Piątek, 28 kwietnia 2017
Nocleg w fabryce, biurze lub w superluksusowym hotelu, Rzeczpospolita
Rozgrzane rynki regionalne, Rzeczpospolita
Przez kilka gałęzi żyją jak wrogowie, Rzeczpospolita
Kraków kontra Wrocław- walka nie tylko o najemców, Rzeczpospolita
Ekstrapieniądze za niespodziewane wydatki, Rzeczpospolita
Rewitalizacja może ograniczać właścicieli nieruchomości, Rzeczpospolita
Kolejne mieszkania dla absolwentów, Kurier Szczeciński
Więcej poniżej.
Piątkowa „Rzeczpospolita” w dodatku „Nieruchomości” zamieszcza tekst: „Nocleg w fabryce, biurze lub w superluksusowym hotelu”. W Polsce jest ponad 2,6 tys. oficjalnie skategoryzowanych hoteli, które oferują ponad 128 tys. pokoi. Większość z nich to obiekty trzygwiazdkowe. Hotele sieciowe stanowią ok. 13 proc. Z analiz Cushmann&Wakefield wynika, że w największych polskich miastach buduje się kilkadziesiąt obiektów hotelowych. W samej Warszawie planowanych jest ponad 20 projektów. Hotele powstają także w miejscowościach wypoczynkowych. Banki chętnie finansują inwestycje hotelowe w centralnych lokalizacjach dużych miast oraz w miejscowościach o dużym potencjale turystycznym. W dużych miastach dynamicznie rozwijający się sektor usług generuje napływ turystów biznesowych, rośnie też liczba turystów zagranicznych. Szczegóły- na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 28.04.2017.).
„Nieruchomości…” w „Rz” zauważają też: „Rozgrzane rynki regionalne”. O tym, że rynek mieszkaniowy jest rozgrzany do czerwoności, że więcej mieszkań deweloperzy sprzedali w I kwartale niż wprowadzili do oferty, było głośno. Warto jednak powiedzieć, że także w segmencie biurowym aż huczy na budowach. W samej stolicy jest już prawie 5,12 mln mkw. biur, a wciągu trzech pierwszych miesięcy roku deweloperzy oddali do użytkowania ponad 84 tys. mkw. W tym czasie wynajęto w Warszawie ponad 200 tys. biurowych metrów. Bardzo dobre informacje nadchodzą też z ośmiu miast regionalnych. W Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Poznaniu, Łodzi, Szczecinie i Lublinie jest w sumie 4 mln mkw. biur. Najwięcej w Krakowie- 941 tys. mkw., i we Wrocławiu- 866 tys. mkw. Warto zwrócić uwagę na pojedynek dwóch stolic regionów- Małopolski i Dolnego Śląska, które idą łeb w łeb, przyciągając największych inwestorów- czytamy na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 28.04.2017.).
„Nieruchomości…” zwracają także uwagę: „Przez kilka gałęzi żyją jak wrogowie”. Hałas, zalewanie czy nieprzyjemne zapachy. Nie zawsze posiadanie własnej działki to przyjemność. Gdy dochodzi do konfliktów warto sięgnąć po kodeks cywilny. Art. 144 kodeksu cywilnego mówi, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno- gospodarczego przeznaczenia z nieruchomości sąsiednich. Takie oddziaływanie na sąsiedni grunt nazywa się immisjami. Mogą one być bezpośrednie i pośrednie. Więcej- również na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 28.04.2017.).
„Nieruchomości” w „Rz” zauważają też: „Kraków kontra Wrocław- walka nie tylko o najemców”. We Wrocławiu agenci nieruchomości odnotowali rekordowo dużą podaż i najwyższy podaż i najwyższy w historii poziom popytu na powierzchnie biurowe. Tempo rozwoju stolicy Dolnego Śląska w najbliższych latach nadal będzie wysokie. Do końca 2018 r. zasoby biur przekroczą 1 mln mkw.- podkreślają eksperci. Podkreślają, że to Wrocław jest trzecim największym rynkiem biurowym w Polsce, po Warszawie i Krakowie. Ale biorąc pod uwagę liczbę mkw. przypadających na mieszkańca, Wrocław wyprzedza Kraków. Tymczasem w 2016 r. została oddana do użytkowania największa liczba biur w historii krakowskiego rynku. Zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w stolicy Małopolski powiększyły się o 160 tys. mkw. Z danych deweloperów budujących w stolicy Małopolski wynika, że w obiektach, które mają zostać oddane do użytku w latach 2018- 2019, znajduje się łącznie ponad 300 tys. mkw. biur- czytamy na trzeciej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 28.04.2017.).
„Nieruchomości…” zamieszczają również tekst: „Ekstrapieniądze za niespodziewane wydatki”. Wykonawca ma prawo do dodatkowego wynagrodzenia, nawet jeżeli wcześniej zgodził się na ryczałtową formę zapłaty. Tak orzekł Sąd Najwyższy. Wyrok dotyczył sporu o dopłatę 180 tys. zł do kontraktu opiewającego na prawie 12 mln zł, na remont Pocysterskiego Zespołu w Cieplicach (Jelenia Góra). Z kolejnego orzeczenia SN wynika, że właściciel nieruchomości, przez którą przebiega sieć wodociągowa, może żądać od gminy ustanowienia na jej rzecz służebności przesyłu, nawet gdy wydzierżawia ją wodociągom. Dalej odnotowano: Umowa przedwstępna dotycząca sprzedaży nieruchomości może przetrwać rozwód. Tak orzekł SN. W sporze chodziło o zadatek. Wszystkie najważniejsze orzeczenia SN- na piątej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 28.04.2017.).
„Nieruchomości…” zauważają też: „Rewitalizacja może ograniczać właścicieli nieruchomości”. Rewitalizacja polega na wyprowadzeniu ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych. Do tej pory też się odbywała w niektórych gminach, ale nie był to zakres z perspektywy krajowej satysfakcjonujący. Metodą ma być zintegrowanie działań na rzecz lokalnej społeczności, przestrzeni i gospodarki. Od strony praktycznej wdrażanie rewitalizacji może polegać na próbie usuwania zróżnicowanych problemów poszczególnych terenów- w pierwszej kolejności problemów społecznych. Wymagać to będzie czasem ograniczenia praw właścicieli nieruchomości i innych podmiotów. Jest więc ważne także z perspektywy rynku nieruchomości- czytamy na ósmej stronie dodatku.
(Źródło: „Rzeczpospolita”- 28.04.2017.).
„Kurier” w dodatku „Wiadomości Szczecińskie”– „Kolejne mieszkania dla absolwentów”. Nie tylko informatycy, ale także filolodzy, ekonomiści, fizycy, biotechnolodzy oraz specjaliści związani z branżą morską mogą w tym roku ubiegać się o mieszkanie w ramach „Domu dla Absolwenta”. Do wynajęcia są jeszcze 34 lokale. To jeden z elementów programu Miasta promującego Szczecin jako atrakcyjne miejsce do nauki, pracy i zamieszkiwania. Zakłada wynajęcie na preferencyjnych warunkach komfortowych i wykończonych „pod klucz” mieszkań absolwentom, którzy nie ukończyli 30 roku życia najbardziej poszukiwanych specjalności. W ramach programu absolwent lub osoba zatrudniona w Szczecinie otrzyma wsparcie, polegające na pokryciu przez Miasto połowy wkładu własnego (czyli ok. 25 tys. zł) wymaganego do wynajęcia mieszkania z zasobów Szczecińskiego TBS. Drugą część wpłaci pracodawca lub sam absolwent. Umowy najmu Szczecińskie TBS zawrze na 3 lata z możliwością przedłużenia. Kilkadziesiąt nowoczesnych lokali, które zostaną przekazane absolwentom znajduje się w nowych i zmodernizowanych budynkach. Aktualnie dostępne są 34 mieszkania: 32 na osiedlu „Sienno” przy ul. Pelikana, Flaminga i Łącznej oraz 2 budynkach przy ul. Chodkiewicza 9. Program ruszył rok temu. Do tej chwili Szczecińskie TBS zawarło umowy na 12 lokali, w których zamieszkało 19 młodych ludzi.
(Źródło: „Kurier Szczeciński”- 28.04.2017.).