Piątek, 18 czerwca 2021

¨Lokatorze dopłać po 20 latach¨
¨Inwestorzy wierzą w rynek najmu¨
¨Gdynia nie od dziś rozwija się w duchu Bauhausu¨
¨Polska jest dla nas strategicznym rynkiem mieszkaniowym¨
¨Prefabrykacja to oszczędność czasu i pieniędzy¨
¨Miażdżąca opinia o zamrożeniu cen prądu¨

Więcej poniżej.

Piątkowa ¨Rzeczpospolita¨ w dodatku ¨Nieruchomości Komercyjne i Mieszkaniowe¨ odnotowuje: ¨Lokatorze dopłać po 20 latach¨. Blok przy Bohdanowicza 19  w stolicy powstawał dwie dekady. Mieszkańcy mają dopłacić do wkładów. Nawet 100 tys. zł. Spółdzielczy budynek na Ochocie ( inwestycja ¨Racławicka II¨) ma wyjątkowo długą i skomplikowaną historię. Budowa przy ul. Bohdanowicza 19 rozpoczęła się w grudniu 1999 r. Miała zostać ukończona w marcu 2001 r. Ceny mkw. lokali wynosiły 3,4 tys. zł. Pozwolenie na użytkowanie bloku spółdzielnia- Międzyzakładowe Spółdzielcze Zrzeszenie Budowy Domów Mieszkalnych Ochota- dostała w lipcu 2019 r. 20 lat upłynęło pod znakiem m.in. przestojów, problemów z wykonawcą, sporów o finanse, upadłości spółdzielni i wyjścia z upadłości. Mieszkańcy latami mieszkali w nieukończonym budynku. Ostatecznie, po oddaniu inwestycji, spółdzielnia dokonała jej rozliczenia. Cena mkw. w stosunku do pierwotnej wzrosła o 23 proc. W zależności od powierzchni lokalu dopłaty mogą przekraczać nawet 100 tys. zł. Ich średnia wysokość w przypadku 100- metrowych mieszkań to 72 tys. zł. Brakuje też informacji o fakturach przypisanych do rozliczenia. W gąszczu faktur i dokumentów można się pogubić. To opasłe tomy liczące tysiące stron. Mieszkańcy twierdzą, że nieudokumentowane księgowo koszty mogą wynosić ok. 1,5 mln zł- czytamy. Więcej o sprawie oraz stanowisku spółdzielni- na pierwszej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.06.2021.).

¨Nieruchomości…¨ informują w innym miejscu: ¨Inwestorzy wierzą w rynek najmu¨. Po luzowaniu obostrzeń odradza się popyt na pokoje i mieszkania. Do Warszawy napływają pracownicy, którzy zaczynają tu pracę lub jej szukają. Rynek odżywa. Tygodniowa stawka za wynajem pokoju w sześciopokojowym mieszkaniu na warszawskich Bielanach to 299 zł. 250 zł kosztuje wynajem pokoju na Pradze- Północ. 199 zł to tygodniowy czynsz na Ochocie. Oferty znajdziemy na stronie polskiego startupu Rezuro, który rozwija platformę do wynajmu pokoi i mieszkań- w 100 proc. online. Cytowany w teście współzałożyciel Rezuro zwraca uwagę, że rynek najmu jest dziś bardzo nierówny. Z jednej strony widzimy rosnące zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych, którzy kupują i udostępniają po kilkaset lub nawet kilka tysięcy lokali naraz- nowych i o jednolitym standardzie. Ale to oferta dla osób, które stać na wynajem mieszkania. Z drugiej strony są całe rzesze najemców, którzy przy obecnych stawkach mogą sobie pozwolić na prywatny pokój w mieszkaniu dzielonym z innymi lokatorami. Inwestorzy instytucjonalni nie są nimi zainteresowani. W tej właśnie niszy rozwija się Rezuro. Platforma oferuje dziś nieruchomości w Warszawie, ale- wraz z wprowadzeniem jej nowej wersji (2.0)- mają dołączyć inne miasta. Na pierwszy ogień pójdą Kraków, Wrocław, Poznań, Łódź, Trójmiasto i Katowice. Więcej szczegółów- na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨-18.06.2021.).

Niżej w ¨Nieruchomościach…¨ czytamy: ¨Gdynia nie od dziś rozwija się w duchu Bauhausu¨. Miasta muszą mieć atuty, by przyciągać mieszkańców i inwestorów. Jakość życia ma dziś rolę większą niż kiedykolwiek- mówiła w programie ¨RZECZoNIERUCHOMOSCIACH¨ Katarzyna Gruszecka- Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki. Nowy Europejski Bauhaus to inicjatywa polegająca na nowym sposobie budowania, polepszeniu jakości życia mieszkańców z naciskiem na takie kwestie jak m.in. ekologia, dostępność cenowa mieszkań. W tekście przypomniano, że Gdynia- poprzez Pomorski Park Naukowo- Technologiczny i Gdyńskie Centrum Designu- jest jedynym partnerem programu z Polski. Odpowiadając na pytanie, jaka będzie rola miasta w tym przedsięwzięciu, rozmówczyni ¨Rz¨ podkreśla: Na razie podstawowym zamysłem jest zwrócenie uwagi na tematykę i olbrzymią interdyscyplinarność Nowego Bauhausu. Określają go trzy słowa: ¨piękno¨, ¨zrównoważenie¨ i ¨razem¨, wspólnotowość jest jednym z najważniejszych wymiarów samorządu, najważniejszą kwestią przy projektowaniu miasta. Chcemy więc położyć nacisk na szerokie angażowanie społeczeństwa w tematykę Nowego Bauhausu. Pierwsza debata już się odbyła i będą kolejne. Bardzo dobrym przejawem tego rodzaju praktyki jest organizowany od lat, a nie odkąd Gdynia została partnerem Nowego Bauhausu, festiwal Gdynia Design, który w tym roku, na początku lipca zorganizowany zostanie w formie hybrydowej. Naszym hasłem jest ¨solidarność¨, która przez każdego rozumiana jest inaczej, ale myślimy, że w duchu tego hasła można sobie opowiedzieć bardzo dużo na tematy, które są wiodące dla Nowego Bauhausu- czytamy także na drugiej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.06.2021.).

W ¨Nieruchomościach…¨ znajdziemy również tekst: ¨Polska jest dla nas strategicznym rynkiem mieszkaniowym¨.Celujemy w sprzedaż 1 tys. lokali rocznie nad Wisłą- zapowiada Péter Bódis, członek zarządu Cordia International. Rozmówca ¨Rz¨ przypomniał, że Cordia rozpoczęła działalność w Polsce w 2014 r., a jej sprzedaż w pierwszych latach wynosiła ok. 200 lokali. W 2020 r. wzrosła do 470 mieszkań dzięki przejęciu Polnordu. W bieżącym roku zaplanowano zakontraktowanie 745 lokali we wszystkich prowadzonych projektach Cordia i Polnord. W perspektywie najbliższych lat firma już pod jednolitym brandem Cordia zamierza sprzedawać na Polskim rynku nie mniej niż 1 tys. mieszkań  rocznie. Odpowiadając na pytanie w sprawie posiadanych zasobów banku ziemi, rozmówca ¨Rz¨ ocenił, że posiadane grunty dają firmie możliwość aktywności inwestycyjnej przez kilka lat, ale trwają tez prace nad kolejnymi akwizycjami. Przyjęty model biznesowy zakłada budowę osiedli etapami, po 150- 250 mieszkań. To pozwala ograniczyć ryzyko wzrostu kosztów materiałów czy usług do perspektywy dwuletniej oraz przenieść je w dużej mierze na generalnych wykonawców. W tekście znalazła się również uwaga, że deweloper dba o tempo sprzedaży mieszkań w sposób pozwalających na dostosowanie ich cen do sytuacji rynkowej. Oceniając sytuację na rynku prezes Cordii zauważa, że trudno mówić o cenowej bańce. Ceny mieszkań rosną, ale ten wzrost nie jest oderwany od wzrostu wynagrodzeń. W zestawieniu nie tyle z zachodnimi krajami, co nawet w porównaniu z Węgrami czy Czechami Polska charakteryzuje się niskim wskaźnikiem mieszkań na 1 tys. osób. Stąd wynika jeden wniosek- przez wiele lat warto będzie inwestować w rynek mieszkań w Polsce. Pełny tekst rozmowy- na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.06.2021.).

W ¨Nieruchomościach…¨ czytamy też: ¨Prefabrykacja to oszczędność czasu i pieniędzy¨. Bloki z gotowych elementów można stawiać o połowę szybciej, głównymi barierami są jednak mentalność oraz niskie moce produkcyjne w stosunku do potrzeb mieszkaniówki. W ciągu pięciu miesięcy br. ceny materiałów budowlanych i wykończeniowych wzrosły średnio o 5 proc. Spośród 20 monitorowanych przez Grupę PSB Handel pozycji wzrost objął 18. O 24 proc. podrożały płyty OSB (w samym maju o 36 proc.), o prawie 13 proc. sucha zabudowa i izolacje termiczne, o ponad 5 proc. cement i wapno. Drastycznie wzrosły ceny stali (w zależności od asortymentu o 50- 220 proc.), drewna, materiałów ropopochodnych. Pojawiają się problemy z dostępnością niektórych materiałów, branża spodziewa się także wzrostu kosztów wykonawstwa. Czy sytuację mogłoby poprawić stosowanie betonowych prefabrykatów? Polskie spółki, jak Pekabex czy HM Inwest, gros produkcji wysyłają do Skandynawii, gdzie technologia jest bardzo popularna ze względu na wysokie koszty pracy. Nad Wisłą budowa z prefabrykatów nie jest masowa. Pekabex, chcąc zachęcić branżę, ruszył z własnymi projektami deweloperskimi, budując dwa osiedla dla PFR Nieruchomości w ramach programu Mieszkanie+. Przedstawiciele firmy są zdania, że upowszechnienie się tej technologii w Polsce to kwestia najbliższych lat. To zależy również od zmiany mentalności. Muszą się z tym oswoić architekci, projektanci i ludzie, którzy realizują inwestycje w tradycyjny sposób. Menedżer zaznacza, że prefabrykacja oznacza skrócenie czasu budowy o połowę. Prefabrykacja to także lepsza jakość, a niższe zużycie betonu i cementu wiąże się z niższym śladem węglowym. Z kolei prezes Slavii (d. Budimex Nieruchomości) przyznaje, że spółka pracuje nad projektami w pełni z prefabrykatów, a z punktu widzenia inwestycji dla funduszy PRS (instytucjonalny najem mieszkań) taka technologia może być atrakcyjna. Jednak w skali kraju problemem są relatywnie niewielkie moce fabryk- czytamy także na czwartej stronie dodatku.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.06.2021.).

¨Rz¨ odnotowuje również: ¨Miażdżąca opinia o zamrożeniu cen prądu¨. W sprawach energetycznych polski rząd na własne życzenie dostaje kolejne cięgi- gasi pożar w kopalni Turów i walczy ze skutkami pisanej w pośpiechu ustawy. Najwyższa Izba Kontroli nie zostawiła suchej nitki na ustawie, która w 2019 r. zamroziła ceny prądu. Wprowadzenie tego mechanizmu wywołało wtedy falę krytyki ekspertów i obawy o straty firm energetycznych, które w zamian za utrzymanie rachunków klientów na poziomie z roku 2018, otrzymały od państwa rekompensaty. Trzy firmy handlujące energią zgłosiły się do ministra właściwego ds. energii z wezwaniem do zapłaty odszkodowania z tego tytułu. Łączna wysokość odszkodowań, o które ubiegają się firmy, wynosi ok. 87,7 mln zł. Miażdżący raport NIK na temat sposobu tworzenia mechanizmu zamrożenia cen może wywołać falę kolejnych roszczeń- czytamy na 17 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 18.06.2021.).

W magazynowym wydaniu ¨Dziennika Gazety Prawnej¨ warto natomiast dłużej zatrzymać się nad tekstem: ¨Demograficzna przyszłość jest kobietą¨. To dość obszerna recenzja książki Marka Szymaniaka ¨Zapaść. Reportaże z mniejszych miast¨ wydanej nakładem wydawnictwa Czarne. Szymaniak zaczyna od badań proc. Przemysława Śleszyńskiego z PAN, dotyczących miast średniej wielkości, które tracą funkcje społeczno- gospodarcze- w zakres tych badań wchodziła zarówno typologia miast ogarniętych kryzysem rozwojowym, jak i postulaty deglomeracyjne (zakładające odejście od polityki wspierającej przede wszystkim metropolie). Pomysł reportera był prosty: pojechać do ¨miast zapaści¨, tych, które tracą mieszkańców, starzeją się, cierpią z powodu nędznej oferty pracy i niskich płac- m.in. do Prudnika, Hajnówki, Bartoszyc, Kętrzyna czy Kraśnika i po prostu rozmawiać z ludźmi. Wszystkie te miasta ciężko przeszły transformację ustrojową, potem zostawiono je samym sobie, regionalne centra dodatkowo oddaliły się po reformie administracyjnej w 1999 r., w wyniku której 49 województw PRL zamieniło się w 16 województw III RP. Autor ¨Zapaści¨ próbuje zidentyfikować główne przyczyny kryzysu: barwnie odmalowuje dzieje prywatyzacyjnych katastrof lokalnego przemysłu (choćby tekstylnego w Bielawie i Prudniku czy obuwniczego w Chełmie) i wspomina o osobliwościach rynku nieruchomości w małych i średnich miastach: panuje przeludnienie, buduje się mało, zdolność kredytowa potencjalnych nabywców jest niska- ¨Prawie 44 proc. dorosłych Polaków w wieku od dwudziestu pięciu do trzydziestu czterech lat mieszka z rodzicami¨- wynika z danych Eurostatu. Jak zauważa Szymaniak  w książce: ¨Badacze z Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów w swoim raporcie piszą: <<Większość młodych ludzi współzamieszkuje z rodzicami nie z wyboru, ale z braku dostępu do samodzielnego mieszkania. Niemniej zjawisko zamieszkiwania młodych dorosłych z rodzicami jest też uznawane za wyznacznik niskich zarobków i/ lub swego rodzaju wygodnictwa>>. Ta ostatnia interpretacja jest szczególnie popularna w mainstreamowych mediach. (?)  Tymczasem  prawda jest bardziej prozaiczna: mieszkań w Polsce jest za mało. Te, które mamy, są za małe, przeludnione i często w kiepskim stanie¨. Im mniejsze miasto- tym więcej ¨gniazdowników¨. Przywołuję ten obszerny cytat jeszcze z innego powodu: pokazuje on, jak gładko książka Szymaniaka przełamuje elitarne narracje o nierobach i tchórzach z prowincji- zauważa autor tekstu. Całość- na 22 i 23 stronie magazynu ¨DGP¨.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 18.06.2021.).

Zobacz również