Piątek, 26 stycznia 2018

Masz pieniądze, to zapłacisz więcej, Rzeczpospolita
Podział schedy po ministrze budownictwa, Rzeczpospolita
Działka nie miała dobrego sąsiedztwa, Rzeczpospolita
Ostatnia szansa, by odzyskać podatek od budowli, Rzeczpospolita
Lokal usługowy daje zarobić więcej niż mieszkanie, Rzeczpospolita
Bezterminowe wuzetki odejdą do historii, Rzeczpospolita
Pomysł na anonse po rozstaniu z Otodom, Rzeczpospolita
Zrzucanie winy na męża nie uratuje od zapłaty, Rzeczpospolita
Jeśli nie przez REIT- y, to w jaki sposób inwestować?, Rzeczpospolita
Minister zdecyduje, czy wolno budować bliżej sąsiada, Rzeczpospolita
Kompromis ważny dla rozwoju i wspólnoty, Rzeczpospolita
Hipoteki nadal będą miały wzięcie, Rzeczpospolita
Medycy dołączają do programu <<Dom dla absolwenta>>, Kurier Szczeciński
Wspólnie remontujemy kamienice, Kurier Szczeciński
Wszystko w jednym miejscu, Kurier Szczeciński

Więcej poniżej.

 

"Prawo co dnia" w piątkowej "Rzeczpospolitej" odnotowuje: "Masz pieniądze, to zapłacisz więcej". Gminy podniosą bogatym lokatorom czynsz za mieszkania komunalne. Bardzo duże podwyżki rozłożą na raty. Szykuje się reforma najmu mieszkań komunalnych. Gminy będą mogły podnosić czynsz najemcom takich lokali mającym zasobne portfele. Natomiast sądy, orzekając o eksmisji, nie przyznają prawa do lokalu socjalnego ciężarnym lub bezrobotnym, których stać na wynajęcie mieszkania na własną rękę. Skończą się też eksmisje do noclegowni i schronisk. W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu w tej sprawie. Wprowadza zmiany m.in. w ustawie o ochronie praw lokatorów oraz w kodeksie postępowania cywilnego. Projekt przewiduje, że gminy będą mogły podnosić czynsz najemcom mieszkań komunalnych, gdy ich dochody przekroczą ustalone przez nie progi dochodowe. Jeżeli podwyżka będzie zbyt drastyczna (przekroczy 50 proc. dotychczasowego czynszu), zostanie lokatorowi rozłożona na raty. Nie wszyscy powinni się jednak obawiać nowego uprawnienia gmin. Możliwość podnoszenia czynszu lokatorom z zasobnym portfelem gminy dostaną tylko w odniesieniu do umów najmu, które zostaną zawarte po wejściu w życie nowych przepisów. Najemcy, którym spadną dochody, będą mogli złożyć wniosek w urzędzie gminy (miasta) o obniżenie czynszu. Rząd złagodził swoje propozycje zasad najmu mieszkań komunalnych. Pierwotnie chciał, by gminy mogły podnosić czynsz lokatorom, którzy już mieszkają w lokalach komunalnych. Nowela przewiduje też, że ubiegający się o najem będą składać w urzędzie gminy (miasta) nie tylko deklarację o wysokości dochodów gospodarstwa domowego, ale i oświadczenie o swoim stanie majątkowym, a także, na żądanie gminy, oświadczenie o nieposiadaniu tytułu prawnego do innego lokalu położonego w tej samej lub pobliskiej miejscowości. Nowe przepisy mają wejść w życie w ciągu roku od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Przy okazji przypomniano, że obecnie mamy 3 mln najemców lokali komunalnych, a drugie tyle liczą ich rodziny. 164 tys. rodzin czeka w kolejce na dostarczenie mieszkania socjalnego przez gminę. Średnio 20 tys. osób w roku oczekuje na eksmisję z zajmowanego lokalu. Szczegóły- na 15 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Prawo co dnia" informuje też: "Podział schedy po ministrze budownictwa". Za politykę mieszkaniową państwa ma odpowiadać kancelaria rządu, a za budownictwo- Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. W czwartek odbyło się pierwsze czytanie projektu noweli ustawy o działach administracji rządowej. Jego autorem jest rząd. Celem nowelizacji jest uporządkowanie sytuacji budownictwa, które po ostatniej rekonstrukcji rządu zostało wydzielone z Ministerstwa Infrastruktury. Projekt przewiduje, że sprawami architektury w zakresie estetyki przestrzeni publicznej zajmie się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Za politykę mieszkaniową państwa będzie odpowiedzialna Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Do jej obowiązków należeć będzie koordynacja, nadzór, przygotowywanie projektów przepisów. Projekt słowem jednak nie wspomina, co dalej z budownictwem. Oznacza to, że zostanie ono w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju. Więcej szczegółów- na 15 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Prawo co dnia" zauważa również: "Działka nie miała dobrego sąsiedztwa". Nie można było zalegalizować samowolnej zabudowy letniskowej, ponieważ domki stojące nieopodal również zostały postawione nielegalnie. Do wójta gminy Przemęt w woj. wielkopolskim wpłynął wniosek właścicieli działki położonej na jednym 12 jezior. Wnioskodawcy wystąpili o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Dla terenu objętego wnioskiem brakowało miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W takiej sytuacji wydaje się decyzję o warunkach zabudowy. Jest ona jednak uzależniona m.in. od istnienia co najmniej jednej działki sąsiedniej, dostępnej z tej samej drogi publicznej oraz zabudowanej w sposób pozwalający na określenie wymagań stawianych nowej zabudowie. Okazało się, że nieruchomości wnioskodawców nie ma z czym porównywać. Sąsiednie działki również zostały zabudowane nielegalnie. Takie "sąsiedztwo urbanistyczne" nie mogło zatem posłużyć do ustalenia wymagań, jakie miałyby obowiązywać nieruchomość wnioskodawców. Tym samym nie zostały spełnione warunki określone w przepisach ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym- orzekł wójt gminy Przemęt, odmawiając ustalenia warunków zabudowy- czytamy. Więcej- na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Prawo co dnia" informuje również: "Ostatnia szansa, by odzyskać podatek od budowli". Do 26 stycznia można składać wniosek o zwrot nadpłaty. Jeśli budynek został potraktowany jak budowla i w związku z tym w latach 2012- 2017 firma zapłaciła od niego wyższy podatek- może go odzyskać. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2017 r. W piątek 26 stycznia mija 30- dniowy termin od opublikowania wyroku. Tyle czasu daje ordynacja podatkowa na składanie wniosków o nadpłatę. Wyrok TK daje też możliwość ponownego wszczęcia postępowania w sprawie podatku od budowli. Powinno to zainteresować przedsiębiorców, którzy toczyli spory z organami podatkowymi o wymiar podatku. Wniosek w tej sprawie należy złożyć w terminie miesiąca od publikacji wyroku TK. Więcej szczegółów- na 16 stronie głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

Kolejny dodatek "Rz""Nieruchomości Komercyjne" odnotowuje: "Lokal usługowy daje zarobić więcej niż mieszkanie". Inwestorzy zalali gotówką rynek mieszkań. Kupują lokale dla studentów, apartamenty dla biznesmenów i turystów, domy w kurortach na wypoczynek. A jeśli nie mieszkanie, to co? Warto rozejrzeć się za niedużym lokalem usługowym na nowo powstającym parkingu- radzą pośrednicy. Na rynku komercyjnym może zainwestować klient indywidualny w lokal lub zespół lokali handlowych. Ile można zarobić na rynku komercyjnym? Średnie stopy zwrotu, w zależności od rodzaju inwestycji, wahają się od 7 do 9 proc. Inwestycje komercyjne dają większe możliwości niż mieszkaniowe. Zwracają się średnio po 10- 15 latach- czytamy na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Nieruchomości…" przypominają też: "Bezterminowe wuzetki odejdą do historii". Ważność obowiązujących dziś na czas nieokreślony warunków zabudowy ma być skrócona do trzech lat. Inwestorzy protestują, a urzędnicy się cieszą, bo- jak twierdzą- skończy się era wyłudzania odszkodowań na te decyzje. Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu budzą skrajne emocje. Przez długie lata rząd nie miał pomysłu, jak pogodzić przeciwstawne racje i kontrowersje z nimi związane. Dziś proponuje projekt ustawy inwestycyjnej, gdzie wuzetki będą wydawane tylko na tyle, na ile są ważne pozwolenia budowlane, czyli na trzy lata, a potem wygasną. Ta sama zasada ma obowiązywać w wypadku wuzetek wydanych przed wejściem w życie przepisów tej ustawy. Zabieg jest celowy. Dziś każdy może dostać wuzetkę na daną inwestycję. Może też mieć ich tyle, ile dusza zapragnie, a następnie wrzucić do szuflady, by wyciągnąć w dogodnym dla siebie momencie odpowiednią decyzję. A trzymać takie wuzetki w szufladzie można bardzo długo. Od 11 lipca 2011 r. wójt, (burmistrz lub prezydent miasta na prawach powiatu) wydaje bowiem je bezterminowo- czytamy. Więcej- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Nieruchomości…" także krótko: 13 mln mkw.- na tyle szacowane są łączne zasoby powierzchni magazynowej w Polsce. W jednym z ostatnich raportów analitycy Cresa zdefiniowali jedenaście kluczowych regionów Polski. To aglomeracja warszawska, Polska Centralna, Górny i Dolny Śląsk, Kraków, Poznań, Trójmiasto, Bydgoszcz, Toruń, Szczecin i Polska Wschodnia (Białystok, Lublin i Rzeszów). Do tego dochodzą rynki wschodzące: Zielona Góra, Kielce, Kalisz i Zgorzelec. Niżej znajdziemy obszerny tekst: "Łódź wciąż liderem, ale rośnie rola rynków wschodzących". Polska to wciąż atrakcyjny rynek przyciągający zagranicznych inwestorów zainteresowanych ulokowaniem tu- a w pewnych przypadkach nawet przeniesieniem- centrów logistycznych. Najbardziej obleganym regionem jest Polska Centralna, czyli okolice Łodzi. Szczegóły- na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Nieruchomości…" zamieszczają też kolejny tekst: "Pomysł na anonse po rozstaniu z Otodom". Agencje nieruchomości szukają alternatywnych miejsc dla ogłoszeń, które dotąd umieszczały w serwisie Otodom. Po podwyżkach cennika część biur pośrednictwa zrezygnowała lub ograniczyła aktywność w tym portalu. Pojawiła się też specjalna grupa zakupowa i pomysł stworzenia własnego portalu z ogłoszeniami z rynku nieruchomości. Szczegóły- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Nieruchomości…" odnotowują również: "Zrzucanie winy na męża nie uratuje od zapłaty". To, że właścicielka sieci cukierni nie pojawiała się w galerii handlowej i nie była obecna przy zawieraniu umów najmu, nie oznacza, że jest zwolniona z obowiązku zapłaty czynszu. Sąd Apelacyjny w Szczecinie zasądził na rzecz spółki prowadzącej centrum handlowe przeszło 82 tys. zł. Był to zaległy czynsz za wynajem powierzchni pod dwie cukiernie. Zaległości ma uregulować Iwona S. Ta jednak nie chciała tego robić. Twierdziła, że nie podpisywała żadnej umowy z tą spółką, więc nie ma żadnych długów czynszowych. Sąd Apelacyjny przyznał rację spółce. Iwona S. udzieliła mężowi pełnomocnictwa w sposób dorozumiany, najpierw do prowadzenia negocjacji odnośnie do wynajęcia lokalu, a w dalszej kolejności do zawarcia umowy najmu oraz podejmowania wszelkich czynności związanych z wykonywaniem umowy. A skoro tak, Iwona S. była stroną i powinna płacić czynsz- czytamy na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Nieruchomości…" zamieszczają także obszerną relację z panelu dyskusyjnego pod hasłem: "Jeśli nie przez REIT- y, to w jaki sposób inwestować?". Wprowadzenie do polskiego prawa REIT- ów, czyli spółek umożliwiających inwestorom partycypowanie w zyskach z najmu dużych portfeli nieruchomości, pozwoliłoby przełamać dominację zagranicznego kapitału na rynku i relatywnie bezpiecznie mnożyć oszczędności Polaków. Nie jest to jednak jedyna ścieżka. Decydenci powinni możliwie jak najszerzej umożliwić rodzimemu kapitałowi inwestowanie na rynku nieruchomości- choćby otwartym funduszom emerytalnym czy funduszom inwestycyjnym. To główne wnioski z panelu dyskusyjnego, który odbył się w ramach przeprowadzonego przez "Rz" dorocznego spotkania liderów branży nieruchomości- czytamy w ramach wstępu. Szczegóły- na piątej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Nieruchomości…" informują również: "Minister zdecyduje, czy wolno budować bliżej sąsiada". Nie zawsze da się budować zgodnie z przepisami techniczno- budowlanymi. Prawo dopuszcza więc odstępstwa od tych przepisów. Szykują się zmiany w zasadach ich uzyskiwania. Inwestorom propozycje się nie podobają. Liczyli na więcej. Propozycje zmian zawiera projekt nowelizacji niektórych ustaw w związku z uproszczeniem procesu inwestycyjno- budowlanego. Obecnie znajduje się on na etapie Komitetu Stałego Rady Ministrów. Nowe przepisy zmieniają tryb uzyskiwania odstępstw od przepisów techniczno- budowlanych. Przewidują, że uzyskanie zgody na odstępstwa od przepisów będzie towarzyszyło postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę. Chodzi przede wszystkim o przepisy zawarte w rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Zgód na odstępstwa będą nadal udzielać starostowie. W tym celu będą musieli wcześniej uzyskać upoważnienie od ministra odpowiedzialnego za budownictwo. Od tej zasady będą wprawdzie wyjątki, ale tylko w wypadku drobnych inwestycji. Chodzi o budownictwo jednorodzinne, zagrodowe oraz rekreacyjne. W tych trzech wypadkach zgodę będzie wydawał starosta bez konieczności uzyskania upoważnienia ministra, ale tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Projekt zamyka również drogę do legalizacji odstępstw, na które wcześniej inwestor nie dostał zgody. Dziś wielu inwestorów korzysta z tej furtki, choć nie ma jednolitej opinii, czy prawo pozwala na udzielenie odstępstw dla robót wykonanych. Przybywa jednak orzeczeń sądów administracyjnych, które na to pozwalają. Więcej szczegółów- na szóstej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Nieruchomości…" obszernie informują też o konkursie "Twórcy przestrzeni" w tekście: "Kompromis ważny dla rozwoju i wspólnoty". Nie ma gotowej recepty na zrównoważony rozwój- uważa prezes Krajowej Izby Architektów RP, zasiadający w kapitule konkursu "Twórcy przestrzeni". Jego zdaniem ważne jest, aby inwestycja była rozsądnym kompromisem między inwestorem, władzami miasta i użytkownikami. Jeżeli jedna strona narzuci własne rozwiązania, rozwój będzie niezrównoważony. Zwraca też uwagę na potrzebę tworzenia przestrzeni wspólnej, gdzie ludzie są razem, gdzie mogą się spotykać. Zwykle wymaga to dodatkowego wysiłku finansowego ze strony inwestora. Dobrze, jeśli inwestor chce 10- 20 proc. kosztów przeznaczyć na tworzenie przestrzeni publicznej. Jako pozytywny przykład myślenia o przestrzeni wspólnej wskazano też powstające we Wrocławiu osiedle Nowe Żerniki. Ma ono odpowiadać potrzebom mieszkańców, ułatwić budowanie więzi społecznych i tworzenie wspólnoty. Na terenie wrocławskiego osiedla znajdą się szkoła, przedszkole, dom seniora i dom kultury. Z wspólnie z badań, które przeprowadziło CBRE wspólnie z duńskim urbanistą i architektem Janem Gehlem, wynika, że obecnie stworzenie dobrze zaprojektowanej przestrzeni publicznej podnosi wartość nieruchomości komercyjnych w okolicy. Wartość biur rośnie średnio o 33 proc., jeśli są one zlokalizowane obok atrakcyjnych przestrzeni publicznych znajdujących się w promieniu 100 m. Zrównoważony rozwój- jak pokazują badania i praktyka- może być korzystny dla wszystkich. Więcej szczegółów- na siódmej stronie dodatku.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Rz" przewiduje też: "Hipoteki nadal będą miały wzięcie". Wzrost dochodów Polaków, niskie stopy procentowe i ucieczka z nisko oprocentowanych lokat zdecydują o silnym popycie na kredyty mieszkaniowe. Sprzedaż nowych kredytów hipotecznych w całym 2017 r. wyniosła 46,5 mld zł, czyli urosła o 11,1 proc. Udzielono 204,4 tys. takich kredytów, o 5 proc. więcej niż rok wcześniej- wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Pod względem wartości sprzedaży to najlepszy rok od sześciu lat. Wyraźnie widać zróżnicowanie pod względem kwoty- przybywa kredytów wartych ponad 350 tys. zł, mniej zaś udziela się tych do 100 tys. zł. Według analityków BIK trend ten powinien być kontynuowany i w ujęciu liczbowym popyt na kredyty mieszkaniowe w 2018 r. powinien charakteryzować się dodatnią kilkuprocentową dynamiką, ale niższą niż w 2017 r. Dobra sprzedaż hipotek to pochodna mocnego rynku mieszkaniowego w Polsce- w ubiegłym roku deweloperzy sprzedali rekordowe w historii 72,7 tys. mieszkań (ta liczba dotyczy sześciu największych miast w Polsce). Popyt na hipoteki wzmacniał "MdM", którego środki zostały już wyczerpane- czytamy na 22 i 23 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.01.2018.).

 

"Kurier Szczeciński" w "Wiadomościach Szczecińskich" odnotował: "Medycy dołączają do programu <<Dom dla absolwenta>>". Absolwenci kolejnych kierunków mogą skorzystać z wynajmu mieszkania w ramach programu "Dom dla Absolwenta". Do informatyków, filologów,ekonomistów, fizyków, biotechnologów oraz specjalistów związanych z branżą morską dołączają medycy. Prezydent Piotr Krzystek podpisał porozumienie z dyrektorami szczecińskich szpitali, w którym zadeklarował udostępnienie czternastu mieszkań absolwentom kierunków medycznych. "Dom dla Absolwenta" to program mieszkaniowy miasta realizowany przy udziale Szczecińskiego TBS. Zakłada wynajęcie na preferencyjnych warunkach komfortowych i wykończonych "pod klucz" mieszkań absolwentom najbardziej poszukiwanych kierunków szkół ponadgimnazjalnych i uczelni wyższych oraz osobom zatrudnionym na terenie Szczecina w branżach uznanych przez miasto za kluczowe w jego rozwoju. W ramach programu absolwent otrzymuje wsparcie polegające na pokryciu przez miasto wkładu własnego (ok. 25 tys. zł) wymaganego do wynajęcia z zasobów Szczecińskiego TBS. Drugą część wpłaca pracodawca lub sam absolwent. Umowy najmu Szczecińskie TBS zawiera na okres od 3 do 6 lat z możliwością przedłużenia- czytamy na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: "Kurier Szczeciński"- 26.01.2018.).

 

"Kurier" w "Wiadomościach Szczecińskich" informuje też: "Wspólnie remontujemy kamienice". Mieszkańcy przy udziale miasta modernizują szczecińskie kamienice. Dzięki temu kolejne budynki w Szczecinie odzyskują dwój dawny blask. W tym roku miasto planuje przelać na fundusze remontowe ponad 18 mln zł. Pieniądze trafią do wspólnot mieszkaniowych, w których Gmina, Szczecińskie TBS lub TBS Prawobrzeże mają swoje udziały. W pierwszej kolejności realizowane są remonty konieczne (docieplenia, osuszania, wymiana instalacji, remont dachu), następnie robi się nową elewację, balkony, klatki schodowe, wymienia drzwi wejściowe i okna. W ubiegłym roku miasto również partycypowało w kosztach remontu budynków, w których ma udziały. Dzięki nim możemy podziwiać dziś efekty m.in. przy ul. Mariackiej 10a, Monte Cassino 6, Pocztowej 11, ul. Boh. Hetta Warszawskiego 20, Królowej Jadwigi 3, al. Jana Pawła II 21 (oficyny)- odnotowano na dziewiątej stronie dodatku.

(Źródło: "Kurier Szczeciński"- 26.01.2018.).

 

"Kurier" w "Wiadomościach…" przypomina również: "Wszystko w jednym miejscu". Lokatorzy mieszkań komunalnych wszystkie ważne sprawy załatwią w jednym miejscu- w nowoczesnym Centrum Obsługi Najemców przy ul. Jagiellońskiej 33 i 34 w Szczecinie. Dodatkowo Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych uruchamia kontakt telefoniczny i mailowy do zgłaszania awarii. Do tej pory lokatorzy mieszkań komunalnych, zarządzanych przez ZBiLK, w Centrum przy ul. Jagiellońskiej załatwiali sprawy związane z czynszami, teraz także w tym miejscu mogą zgłosić awarię lub usterkę. Do wyremontowanych pomieszczeń przeniósł się bowiem Dział Techniczny i technicy z poszczególnych rejonów. Więcej szczegółów- także na dziewiątej stronie "Kuriera".

(Źródło: "Kurier Szczeciński"- 26.01.2018.).

 

Zobacz również