Czwartek, 4 maja 2023

¨RPP znów myśli o rychłej obniżce stóp¨
¨Szansa na nieco tańsze remonty¨
¨Nie ma klientów i popytu na materiały budowlane¨
¨Kradzież wody i prądu nie uwalnia od podatku¨

Więcej poniżej.

Czwartkowa ¨Rzeczpospolita¨ odnotowuje: ¨RPP znów myśli o rychłej obniżce stóp¨. Na początku II kw. nie widać oznak ożywienia w polskiej gospodarce, za to pojawiły się silniejsze sygnały spadku inflacji. W oczach większości członków RPP może to uzasadniać obniżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku. Produkcja w polskim przemyśle przetwórczym zmalała w kwietniu 12. miesiąc z rzędu i to najbardziej od grudnia. Towarzyszył temu pierwszy od sierpnia 2020 r. spadek cen produkcji sprzedanej. W całym sektorze przedsiębiorstw narasta problem nadmiernych zapasów. W warunkach malejącej sprzedaży skłania to firmy do wstrzymania podwyżek cen. Taki obraz sytuacji w polskiej gospodarce na początku II kw. maluje PMI, wskaźnik koniunktury w przemyśle przetwórczym bazujący na ankiecie wśród menedżerów logistyki około 350 przedsiębiorstw, oraz tzw. Szybki Monitoring NBP. PMI zmalał w kwietniu do 46,6 pkt z 48,3 pkt w marcu. To jest druga zniżka tego wskaźnika z rzędu po serii czterech zwyżek. Każdy wynik poniżej 50 pkt oznacza, że teoretycznie koniunktura w przemyśle przetwórczym pogarsza się w ujęciu miesiąc do miesiąca. W tym ujęciu w kwietniu recesja w przemyśle, która trwa już od niemal roku, wyraźnie się pogłębiła w stosunku do marca. Z najnowszej ankiet wynika, że w kwietniu już 14. miesiąc z rzędu więcej firm zgłosiło spadek wolumenu zamówień niż jego wzrost. Osłabienie popytu wymusiło ponowne ograniczenie produkcji oraz zatrudnienia. To ostatnie maleje już od czerwca. Cykliczny raport analityków NBP wskazuje, że w II kw. wyraźnie wzrósł udział podmiotów wskazujących na duże trudności z przenoszeniem kosztów produkcji na ceny oferowanych produktów  i usług, zmalał zaś odsetek firm, które takich problemów nie mają. Dla większości członków RPP te dane mogą być argumentem, aby rozpocząć dyskusję o obniżce stóp już w IV kw. br. A tym kontekście analitycy Pekao napisali o ¨medialnej ofensywie¨ NBP przed zaplanowanym na kolejny tydzień posiedzeniem RPP. Jej przesłanie jest takie: ¨polityka pieniężna działa, inflacja ma być jednocyfrowa jesienią i w końcówce roku będzie duże prawdopodobieństwo cięć stóp procentowych¨- czytamy na 16 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.05.2023.).

¨Rz¨ zauważa w innym miejscu: ¨Szansa na nieco tańsze remonty¨. Ubiegły rok upłynął pod znakiem rekordowych wzrostów cen materiałów budowlanych, ale w tym sytuacja zaczyna się stabilizować. Nie ma co liczyć, przynajmniej teraz, na wielkie okazje. Jednak wyhamowały ogromne wzrosty cen. W 2022 r. ceny materiałów budowlanych rosły nawet o kilkadziesiąt procent, były kategorie z jeszcze wyższą dynamiką. Co więcej, wielu produktów okresowo brakowało nawet w sklepach czy hurtowniach. W tym roku widać poprawę sytuacji na rynku. Jak informuje rzecznik Grupy PSB, ceny materiałów budowlano- remontowych w marcu br. były wyższe średnio o 11 proc. w stosunku do marca ub.r. Natomiast nie zmieniły się w stosunku do lutego. W swojej analizie firma odnotowała wzrosty w 19 grupach towarowych- najmocniej zdrożał cement i wapno, bo aż 43 proc. Farby i lakiery zdrożały o 19 proc., a wiele innych- z dwucyfrowym wzrostem. Ale są i takie ze wzrostem jednocyfrowym- jak narzędzia, dekoracje, elektryka, oświetlenie, otoczenie domu, po dachy, rynny (z 4 proc. skokiem) oraz izolacje termiczne (tylko 1 proc.). Jest już także jedna kategoria, w której ceny spadły- grupa płyty OSB i drewno (aż 11 proc.). Jak zauważa ekspert portalu RynekPierwotny.pl, w marcu dynamika cen zniżkowała w przyspieszonym tempie, już o 4 pkt proc., do poziomu 11 proc. Co oznacza, że znalazła się już nie tylko bardziej wyraźnie poniżej poziomu inflacji CPI, ale nawet inflacji bazowej. W kwietniu ub.r. padł krajowy rekord tempa wzrostu cen materiałów budowlanych, z wynikiem 34 proc. Poziom z tegorocznego marca, rzędu ¨zaledwie¨ 11 proc. robi już znaczną różnicę. Eksperci Grupy PSB jeszcze niedawno prognozowali powrót parametrów wzrostu cen materiałów budowlanych do wartości jednocyfrowych przed końcem br. Według badania PMR, zrealizowanego na reprezentatywnej grupie Polaków, 73 proc. ankietowanych w ciągu ostatnich 12 miesięcy kupiło artykuły remontowo- budowlane. Spośród nich takie zakupy w ciągu najbliższego roku planuje blisko połowa badanych. Deklaracje zakupowe korelują z planami remontowymi Polaków, na które wskazuje również ok. połowy konsumentów. To niższy odsetek w porównaniu z osobami, które przeprowadziły remont w ciągu minionego roku. Ma to z jednej strony związek z korektą na rynku mieszkaniowym. Według prognoz PMR w 2023 r. liczba mieszkań i domów oddanych do użytkowania zmniejszy się o ponad jedną piątą r./r. Z drugiej strony plany remontowe ogranicza inflacja. Z badania wynika, że wydatki na meble i produkty do wyposażenia wnętrz oraz na remonty i przemeblowania z powodu wzrostu cen ogranicza 41 proc. badanych. Z analizy firmy Proxi. Cloud, która od maja do października 2022 r. sprawdzała ruch 490 tys. konsumentów robiących zakupy w 611 marketach budowlanych pięciu czołowych sieci w tym segmencie, wynika, że średnio spadł on  o 25,9 proc. Więcej szczegółów- na 20 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.05.2023.).

W ¨Rz¨ znajdziemy również tekst: ¨Nie ma klientów i popytu na materiały budowlane¨. Ludzie nie myślą dziś o tym, by budować domy czy kupować mieszkania. Mają inne potrzeby. Martwią się, jak przeżyć- mówi Maciej Złotowski, właściciel sieci hurtowni budowlanych GOLD- TRADE, platformy e- commerce SklepyGT, a także firmy deweloperskiej DevelopmentGT. W tekście rozmowy przypomniano, że tempo wzrostu cen materiałów budowlanych mocno hamuje. Część materiałów, np. płyty OSB i drewno wręcz tanieje- ku uciesze klientów, biorąc pod uwagę rekordowe ubiegłoroczne zwyżki. Rozmówca ¨Rz¨ ma jednak inne odczucia. Jak zauważa, paradoksalnie większe zadowolenie można było zobaczyć, gdy ceny rosły, firma miała wyższą marżę, ale oprocentowanie kredytów było niemal zerowe. Dziś klientów jest dużo mniej, nawet tych tylko oglądających. Okres od roku 2020 do początków 2022 był dobry dla wszystkich. Hurtownie zarabiały pieniądze, klienci kupowali i budowali z tanim kredytem. Jak podkreśla- dziś ani my nie sprzedajemy, ani oni nie kupują. Odnosząc się do kwestii popytu, który od lipca może się odbudować po wprowadzeniu rządowego programu ¨kredytu na 2 proc.¨ zauważa: Trzeba pamiętać, że wraz z odblokowaniem popytu, który teraz jest mocno zduszony, stanie się to, co przerabialiśmy po pandemii. Jeśli po lipcu ludzie dostaną tańszy kredyt, to popyt popchnie w górę ceny materiałów budowlanych i mieszkań. Pełny tekst rozmowy- na 21 stronie części ekonomicznej głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.05.2023.).

¨Prawo co dnia¨ zwraca natomiast uwagę: ¨Kradzież wody i prądu nie uwalnia od podatku¨. Woda pobierana nielegalnie z wodociągu podlega VAT. Bo nawet karna opłata za taką wodę jest zapłatą za transakcję. Czy pobór prądu, gazu, wody i innych mediów dokonywany bez umowy, jest czynnością podlegającą VAT? Dotychczas w polskiej praktyce przynajmniej od 2010 r. dominuje pogląd, że takie czynności nie rodzą zobowiązania podatkowego w VAT, a kary płacone dostawcom mediów za nielegalny pobór mają charakter odszkodowań. O tym, że kradzież prądu nie może być traktowana jako dostawa towarów, stwierdzały- wbrew organom podatkowym- sądy administracyjne. Jednak na zmianę tej praktyki może wpłynąć wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Fluvius Antwerpen. TSUE, orzekający w sprawie belgijskiego dostawcy energii elektrycznej, stwierdził, że nawet w przypadku bezumownego dostarczania prądu, taka czynność jest dostawą towaru. Opłaty sankcyjne związane z takim nielegalnym poborem powinny być zatem również opodatkowane VAT. Choć ostatnio administracja skarbowa zgadzała się, że nielegalne korzystanie z dostaw mediów nie rodzi obowiązków w VAT, to jednak nie była w tym konsekwentna. Pojawiły się interpretacje dotyczące nielegalnego poboru wody, w których potraktowano takie zjawisko jak zwykłą dostawę towarów. To podejście do tego zaprezentowanego w niedawnym wyroku TSUE. Więcej dla zainteresowanych- na 10 stronie głównego wydania.

(Źródło: ¨Rzeczpospolita¨– 04.05.2023.).

Zobacz również