Piątek, 3 grudnia 2021
¨Hotele stroją się na święta¨
¨Mocno wierzymy w rynek biurowy¨
¨Dobrostan, praca zdalna i zarządzanie projektami¨
¨Fabryka Norblina, czyli magnes w zabytkowych murach¨
¨Co z czynszami w magazynach?¨
¨Spółki utrzymują marże¨
¨Imprezownia zniknie, bo piwnica przerobiona bez zezwolenia¨
¨Wzmianki w księgach wieczystych- nowy sposób szantażowania deweloperów¨
¨Frankowicze boją się riposty banków¨
¨Nadchodzi rewolucja w e- fakturach¨
¨Pozwólmy miastom się rozlewać¨
¨Zmiany w ryczałcie od najmu i od działalności gospodarczej¨
¨Rząd nie ma strategii termomodernizacji. Unijne pieniądze czekają, Kowalski dotacji nie dostanie¨
Więcej poniżej.
Piątkowa ¨Rzeczpospolita¨ w dodatku ¨Nieruchomości Komercyjne i Mieszkaniowe¨ odnotowuje: ¨Hotele stroją się na święta¨. Stawki za noclegi w hotelach w najpopularniejszych lokalizacjach są wyższe niż dwa lata temu nawet o 20- 30 proc. Bardzo dużo hoteli w Polsce wystartowało z ofertą świąteczną i sylwestrową. Branża hotelarska wierzy, że dla części z nich, w szczególności tych w górskich regionach wypoczynkowych, ale również obiektów nadmorskich, będzie to bardzo dobry sezon. Część hoteli miejskich w takich miastach jak Warszawa, Wrocław czy Kraków w obawie przed rosnącą falą zakażeń może przyjąć odmienną strategię, rezygnując z organizacji dużych wydarzeń, zastąpionych bardziej skromnymi pakietami. Koronawirus mocno uderzył w branżę hotelową. Hotel Professionals szacuje, że od marca 2020 r. straty właścicieli nieruchomości hotelowych w Polsce to ok. 1 mld euro. Od wybuchu epidemii sektor mierzył się z koniecznością zamknięcia lub znacznego ograniczenia działalności hoteli w sumie przez ponad sześć miesięcy. Przeważająca większość obiektów wznowiła działalność w maju i czerwcu tego roku, osiągając wzrost przychodów. Według Centralnego Wykazu Obiektów Hotelarskich, w Polsce działa ponad 2,8 tys. hoteli. Walter Herz straty branży szacuje na setki milionów złotych. Ich odrabianie zajmie wiele lat. Znacznie większe szanse na odbudowanie rentowności mają hotele w miejscowościach turystycznych niż hotele miejskiej. Pandemia pokrzyżowała też plany budujących nowe obiekty. Podobnie jak w innych krajach UE, realizacja ok. 50 proc. nowych inwestycji hotelowych została opóźniona, zawieszona lub całkowicie zaniechana. Więcej szczegółów- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
¨Nieruchomości…¨ zamieszczają również tekst pod hasłem: ¨Mocno wierzymy w rynek biurowy¨. Praca hybrydowa nie przyniesie rewolucji w najmie- powiedział w programie #RZECZoNIERUCHOMOSCIACH Karol Wyka, członek zarządu HB Reavis. Na pytanie, jak pandemia wpłynęła na rynek najmu w biurowcach, a także jak postępuje komercjalizacja będących w budowie warszawskich projektów Varso Tower i Forest rozmówca ¨Rz¨ odpowiada: Sytuacja w przypadku obu tych nieruchomości wygląda bardzo dobrze. Dwa pierwsze budynki kompleksuVarso Place zostały oddane do użytku w samym środku pandemii i są w pełni wynajęte. Wieża, czyli Varso Tower zostanie oddana do użytku na przełomie II i III kwartału przyszłego roku. Odnosząc się do zmian w oczekiwaniach najemców ocenia: Są zmiany, jeśli chodzi o okres najmu w nowych budynkach stolicy, ale nie spowodowała ich pandemia, tylko rosnące koszty materiałów budowlanych, a co za tym idzie, wykończenia powierzchni. Dziś w nowych budynkach w stolicy nie zawiera się już umów pięcioletnich czy nawet siedmioletnich, tylko na dziesięć lat lub nawet dłużej. Nową normalnością będzie praca hybrydowa. Biuro pod względem rozmiaru wynajmowanej powierzchni będzie podobne, co w czasie przed pandemią- zmienia się układ, aranżacja: będzie np. więcej sal do spotkań, cichych rozmów. Biurowce są przygotowane na to, by wspierać bezpieczeństwo i komfort użytkowników. Rozmówca ¨Rz¨ przewiduje również, że w 2023 r. będziemy mieli do czynienia z pogłębiającą się luką podażową w stolicy. Wysoki popyt w zderzeniu z niższą podażą przełoży się na wzrost czynszów, dlatego należy spodziewać się tego, że projektów biurowych zacznie stopniowo przybywać. Pełny tekst rozmowy- na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
Obok w ¨Nieruchomościach…¨ czytamy: ¨Dobrostan, praca zdalna i zarządzanie projektami¨. Aż 75 polskich pracowników biurowych uważa, że pracodawca powinien zagwarantować im wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego w miejscu pracy. Wyłącznie w biurze pracuje już ponad połowa Polaków. To więcej niż w maju- wynika z III edycji badania firmy analityczno- badawczej Zymetria przeprowadzonego na zlecenie spółki biurowej Skanska w Europie Środkowo- Wschodniej. Zebrano odpowiedzi 2 tys. pracowników biurowych z dużych miast w Polsce, Rumunii, Czechach i na Węgrzech. Niezmienny pozostaje preferowany model pracy hybrydowej. Polscy pracownicy wciąż najchętniej przychodziliby do biura przynajmniej trzy- cztery razy w tygodniu. Polska okazała się najmniej elastyczna pod względem uzgadniania z pracownikiem dni pracy w domu i biurze. ok. 43 proc. badanych wskazało, że są one narzucone odgórnie. Z badania wynika, że tylko w biurze pracuje dziś 58 proc. Polaków (w maju- 52 proc.). Co drugi respondent pytany o idealny model pracy wskazał pracę w biurze przynajmniej przez większość tygodnia. Home office preferuje 16 proc. Według ponad połowy respondentów w regionie, praca z domu najlepiej wpływa na zachowanie tzw. work- life balance. To dość istotna zmiana w porównaniu z wynikami pierwszego badania, kiedy to niemal 50 proc. osób we wszystkich krajach przyznało, że oddzielenie czasu pracy od czasu wolnego to największe wyzwanie związane z pracą zdalną. Dziś w home office Polacy doceniają m.in. oszczędność czasu potrzebnego na dojazdy do pracy. Więcej szczegółów- także na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
Niżej ¨Nieruchomości…¨ informują: ¨Fabryka Norblina, czyli magnes w zabytkowych murach¨. Uroczyste otwarcie Fabryki Norblina zwieńczyło trwający 13 lat proces inwestycyjny. Warszawie przywrócono kolejny kwartał, w którym nowoczesność i mnogość funkcji połączyła się z zabytkową tkanką i historią. Fabryka Norblina, czyli flagowy projekt giełdowego dewelopera Capital Park, formalnie pozwolenie na użytkowanie otrzymała z końcem sierpnia br., teraz nastąpiło uroczyste otwarcie tego wielofunkcyjnego kompleksu. Efektem 13- letniego procesu rewitalizacji jest kolejny projekt- obok Browarów Warszawskich, Hali Koszyki czy Elektrowni Powiśle- powodujący, że Warszawa staje się wyjątkowym miejscem na mapie tej części Europy. Czym Norblin jest dziś? To 44 tys. mkw. powierzchni biurowej, przy czym 100 proc. biur wynajęto jeszcze na etapie przed uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie. Poziom najmu części handlowo- usługowo- rozrywkowej to ponad 62 proc., wkrótce spodziewane są kolejne umowy. Norblin to również autorskie kameralne kino Kinogram, wokół którego kręcić się będzie życie kulturalne, co ma być kluczowym wyróżnikiem. Jak dalej czytamy, Fabryka Norblina była jednym z najtrudniejszych projektów w Polsce, m.in. ze względu na multum budynków pod ochroną konserwatorską, położenie w centrum aglomeracji, ale i oczekiwania inwestora, który w ramach 65 tys. mkw. powierzchni najmu zaplanował taką wielość funkcji- odnotowano na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
W ¨Nieruchomościach…¨ znajdziemy też kolejny tekst: ¨Co z czynszami w magazynach?¨. Prędzej czy później stawki będą musiały drgnąć, ale raczej później niż prędzej- prognozują eksperci. Jednym z wątków, które pojawiły się podczas panelu ¨Ach, te magazyny¨ w ramach Real Estate Trends, były czynsze. Jako niskie postrzegają je deweloperzy i inwestorzy. Jak dotąd, aby utrzymać w miarę stabilny poziom czynszów mimo gwałtownych wzrostów kosztów materiałów budowlanych oraz robocizny i cen gruntów, sięgano po dalszą kompresję stóp kapitalizacji. To stosunek czynszu generowanego przez nieruchomość do jej wartości. Jeśli zatem czynsze ¨stoją¨, pozostaje podnosić cenę magazynu- co oznacza spadek stopy kapitalizacji. Wzrost cen nieruchomości i kompresja stóp to także wynik dużej nierównowagi popytu i podaży na rynku inwestycyjnym: od wybuchu pandemii magazyny stały się najbardziej rozchwytywanym przez fundusze rodzajem nieruchomości. W związku z coraz mniejszą przestrzenią do dalszej kompresji stóp jedynym wyjściem jest podnoszenie czynszów- choć może mieć to inną postać. Na rynku magazynowym funkcjonują czynsze bazowe, ale deweloperzy stosują różnego rodzaju pakiety zachęt i zwolnienia. W kontekście gwałtownych wzrostów cen paliw, inflacji, presja ze strony deweloperów na podniesienie czynszów może ziścić się szybciej, niż sami by tego chcieli. Nie będą to gwałtowne wzrosty, tylko sukcesywnie wprowadzane wraz ze zmniejszającymi się pakietami zachęt- o ile sytuacja na rynku się nie zmieni. Tymczasem dostępność powierzchni magazynowej ¨od zaraz¨ w Polsce od kilku miesięcy spada i na koniec III kw. 2021 r. współczynnik pustostanów wynosił ok. 5 proc. Rosnące wyzwania związane z mniejszą dostępnością gruntów, jak i wydłużeniem czasu oddania projektów nie powinny znacząco wpłynąć na wzrost stawek efektywnych, które nadal pozostają wysoce konkurencyjne. Sytuację w następnych miesiącach może poprawić będące w budowie 3,46 mln mkw. nowej powierzchni, z których 35 proc. to projekty bez zabezpieczonych umów najmu. Więcej szczegółów- na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
¨Nieruchomości…¨ zamieszczają również ¨Opinię partnera: 7R¨. W tekście ¨Technologie i rozwiązania proekologiczne budują długoterminową wartość budynków¨ czytamy: W 7R wprowadzono nowoczesne rozwiązania już na poziomie projektowania i realizacji budynków. Inwestorzy na całym świecie przy tworzeniu długoterminowych strategii inwestycyjnych coraz częściej oprócz wskaźników finansowych zwracają uwagę również na pozafinansowe kryteria oceny spółek, ujęte w jednym skrócie ESG, obejmującym kwestie związane z ładem środowiskowym, społecznym i korporacyjnym. Z badania, które firma doradcza PwC przeprowadziła wśród inwestorów, wynika, że niemal 80 proc. respondentów postrzega kryteria ESG jako istotny czynnik przy podejmowaniu przez nich decyzji inwestycyjnych. Branża logistyczno- magazynowa nie jest tu wyjątkiem. Z jednej strony to minimalizowanie negatywnego wpływu obiektu na środowisko poprzez chociażby zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, z drugiej- bardzo wymierne obniżenie kosztów eksploatacyjnych. Wszystkie nowe obiekty tworzone przez 7R dzięki zastosowaniu proekologicznych rozwiązań są objęte certyfikatem BREEAM. Stawiamy bardzo mocno na efektywność energetyczną, korzystając np. z paneli fotowoltaicznych, oświetlenia LED i automatycznego sterowania natężeniem światła czy wzmacniając izolacyjność ścian i dachu. Przyspieszenie rozwoju e- commerce obserwowane od początku pandemii, w znacznym stopniu zwiększyło zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe. Biorąc pod uwagę nowe zachowania konsumentów, a także konieczność zapewnienia trwałych i efektywnych łańcuchów dostaw śmiało można powiedzieć, że ten trend nie będzie krótkotrwały. E- commerce rośnie w Polsce w tempie dwucyfrowym i jest to najlepszy wynik w Europie. Tym bardziej istotne jest, abyśmy tworzyli budynki, które będą atrakcyjne dla inwestorów zarówno teraz, jak i w dłuższej perspektywie- odnotowano także na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
¨Nieruchomości…¨ zauważają też: ¨Spółki utrzymują marże¨. Jest jeszcze za wcześnie, by spodziewać się, że budowniczowie mieszkań utracą możliwość przerzucania rosnących kosztów na ceny. Ale będzie z tym coraz trudniej- uważają eksperci. Dziesięciu deweloperów mieszkaniowych z rynku kapitałowego o dużej skali działalności, w ciągu trzech kwartałów br. wypracowało średnio 25,8 proc. marży brutto ze sprzedaży, o 1,3 pkt proc. więcej niż w analogicznym okresie ub.r. i o 1,9 pkt proc. mniej niż dwa lata temu. Grupa porównawcza utrzymuje więc rentowność, a wyniki poszczególnych firm są tradycyjnie mocno zróżnicowane. Najwyższą marżę- 36,8 proc.- zanotował działający we Wrocławiu i Krakowie Lokum Deweloper. Spółka specjalizuje się w lokalach o podwyższonym standardzie. 34- proc. rentowność uzyskał Dom Development, który również celuje w klientów o zasobnym portfelu. Na trzecim miejscu znalazło się trójmiejskie Inpro, które zaksięgowało 27,5 proc. marży. Liderzy poprawili rentowność nie tylko rok do roku, ale i wobec analogicznego okresu 2019 r. Należy jednak pamiętać, że ogłaszane teraz wyniki finansowe deweloperów to obraz sytuacji sprzed około dwóch lat. To, co dzieje się obecnie, zobaczymy w sprawozdaniach w 2023 r. Pandemia przyniosła turbulencje na rynku budowlanym, głównie skokowy wzrost kosztów materiałów, jest presja płacowa, jest inflacja. Czy deweloperzy obronią marże? Główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa ocenia, że w kolejnych kwartałach znajdą się one pod coraz większą presją wysokich kosztów wykonawstwa i coraz droższych gruntów, których zaczyna brakować w najlepszych lokalizacjach. Z kolei cytowany w tekście ekspert rynku mieszkaniowego i przewodniczący strategicznego panelu doradczego przy zarządzie JLL zaznacza, że wykazywane obecnie marże potwierdzają istnienie w firmach sporego buforu bezpieczeństwa. Jego zdaniem umiarkowany spadek rentowności nie powinien wpłynąć negatywnie na ocenę branży. Również tempo sprzedaży jest obecnie tak szybkie, że jego umiarkowane spowolnienie w żadnym stopniu nie powinno spowodować problemów z płynnością- czytamy na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
¨Nieruchomości…¨ informują również: ¨Imprezownia zniknie, bo piwnica przerobiona bez zezwolenia¨. Podjęcie działalności klubu nocnego, nawet jeśli poprzednio była tam gastronomia, skutkuje zmianą sposobu użytkowania obiektu budowlanego wymagającą zgłoszenia. WSA w Białymstoku oddalił skargę współwłaścicieli nieruchomości, którym nadzór budowlany zarzucił samowolną zmianę sposobu użytkowania piwnicy. Urzędnicy zainteresowali się nią po pisemnej interwencji dotyczącej uciążliwości związanych z wykorzystywaniem pomieszczenia piwnicznego w jednym z budynków. W trakcie kontroli ustalono, że budynek ma charakter mieszkalno- usługowy. Parter i I piętro budynku wynajmowane są do działalności gastronomicznej. Lokal położony w piwnicy od listopada 2019 r. jest wynajmowany na klub nocny. Z ustaleń inspekcji wynika, że budynek powstał pod koniec lat 50. XX w. i w tym czasie piwnica przeznaczona była na komórki lokatorskie. W latach 2013- 2016 użytkowano ją w charakterze klubokawiarni. Urzędnikom mimo starań nie udało się jednak znaleźć dokumentacji świadczącej o legalnych zmianach sposobu użytkowania pomieszczeń po 1999 r. I choć znaleźli jedno pozwolenie, to dotyczyło ono I piętra, a nie poziomu piwnic. W tej sytuacji inspekcja zażądała od współwłaścicieli dokumentów potwierdzających sposób użytkowania piwnicy z przeznaczeniem na cele usługowe. Małżonkowie odpowiedzieli jednak, że są właścicielami budynku od 1994 r. i do dnia dzisiejszego użytkują go zgodnie ze stanem zastanym po poprzednikach. Przekonywali, że użytkowanie piwnicy nie uległo zmianie od lat 80. Urzędnicy uznali jednak, że w sprawie doszło do samowolnej zmiany sposobu użytkowania pomieszczeń. Ostatecznie interwencja zaowocowała nakazem przywrócenia piwnicy do stanu poprzedniego. Po bezskutecznym odwołaniu małżonkowie zaskarżyli sprawę do sądu, ale przegrali. WSA nie miał wątpliwości, że użytkowanie obiektu na cele rozrywkowe w sposób oczywisty wpływa na warunki w zakresie emisji hałasu i drgań oraz układu obciążeń, a więc kształtuje warunki higieniczno- sanitarne i ochrony środowiska, może także naruszać prawnie chronione interesy właścicieli nieruchomości sąsiednich. Więcej szczegółów- także na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
Kolejny dodatek- ¨Biznes w czasie pandemii¨ zwraca uwagę: ¨Wzmianki w księgach wieczystych- nowy sposób szantażowania deweloperów¨. Kilkunastomiesięczne terminy oczekiwania na wpisy w księgach wieczystych i system umożliwiający każdemu złożenie nawet absurdalnych wniosków przyczyniły się do patologicznego zjawiska- wymuszania korzyści majątkowych w zamian za zaprzestanie utrudniania, a niekiedy uniemożliwienia prowadzenia inwestycji, czy sprzedaży lokali. Od wielu miesięcy słyszymy, iż branża nieruchomości przeżywa istny boom, a w szczególności sprzedaż lokali mieszkalnych na rynku pierwotnym. Upowszechnianie medialnego wizerunku dewelopera jako osoby czy podmiotu bardzo zamożnego powoduje, że coraz częściej stają się oni celem naciągaczy, którzy wykorzystują ułomności systemu prawnego do osiągnięcia korzyści majątkowych. Branży deweloperskiej doskonale znane jest zjawisko wyłudzeń na odwołania od decyzji administracyjnych, a dokładnie oczekiwania korzyści majątkowych w zamian za zaprzestanie blokowania postępowań dotyczących uzyskania decyzji o warunkach zabudowy czy pozwolenia na budowę. O ile to zjawisko nieco straciło na sile, chociaż dalej wydaje się być popularne, to z niepokojem obserwujemy rozwój nowego sposobu na wymuszanie korzyści majątkowych od deweloperów. Jest to proceder blokowania możliwości uzyskania finansowania inwestycji przez dewelopera od banku czy uzyskania kredytu na zakup wybudowanego już lokalu, poprzez blokowanie ksiąg wieczystych nieruchomości inwestycyjnych. Absurdalność systemu w tym zakresie polega na tym, że wniosek do naszej księgi wieczystej może złożyć każdy, nawet osoba czy podmiot do tego nieuprawniony, a wręcz fikcyjny, a sąd zobowiązany jest do zamieszczenia wzmianki o takim wniosku w samej księdze, w tym elektronicznej. Druga ułomność systemu, która dała podstawę takich działań, to już horrendalnie długie terminy oczekiwania na rozpoznanie wniosków składanych do ksiąg wieczystych. W dużych miastach na rozpoznanie wniosku czeka się ponad rok, a biorąc pod uwagę inne dostępne kruczki proceduralne i prawne, proces ten można wydłużyć do dwóch lat. Nie ulega wątpliwości, że skuteczne ukrócenie opisywanego procederu wymaga daleko idących zmian systemowych- zarówno w obszarze przepisów postępowania cywilnego, dotyczącego ksiąg wieczystych, jak i samego funkcjonowania sądów, rozbudowy infrastruktury oraz kadr zmierzających do skrócenia terminów załatwiania spraw wieczystoksięgowych- czytamy. Więcej szczegółów- na siódmej stronie dodatku.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
¨Rz¨ informuje też: ¨Frankowicze boją się riposty banków¨. Klienci spłacający hipoteki frankowe alarmują, że bank żąda od nich przedstawienia decyzji o dopuszczeniu budynku do użytkowania. Dlaczego dopiero akurat teraz, skoro kredyty frankowe były udzielane kilkanaście lat temu? Kredytobiorcy boją się, że brak takiego dokumentu bank może potraktować jako pretekst do wypowiedzenia umowy. Frankowicze zachowują czujność, bo konflikt ostatnio eskaluje. Banki, narażone na wielkie straty z powodu unieważniania umów, zaczęły pozywać klientów i żądają od nich opłaty za korzystanie z kapitału. W ten sposób bronią się też przed przedawnieniem swoich roszczeń- odnotowano na pierwszej stronie głównego wydania. ¨Rz¨ wraca do sprawy w tekście: ¨Kolejna odsłona sporów banków i frankowiczów¨. Kredytobiorcy twierdzą, że instytucja finansowa może wykorzystać brak niektórych dokumentów do wypowiedzenia umowy o kredyty mieszkaniowe. Bank uważa, że nie ma powodów do obaw. Czyżby banki wpadły na kolejny pomysł, jak walczyć z frankowiczami? Z informacji ¨Rz¨ wynika, że Raiffeisen wysyła takim kredytobiorcom wezwania do niezwłocznego dostarczenia prawomocnej decyzji o dopuszczeniu budynku do użytkowania. Bank daje na to klientowi 14 dni od daty otrzymania wezwania. Z pisma do klientów wynika, że niedotrzymanie przez kredytobiorcę określonych w umowie warunków udzielenia kredytu, w tym m.in. braku ubezpieczenia nieruchomości lub na życie, może doprowadzić do jednostronnego wypowiedzenia umowy kredytowej przez bank. Sprawa dotyczy najprawdopodobniej kredytu przeznaczonego na budowę domu, gdzie klient samodzielnie (lub z pomocą kierownika budowy) organizował przebieg prac budowlanych swojego domu. Przy zakupie mieszkania w bloku wszelkie zgody i pozwolenia leżały po stronie dewelopera. Więcej szczegółów- na 15 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
¨Prawo co dnia¨ zapowiada z kolei: ¨Nadchodzi rewolucja w e- fakturach¨. Przedsiębiorcy wystawiający dokumenty w KseF otrzymają zwrot VAT w 40 zamiast w 60 dni. Już od stycznia 2022 r. przedsiębiorcy będą mogli wystawiać faktury przez platformę Ministerstwa Finansów- Krajowy System e- Faktur. W 2023 r. rozwiązanie to ma być obligatoryjne dla wszystkich. Jednak przejście na nowy system przyniesie im rewolucję. Ci, którzy chcą wdrożyć nowe rozwiązania w 2022 r., powinni rozpocząć przygotowania odpowiednio wcześnie- czytamy w ramach wstępu. Szczegóły- na 13 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 03.12.2021.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ w magazynowym wydaniu zamieszcza obszerny tekst o zaskakującym tytule: ¨Pozwólmy miastom się rozlewać¨. Patodeweloperka byłaby zjawiskiem o znacznie mniejszej skali, gdyby zlikwidować bariery podażowe. Jakie? Przede wszystkim biurokrację. Mieszkam na warszawskim Mokotowie. Sąsiad z bloku wystawił mieszkanie na sprzedaż. 55 mkw., parter z ogródkiem i miejscem parkingowym. Cena za metr- 15 tys. zł. ¨Szaleństwo¨- pomyślałem. Jeszcze w 2015 r., gdy tam się wprowadziłem, cena za metr w okolicy wynosiła niecałe 8 tys. zł. Wzrost o 87 proc. Dlaczego aż tyle? Czy atrakcyjność tej lokalizacji aż tak wzrosła, odkąd otwarto pizzerię i nową drogę? W tym czasie mediana płac w Warszawie wzrosła o 30 proc. Zafrasowany spojrzałem na Twittera, gdzie jeden z zacnych kolegów ekonomistów podaje trop do rozpracowania zagadki rosnących cen nieruchomości w Polsce- bo przecież fenomen ten nie dotyczy tylko Mokotowa. Ceny rosną średnio w tempie 7- 8 proc. rocznie. ¨Zagraniczne fundusze inwestycyjne¨- oto odpowiedź tego ekonomisty. Wykupują spekulacyjnie mieszkania podnosząc ich ceny. Fundusz NREP ze Skandynawii chce w ciągu pięciu lat wykupić w polskich miastach 10 tys. lokali. Kolejny winny- wynajem krótkoterminowy przez platformy typu Airbag. Gdy rośnie liczba takich ofert, spada liczba mieszkań wynajmowanych długoterminowo lub zamieszkanych przez właścicieli. Aż ręka sama się rwie do podpisania petycji, by ¨rząd coś z tym zrobił¨. A może to nie takie proste? Wyniki bardziej szczegółowego dziennikarskiego śledztwa na tropie dynamicznych zwyżek cen nieruchomości w Polsce- na ósmej i dziewiątej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 03.12.2021.).
¨Poradnik Gazety Prawnej¨publikuje natomiast w całości kolejną część poświęconą rozwiązaniom Polskiego Ładu. W tekście wprowadzającym- ¨Zmiany w ryczałcie od najmu i od działalności gospodarczej¨ czytamy: W trzecim wydaniu ¨Poradnika…¨omówiono zmiany w podatku ryczałtowym- dotyczące zarówno ryczałtu stosowanego przy opodatkowaniu przychodów z najmu, jak i ryczałtu od działalności gospodarczej. W obu przypadkach modyfikacje są istotne, a dla wielu- oznaczają rewolucję. Wynajmujący mieszkania muszą liczyć się z tym, że w przyszłości ryczałt stanie się dla nich obowiązkową formą rozliczenia przychodów z tego tytułu. A więc nie będą mieli- jak do tej pory- możliwości rozliczenia się z fiskusem według skali podatkowej. Co najbardziej dotkliwe dla podatników, którzy dotychczas wybierali skalę PIT- nie będzie można już korzystać z amortyzacji. Na szczęście ustawodawca dał podatnikom nieco więcej czasu. Zmiany dotyczące rozliczeń od najmu wejdą bowiem w życie z początkiem 2023 r. Nie oznacza to jednak, że ten czas można spokojnie przespać. Wręcz przeciwnie- już dziś właściciele mieszkań powinni zastanowić się, jak w 2022 r. dopasować formę rozliczenia do własnej sytuacji. W ¨Poradniku…¨ wskazano, jakie działania warto podjąć, by maksymalnie wykorzystać w przyszłym roku możliwości, jakie dają przepisy. Przy okazji wskazano też, o czym pamietać, podpisując umowę najmu. Zmiany dotyczą również ryczałtu od przychodów z działalności gospodarczej. Ministerstwo Finansów przekonuje, że już w przyszłym roku rozliczanie się w tej formie może być dla przedsiębiorców bardziej atrakcyjne. Potwierdzają to również eksperci. Przede wszystkim dlatego, że mniej atrakcyjne staną się inne formy rozliczenia. Co ważne, zmieni się też wysokość stawek ryczałtu dla niektórych branż. Jednak analizując, czy w przypadku konkretnego podatnika ryczałt będzie atrakcyjny, trzeba wziąć pod uwagę wiele różnych czynników, w tym m.in. wysokość przychodów, kosztów ich uzyskania czy też wysokość składki zdrowotnej. Dopiero wiedza o tym, jaka będzie realna stopa podatku, może dać odpowiedź, czy rzeczywiście warto przejść na ryczałt, czy też wybrać inną formę rozliczenia. Pouczająca lektura- na kolejnych stronach ¨Poradnika…¨.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 03.12.2021.).
¨Gazeta Wyborcza¨ zauważa z kolei: ¨Rząd nie ma strategii termomodernizacji. Unijne pieniądze czekają, Kowalski dotacji nie dostanie¨. Związkowcy, pracodawcy, stowarzyszenia z całej Polski napisały do premiera prośbę o przyjęcie i wysłanie do Brukseli Długoterminowej Strategii Renowacji. Choć termin na jej przygotowanie już dawno minął, rząd się tym nie przejmuje. A chodzi o 3 mld euro. ¨Brak przyjęcia strategii oznacza brak dostępu do środków finansowych z UE oraz zwiększa koszty użytkowania budynków¨- pisze w apelu do premiera Związek Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa wspierany przez 19 organizacji w całej Polsce. O co chodzi? O długoterminową Strategię Renowacji, która powinna być przedłożona przez Polskę Komisji Europejskiej do 10 marca 2020 r.- czytamy. Więcej- na łamach piątkowej ¨Gazety¨.
(Źródło: ¨Gazeta Wyborcza¨– 03.12.2021.).