,7 tys. Są to przede wszystkim domy jednorodzinne budowane na własne potrzeby. To najwyższy wynik od ponad 8 lat. Więcej- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: "Gazeta Wyborcza"- 03.11.2017.).
"Kurier Szczeciński" interweniuje: "Pisma krążą, a strych grozi zawaleniem". Od kilkunastu lat toczy się spór o strych w kamienicy przy al. Piastów 1 w Szczecinie. Korespondencja liczy setki stron i ciągle nie widać końca sprawy, która wydaje się prosta do rozwiązania, ale jakość ZBiLK nie potrafi zakończyć tego, do czego zmusza go nadzór budowlany. Na strychu mieszka rodzina K., która adaptowała go nielegalnie na mieszkanie i nie spełnia ono wymagań przepisów prawa budowlanego. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego już dawno stwierdził, że brak jest dokumentacji adaptacji strychu, sama przebudowa była wykonana bez zatwierdzenia dokumentacji (jak jej nie było, to jak ją można było zatwierdzić?), nie została unormowana sytuacja osób tam zamieszkujących i podał wiele innych zarzutów. Na starych poniemieckich drewnianych stropach postawiono na powierzchni ok. 100 mkw. mury z cegły, które grożą zawaleniem stropów, ale lokatorzy poddasza niczym się nie przejmują. Mieszkającej pod nimi lokatorce pęka sufit. Nadzór to widzi i ostrzega, ale jakoś właściciel kamienicy, czyli ZBiLK, na to nie reaguje…- czytamy na 13 stronie "Kuriera".
(Źródło: "Kurier Szczeciński"- 03.11.2017.).