Czwartek, 8 lipca 2021
¨Pewność prawa kontra reprywatyzacja¨
¨Zmiana adresów po wielu latach może być trudna¨
¨Urzędnik nie sięgnie po bezprawie¨
¨Trawa obok pasa startowego ma być wolna od daniny nieruchomościowej¨
¨Banki płacą za franki¨
¨Galerie interweniują w Brukseli¨
¨Szczecińska zabytkowa kamienica z Bogusława w remoncie. Jak zmieni się ten budynek?¨
Więcej poniżej.
¨Prawo co dnia¨ w czwartkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Pewność prawa kontra reprywatyzacja¨. Przepisy są niekonstytucyjne, nie wykonują wyroku TK i trzeba je gruntownie przebudować. Takie głosy dominowały w Senacie podczas wczorajszego wysłuchania publicznego nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego. Choć nowela liczy jedynie trzy artykuły, wprowadza diametralne zmiany w prawach m.in. byłych właścicieli nieruchomości warszawskich. Akt definitywnie bowiem zamyka drogę do odzyskania nieruchomości czy odszkodowania we wszystkich sprawach, w których w PRL pozbawiano ówczesnych właścicieli prawa własności nieruchomości na podstawie sprzecznych z prawem decyzji administracyjnych, jeżeli nie wystąpiono o stwierdzenie ich nieważności w ciągu 30 lat od dnia ich doręczenia lub ogłoszenia. Co więcej, na mocy zmian postępowania będące w toku wszczęte po upływie 30 lat od doręczenia lub ogłoszenia mają zostać umorzone z mocy prawa. Według chargé d’affaires ambasady Izraela w Polsce, ta ustawa w swojej obecnej formie poważnie zaszkodzi prawom byłych i obecnych obywateli Polski, których własność została przejęta w czasie II wojny światowej i pod okupacją sowiecką. Swoje racje prezentował również przedstawiciel polskiego rządu, wiceminister sprawiedliwości i szef komisji reprywatyzacyjnej Sebastian Kaleta. Zwracał uwagę, że Polska w przeciwieństwie do Izraela nie otrzymała reparacji za szkody wojenne, a zrujnowaną Warszawę odbudowali sami mieszkańcy. Głos w dyskusji zabrał również przedstawiciel Warszawy, który podkreślał, że konieczne jest ustabilizowanie sytuacji prawnej. Ratuszowi trudno bowiem inwestować w zaniedbane nieruchomości, jeśli po czasie może się okazać, że podlegają zwrotowi- czytamy na dziewiątej stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.07.2021.).
¨Prawo co dnia¨ zauważa też: ¨Zmiana adresów po wielu latach może być trudna¨. Sama wadliwość numeracji porządkowej nieruchomości nie wystarczy, by ją zmienić. Pierwsze numery porządkowe dla nowo zbudowanego osiedla domów jednorodzinnych ustalono w latach 2004- 2005. 15 lat później, w październiku 2020 r., prezydent miasta zawiadomił Teresę S., właścicielkę jednego z domów, o nadaniu jej nieruchomości nowego numeru. Dawny numer dostał sąsiedni budynek przy tej samej ulicy. Wiceprezydent miasta wyjaśnił, że weryfikacja numeracji nastąpiła na podstawie ustawy- Prawo geodezyjne i kartograficzne oraz dwóch rozporządzeń ministra infrastruktury. Popełniono jednak błąd- przyznał organ administracji. Błędnie ustalono wówczas numery porządkowe dla dwóch nieruchomości. W skardze do WSA w Szczecinie Teresa S. zarzuciła błędną wykładnię przepisów. Prezydentowi miasta wytknęła, iż przyjął, że zmiana numeru porządkowego nieruchomości może być dokonywana arbitralnie w każdym czasie i odnosić się do nieruchomości, które zostały już wybudowane i są użytkowane od kilkunastu lat pod nadanym uprzednio numerem porządkowym. WSA uwzględnił skargę stwierdzając bezskuteczność czynności prezydenta miasta. Sama wadliwość numeracji porządkowej nie jest wystarczającą przesłanką wprowadzenia nowej numeracji- orzekł. Więcej szczegółów- na 11 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.07.2021.).
¨Prawo co dnia¨ informuje również: ¨Urzędnik nie sięgnie po bezprawie¨. Gdy fiskusowi nie uda się ściągnąć podatku w terminie, nie może go wyegzekwować z naruszeniem prawa. Sprawy dotyczyły podatku od nieruchomości, ale ostatecznie wszystko rozbiło się o egzekucję i to, czy ta operacja skutecznie przerwała bieg przedawnienia. Żeby uniknąć przedawnienia i wygrać wyścig z czasem, decyzjom podatkowym nadano rygor natychmiastowej wykonalności, a następnie wszczęto postępowanie egzekucyjne. Odwołania spółki okazały się jednak skuteczne. Organ odwoławczy uchylił decyzje. W tej sytuacji spółka uznała, że doszło do zniweczenia wszelkich skutków wiążących się ze wszczęciem postępowania egzekucyjnego- łącznie z przerwaniem biegu terminu przedawnienia. A ponieważ urzędnikom nie udało się skutecznie go przerwać, to z uwagi na upływ czasu zobowiązania wygasły. Innego zdania był fiskus. Upierał się, ze zdołał przerwać przedawnienie, zyskując dodatkowy czas, żeby zgodnie z prawem ścigać spółkę. Ta argumentacja nie przekonała WSA w Gliwicach. Odwołując się do orzecznictwa, w tym dwóch uchwał NSA w poszerzonych składach, stwierdził, że nie mogą powodować przerwania biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego czynności egzekucyjne dokonane na wadliwej podstawie, m.in. nieostatecznej decyzji, nawet jeśli była ona wykonalna, ale w dalszym toku postępowania podatkowego okazała się niezgodna z prawem i została uchylona przez organ odwoławczy. Więcej- na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.07.2021.).
¨Prawo co dnia¨ zauważa też: ¨Trawa obok pasa startowego ma być wolna od daniny nieruchomościowej¨. Zwolnienie z podatku od nieruchomości ma objąć wszystkie grunty, budynki i budowle na obszarze części lotniczych lotnisk użytku publicznego. Sejm prawdopodobnie uchwali w czwartek nowelizację ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Projekt autorstwa posłów PiS zamierza wyjaśnić kwestię opodatkowania nieruchomości wchodzących w skład lotnisk. Zmianie ma ulec treść art. 7 ust. 1 pkt 3. Dziś za budowlę można według prawa budowlanego uznać bowiem całe lotnisko. Poza tym brzmienie przepisu może sugerować, że zwolnienie obejmuje tylko te części lotnisk, które są zajęte przez budowle i budynki. Projekt zmierza do tego, by przepisy ustawy jasno i jednoznacznie przewidywały, że zwolnieniu z podatku od nieruchomości podlegają wszelkie grunty, budynki i budowle na obszarze części lotniczych lotnisk użytku publicznego. Chodzi również o grunty, które nie są zajęte przez budynki i budowle znajdujące się na tym obszarze. Szczegóły- na 12 stronie głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.07.2021.).
¨Rz¨ informuje również: ¨Banki płacą za franki¨. Pozwów przybywa i sądy najczęściej orzekają na korzyść klientów. Przed bankami jeszcze sporo kosztów związanych z kredytami walutowymi. Polskie banki od końca 2019 r. zawiązują rezerwy na ryzyko prawne hipotek frankowych. Teraz ogłosili je już Santander i BNP Paribas. Santander Bank Polska zawiązał w II kwartale kolejne rezerwy na ryzyko prawne hipotek frankowych. I to całkiem spore- 518 mln zł na poziomie skonsolidowanym i taki też będzie ich negatywny wpływ na wynik brutto. Po zwiększeniu rezerw Santander ma ich łącznie już nieco ponad 1,3 mld zł, więc wskaźnik pokrycia rezerwami portfela frankowego urósł do ok. 14 proc. i jest jednym z najwyższych na rynku. Także BNP Paribas zawiązał w II kw. kolejną frankową rezerwę (187 mln zł), ma ich już 460 mln zł, co stanowi 10 proc. jego frankowego portfela. Powodem wzrostu rezerw banków jest głównie kombinacja dwóch czynników: rosnącej liczby pozwów od frankowiczów i dominujących niekorzystnych dla banków rozstrzygnięć w sądach. W I kw. do sądów trafiło 14,6 tys. nowych spraw frankowych, o jedną piąta więcej niż w IV kw. W całym 2020 r. napływ nowych spraw sięgnął 37,2 tys. Na koniec kwietnia w sądach toczyło się blisko 51 tys. spraw w porównaniu z 37 tys. na koniec 2020 r. Więcej szczegółów- na 20 stronie części ekonomicznej głównego wydania.
(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.07.2021.).
¨Dziennik Gazeta Prawna¨ odnotowuje z kolei: ¨Galerie interweniują w Brukseli¨. Branża zawiadomiła Komisję Europejską, że regulacje ustawy covidowej dotyczące czynszów to program pomocowy, który stanowi niedozwoloną pomoc publiczną naruszającą traktat o funkcjonowaniu UE. Jak poinformował ¨DGP¨ dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych, rada- jako stowarzyszenie- w imieniu branży wysłała wczoraj do KE ogólną informację o rynku, wykorzystując tym samym mechanizm sygnalisty. Intencją było przekazanie informacji m.in. w celu rozważenia przez Komisję możliwości wszczęcia odpowiedniego postępowania z urzędu. Chodzi o program pomocowy wprowadzony na podstawie art. 15ZE a także innych artykułów ustawy covidowej w ramach ostatniej nowelizacji, którą prezydent podpisał 30 czerwca. Z analiz prawnych PRCH wynika, że najemcy uzyskali niespotykane na całym rynku wewnętrznym UE wsparcie finansowe, które wzmocniło ich pozycję handlową, m.in. względem najemców przestrzeni w obiektach o powierzchni sprzedaży poniżej 2000 mkw., oraz względem wynajmujących. Wartość udzielonej pomocy publicznej na rzecz najemców, dzierżawców lub innych stron podobnych umów wyniosła co najmniej 4,05 mld zł (21 tygodni lockdownów w okresie od marca 2020 r. do dnia 30 kwietnia 2021 r.). Tymczasem, jak zauważa stowarzyszenie, właściciele i zarządcy centrów handlowych, pomimo że zostali głęboko dotknięci skutkami lockdownów, nie otrzymali żadnego wsparcia- branża nieruchomości komercyjnych została całkowicie wyłączona z tarczy pomocowej PFR. Więcej szczegółów- na czwartej stronie głównej wkładki prawnej.
(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 08.07.2021.).
¨Głos Szczeciński¨ odnotowuje: ¨Szczecińska zabytkowa kamienica z Bogusława w remoncie. Jak zmieni się ten budynek?¨. Trwa kapitalny remont narożnej kamienicy przy ul. Bogusława 52. Zmodernizowana zostanie elewacja i zzdobienia, renowację przejdą balkony oraz dach. W wyniku przebudowy i modernizacji kamienicy powstanie 12 lokali użytkowych oraz 7 mieszkalnych. Wykonano m.in. demontaż części obróbek i skuto fragmenty zniszczonych tynków. Już wiadomo, że elewacja będzie w kolorze jasnobeżowym. Kolor został uzgodniony z miejskim konserwatorem zabytków w oparciu o odkrywki warstw malarskich. W budynku wymienione zostaną również instalacje: elektryczna, telefoniczna i teletechniczna, widno- kanalizacyjna, gazowa i wentylacji grawitacyjnej. Modernizację budynku finansuje Szczecińskie TBS. Koszt inwestycji wynosi 5,5 mln zł. brutto. Planowany termin jej zakończenia wyznaczono na grudzień 2021 r.
(Źródło: ¨Głos Szczeciński¨– 07.07.2021.).