Piątek, 26 lipca 2019
Banki nie chcą rozbroić bomby, Rzeczpospolita
Bieda nad prawem, Rzeczpospolita
Ceny w kurortach sięgają zenitu, Rzeczpospolita
Warszawa biurowcami stoi, Rzeczpospolita
Rynek jest cykliczny, mamy teraz fazę spowolnienia, Rzeczpospolita
Domy dla bezdomnych, Rzeczpospolita
Miasto żąda, a inwestor realizuje, Rzeczpospolita
Inwestor ma prawo wiedzieć, dlaczego nie postawi bloku, Rzeczpospolita
Fiskus nie dostanie PIT od tego, co trafiło do rąk spadkodawcy, Rzeczpospolita
Miłość na kilka lat, kredyt na zawsze, Rzeczpospolita
Umowa deweloperska nie daje zwolnienia z podatku, Rzeczpospolita
Wykruszenie betonu z miast możliwe, choć wymaga zmian wielu przepisów, Dziennik Gazeta Prawna
Więcej poniżej.
Piątkowa "Rzeczpospolita" odnotowuje: "Banki nie chcą rozbroić bomby". Sądowe sprawy hipotek walutowych mogą kosztować sektor 60 mld zł. ale na ugody z klientami się nie zanosi. Klienci mające mieszkaniowe kredyty walutowe nie powinni liczyć na atrakcyjne warunki przewalutowania oferowane przez banki- wynika z ankiety "Rz" przeprowadzonej wśród instytucji mających najwięcej takich hipotek. Nie zmusił ich do tego wzrost wymagań kapitałowych wobec banków mających hipoteki walutowe, nie zrobi tego także przyjęta właśnie nowelizacja ustawy o wsparciu kredytobiorców walutowych, bo usunięto z niej zapis o funduszu konwersji. Wygląda na to, że nie zrobi tego również miecz Temidy wiszący nad bankami. Przynajmniej na razie, bo choć same banki nieoficjalnie przyznają, że sprawa coraz liczniejszych pozwów frankowiczów i pozytywnych dla nich rozstrzygnięć sądów jest poważna, to nadal będą grać twardo: nie zamierzają zmniejszyć ryzyka wielkich strat ze względu na procesy sądowe i nie będą oferować konwersji po kursie znacznie niższym od rynkowego. Żaden z banków zapytanych przez "Rz" nie planuje w tej chwili takich działań- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. "Rz" wraca do sprawy w kolejnym tekście: "Banki nie chcą okazać łaski frankowiczom". Widmo licznych procesów sądowych i przegranych z klientami nie skłania kredytodawców do oferowania atrakcyjnych warunków przewalutowań. Kula śnieżna pozwów frankowych może się dopiero rozpędzać. W najgorszym przypadku przewalutowanie hipotek na zasadach zgodnych z ostatnim orzecznictwem sądów może kosztować sektor nawet około 60 mld zł, choć analitycy wskazują, że bardziej realne jest 15- 20 mld zł. Hipoteki frankowe w polskich bankach są warte obecnie 100 mld zł. Te w euro sięgają 23 mld zł. Więcej szczegółów- na 23 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Rz" zauważa w innym miejscu: "Bieda nad prawem". 90- latka nie musi zwracać bonifikaty, choć sprzedała mieszkanie, nim upłynęło pięć lat- precedensowy wyrok. Stołeczny ratusz domagał się od schorowanej 90- latki kilkudziesięciu tysięcy złotych za zbyt szybkie zbycie mieszkania komunalnego. Po jej stronie stanął prokurator generalny Zbigniew Ziobro, a teraz Sąd Najwyższy. "Żądanie zwrotu udzielonej przez m.st. Warszawę bonifikaty na zakup mieszkania od osoby znajdującej się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i jako takie nie zasługuje na ochronę prawną"- stwierdził SN. Wcześniej kobieta przegrała sprawę we wszystkich instancjach. Seniorka mająca najniższa emeryturę nie musi zwracać gminie kolosalnej dla niej sumy- czytamy na siódmej stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Rz" w dodatku "Nieruchomości Komercyjne i Mieszkaniowe" informuje natomiast: "Ceny w kurortach sięgają zenitu". W miastach turystycznych brakuje tańszych gruntów. Inwestorzy decydują się na modernizacje starych budynków. Oferta działek w kurortach coraz bardziej się kurczy. Choć kurorty notują boom inwestycyjny dopiero od około dziesięciu lat, a więc znacznie później niż miasta, dziś mają ten sam problem co duże aglomeracje- brak atrakcyjnych terenów. Jeszcze kilka lat temu ceny gruntów w najpopularniejszych miejscowościach wynosiły ok. 100- 200 zł za mkw. Dziś sięgają zenitu. Na przykład w Szczyrku dostępne są tereny nawet po 1,5 tys. zł za mkw. Pierwsze miejsce pod tym względem zajmuje także Trójmiasto. Najdroższe grunty to te blisko linii brzegowej Bałtyku oraz w centrum Gdańska. Ceny działek blisko morza w obszarze Gdańsk- Sopot to od ok. 1,5 do 3,5 tys. zł za mkw. Grunt na Wyspie Spichrzów kosztował prawie 11 tys. zł za mkw. W Świnoujściu w rejonie portu zarejestrowano transakcję z ceną 2,3 tys. zł. Atrakcyjne lokalizacje bronią się nawet w mniejszych miejscowościach. Również w Kołobrzegu nie brakuje wielomilionowych zakupów. Najdroższy grunt (ponad 8,2 mln zł) był przeznaczony pod zabudowę wielorodzinną- czytamy na pierwszej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Nieruchomości?" zauważają też: "Warszawa biurowcami stoi". Za nami rekordowa transakcja najmu na krajowym rynku biurowym. 45 600 mkw. w powstającym w stolicy wieżowcu Mennica Legacy Tower wynajął mBank. 140- metrowa wieża Mennica Legacy Tower i sąsiadujący z nią 43- metrowy Budynek Zachodni będą miały łączną powierzchnię biurową 65 630 mkw. Wśród największych transakcji zawartych w I półroczu 2019 r. znalazły się: trzy umowy przednajmu oraz dwa przedłużenia umów – czytamy na drugiej stronie dodatku. W stolicy pod koniec czerwca 2019 r. znajdowało się 5,5 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. 80,5 tys. mkw. nowej powierzchni biurowej dostarczono od początku 2019 r. na stołeczny rynek (w tym 60 300 mkw. przypadło na II kwartał). Z kolei 8,5 proc. wyniósł wskaźnik pustostanów w Warszawie na koniec II kwartału (spadek o 0,6 pp. w porównaniu z poprzednim kwartałem0, co oznacza, że dostępność powierzchni biurowej wynosiła 472 900 mkw. W strefach centralnych współczynnik pustostanów wyniósł 5,6 proc., natomiast poza centrum miasta sięgnął 10,4 proc.- czytamy na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Nieruchomości?" odnotowują też: "Rynek jest cykliczny, mamy teraz fazę spowolnienia". Nie nastawiałbym się na głęboką korektę mieszkań- mówi Jarosław Jędrzyński, analityk portalu RynekPierwotny.pl. Według rozmówcy "Rz", z jednej strony podaż mieszkań została trochę ograniczona, ale można oczekiwać, że znów wzrośnie- dane GUS świadczą, że boom inwestycyjny trwa, deweloperzy uzyskują wciąż dużo pozwoleń na budowę, nie widać spowolnienia. Spadek sprzedaży obserwujemy od zeszłego roku, ale po pięciu latach prosperity. Łatwo policzyć, że rynek nieruchomości odkąd osiągnął dojrzałość, przeżywa przesilenie co pięć lat. W ostatnich kwartałach obserwowaliśmy mocne przyspieszenie wzrostu cen mieszkań, wcześniej przez lata stały one w miejscu, szczególnie na wzorcowym rynku warszawskim. Mamy teraz odreagowanie., w ciągu ostatnich czterech kwartałów wzrost sięgnął średnio 10 proc. w Warszawie, we Wrocławiu czy w Krakowie po kilkanaście procent. Jednak w II kwartale bieżącego roku widzimy już hamowanie cen, wzrosty w siedmiu głównych ośrodkach nie przekraczają 2 proc., w Poznaniu ceny nie zmieniły się, w Krakowie mieliśmy 1- proc., lekką korektę. Z tego można wnosić, że rynek wchodzi w fazę stabilizacji. Jak długą? Wiele będzie zależeć od warunków w skali makra, jednak nie ma co się nastawiać na jakąś głęboką korektę. Więcej szczegółów- także na drugiej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
W "Nieruchomościach?" czytamy również: "Domy dla bezdomnych". Architekci szukają sposobów na pomoc osobom pozostającym bez dachu nad głową i z myślą o nich tworzą nowe projekty. Nowatorski dom dla osób zmagających się z problemem bezdomności powstał w Jankowicach, niedaleko Sandomierza. To pierwszy tego typu dom w Polsce wybudowany od początku do końca z myślą o grupie społecznej, która bywa marginalizowana. Budynek powstał z rozbiórkowych cegieł i używanych desek. Znajdzie się w nim miejsce dla 40 osób, zimą mieszkańców może być więcej. Na powierzchni niemal 1500 mkw. znalazły się dwuosobowe pokoje ze wspólnymi łazienkami, gabinet lekarski, świetlica, a także mieszkania dla personelu i kaplica. Ważną rolę odgrywają wewnętrzny dziedziniec główny oraz dwa dziedzińce boczne, będące miejscem integracji. Z najświeższych danych dotyczących bezdomności w Polsce płynie optymistyczny wniosek: liczba osób bezdomnych spada. Badania przeprowadzone w lutym pod auspicjami Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju wykazały, że obecnie w kraju jest 30 330 osób bezdomnych, czyli o 3 tys. mniej niż dwa lata wcześniej. Więcej szczegółów- na czwartej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Nieruchomości?" w innym miejscu zwracają uwagę: "Miasto żąda, a inwestor realizuje". Gminy wymuszają na deweloperach budowę wodociągów oraz dróg, które nie zawsze są związane z realizowanymi przez nich osiedlami. Deweloperzy wydają miliardy złotych na budowę oraz remonty gminnych dróg, a także wodociągów. Według Polskiego Związku Firm Deweloperskich tylko w ubiegłym roku przeznaczyli na ten cel prawie 2 mld zł. problem w tym, że współfinansowane przez nich przedsięwzięcia często nie mają nic wspólnego z ich inwestycjami. PZFD przepytał kilkadziesiąt największych polskich miast o liczbę umów dotyczących współfinansowania inwestycji zawieranych przez nie z deweloperami, a także o środki, jakie na ten cel przeznaczają deweloperzy. O jakie inwestycje chodzi? Przede wszystkim o przebudowę rond, remont oraz budowę dróg i sieci wodociągowej o dużo większej przepustowości, aniżeli wynika to z potrzeb budowanego osiedla. Problem dostrzegają także eksperci. Ich zdaniem istnieje od lat. Bierze się często z ogromnych potrzeb inwestycyjnych gmin, za którymi nie nadążają ich budżety. Stąd bardzo powszechne praktyki samorządów nakłaniające deweloperów do realizacji gminnej infrastruktury na ich koszt. W praktyce coraz częściej dochodzi do sporów prawnych między gminami a deweloperami. Co gorsza, zdarzają się sytuacje nowych inwestycji mieszkaniowych bez drogi dojazdowej lub z prowizorycznym dojazdem. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju pracuje nad projektem nowej ustawy planistycznej. Przewiduje ona rozwiązania w tym zakresie. Więcej szczegółów- na piątej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Nieruchomości?" informują też: "Inwestor ma prawo wiedzieć, dlaczego nie postawi bloku". Radni, odmawiając deweloperowi przekwalifikowania gruntu na podstawie specustawy mieszkaniowej pod budowę bloków, muszą uzasadnić swoją decyzję. WSA w Olsztynie orzekał w sprawie lex deweloper. To pierwsze tego typu orzeczenie. Rada miasta odmówiła deweloperowi podjęcia uchwały w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej. To na tej podstawie można przekwalifikować w mieście grunt na budowlany. Deweloper uznał, że radni naruszyli prawo. Nie uzasadnili bowiem, dlaczego podjęli taką, a nie inną decyzję. WSA rozstrzygnął sprawę na korzyść dewelopera, chociaż nie wszystkie zarzuty uznał za zasadne. Według niego doszło do naruszenia procedur. Mianowicie zabrakło uzasadnienia odmowy ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej. WSA przyznał, że zaskarżona uchwała zawiera uzasadnienie, lecz w żaden sposób nie wynika z niego, jakimi motywami kierowała się rada, podejmując uchwałę odmowną. Więcej- także na piątej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
W "Nieruchomościach?" również czytamy: "Fiskus nie dostanie PIT od tego, co trafiło do rąk spadkodawcy". Jeśli część zapłaty za nieruchomość trafiła na konto zmarłego, to nie można od niej żądać podatku, gdy transakcję finalizuje już spadkobierca. NSA oddalił skargę kasacyjna fiskusa, który spierał się z podatniczką o PIT od opodatkowanej sprzedaży nieruchomości mieszkalnych. Nie zgodził się, że w takim przypadku o opodatkowaniu zawsze decyduje cena- czytamy na szóstej stronie dodatku.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Prawo co dnia" przypomina z kolei stałą i starą prawdę: "Miłość na kilka lat, kredyt na zawsze". Sąd nie uwzględnia obciążenia hipotecznego, ustalając wartość mieszkania przy podziale majątku wspólnego. W czwartek Sąd Najwyższy przesądził, że przy podziale majątku wspólnego z urzędu sąd, ustalając wartość mieszkania, nie uwzględnia obciążenia hipotecznego, chyba że przemawiają za tym ważne powody. SN zauważył, że obciążenie hipoteczne bezpośrednio nie kształtuje ceny transakcyjnej lub licytacyjnej, za którą nieruchomość jest sprzedawana. Ponadto u podstaw ustanowienia hipoteki leży wspólne, osobiste i solidarne zobowiązanie małżonków z tytułu kredytu, który istnieje autonomicznie od zabezpieczenia hipotecznego. Zobowiązanie to trwa mimo podziału majątku i niezależnie od tego, który z małżonku stanie się wyłącznym właścicielem lokalu obciążonego kredytem. Więcej szczegółów- na 15 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Prawo co dnia" informuje też: "Umowa deweloperska nie daje zwolnienia z podatku". Kto chce skorzystać z ulgi mieszkaniowej, musi nabyć nową nieruchomość na własność. Nie wystarczy podpisanie umowy deweloperskiej. Skarbówka wyjaśniła, jakie warunki trzeba spełnić, by uniknąć PIT od sprzedaży nieruchomości. Sprawa dotyczyła podatnika, który nabył mieszkanie w 2013 r. i sprzedał je w 2016 r. W 2017 r, zawarł umowę deweloperską na zakup nowego lokalu i wpłacił na ten cel pieniądze ze sprzedaży starego mieszkania. W 2018 r. na podstawie aktu notarialnego przeniósł swoje prawa wynikające z umowy deweloperskiej na inną osobę. Zapytał, czy przysługuje mu zwolnienie z podatku. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że nie. Szczegóły- na 16 stronie głównego wydania.
(Źródło: "Rzeczpospolita"- 26.07.2019.).
"Tygodnik Gazety Prawnej" zamieszcza z kolei tekst: "Wykruszenie betonu z miast możliwe, choć wymaga zmian wielu przepisów". Opracowaniem regulacji, która z centrów miast ma wyprzeć wszechobecny beton, zajmie się Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Konkretnie chodzi o nowe prawo o planowaniu przestrzennym, jednak zdaniem ekspertów to zdecydowanie za mało. Więcej szczegółów- na 13-16 stronie "Tygodnika?".
(Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"- 26.07.2019.).