Piątek, 24 maja 2019

Są sposoby na podwyżkę opłat za wywóz śmieci, Rzeczpospolita
Salon i kuchnia w kosztach firmy, Rzeczpospolita
Śmiałe i ważne wizje docenione, Rzeczpospolita
Jakość życia w miastach w centrum uwagi, Rzeczpospolita
Jak planować przyjazne miasta, Rzeczpospolita
W poszukiwaniu potrzeb nowej generacji, Rzeczpospolita
Paczki mieszkań dla inwestorów, Rzeczpospolita
Polskie miasta to fenomen na europejską skalę, Rzeczpospolita
„Nieruchomości gastronomią stoją, Rzeczpospolita
Deweloper prościej przekwalifikuje grunty po fabryce, Rzeczpospolita

Więcej poniżej.

 

„Prawo co dnia” w piątkowej „Rzeczpospolitej” odnotowuje: „Są sposoby na podwyżkę opłat za wywóz śmieci”. Horrendalnie wysokie stawki można próbować kwestionować. Opłaty za śmieci idą w górę nie tylko od mieszkań czy domów, ale również domów letniskowych. Przekonała się o tym właścicielka daczy w okolicach Radzymina. Z urzędu miasta otrzymała zawiadomienie o zmianie wysokości stawki. Okazało się, że rocznie ma teraz płacić za segregowane śmieci 600 zł, a jeśli zrezygnuje z ich sortowania- 1200 zł. Jej zdaniem podwyżka cen jest szokująco wysoka. W opinii prawników, właścicielka domku letniskowego może kwestionować w wojewódzkim sądzie administracyjnym uchwałę Rady Miasta w Radzyminie w sprawie ustalenia ryczałtowej stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jest też inna ścieżka. Właścicielka domu otrzymała tylko zawiadomienie w sprawie podwyżki. Jest to zwykłe pismo urzędowe, od którego nie ma drogi odwoławczej. Można jednak doprowadzić do tego, by gmina wydała decyzję w tej sprawie, a to już otwiera drogę odwoławczą- czytamy. Więcej- na 12 stronie głównego wydania.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

„Prawo co dnia” informuje też: „Salon i kuchnia w kosztach firmy”. Przedsiębiorca odliczy część wydatków na dom. Powinien je przypisać do powierzchni, którą wykorzystuje w biznesie. Skarbówka korzystnie interpretuje przepisy o rozliczaniu biznesu prowadzonego w domu. Zgadza się, by przedsiębiorca odliczył wydatki proporcjonalnie przypadające na tę działalność. Nie musi to być wyodrębniony pokój, ale część gabinetu, salonu, kuchni i łazienki. Taką interpretację otrzymał radca prawny, który od 2017 r. w domu prowadzi własną kancelarię. Budynek, w którym posiada 2/3 udziałów jest jedyną siedzibą jego firmy. Zapytał, czy może odliczyć wydatki na dom, przypadające proporcjonalnie na powierzchnię zajętą pod biznes. Chodzi o opłaty za media, internet oraz podatek od nieruchomości. Chce odliczyć także koszt zakupu mebli i innych urządzeń, znajdujących się w pomieszczeniach wspólnych. Zapytał także o odsetki od kredytu zaciągniętego w 2012 r. na rozbudowę domu. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej pozytywnie odpowiedział na wszystkie pytania. Potwierdził, że skoro wnioskodawca wykorzystuje częściowo dom w działalności gospodarczej, to odsetki od kredytu na rozbudowę stanowią koszty uzyskania przychodów. Może je odliczyć proporcjonalnie, w części przypadającej na powierzchnię przeznaczoną do prowadzenia biznesu. Na podobnych zasadach przedsiębiorca uwzględni też inne wydatki. Więcej szczegółów- na 14 stronie głównego wydania.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

Znaczną część piątkowego wydania „Nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych” w „Rz” poświęcono natomiast relacji ze spotkania branży w Gdyni. W tekście wprowadzającym- „Śmiałe i ważne wizje docenione” czytamy: Jakość życia i usługa- to hasło tegorocznego Real Estate Impactor; wydarzenia „Rzeczpospolitej” i „Nieruchomości”. Co kryje się pod pojęciem jakości życia, czy podobnie to pojęcie rozumieją samorządowcy i deweloperzy, jak oddolne inicjatywy wpływają na rozwój zdrowych miast. O tym i o wielu innych tematach rozmawiano podczas trzeciego już spotkania organizowanego w Gdyni. Redakcja nagrodziła także inicjatywy, które zmieniają nasze miasta na lepsze, czytamy w ramach wstępu- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

W ramach zapisu debat podczas branżowego spotkania w Gdyni, zamieszczono także w „Nieruchomościach?” obszerny tekst pod hasłem: „Jakość życia w miastach w centrum uwagi”. Obok dyskusji o tworzeniu nowych przestrzeni eksperci od rozwoju miast wskazywali na konieczność ich rewitalizacji w kontekście estetyki. Chodzi o zmiany dotyczące obiektów z PRL, ale też tych z lat 90. Nie możemy dopuszczać do rozwarstwienia społecznego i tworzyć stref wykluczenia w miastach. Tylko wtedy podniesiemy jakość życia- mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, podczas pierwszej z debat, jakie odbywały się w trakcie gdyńskiej konferencji Real Estate Impactor. Jej uczestnicy szukali odpowiedzi na pytanie, co wpływa na jakość życia w mieście. Szczegóły- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

W „Nieruchomościach?” znajdziemy również kolejny tekst: „Jak planować przyjazne miasta”. Plany zagospodarowania przestrzennego powinny odgrywać dużo większą rolę i być bardziej ścisłe- tłumaczył Andrzej Biernacki, prezes trójmiejskiego oddziału Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Okazją do dyskusji o planach zagospodarowania przestrzennego była debata poświęcona projektom deweloperskim i urbanistycznym służącym mieszkańcom. W trakcie debaty podnoszono wątek koniecznej, fachowej koordynacji działań między planistami, architektami i deweloperami. Szczegóły- na trzeciej stronie dodatku.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

„Nieruchomości?” odnotowują też: „W poszukiwaniu potrzeb nowej generacji”. Młodzi myślą: może nie brać kredytu, może wyjadę, rodzina nie teraz. Mieszkanie na wynajem staje się więc oczywiste. Wybór lokum na wynajem lub nowoczesnego mieszkania komunalnego to dziś silny trend wśród młodych Polaków- oceniali zgodnie uczestnicy dyskusji poświęconej potrzebom mieszkaniowym Polaków w kontekście komfortu życia. Sopot stara się wyjść naprzeciw zmieniającemu się rynkowi nieruchomości i trendom społecznym. To trzydziestokilkutysięczne miasto jest w krajowej czołówce, jeżeli chodzi o najwyższe ceny za mkw. mieszkania. Wizerunek letniej stolicy Polski winduje też ceny mieszkań na wynajem. To bariera dla młodych ludzi. Miasto buduje więc mieszkania komunalne, by zatrzymać młodych mieszkańców. Wybudowano 250 mieszkań i miasto co roku chce budować kolejnych 50. Więcej szczegółów- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

W „Nieruchomościach?” czytamy również: „Paczki mieszkań dla inwestorów”. Rośnie zainteresowanie pakietowym zakupem nowych lokali. Hurtownicy mogą liczyć na 5- 10 proc. rabatu. Ponad 100 mieszkań w jednym pakiecie sprzedała Grupa Murapol w 2017 r. To największa jednorazowa transakcja tego dewelopera. Tegoroczny rekord to 63 lokale kupione w pakiecie na jednym z najnowszych osiedli. Także inne firmy sprzedają mieszkania w paczkach. W I kwartale zagraniczny inwestor kupił 175 lokali w Pacific Residence na stołecznym Powiślu. Hurtowa sprzedaż nie zawsze się jednak firmom opłaca. Przy dużym popycie deweloperzy nie mają bowiem interesu w sprzedawaniu mieszkań z rabatami. Według ekspertów, kluczowe będą zmiany w prawie wprowadzające możliwość budowania REIT- ów, czyli wehikułów inwestycyjnych pozwalających na wejście na rynek mniejszym graczom. Duzi inwestorzy instytucjonalni uaktywniają się w czasach dekoniunktury, kiedy można uzyskać większe rabaty i zawierać znacznie korzystniejsze kontrakty. Jeżeli rynek faktycznie zmierza w kierunku spowolnienia, to można spodziewać się wzrostu liczby transakcji pakietowych- czytamy na piątej stronie dodatku.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

Niżej „Nieruchomości?” zauważają: „Polskie miasta to fenomen na europejską skalę”. Żaden inny kraj nie ma tylu silnie rozwiniętych ośrodków biznesowych co Polska. W oczach firm najlepiej wygląda rynek nieruchomości w Lublinie. Potencjał inwestycyjny polskich miast badała firma rekrutacyjna i doradcza Antal. Eksperci skupili się na rynku pracy. Analizie poddali także rynek biur, infrastrukturę, koszty życia, transport, edukację. Największym zainteresowaniem cieszy się osiem miast: Warszawa, Wrocław, Poznań, Łódź, Trójmiasto, Kraków, Szczecin, Lublin. W kategorii nieruchomości najlepiej wypadł Lublin. Na kolejnych miejscach są Trójmiasto i Kraków. Warszawa jest czwarta. Stawki za wynajem biura w Lublinie to 12 euro za mkw. miesięcznie. Dla porównania w Warszawie dochodzą do 23,7 euro za mkw. Lubelski rynek biurowy to 194,2 tys. mkw. W budowie jest 20 tys. mkw. Wskaźnik pustostanów to 15,4 proc. Drugie w nieruchomościowym zestawieniu trójmiasto ma 775 tys. mkw. biur. Stawki najmu to 14,2 euro za mkw. biura miesięcznie. W Krakowie zasoby biur to ponad 1,2 mln mkw. Deweloperzy budują w tym mieście 207,6 tys. mkw. Czynsze za mkw. biura wynoszą 14 euro miesięcznie. Eksperci zwracają uwagę, że Polska to jedyny kraj w Europie, który ma aż dziewięć silnie rozwiniętych ośrodków (osiem badanych plus Katowice). Prognozy dla rynku biurowego są wyjątkowo pozytywne. Podaż nowoczesnej przestrzeni biurowej w Warszawie i głównych miastach regionalnych szacowana na ok. 10 mln mkw. plasuje Polskę na pozycji lidera w gronie państw Europy Środkowej i Wschodniej- czytamy także na piątej stronie dodatku.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

W dodatku „Rz” czytamy też: „Nieruchomości gastronomią stoją”. Nie tylko centra handlowe stoją przed koniecznością inwestowania w strefy z jedzeniem, by przyciągać klientów. Rosnący udział zakupów przez internet, zakaz handlu w niedzielę- o tym, że czynniki globalne i lokalne wpływają na galerie, wiadomo nie od dziś. Receptą jest rozwijanie szeroko rozumianej oferty rozrywkowej, by zachować zdolność przyciągania klientów. znakiem czasów jest, że- zgodnie z branżową nowomową- na taką ofertę składają się już nie punkty gastronomiczne, bistro czy restauracje- ale koncepty. Według badań firmy doradczej JLL do 2025 r. udział gastronomii w europejskich centrach handlowych urośnie nawet do 20 proc. Idąc za tymi trendami deweloperzy coraz częściej decydują się na projekty mix- use, które w jednym miejscu skupiają funkcje biurowe i gastronomiczne. Więcej szczegółów- na szóstej stronie dodatku.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

„Nieruchomości?” zauważają niżej: „Deweloper prościej przekwalifikuje grunty po fabryce”. Będą przepisy umożliwiające przekwalifikowanie pod budownictwo mieszkaniowe gruntów oddanych wcześniej w użytkowanie wieczyste na cele komercyjne. Jednak nie w każdym przypadku. Łatwiej będzie deweloperom budować bloki na dawnych terenach przemysłowych. W parlamencie kończą się prace nad przepisami w tej sprawie. Nowe regulacje powinny wejść w życie jeszcze w wakacje. Deweloperzy i prawnicy chwalą zmiany. Ich wady widzą przedstawiciele miast. Chodzi o nowelizację ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz prawa budowlanego. Zmiany do tych dwóch aktów prawnych zawiera nowelizacja ustawy o Krajowym Zasobie Nieruchomości, nad która obecnie pracuje Senat. Nowe przepisy regulują zasady zmiany celu prawa użytkowania wieczystego. Będzie to możliwe na wniosek władz miasta lub użytkownika wieczystego, ale tylko po spełnieniu warunków, o których będzie mówił art. 73 ugn po wejściu w życie nowych przepisów. Przewiduje on, że przekwalifikowanie celu będzie możliwe, jeżeli zmiana sposobu korzystania z nieruchomości spowodowała trwała modyfikację celu użytkowania wieczystego. Np. na terenach po dawnej fabryce śrubek powstanie osiedle mieszkaniowe. Dziś bardzo trudno zmienić przeznaczenie gruntu oddanego przed laty w użytkowanie wieczyste pod zabudowę przemysłową- czytamy także na szóstej stronie dodatku.

(Źródło: „Rzeczpospolita”- 24.05.2019.).

 

Zobacz również