Czwartek, 8 grudzień 2022

¨Ściana nośna służy wszystkim¨
¨Będzie można budować jeszcze bliżej cmentarzy¨
¨Niższy VAT na gaz? Rząd stanowczo wyklucza¨
¨Coraz bliżej końca cyklu podwyżek stóp¨
¨Rządowa rewolucja w kasach samorządów¨
¨Lokalne budżety po nowemu¨
¨Składka nadal bardziej uciążliwa niż PIT¨
¨Do gmin wpłynęło niewiele wniosków o dodatek elektryczny¨

Więcej poniżej.

¨Prawo co dnia¨ w czwartkowej ¨Rzeczpospolitej¨ odnotowuje: ¨Ściana nośna służy wszystkim¨. Wspólnota może zgodzić się na wykucie przejścia dla swoich sąsiadów pod warunkiem, że będzie na to pozwolenie budowlane. Czyli nie będzie narażać konstrukcji budynku wielorodzinnego. Nie można natomiast wyrażać zgody blankietowej na zmiany w części wspólnej. To sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego. Małżonkowie, właściciele sąsiadujących lokali mieszkalnych w budynku wielorodzinnym, uzyskali zgodę wspólnoty na wykucie w ścianie nośnej otworu na drzwi między tymi lokalami, pod warunkiem wykonania tego zgodnie z prawem, a gdyby to nie było możliwe ze względów technicznych, na ¨wykrojenie¨ dla nich z holu budynku przejścia, którym mogliby przechodzić bez skrępowania z jednego lokalu do drugiego. Tę uchwałę zaskarżył jeden z lokatorów, wskazując, że podjęto ją bez wcześniejszego wykonania projektu budowlanego i ekspertyz dotyczących wpływu prac na integralność i trwałość ściany nośnej, wreszcie uregulowania zasad  odpowiedzialności inwestorów, gdy prace uszkodzą ściany lub elewację. Sąd Okręgowy, a następnie Apelacyjny w Warszawie oddaliły żądanie lokatora o uchylenie zgody na wykucie otworu na drzwi, nie zgodziły się natomiast na wybudowanie tzw. bajpasu przez korytarz. SA stwierdził, że wybicie otworu w ścianie nośnej wymaga oprócz uchwały jeszcze projektu architektonicznego i pozwolenia na budowę, a uchwała nie wyłącza ani nie ogranicza odpowiedzialności inwestorów za szkody, jakie mogą powstać  wskutek wadliwego wykonania prac. Podstawę odszkodowania stanowić będą wówczas stosowne przepisy kodeksu cywilnego.  Uchwała w zakresie, w jakim daje inwestorowi swobodę zabudowy części powierzchni wspólnej  była zbyt ogólnikowa: nie wynikało z niej, czy zabudowana część będzie nadal dostępna dla wszystkich członków wspólnoty i na jakich zasadach. Nie przedstawiono projektu architektonicznego. Nie wiadomo też, gdzie zostaną przełożone systemy alarmowe i ratownicze. Obie strony sporu zaskarżyły werdykt niższej instancji, pytając SN, jak dokładna ma być uchwała zezwalająca na prace budowlane w części wspólnej nieruchomości. SN utrzymał rozstrzygnięcie niższych instancji, wskazując, że ustawa o własności lokali nie określa minimalnej treści uchwały wspólnoty. Ocenę, czy zawiera precyzyjną treść, pozwalającą na jej zrozumienie oraz wykonanie, z zapewnieniem realnej kontroli prawidłowości, można odnosić tylko do konkretnej sprawy.  Całość- na ósmej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.12.2022.).

¨Prawo co dnia¨ informuje też: ¨Będzie można budować jeszcze bliżej cmentarzy¨. Rząd chce bardziej poluzować zasady wznoszenia budynków w sąsiedztwie nekropolii. Idzie w tej kwestii za głosem samorządów. Tak wynika z deklaracji, jaką złożył Wojciech Labuda, pełnomocnik premiera ds. reformy regulacji administracyjnych związanych z ruchem naturalnym ludności i ochrony miejsc pamięci, podczas konferencji ¨Zmiany w prawie pogrzebowym¨. Zapowiedź odnosiła się do planu modyfikacji pierwotnego tekstu projektu ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, nad którym prace w Radzie Ministrów dobiegają końca. Rząd chce, by większość regulacji weszła w życie od czerwca 2023 r. W projekcie rząd luzuje też zasady budowy w sąsiedztwie cmentarzy. Wiele z nich znajduje się w miastach czy wsiach, nierzadko wśród zabudowy. Tymczasem przepisy nie przystają do obecnych realiów. Początkowo zaproponowano, aby dozwolone było stawianie budynków nawet w odległości 35 m od murów cmentarnych. Dom musiałby być jednak podłączony do sieci wodociągowej, a bezpośrednio za murem cmentarnym powinno znajdować się kolumbarium. Samorządowcy takie rozwiązanie uznali za zbyt zachowawcze i mieli nadzieję na większe ustępstwa ze strony rządu. Według pełnomocnika zarządu Związku Miast Polskich, eksperta ds. legislacyjnych, kolumbarium nie stwarza zagrożenia dla środowiska. Dlatego ta odległość powinna być minimalna, czyli nawet do kilku metrów. Rząd zdecydował się pójść na kompromis. W konsekwencji budynek będzie mógł zostać postawiony w odległości nawet 25 m od murów cmentarnych (jeżeli jest podłączony do sieci wodociągowej, a bezpośrednio za murem cmentarnym znajduje się kolumbarium). Związek Miast Polskich uznaje to za krok w dobrym kierunku, chociaż liczy na dalsze ustępstwa w tym zakresie. Więcej szczegółów- na dziewiątej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.12.2022.).

W innym miejscu ¨Rz¨ zamieszcza tekst: ¨Niższy VAT na gaz? Rząd stanowczo wyklucza¨. Z początkiem 2023 r. wróci 23- proc. VAT dodany do gazu. Rząd utrzymuje, że to wymóg Brukseli. Ale Unia wcale nie blokuje Polsce możliwości obniżania VAT na ten surowiec. Komisja Europejska w odpowiedzi na pytania ¨Rz¨ podkreśla, że owszem, domaga się przywrócenia stawki VAT, ale nie określa jej wysokości, tylko minimalny próg. A ten ustala na poziomie 5 proc.- daleko niżej niż zaplanowane przez rząd 23 proc. Efekt rządowej decyzji jest zatem dwojaki: gabinet Morawieckiego zamrozi, co prawda, ceny gazu na 2023 r. na tegorocznym poziomie, ale to nie oznacza, że unikniemy wzrostu cen błękitnego paliwa. W ramach przyjętej przez Sejm ustawy założono, że w przyszłym roku wprowadzona zostanie maksymalna cena za paliwa gazowe na poziomie ok. 200 zł za MWh. Stawka VAT wzrośnie jednak do 23 proc., czyli do poziomu sprzed wprowadzenia (obowiązującej do końca br.) tarczy antyinflacyjnej. W jej ramach stawka VAT dla gazu ziemnego została obniżona z 23 proc. najpierw do 8, a potem do 0 proc. Złe wieści przyniósł w listopadzie wicepremier i minister aktywów państwowych. Pytany o nowe propozycje rządu w sprawie gazu, mówił, że rząd chce zamrozić ceny gazu na poziomie z tego roku. Wskazał przy tym, że wprowadzone zostanie rozróżnienie od przyszłego roku, w związku z decyzją Komisji Europejskiej, która oznacza przywrócenie dotychczasowych stawek VAT na gaz. W ramach rekompensaty najbardziej wrażliwym odbiorcom zużywającym  paliwa gazowe do celów grzewczych przysługiwać ma refundacja zapłaconego VAT. Obejmie osoby, spełniające kryterium dochodowe dodatku osłonowego. Limit dochodów to 2100 zł miesięcznie dla jednoosobowego gospodarstwa domowego i 1500 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. W narracji kryje się zatem haczyk. Komisja Europejska wymaga powrotu VAT, ale jego wysokość to już pomysł polskiego rządu, wynikający z potrzeb budżetowych. Więcej szczegółów- na 11 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.12.2022.).

¨Rz¨ zauważa też; ¨Coraz bliżej końca cyklu podwyżek stóp¨. W grudniu RPP trzeci miesiąc z rzędu utrzymała stopy procentowe bez zmian. W 2023 r. możliwy jest zarówno powrót do podwyżek stóp, jak i ich obniżki. Ale bardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz. Stopa referencyjna NBP nadal, podobnie jak od września, wynosi 6,75 proc.- postanowiła w środę RPP. Według ekonomistów PKO BP coraz bardziej prawdopodobne jest, że cykl podwyżek stóp już się zakończył. Środowa decyzja była zgodna z oczekiwaniami analityków i ekonomistów. Trudno było spodziewać się innego wyniku po tym, jak Rada nie zdecydowała się na podwyżkę w listopadzie. Dane opublikowane prze GUS mogły tylko utwierdzić większość członków tego gremium, że przerwanie cyklu podwyżek stóp procentowych było słuszną decyzją. Jak wstępnie oszacował GUS, inflacja w listopadzie wyhamowała z 17,9 do 17,4 proc. rok do roku. A największy wpływ dotychczasowych podwyżek stopy referencyjnej NBP wciąż jest przed nami. A po drugie, już w III kw. konsumpcyjnego i inwestycyjnego w Polsce wyraźnie zwolnił. W tej sytuacji większość ekonomistów jest zdania, że stopy procentowe nie wzrosną, uwaga zaś rynku przesuwa się na możliwość ich obniżek pod koniec przyszłego roku.  Więcej szczegółów- na 14 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 08.12.2022.).

¨Dziennik Gazeta Prawna¨ obwieszcza: ¨Rządowa rewolucja w kasach samorządów¨. Różne udziały w PIT i CIT dla różnych samorządów, dobrowolne odpisy podatników PIT na rzecz gmin, ograniczenie wpłaty janosikowego- to pomysły resortu finansów na reformę lokalnych budżetów. To główne wnioski z opracowania Ministerstwa Finansów pt. ¨Główne kierunki zmian w systemie finansowania jednostek samorządu terytorialnego¨, którego treść poznał ¨DGP¨. Pomysły resortu są ujęte w ośmiu punktach. Część z nich oznacza duże zmiany dla władz lokalnych. Jedna z ważniejszych propozycji dotyczy wprowadzenia ¨dodatkowych, indywidualnych udziałów w PIT/CIT¨. Byłyby to wpływy ekstra, a nie zastępujące obecne procentowe udziały w tych dwóch podatkach. Resort chciałby też, by do samorządowych kas wpływała część z ryczałtowego PIT (dziś to wyłączny dochód budżetu państwa). choć MF nie precyzuje, na jakim poziomie. Miałby się też zmienić system wyrównawczy, dzięki któremu kasy samorządowe są uzupełniane przez budżet centralny. Propozycja MF mówi o tym, by uwzględniać z jednej strony dochody gmin, z drugiej zaś wydatki. Dziś system subwencyjny bierze pod uwagę uszczerbek w dochodach w powiązaniu z liczbą ludności. Kolejnym pomysłem są dobrowolne odpisy PIT na rzecz gmin. Analogiczne do 1 proc. na organizacje pozarządowe. W tym jednak przypadku podatnik będzie mógł odpisać do 10 proc. ? pieniądze trafiałyby do innej gminy niż ta, w której on mieszka. Tyle że odpis byłby nie z puli PIT, która trafi a do budżetu, ale z tej, która trafia do gminy. Ma to być odpowiedź na problem migracji ludności? pracujący w dużych miastach często mają domy i płacą podatki w miejscowościach okalających. Dla miast to oznacza mniejsze wpływy, jednocześnie zaś konieczność utrzymania infrastruktury, z której m.in. ci pracownicy korzystają- czytamy na pierwszej stronie głównego wydania. ¨DGP¨ wraca do sprawy w kolejnym tekście: ¨Lokalne budżety po nowemu¨. Podatnicy z odpisem na rzecz gminy, w której nie mieszkają? Rząd przymierza się do kolejnych zmian w finansowaniu samorządów. Planowaną rewolucję resort finansów opisuje w ośmiu punktach: wprowadzenie dodatkowych, indywidualnych udziałów w PIT?Cit pokrywających potrzeby wydatkowe samorządów; wprowadzenie dobrowolnych odpisów podatników PIT na rzecz gmin; kategoryzacja jednostek samorządu terytorialnego;  modyfikacja stabilizującej reguły dochodowej; nowy system wyrównawczy; ograniczenie wpłat na janosikowe oraz wzmocnienie systemu zachęt finansowych do dobrowolnego łączenia się JST i założenie w zakresie skutków finansowych proponowanych kierunków zmian. Więcej- na drugiej stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 08.12.2022.).

¨DGP¨ zauważa w innym miejscu: ¨Składka nadal bardziej uciążliwa niż PIT¨. Wielu przedsiębiorców wciąż płaci składkę zdrowotną od wyższej podstawy niż podatek dochodowy. Ciągle nie mogą odliczyć np. straty z poprzednich lat, ulgi na złe długi ani kosztów poniesionych w okresie zawieszenia działalności. Ustawodawcy nie udało się sprawić, by od początku 2022 r. przedsiębiorcy płacili składkę na ubezpieczenie zdrowotne od podstawy zbliżonej do podstawy opodatkowania. Poprawki wprowadzone nowelizacją z 9 lutego 2022 r. usunęły tylko część problemów wynikających z różnic w podstawie obliczenia składki zdrowotnej i zaliczki na PIT. Od 2022 r., wskutek Polskiego Ładu przedsiębiorcy płacą składkę zdrowotną od dochodu. Wyjątkiem są osoby płacące ryczałt od przychodów ewidencjonowanych lub rozliczające się z fiskusem według karty podatkowej (oni płacą składkę ustalaną ryczałtowo)- czytamy w ramach wstępu. Więcej- na trzeciej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 08.12.2022.).

¨DGP¨ zauważa w innym miejscu: ¨Do gmin wpłynęło niewiele wniosków o dodatek elektryczny¨. Rodziny mają problem z wykazaniem, że zużycie prądu przekroczyło u nich 5 MWh w 2021 r., co da im prawo do wyższego świadczenia. Nie zawsze da się to ustalić na podstawie faktur, a przedsiębiorstwa energetyczne nie chcą im wydawać zaświadczenia w tej sprawie. Od tygodnia gospodarstwa domowe mogą ubiegać się o przyznanie dodatku elektrycznego, jeśli do ogrzewania domu lub mieszkania używają prądu. Jak wynika z informacji uzyskanych przez ¨DGP¨ od gmin, na razie niewiele osób złożyło wnioski w tej sprawie. Dodatek elektryczny to trzecie (po dodatku węglowym i dodatku dla gospodarstw domowych) świadczenie wprowadzone w ramach rządowej tarczy energetycznej, aby częściowo rekompensować rodzinom wysokie koszty ogrzewania domów i mieszkań. Szczegółowe warunki jego uzyskania określa ustawa z 7 października 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej. Co do zasady są one analogiczne do tych, które musiały wypełnić osoby wnioskujące o wcześniejsze dwa dodatki. Szczegóły- na szóstej stronie głównej wkładki prawnej.

(Źródło: ¨Dziennik Gazeta Prawna¨– 08.12.2022.).

Zobacz również